Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Wymyślają niezwykłe szyldy i witryny sklepików i warsztatów, murale i wesołe "witacze" podróżnych na dworcu. To, czego się dotkną, po prostu pięknieje. Zobacz, jak zmienia się miasto dzięki grupie zapaleńców z Gdyni.
Zakład szewski i piekarnia przed zmianą i po niej Zakład szewski i piekarnia przed zmianą i po niej Fot.: Rafał Kołsut

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

To zakład szewski i piekarnia przy ulicy Starowiejskiej w Gdyni. Po lewej stronie -  w starej wersji, po prawej - po zmianach, z nowymi szyldami (zwróćcie uwagę na bucik!). Przyznacie, że zmiana jest niesamowita!

Kto za tym stoi?

Stowarzyszenie Traffic Design, organizacja pozarządowa, która chce poprawiać wygląd przestrzeni publicznej. Organizuje festiwal sztuki miejskiej, podczas którego powstają murale, a fragmenty domów zostają zrewitalizowane.

Zaczęło się od oczyszczenia zabytkowego budynku gdyńskiej YMCA z krzykliwych reklam i wykonania nowego szyldu. Było to w 2014 roku. Rok później na lodziarni Kwaśniak pojawił się nowy, ręcznie malowany szyld i mniejszy szyld, zwany lodzikiem.

W następnym  roku zdecydowano się promować zanikające rzemiosła. Zmieniono witryny i wykonano szyldy dla sklepu z tkaninami, zakładu kaletniczego, warsztatu maszyn do szycia, krawca oraz zakładu naprawy obuwia przy ulicy Starowiejskiej w Gdyni. Pracują w nich mistrzowie w swoim fachu. W realizacji pomysłu pomógł grant od banku BPH.

Nie chodzi o forsę

To nie ''rzemieślnicze rewolucje'', na wzór ''Kuchennych rewolucji'' Magdy Gessler, aby poprawić sytuację materialną fachowców z drobnych sklepików i warsztatów. To projekt upiększający miasto, eksponujący urokliwe miejsca, wydobywający je z nieciekawej przestrzeni miejskiej. Wszystkie projekty były konsultowane z rzemieślnikami i właścicielami ''zmienianych'' sklepów.

"Po drodze" dokonano też zmian na stacji SKM Redłowo. Pojawiły się nowe szyldy, mural  i niezwykłe "witacze" podróżnych.

Jak zmienią Lublin i Warszawę?

Kiedy efekty działania Traffic Design zobaczyli lublinianie z Punktu Kultury, postanowili zaprosić ich do współpracy. I wkrótce będą za darmo zmieniane szyldy sklepów w dwóch miejscach w Lublinie - na Bronowicach i na ulicy 1 maja. Co  konkretnie? Jeszcze nie wiadomo, bo na razie przyjmowane są zgłoszenia od właścicieli  sklepików i zakładów. A potem... kolej na Warszawę.

Sklep z tkaninami Sklep z tkaninami "Blawatek" przed zmianą i po niej Fot. Rafał Kołsut

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

To  jeden ze sklepików przy ulicy Starowiejskiej w Gdyni, który zmienił się za sprawą nowego szyldu

Zakład kaletniczy przed zmianą i po niej Zakład kaletniczy przed zmianą i po niej Fot. Rafał Kołsut

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

A tak zmienił się wygląd zakładu kaletniczego, który także zyskał nowy szyld.

Zakład krawiecki przed zmianą i po niej Zakład krawiecki przed zmianą i po niej Fot. Rafał Kołsut

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Zakład krawiecki zyskał zupełnie nowe oblicze dzięki nowemu szyldowi i pomalowaniu bramy wejściowej.

Budynek YMCA przed zmianą i po niej Budynek YMCA przed zmianą i po niej Autorzy projektu: Filip Piasecki i Adam Ignaciuk

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Głównym założeniem przy tym projekcie było "oczyszczenie z chaosu informacyjno-reklamowego gdyńskiego budynku YMCA". Pojawił się nowy szyld YMCA, nawiązujący do stylu architektonicznego budynku.

Lodziarnia Kwaśniak przed zmianą i po niej Lodziarnia Kwaśniak przed zmianą i po niej Twórca szyldu: Filip Kozarski

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Lodziarnia Kwaśniak w 2014 roku została przemalowana, dostała nowy szyld i semaforowy szyldzik zwany lodzikiem. Jak opowiada Monika Domańska z Traffic Design, rodzina pana Kwaśniaka nieco odsunęła się od "rodzinnego biznesu". Ale po zmianach wyglądu lodziarni, kiedy zaczęto pisać i mówić o historii rodziny, jej członkowie zaczęli częściowo wracać do "lodziarskiego interesu" i nawet otworzyli nową lodziarnię!

Jeden z trzech nowych szyldów na stacji SKM Redłowo Jeden z trzech nowych szyldów na stacji SKM Redłowo Grafik Jacek Wielebski

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Trzy nowe szyldy, nawiązujące do polskich szyldów z lat 60. i 70., mural oraz interaktywne wyświetlacze pojawiły się na stacji SKM Redłowo. Ławki, śmietniki, barierki, kasowniki, tablice informacyjne, biletomat oraz kasa biletowa i sklepik z hot-dogami zostały przemalowane.

Jeden z trzech nowych szyldów na stacji SKM Redłowo Jeden z trzech nowych szyldów na stacji SKM Redłowo Grafik Jacek Wielebski

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Szyld na stacji SKM Redłowo nawiązuje do stylistyki polskich szyldów lat 60. i 70.

- Chciałem przypomnieć, jak ważnym i widocznym elementem w przestrzeni są właśnie szyldy. Dobrze zaprojektowane i wykonane mogą pozytywnie wpływać na wizerunek miasta i stanowić o jego charakterze - mówi grafik Jacek Wielebski.

Jeden z witaczy na stacji SKM Redłowo Jeden z witaczy na stacji SKM Redłowo Autor projektu: Filip Konarski

Zmieniają miasto nie do poznania. I to za darmo!

Witacze, uruchamiane przez podróżnych za sprawą czujnika ruchu, wyświetlają komunikaty, powitania w różnych językach, zabawne albo skłaniające do refleksji spostrzeżenia. Część komunikatów stworzyli sami podróżni-internauci. Oto niektóre z nich: "Jesteś najpiękniejsza na całym peronie", "Wodzę za Tobą wzrokiem", "Jaką książkę ostatnio przeczytałeś?", "Peron lubi, jak się go podrapie za kasą biletową". Realizacja projektu trwała około 4 miesięcy.