Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

22 lipca 2011 roku Anders Breivik w dwóch zamachach zabił ponad 70 osób. Tłumaczył, że chciał zapobiec "islamizacji Europy".
Uroczystości upamiętniające ofiary zamachów Uroczystości upamiętniające ofiary zamachów Audun Braastad / AP / AP

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

Pamięć 77 ofiar zamachów terrorystycznych czczą w środę Norwedzy, w czwartą rocznicę ich dokonania przez prawicowego ekstremistę Andersa Breivika.

Premier Erna Solberg podkreśliła, że 22 lipca na zawsze pozostanie "ciemnym okresem" w historii Norwegii.

Erna Solberg Erna Solberg NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

Podczas składania wieńców przed nowo otwartym w środę w Oslo Centrum 22 Lipca, poświęconemu ofiarom ataków, norweska premier podkreśliła, że nie zostaną one nigdy zapomniane.

- Będziemy o nich pamiętać z miłością - powiedziała Solberg.

Uroczystości upamiętniające ofiary zamachów Uroczystości upamiętniające ofiary zamachów NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

- W tym roku terror znowu uderzył w Europie - w Kopenhadze i w Paryżu - mówiła szefowa rządu, ubrana na czarno przed tłumem około dwustu zgromadzonych osób.

- W tym tygodniu terroryści zaatakowali młodzież w Turcji - dodała, przywołując poniedziałkowy zamach samobójczy w Suruc na południu Turcji przy granicy z Syrią, przypisywany dżihadystom z Państwa Islamskiego. W ataku tym śmierć poniosły 32 osoby.

Wystawa poświęcona ofiarom Breivika Wystawa poświęcona ofiarom Breivika NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

- Centrum informacyjne ma upowszechniać wiedzę w celu ochrony przed nienawiścią, przemocą i terroryzmem - argumentowała Solberg, która - jak zauważa AFP - kilkakrotnie była bliska łez.

Na zdj. wnętrze centrum informacyjnego w Oslo.

Szczątki samochodu, w którym zdetonowano ładunek wybuchowy. Szczątki samochodu, w którym zdetonowano ładunek wybuchowy. NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

Pamięć o tej zbrodni jest w Norwegii wciąż żywa, a wystawa, na której pokazano m.in. podrobioną legitymację policyjną Breivika oraz fragmenty furgonetki, w której prawicowy ekstremista umieścił bombę, wywołuje kontrowersje.

Na zdj. pozostałości furgonetki, którą zdetonował Breivik.

Przedmioty znalezione przy Breiviku Przedmioty znalezione przy Breiviku NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

Podnoszą się głosy, że ekspozycja może się stać czymś w rodzaju "galerii sławy" mordercy, tym bardziej, że mieści się w budynku, w którym 22 lipca 2011 roku Breivik zabił swe pierwsze osiem ofiar.

Na zdj. znalezione przy Breiviku przedmioty - m.in. podrobiona legitymacja.

Rzeczy, które należały do ofiar masakry na wyspie Utoya Rzeczy, które należały do ofiar masakry na wyspie Utoya NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

Rząd norweski podkreśla, że ten ośrodek informacyjny, który ma być otwarty przez pięć lat, został zaplanowany w konsultacji z częścią rodzin ofiar Breivika i tych, którym udało się wtedy ujść z życiem.

Zakłada się, że taka ekspozycja pomoże narodowi norweskiemu uporać się z pamięcią o tamtej zbrodni.

Na zdj. przedmioty należące do ofiar zamachu na wyspie Utoya.

Msza za ofiary masakry Msza za ofiary masakry NTB SCANPIX / REUTERS / REUTERS

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

W ciągu dnia odbyły się w Norwegii liczne uroczystości upamiętniające ofiary zamachów, w tym m.in. uroczystość z udziałem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, który stał na czele norweskiego rządu, kiedy doszło do ataków w 2011 roku.

Na zdj. wnętrze katedry, gdzie odbyła się msza za ofiary zamachów z 22 lipca.

Anders Breivik Anders Breivik Frank Augstein / AP (AP Photo/Frank Augstein, File)

Norwegia czci pamięć 77 ofiar ataków prawicowego ekstremisty Breivika

Obecnie 36-letni Breivik odbywa karę 21 lat więzienia - najwyższą, jaka istnieje w Norwegii.

Po zdetonowaniu bomby 22 lipca w Oslo Breivik udał się na pobliską wyspę Utoya, gdzie zastrzelił 69 osób. Większość ofiar stanowili młodzi uczestnicy letniego obozu zorganizowanego przez rządzącą wtedy Norweską Partię Pracy.

Breivik mówił, że dokonując zamachów chce zapobiec islamizacji Norwegii

Więcej o: