Charytatywny turniej krykieta, rozegrany w Kenii przez drużynę Masajów i żołnierzy brytyjskiej jednostki szkoleniowej BATUK, to nie lada widowisko. Zwłaszcza, że gościem specjalnym zawodów był Sudan - ostatni samiec białego nosorożca północnego
Sudan to jedyny samiec z pięciu ostatnich białych nosorożców północnych na świecie. Zwierzę żyje w parku narodowym Ol Pojeta w Kenii, gdzie uzbrojeni strażnicy pilnują go przez całą dobę.
Jeszcze w połowie XX wieku na terenie Afryki żyło około 2 tys. białych nosorożców północnych. Do 1984 roku zostało ich jednak tylko 15 - zwierzęta zabijano głównie ze względu na ich cenny róg, który można było sprzedać za zawrotną sumę.
Turniej zorganizowany przez Masajów ma zwiększyć świadomość ludzi na temat gatunków zagrożonych wymarciem i zwrócić uwagę na trudną sytuację finansową ich opiekunów. Właśnie dlatego ''gwiazdą'' imprezy był Sudan. W rozgrywce wzięli udział także brytyjscy żołnierze z jednostki szkoleniowej BATUK, którzy przyjechali do Kenii na coroczne ćwiczenia.
Ochrona nosorożców żyjących w parku narodowym, w tym zatrudnienie 40 strażników, kosztuje w przeliczeniu ponad 400 tys. zł rocznie. Ten koszt jest w dużej mierze pokrywany z zysków z turystyki, jednak są one coraz bardziej niepewne ze względu na niestabilną sytuację w Kenii.
Masajowie grający w drużynie ''Maasai Cricket Warriors'' są znani z angażowania się w podobne akcje. Poprzez grę w krykieta starają się promować m.in. profilaktykę HIV/AIDS, walkę z dyskryminacją kobiet czy tradycją obrzezania.
Krykiet to sport drużynowy pochodzący z Anglii. Mecze są rozgrywane między dwiema drużynami po jedenastu zawodników, którzy grają na trawiastym, płaskim boisku.
Gra jest popularna nie tylko w Anglii; do amatorów krykieta należą również mieszkańcy wielu krajów należących do Wspólnoty Narodów, czyli międzynarodowej organizacji zrzeszającej państwa należące w przeszłości do brytyjskiego imperium kolonialnego.
Zasady gry nie należą do najprostszych. W środku murawy znajduje się płaski pas; na jego końcu wbija się w ziemię trzy drewniane słupki. Zadaniem gracza drużyny przeciwnej jest trafienie piłką do tej prowizorycznej bramki.
Zadaniem bramkarza jest niedopuszczenie graczy drużyny przeciwnej do strzelenia gola. Nie może on jednak łapać piłki rękoma, a jedynie odbić ją przy pomocy drewnianego kija.
Inny gracz z kijem zajmuje pozycję w pobliżu rzucającego; do obowiązków tego pierwszego, podobnie jak bramkarza, jest zdobywanie punktów dla swojej drużyny. Pozostali uczestnicy gry pełnią funkcję ''graczy z pola''.