Agencja Reuters informuje, że do dzisiejszych ataków miało przyznać się ISIS. A konkretnie wszystko na razie wskazuje na grupę terrorystyczną ISIS-K, nazywaną "filią" ISIS w Afganistanie
Agencja Reuters informuje, że do dzisiejszych ataków miało przyznać się ISIS. A konkretnie wszystko na razie wskazuje na grupę terrorystyczną ISIS-K, nazywaną "filią" ISIS w Afganistanie
Agencja AFP informuje nieoficjalnie o możliwym kolejnym wybuchu w Kabulu. Szczegóły nie są na razie znane.
Wiadomo już, że prezydent USA Joe Biden przemówi o godz. 17 czasu lokalnego, czyli o godz. 23 czasu polskiego. 45 minut później na pytania dziennikarzy będzie odpowiadać rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
CNN podaje, że prezydent Joe Biden zabierze dziś głos ws. wydarzeń w Kabulu. Godzina wystąpienia polityka na razie nie jest jeszcze znana. W Waszyngtonie obecnie dochodzi 16, co oznacza, że do wypowiedzi Bidena może dojść późno w nocy lub wcześnie rano czasu polskiego.
Amerykański generał przekazał również, że istnieje wysokie ryzyko kolejnego ataku, tym razem z wykorzystaniem samochodu-pułapki.
Gen. McKenzie nie potwierdził doniesień o kolejnych atakach, do których (według niektórych mediów) miało dojść w czwartek w Kabulu.
Generał przekazał także, że Amerykanie dzielą się niektórymi informacjami z talibami. - Uwarzamy, że niektóre ataki zostały przez nich udaremnione - stwierdził.
- Jeśli znajdziemy tych, którzy są powiązani z atakami, ruszymy za nimi. Będziemy ich szukać 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - podkreślił generał McKenzie na konferencji prasowej w Pentagonie.
- Naszą misją est ewakuacja obywateli USA, obywateli państw trzecich, posiadaczy specjalnej wizy imigracyjnej, personelu ambasady USA i zagrożonych Afgańczyków. Mimo ataku kontynuujemy ją - przekazał dziennikarzom McKenzie. - Od 14 sierpnia ewakuowaliśmy ponad 104 000 cywilów, ponad 66 000 przez Stany Zjednoczone i ponad 37 000 przez naszych sojuszników i partnerów - dodał. Obecnie w Afganistanie przebywa ok. tysiąca obywateli USA.
Gen. McKenzie przyznał, że Amerykanie spodziewają się kolejnych podobnych ataków w rejonie lotniska w Kabulu.
Zapytany w trakcie briefingu prasowego o to, czy do Kabulu w związku z czwartkowymi atakami zostanie skierowanych więcej amerykańskich żołnierzy, gen. Kenneth F. McKenzie Jr. z Centralnego Dowództwa USA ocenił, że ich obecna liczba jest wystarczająca.
W międzyczasie pojawiło się też oświadczenie sekretarza obrony USA Lloyda J. Austina. "W imieniu mężczyzn i kobiet z Departamentu Obrony składam najgłębsze kondolencje bliskim i współpracownikom wszystkich zabitych i rannych dzisiaj w Kabulu. Terroryści odebrali im życie w chwili, gdy oddziały próbowały ratować życie innych. Opłakujemy ich stratę. Leczymy ich rany. I będziemy wspierać ich rodziny w tym, co z pewnością będzie straszliwym smutkiem" - stwierdził. Podkreślił, że Stany Zjednoczone nie zrezygnują z prowadzonych w Afganistanie działań ewakuacyjnych, bo "zhańbiłoby to poświęcenie tych mężczyzn i kobiet".
Jak dodał generał, w zamachach zginęło również wielu Afgańczyków.
Generał piechoty morskiej Kenneth F. McKenzie Jr. z Centralnego Dowództwa USA potwierdził w trakcie briefingu prasowego, że dwa ataki zostały przeprowadzone przez zamachowców-samobójców z ISIS. Jak dodał, po eksplozji przy bramie lotniska bojownicy ISIS otworzyli ogień w kierunku żołnierzy i cywilów. Potwierdził, że 12 członków amerykańskich służb zginęło, a 15 zostało rannych.
Fox News informuje o śmierci 12 członkach amerykańskich służb: 11 żołnierzach marines i jednego sanitariusza. Podobne informacje przekazuje m.in. agencja Associated Press.
Za ok. 20 minut konferencja prasowa z udziałem m.in. rzecznika Pentagonu Johha Kirby'ego.
Korespondent agencji Reuters Idrees Ali, powołując się na urzędnika amerykańskiej administracji, informuje na Twitterze o śmierci 10 amerykańskich żołnierzy. Dodaje, że "liczba ta może wzrosnąć".
Kanclerz Niemiec Angela Merkel określiła czwartkowe wybuchy w Kabulu jako "złośliwy i podły atak". - W ciągu ostatnich kilku dni pojawiały się ostrzeżenia o tym, że do tego dojdzie i to, że tak się stało, jest oczywiście straszną wiadomością ? powiedziała Merkel. Zapewniła, że Niemcy "nie zapomną" o osobach, których do tej pory nie udało się ewakuować z Afganistanu. Podkreśliła, że strona niemiecka prowadzi za pośrednictwem MSZ negocjacje w tej sprawie z talibami.
fot. Wolfgang Kumm/AP
Fox News informuje nieoficjalnie o śmierci 10 amerykańskich żołnierzy.
"Piszę to z ciężkim sercem. Nadal kontaktuję się z przyjaciółmi i krewnymi, aby zapytać, czy żyją. Nie znamy dokładnej liczby ofiar, ale jest bardzo, bardzo wysoka" - stwierdził w SMS-ie do korespondentki telewizji Sky News Sally Lockwood jeden z Afgańczyków. Inny dodaje, że "Afgańczycy są załamani psychicznie i fizycznie".
ABC News przypomina, że do ostatniej śmierci amerykańskiego żołnierza w Afganistanie doszło w lutym 2020 r.
Podsumujmy: według nieoficjalnych doniesień co najmniej 13 osób zginęło, a 60 zostało rannych w podwójnym zamachu w pobliżu lotniska w Kabulu. Nikt nie przyznał się do ataku, ale podejrzenia padają na wrogi również talibom samozwańczy lokalny oddział ISIS. Jedna bomba eksplodowała tuż obok bramy, a druga obok pobliskiego hotelu. Rzecznik Pentagonu przekazał, że w wyniku zamachu zginęli amerykańscy żołnierze, nie przekazał jednak szczegółów. Dzisiejsze ataki potępili m.in. sekretarze generalni ONZ oraz NATO, szefowa Komisji Europejskiej i szef Rady Europejskiej.
Media informowały do tej pory nieoficjalnie o śmierci czterech amerykańskich żołnierzy oraz o trzech rannych.
PILNE
Rzecznik Pentagonu John Kirby: Możemy potwierdzić, że wielu członków amerykańskich służb zginęło w dzisiejszym złożonym ataku na lotnisko w Kabulu. Szereg innych leczy się z powodu ran. Wiemy również, że wielu Afgańczyków padło ofiarą tego haniebnego ataku. Nasze myśli i modlitwy kierujemy do bliskich i współpracowników wszystkich zabitych i rannych.
Statement on this morning's attack at #HKIA: pic.twitter.com/Qb1DIAJQJU
— John Kirby (@PentagonPresSec) August 26, 2021
Szpital w Kabulu informuje o 10 ofiarach śmiertelnych i ok. 60 rannych.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w rozmowie z dziennikarzami po posiedzeniu rządowego komitetu kryzysowego jednoznacznie potępił atak i przekazał kondolencje zarówno Stanom Zjednoczonym, jak i mieszkańcom Afganistanu. Zaznaczył, że Wielka Brytania będzie kontynuowała misję ewakuacyjną, która, jak stwierdził, zbliża się już do końca.
"The Wall Street Journal" podaje, że w atakach w Kabulu mogło zginąć czterech amerykańskich żołnierzy. Łączna liczba ofiar szacowana jest nieoficjalnie na co najmniej 13.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel odwołała swoją nadchodzącą wizytę w Izraelu, gdzie w niedzielę miała spotkać się z premierem Naftalim Bennettem. Powodem odwołania wizyty jest, według rzecznika niemieckiego rządu, "napięta sytuacja w Afganistanie".
Amerykańskie media podają, że spotkanie w pokoju dowodzenia z udziałem prezydenta USA Joe Bidena zakończyło się. Biden jest już w Gabinecie Owalnym, w którym także będzie otrzymywał bieżące informacje o sytuacji w Afganistanie.
"Islamski Emirat zdecydowanie potępia zamachy bombowe na ludność cywilną na lotnisku w Kabulu, które miały miejsce na obszarze, na którym bezpieczeństwo jest w rękach sił amerykańskich" - przekazał na Twitterze rzecznik talibów Suhail Shaheen na Twitterze. Jak dodał, "Islamski Emirat przywiązuje szczególną wagę do bezpieczeństwa i ochrony swoich obywateli".
??????:
— Suhail Shaheen. ???? ???? ????? (@suhailshaheen1) August 26, 2021
?????? ????? ? ???? ?? ????? ??? ?? ?? ???? ???? ?????? ?? ???? ????? ???? ?????? ?? ??? ???? ?? ????? ??? ?? ?? ????? ??????? ?? ? ???????? ??????? ?? ??? ?? ??.
?????? ????? ? ???? ???? ????? ?? ????? ?? ??? ????? ??? ? ?? ???????? ???? ??? ?? ?? ???? ??? ????? ??.
Możliwy jest wkrótce nadzwyczajny szczyt z udziałem przywódców unijnych krajów na temat Afganistanu. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka ustaliła, że rozpoczęły się przygotowania do zorganizowania takiego spotkania.
Ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś, poproszony o komentarz, potwierdził, że jest rozważany nadzwyczajny szczyt. Przypomniał, że w najbliższy wtorek odbędzie się w Brukseli nadzwyczajna narada unijnych ministrów spraw wewnętrznych. Pod koniec przyszłego tygodnia dojdzie do zaplanowanego wcześniej przez słoweńskie przewodnictwo nieformalnego spotkania z udziałem unijnych ministrów spraw zagranicznych.
Agencja Reuters: rzecznik talibów potępił samobójczy zamach w Kabulu.
NBC News podaje, że w wyniku eksplozji w Kabulu rannych zostało trzech amerykańskich żołnierzy.
Brytyjski sekretarz transportu Grant Shapps zalecił liniom lotniczym, by unikały przelatywania nad Afganistanem poniżej ok. 7,5 km wysokości.
Following the shocking scenes in Afghanistan today, I have issued a NOTAM (Notice to Aviation) further advising airlines to avoid Afghan airspace under 25,000ft. We will continue to keep this under review.
— Rt Hon Grant Shapps MP (@grantshapps) August 26, 2021
Przypomnijmy: w czwartek w Kabulu doszło do dwóch eksplozji. Jedna z nich miała miejsce w pobliżu bramy lotniska, a druga niedaleko pobliskiego hotelu Baron. Właściciel hotelu Mumtaz Muslim potwierdził na Twitterze, że w środku budynku nikt nie zginął i nie odnotowano żadnych zniszczeń. "Do eksplozji doszło na zewnątrz hotelu. Żałuję utraty niewinnych istnień" - dodał.
As the owner of The Baron Hotel Kabul, I confirm there are no casualties or damage to the property inside. The explosion was outside the hotel & I regret the loss of innocent lives #Kabul #kabulairport #explosion @cnni @SkyNews @BBCBreaking @ramsaysky
— Mumtaz Muslim (@MumtazMuslim) August 26, 2021
Także sekretarz generalny NATO potępił zamach terrorystyczny w pobliżu lotniska w Kabulu. Jens Stoltenberg napisał na Twitterze, że priorytetem Sojuszu pozostaje jak najszybsza ewakuacja jak największej liczby osób w bezpieczne miejsce. Przekazał też wyrazy współczucia bliskim ofiar.
I strongly condemn the horrific terrorist attack outside #Kabul airport. My thoughts are with all those affected and their loved ones. Our priority remains to evacuate as many people to safety as quickly as possible.
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) August 26, 2021
Przewodnicząca Komisji Europejskiej potępiła zamach terrorystyczny w pobliżu lotniska w Kabulu. Ursula von der Leyen nazwała go tchórzliwymi i nieludzkimi atakami. "Trzeba zrobić wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo ludziom na lotnisku" - napisała na Twitterze szefowa Komisji Europejskiej. Podkreśliła, że społeczność międzynarodowa musi ściśle współpracować, by nie doprowadzić do odrodzenia się terroryzmu w Afganistanie i poza nim.
I strongly condemn the cowardly and inhuman attacks on Kabul airport. It is essential to do everything to ensure the safety of people at the airport.
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) August 26, 2021
The international community must work closely together to avoid a resurgence of terrorism in Afghanistan and beyond.
Agencja Reuters podaje także, że nic na razie nie wskazuje na to, by Joe Biden miał zmienić plany dotyczące zakończenia misji ewakuacyjnej. Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami ma ona potrwać maksymalnie do 31 sierpnia.
Prezydent Joe Biden o godz. 17.30 czasu polskiego miał spotkać się w Białym Domu z premierem Izraela Naftali Bennettem. Administracja Bidena potwierdziła, że spotkanie w związku z wydarzeniami w Kabulu zostało przesunięte, prawdopodobnie odbędzie się jednak jeszcze dziś.
"The Guardian" podaje, że "głównym podejrzanym", który może stać za eksplozją w pobliżu lotniska w Kabulu, jest tzw. Islamskie Państwo Iraku i Lewantu Prowincji Chorasan, czyli samozwańczy afgański oddział ISIS. Doniesienia o możliwym powiązaniu organizacji z wybuchem potwierdza agencja Reuters.
Jak informuje Al Jazeera, powołując się na informacje ze szpitala w Kabulu, rannych zostało ok. 60 osób, stwierdzono zgon sześciu ofiar.
Jak podaje Sky News, celem eksplozji, do której doszło w pobliżu hotelu, mógł być w rzeczywistości kanał ściekowy, z którego Afgańczycy chcieli skorzystać w celu dostania się na lotnisko.
CNN potwierdza wcześniejsze doniesienia o naradzie w pokoju dowodzenia Białego Domu. Z prezydentem Joe Bidenem są tam także m.in. sekretarz obrony Lloyd Austin i sekretarz stanu Antony Blinken.
- Stoimy w obliczu niezwykle napiętej sytuacji - stwierdził prezydent Francji Emmanuel Macron, przebywający obecnie z wizytą w Irlandii. - Myślę, że de facto wszyscy jesteśmy w sytuacji, w której nie możemy chronić wszystkich Afgańczyków, których chcieliśmy chronić. Teraz naszym obowiązkiem jest stworzenie dodatkowych rozwiązań, aby chronić ich w nadchodzących tygodniach i miesiącach - dodał.
fot. Clodagh Kilcoyne / AP
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wyraził na Twitterze "zaniepokojenie" doniesieniami z Kabulu. Zapewnił, że "uważnie monitoruje sytuację". "Moje myśli kieruję się do ofiar i ich rodzin. Zapewnienie bezpiecznego przejścia na lotnisko pozostaje kluczowe. Musimy zadbać o to, by obecny brak stabilności nie spowodował odrodzenia terroryzmu".
Very concerned about news of #Kabul explosion and closely monitoring situation.
— Charles Michel (@eucopresident) August 26, 2021
My thoughts go out to the victims and their families.
Securing safe passage to the airport remains vital.
We need to ensure the current instability cannot give rise to a resurgence of terrorism.
Na razie nie wiadomo, kto odpowiada za obie eksplozje (przy bramie lotniska oraz w okolicach znajdującego się nieopodal hotelu). O możliwym ataku terrorystycznym mówił przed dwoma dniami prezydent USA Joe Biden. Wspominał o grupie terrorystycznej ISIS-K, oddziale ISIS w Afganistanie, która, jak to określił, "jest również zaprzysięgłym wrogiem talibów".
Rzecznik Pentagonu John Kirby: Możemy potwierdzić, że eksplozja przy bramie Abbey była wynikiem złożonego ataku, który spowodował wiele ofiar wśród obywateli USA i cywilów. Możemy również potwierdzić co najmniej jedną inną eksplozję w hotelu Baron lub w jego pobliżu, w niewielkiej odległości od bramy.
We can confirm that the explosion at the Abbey Gate was the result of a complex attack that resulted in a number of US & civilian casualties. We can also confirm at least one other explosion at or near the Baron Hotel, a short distance from Abbey Gate. We will continue to update.
— John Kirby (@PentagonPresSec) August 26, 2021
Agencja Reuters informuje o co najmniej 13 ofiarach śmiertelnych, wśród których są także dzieci.
CNN: Prezydent USA Joe Biden jest obecnie w tzw. pokoju dowodzenia w Białym Domu, gdzie odbywają się narady m.in. z przedstawicielami wojska i służb wywiadowczych.
Spływają kolejne zdjęcia z rejonu, w którym doszło do eksplozji.
Fot. Wali Sabawoon / AP Photo
Ambasada USA w Afganistanie wydała ostrzeżenie, w którym informuje m.in., że "obywatele USA powinni w tej chwili unikać podróży na lotnisko i unikać bramek lotniskowych".
Rzecznik Pentagonu John Kirby: Możemy potwierdzić, że eksplozja w pobliżu bramy Abbey na lotnisku w Kabulu spowodowała nieznaną liczbę ofiar.
Al Jazeera informuje, że w dzisiejszej eksplozji w Kabulu zginęło co najmniej 11 osób, w tym dzieci i cudzoziemcy. W ataku mieli zostać ranni m.in. talibowie.
Fox News nieoficjalnie: W pobliżu lotniska w Kabulu doszło do kolejnej eksplozji.
Chad Pergram z Fox News powołując się na źródła Kapitolu podaje, że eksplozja była efektem zdetonowania kamizelki wyłożonej materiałami wybuchowymi. "Wszystkie bramki lotniskowe obsługujące ewakuowanych są teraz zamknięte" - informuje stacja.
Fox News informuje nieoficjalnie o rannych trzech amerykańskich żołnierzach.
W sieci publikowane są już zdjęcia i nagrania z miejsca eksplozji.
The moment when the explosion occurred at #Kabul airport. pic.twitter.com/m6uB22Yg7p
— Barzan Sadiq (@BarzanSadiq) August 26, 2021
Rosyjski kanał internetowy Ruptly transmituje na żywo sytuację w Kabulu (obecnie jest tam godz. 18.50):
Jak podaje nieoficjalnie CNN, "eksplozja przed lotniskiem w Kabulu miała miejsce przy jednej z bram wjazdowych i według trzech amerykańskich urzędników wydaje się być atakiem samobójczym". CNN wskazuje, że przy bramach stały tłumy Afgańczyków, próbujących dostać się na lotnisko. O eksplozji został już poinformowany prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
PILNE
Pentagon poinformował, że na zewnątrz lotniska w Kabulu doszło do eksplozji. "Nie wiadomo, czy są ofiary. W miarę możliwości będziemy podawać szczegóły" - powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby.
We can confirm an explosion outside Kabul airport. Casualties are unclear at this time. We will provide additional details when we can.
— John Kirby (@PentagonPresSec) August 26, 2021