Tygodnik "Newsweek" porusza temat sędziów nominowanych na stanowiska kierownicze w sądach przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Do lutego tego posady przed upływem kadencji straciło 149 z 730 prezesów i wiceprezesów. Nowe osoby na tych stanowiskach nie zawsze jednak na nich pozostają. "Nie wytrzymują środowiskowej presji i rezygnują ze stanowisk" - pisze Renata Grochal. Czytaj więcej>>>
Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz jest w tarapatach - twierdzą dziennikarze "Wprost". "Postępowanie nadzorcze w centrali stowarzyszenia, śledztwa w sprawie wykupu mieszkania przez lidera i wykorzystywania przez niego znajomości w policji do politycznych rozgrywek" - wylicza tygodnik. Dziennikarze zwracają również uwagę na spadające notowania i posłów odchodzących z ugrupowania. "Kukiz'15 po ponad dwóch latach w Sejmie nie może na swoim koncie zapisać znaczących sukcesów" - piszą Eliza Olczyk i Joanna Miziołek. Czytaj więcej>>>
"Do Rzeczy" przygląda się m.in. wizerunkowym kryzysom rządu Prawa i Sprawiedliwości. "PiS przestał narzucać polityczną narrację i skupił się na gaszeniu pożarów. Mateusz Morawiecki nie ma zbyt wielu powodów do radości z okazji studniówki swego premierostwa. Wielu polityków obozu PiS w wewnętrznych rozmowach coraz częściej pyta: Z czyjej winy aż tyle rzeczy idzie nie tak?" - pisze Piotr Semka. "Ustawa o IPN jest przyczyną najgłębszego kryzysu dyplomatycznego od początku rządów PiS" - zauważa Łukasz Warzecha. Czytaj więcej>>>
"Sieci prawdy" opisują kulisy afery reprywatyzacyjnej, działań Jakuba R., byłego z-ca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami w stołecznym ratuszu i jego matki Aliny D.
""Kontrahenci" kontaktowali się z Aliną D., która była pośrednikiem i negocjatorem w procesie ustalania łapówek dla jej syna Jakuba R. To do niego należały w stołecznym ratuszu niemal wszystkie decyzje dotyczące zwrotów nieruchomości czy odszkodowań za nie. Zorganizowana grupa przestępcza działała według ustalonych zasad. Za "załatwienie" sprawy Jakub R. i Alina D. brali od 10 do 25 proc. wartości odszkodowania lub roszczenia, często obejmowali też udziały w zagarniętych nieruchomościach albo przyjmowali łapówki za przychylność i sprawność w załatwianiu spraw" - opisuje Wojciech Biedroń. Czytaj więcej>>>