Uczestnicy marszu rozchodzą się do domów.
Uczestnicy marszu rozchodzą się do domów.
Stołeczna policja odniosła się do zarzutów narodowców dot. prowokacji ze strony funkcjonariuszy. "Zachowanie przedstawicieli Marszu Niepodległości mówiących o 'policyjnych prowokacjach' to przykład skrajnego fałszu i nieodpowiedzialności. Takie wystąpienia służą wyłącznie zaognianiu konfliktowych sytuacji i podburzaniu chuliganów atakujących funkcjonariuszy" - czytamy na Twitterze KSP.
Zachowanie przedstawicieli Marszu Niepodległości mówiących o "policyjnych prowokacjach" to przykład skrajnego fałszu i nieodpowiedzialności. Takie wystąpienia służą wyłącznie zaognianiu konfliktowych sytuacji i podburzaniu chuliganów atakujących funkcjonariuszy.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
"Dlaczego policja dopuściła bandytów z bojówek faszystowskich pod Stadion Narodowy? Zagrażając funkcjonowaniu szpitala tymczasowego i uniemożliwiając dojazd karetek. Coraz więcej pytań do wicepremiera Kaczyńskiego i nadzorowanych przez niego służb!" - komentuje Michał Szczerba, poseł KO.
Dlaczego policja dopuściła bandytów z bojówek faszystowskich pod Stadion Narodowy? Zagrażając funkcjonowaniu szpitala tymczasowego i uniemożliwiając dojazd karetek. Coraz więcej pytań do wicepremiera Kaczyńskiego i nadzorowanych przez niego służb!
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) November 11, 2020
"W pobliżu Stadionu Narodowego, w którym działa szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19, policjanci musieli działać zdecydowanie, aby udrażniać blokowane przez chuliganów drogi przejazdu dla karetek pogotowia i aut zaopatrzenia wiozących respiratory" - tłumaczy policja.
W pobliżu Stadionu Narodowego, w którym działa szpital tymczasowy dla chorych na #Covid_19, policjanci musieli działać zdecydowanie, aby udrażniać blokowane przez chuliganów drogi przejazdu dla karetek pogotowia i aut zaopatrzenia wiozących respiratory.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
"Policja właśnie wbiegła na perony stacji Warszawa Stadion. Policjanci uderzali pałkami również fotoreporterów w kamizelkach z napisem PRESS" - opisuje Dawid Krawczyk z "Gazety Wyborczej".
I drugi film, chwilę wcześniej. pic.twitter.com/DwsaSwPCS3
— Dawid Krawczyk (@DJKrawczyk) November 11, 2020
Jak relacjonuje TVN Warszawa, część manifestantów obecnych na błoniach pod Stadionem Narodowym schroniła się na stacji Warszawa Stadion. Policjanci próbowali wejść na stację, rzucano w ich stronę zapalone race. "Działania policji przy stacji Stadion Narodowy powodują, że pociągi nie jeżdżą na odc. Warszawa Wschodnia ? Warszawa Zachodnia (zatrzymany ruch przez Warszawę Centralną i Warszawę Śródmieście)" - poinformował Warszawski Transport Publiczny.
16:34 Działania policji przy stacji Stadion Narodowy powodują, że pociągi nie jeżdżą na odc. Warszawa Wschodnia ? Warszawa Zachodnia (zatrzymany ruch przez Warszawę Centralną i Warszawę Śródmieście).
— WTP Warszawa (@WTP_Warszawa) November 11, 2020
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz absurdalnie komentuje sprawę podpalonego mieszkania. "Było najprawdopodobniej pustostanem, nad którym wisiały emblematy ze strajki kobiet" - napisał.
Palące się mieszkanie było najprawdopodobniej pustostanem, nad którym wisiały emblematy ze strajku kobiet. Na Stadionie Narodowym na własne oczy widziałem, jak policja prowokowała do konfrontacji z kibicami.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 11, 2020
"Marsz narodowców zmienia piękne święto wolności w chuligańskie występy. Podpalenia, ataki na policję i nienawiść. I to my - Strajk Kobiet - jesteśmy agresywne? Wierzę, że wkrótce pożegnamy PiS, Konfederację, Kaję Godek, szybciej niż zdążą powiedzieć 'do widzenia'? - komentuje Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałkini Senatu.
Marsz narodowców zmienia piękne święto wolności w chuligańskie występy. Podpalenia, ataki na policję i nienawiść. I to my #strajkkobiet jesteśmy agresywne? Wierzę, że wkrótce pożegnamy @pisorgpl , @KONFEDERACJA_, #kajagodek, szybciej niż zdążą powiedzieć ?do widzenia?. pic.twitter.com/vjN4Y2I1es
— Gabriela Morawska-Stanecka (@GabrielaMorStan) November 11, 2020
"Większość uczestników tegorocznego Marszu Niepodległości wraca pieszo do centrum, nad Stadionem Narodowym ktoś puszcza fejerwerki. Najwytrwalsi uczestnicy stoją wokół wynajętego przez MW piętrusa i chcą "jebać antifę" oraz wieszać komunistów zamiast liści" - relacjonuje Jakub Medek z TOK FM.
Organizatorzy apelują do uczestników, by nie gromadzić się na błoniach pod stadionem. Zarzucają policji prowokacje, oczywiście bez dowodów.
??UWAGA??
— Marsz Niepodległości (@StowMarszN) November 11, 2020
Prowokacje na Błoniach Stadionu PGE Narodowy! Prosimy unikać zatrzymywania się i gromadzenia na Błoniach. Rozchodzimy się jak najszybciej! pic.twitter.com/SkG42TlKLu
Warszawa stadion jako amunicja służą kamienie z torowiska pic.twitter.com/8zwjuBPrvy
— Klaudiusz Slezak ????? (@KlaudiuszSlezak) November 11, 2020
Publiczna telewizja mówi jednym głosem z narodowcami z Marszu Niepodległości. "Prowokacje chuliganów przeciwko Marszowi Niepodległości" - taki pasek pojawił się w TVP Info.
Zapamiętajmy postawę telwizji publicznej. I nie pierwszy raz.
— Sylwia Czubkowska (@sylvcz) November 11, 2020
Ale zapamiętajmy. pic.twitter.com/OLc8WLss73
"Organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiedzieli przejazd przed siedzibę PiS" - podaje Krzysztof Berenda z RMF FM. "A więc przed domem partii teraz policja się szykuje" - pisze dziennikarz.
Organizatorzy #MarszNiepodegłości zapowiedzieli przejazd przed siedzibę @pisorgpl. A więc przed domem partii teraz Policja się szykuje. pic.twitter.com/kQOM5oBmsb
— Krzysztof Berenda (@k_berenda) November 11, 2020
W marszu widać dzieci. Na wideo poniżej mały chłopiec niesie racę.
Pirotechnikę na Marszu Niepodległości odpalają nawet dzieci. W pochodzie, który był nielegalny w czasie pandemii, wzięło udział wiele nieletnich @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/8W9RyIRMJv
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) November 11, 2020
Tomasz Kalinowski, wiceprezes Stowarzyszenia Masz Niepodległości skarży się na działania policji. - To nieprawdopodobne, w ostatnich latach wyglądało to przecież spokojnie, była asysta krocząca, na manifestacjach proaborcyjnych mieliśmy takie zdjęcia, że policja kroczyła obok manifestantów, a dzisiaj na Marszu Niepodległości policja stała w każdym zakątku, w kaskach, w hełmach, z tarczami, bronią gładkolufową. No tak jak za Platformy Obywatelskiej - mówi w telewizji wRealu24.
"W celu przywrócenia porządku publicznego, w ramach obowiązującego prawa prowadzone są działania pododdziałów zwartych policji. Kilku policjantów zostało rannych. Wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego w tym gaz pieprzowy i w indywidualnych przypadkach broń gładkolufowa" - informuje stołeczna policja.
W celu przywrócenia porządku publicznego, w ramach obowiązującego prawa prowadzone są działania pododdziałów zwartych policji. Kilku policjantów zostało rannych. Wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego w tym gaz pieprzowy i w indywidualnych przypadkach broń gładkolufowa.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Przed Stadionem Narodowym kordon policji okrążył część demonstrujących.
Policja nieustannie wygłasza komunikaty nawołujące do rozejścia się.
Uczestnicy marszu są na błoniach pod Stadionem Narodowym. W stronę policji poleciały race.
Do sieci trafiło też nagranie, na którym zarejestrowano moment wrzucenia racy do mieszkania.
To jest ten Bóg, Honor i Ojczyzna? To jest ten patriotyzm? To idiotyzm, prostactwo, nacjonalizm i wandalizm. Panowie spowodowali pożar w mieszkaniu. To jest właśnie prawdziwe i bezpośrednie zagrożenie dla polskich rodzin. ????#NIEdlanacjonalizmu #11listopada pic.twitter.com/CVDdr6fH9c
— Igor Wojciechowski (@I_Wojciechowski) November 11, 2020
Tomasz Kalinowski, wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodgległości, nazywa nagranie z podpalenia mieszkania na Powiślu "fake'iem". To, że mieszkanie zostało podpalone prawdopodobnie przy użyciu rzuconej do środka racy, potwierdziła już straż pożarna.
Widzę, że już internet obiega FAKE z ?podpalonym mieszkaniem?. Tylko przypadkiem stała obok przygotowana kamera. pic.twitter.com/oKFgST7Pi6
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) November 11, 2020
Zatrzymanych jest już co najmniej kilkadziesiąt osób - podaje Onet, powołując się na informacje przekazane przez nadkom. Sylwestra Marczaka, rzecznika KSP. - Podkreślam, ten marsz jest nielegalny. Działania policyjne trwają - powiedział.
Ranni podczas zamieszek.
Jeszcze krótkie nagranie z ronda de Gaulle'a. Piotr Drabik z Radia Zet pisze o "regularnej bitwie z policją".
Policję od tłumu odgradzały barierki, które chuligani siłą sforsowali w okolicy ronda de Gaulle?a. Potem rozpoczęła się regularna bitwa z policją @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/EiWS5XXQPF
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) November 11, 2020
Mł. bryg. Karol Kierzkowski o podpalonym mieszkaniu na trasie marszu: - Prawdopodobnie wskutek racy czy petardy hukowej doszło do pożaru w mieszkaniu na drugim piętrzy przy ul. 3 maja. Na miejscu pracowało dziewięciu strażaków, nikomu nic się nie stało, ogień wyglądał groźnie, szybka interwencja mieszkańców i strażaków zapobiegła rozprzestrzenieniu się tego ognia.
Jak dodał Kierzkowski, "to pokazuje, na ile niebezpieczne są race, materiały pirotechniczne rzucane i pozostawiane bez kontroli".
"Ponure sceny agresji, ataków na ludzi, rzucanie rac w policję. Patrioci Kaczyńskiego w akcji. Nic to nie ma wspólnego ze Świętem Niepodległości. Nic ze wspólnotą i dumą z Polski" - komentuje Barbara Nowacka z KO.
Ponure sceny agresji, ataków na ludzi, rzucanie rac w policję.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) November 11, 2020
Patrioci Kaczyńskiego w akcji.
Nic to nie ma wspólnego ze Świętem Niepodległości. Nic ze wspólnotą i dumą z Polski. https://t.co/2f4AFgUPlj
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie płonącego mieszkania. - Nie gaś tego, niech płonie ta k***a - krzyczy jedna z osób na filmie.
Participants of the far-right #independencedayMarch in #Warsaw set a house on fire because of a #LGBTQI flag and a #StrajKobiet banner on a balcony. #MarszNiepodegłości #MarszNiepodegłości2020 pic.twitter.com/NF8Z1XRoBC
— democ. (@democ_de) November 11, 2020
Most Poniatowskiego został chwilowo zamknięty - relacjonuje dziennikarz Radia Zet Daniel Wrzos. Marsz idzie w stronę Pragi.
Na wysokości ronda de Gaulle'a doszło do starć policji z grupami chuliganów. Policja chwilowo zamknęła wejście na Most Poniatowskiego. Teraz Marsz Niepodległości zmierza już w kierunku Pragi. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/ycWEizIVVJ
— Daniel Wrzos (@DanielWrzos) November 11, 2020
Na nagraniu z zamieszek, które udostępnił dziennikarz Radia Zet, widzimy uczestnika marszu, który próbuje walczyć z policją przy pomocy drzewca z polską flagą.
Gwałtowne zamieszki miały miejsce przy skrzyżowaniu al. Jerozolimskich z Nowym Światem. Chuligani zaatakowali funkcjonariuszy, którzy stali z tarczami przy bocznych uliczkach @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/joPTuBsxoe
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) November 11, 2020
Rondo de Gaulle?a teraz #marszniepodległosci pic.twitter.com/Hm7tC1k45b
— Krzysztof Berenda (@k_berenda) November 11, 2020
Według działacza Barta Staszewskiego podpalono mieszkanie, znajdujące się na trasie marszu. Miał być tam plakat Strajku Kobiet.
Uczestnicy #MarszNiepodleglosci podpalili mieszkanie na trasie. Ponoć był tam plakat Strajku Kobiet. Poszły fajerwerki i race. Narodowcy rozpierdalają Warszawę!!! Policja działajcie! pic.twitter.com/9QZW1qYjlN
— Bart Staszewski ???? ?????????? (@BartStaszewski) November 11, 2020
"W stronę, gdzie doszło do starć, pojechały od strony Ronda Dmowskiego trzy karetki pogotowia. Ratownicy opatrują ludzi leżących na chodniku przy al. Jerozolimskich" - podaje Onet.
Stołeczna policja informuje o tym, co wydarzyło się przed kilkunastoma minutami na rondzie de Gaulle'a. "W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego" - czytamy.
W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Czoło marszu jest już w okolicach Stadionu Narodowego.
Obok ronda de Gaulle'a pojawiła się armatka wodna.
- Wszyscy obserwujemy te niepokojące obrazy. Po tym, co widzimy w centrum Warszawy, to święto przestaje być świętem radosnym. Nie są respektowane wyroki sądu, dochodzi do sytuacji bardzo niebezpiecznych. Dostałam przed chwilą informację, że doszło do próby podpalenia drzwi w jednym z biur administracyjnych urzędu miasta przy rondzie de Gaulle'a - mówi w rozmowie z TVN 24 Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza.
Poniżej transmisja z marszu:
Tak wyglądał moment, kiedy policja ruszyła na tłum.
Na rondzie de Gaulle'a bitwa z policją. pic.twitter.com/XNQ4BFPTG4
— Patryk Strzałkowski (@PStrzalkowski) November 11, 2020
PILNE
"W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego"- informuje policja.
W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Policja ruszyła na tłum przy rondzie. Na nagraniu widać, że użyła gazu i prawdopodobnie broni gładkolufowej.
Trwa starcie z policją w okolicy ronda De Gaulle'a.
Ludzie rzucają przedmiotami w kordon policji przy rondzie De Gaulle'a.
Policja interweniowała przy rondzie De Gaulle'a.
"Policjanci prowadzą działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich osób na terenie całego miasta. Wyraźnie informujemy zebranych w rejonie Ronda Dmowskiego, że zgromadzenie w takiej formule jest nielegalne" - informuje policja.
Czoło marszu za rondem De Gaulle'a.
#MarszNiepodegłości wchodzi na rondo de Gaulle'a. pic.twitter.com/hLAMQCOdIr
— Marcin Terlik (@MarcinTerlik) November 11, 2020
W centrum Warszawy słychać też pirotechnikę i pojazdy uprzywilejowane na sygnale.
Na marszu tradycyjne zaśpiewy "raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę" oraz "a na drzewach zamiast liści będą komuniści", a także "zawsze i wszędzie policja j*na będzie". Jest też chyba popularniejsze w tym roku "j**ć antifę".
Tłum zgromadzony na rondzie Dmowskiego powoli ruszył, sznur samochodów, który miał być główną częścią marszu, na razie stoi za rondem.
Marsz Niepodległości ruszył z ronda Dmowskiego.
Ktoś z tłumy apeluje, by Bąkiewicz zaapelował o koniec lockdownu. Ten na razie nie odnosi się do tego.
Robert Bąkiewicz, szef stowarzyszenia Marsz Niepodległości apeluje do środowisk kibicowskich, by byli "prawdziwymi rycerzami". Mówi o "zdobyciu Jerozolimy" (choć można zgadywać, że nie ma tego na myśli dosłownie).
Policja zamknęła ruch na al. Jerozolimskich, od pl. Zawiszy do ronda Waszyngtona.
Ważna wiadomość dla tych, którzy muszą dziś poruszać się po Warszawie
— Maciej Sztykiel (@emeszz) November 11, 2020
Policja zamknęła ruch na al.Jerozolimskich, od pl.Zawiszy do ronda Waszyngtona
(Miasto nic nie wiedziało)
Dziś bilety @WTP_Warszawa, @KolMazowieckie oraz @KolejLodzkie są wzajemnie honorowane@RadioZET_NEWS pic.twitter.com/7isl23ckad
Samochody, które miały być głównym elementem "rajdu niepodległości" stoją w korku za rondem Dmowskiego. Na samym rondzie zgromadzony tłum słucha przemówień liderów organizacji nacjonalistycznych.
Aleje Jerozolimskie i okoliczne ulice zablokowane.
Z trzecim apelem Winnicki zwraca się do młodzieży, przekonując, by nie popierali lewicy, która oferuje "wolność do alkoholu, ćpania i wolnego seksu". - A jaka to wolność, przecież to wszystko macie na wyciągnięcie ręki. Dziś wzywam do buntu w imię odpowiedzialności - mówi poseł.
Winnicki mówi, że Kościół w Polsce musi "oczyścić się w ogniu prawdy" i zapowiada, że jeśli biskupi sami "nie usuną tych, którzy sieją zgorszenie", to "nie lewica, a my będziemy was usuwać". Zapowiedział, że nacjonaliści bronili kościołów, ale nie będą bronić plebani księży, którzy ukrywają pedofilów.
- Czołem wielkiej Polsce - zaczyna swoje wystąpienie Robert Winnicki, poseł i lider Ruchu Narodowego. Wzywa rząd do "zachowywania się jak rząd niepodległego państwa, żeby przestał klękać przed stolicami w Brukseli, Berlinie czy Waszyngtonie".
Na transmisji z ronda Dmowskiego widać, że ktoś podpalił stojak na rowery miejskie.
Policja podaje także, że "podejmowane są interwencje wobec osób, które w Al. Jerozolimskich używały materiałów pirotechnicznych. Zabezpieczono kilkadziesiąt sztuk rac i świec dymnych. Legitymowane są osoby, które używały takich materiałów".
"W Al. Jerozolimskich w centrum miasta na pasy ruchu przeznaczone dla pojazdów weszły osoby piesze. Policjanci kierują do nich komunikaty wzywające do zachowania zgodnego z prawem. Osoby są informowane, że zgromadzenie w takiej formule jest nielegalne" - informuje stołeczna policja.
W Al. Jerozolimskich w centrum miasta na pasy ruchu przeznaczone dla pojazdów weszły osoby piesze. Policjanci kierują do nich komunikaty wzywające do zachowania zgodnego z prawem. Osoby są informowane, że zgromadzenie w takiej formule jest nielegalne.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 11, 2020
Bez komentarza.
Rusza polska husaria w święto Niepodległości Bąkiewcza. pic.twitter.com/26PqRN73dB
— Lotna Brygada Opozycji (@lotnabrygada) November 11, 2020
Na rondzie Dmowskiego jest m.in. poseł Konfederacji Grzegorz Braun (bez maseczki, podobnie jak kilka osób wokół niego). Policja nadaje komunikat informujący o stanie epidemii i wzywający do nie gromadzenia się. Ktoś przez megafon krzyczy, by "zdjąć maski, włączyć myślenie".
Frekwencja na Marszu Niepodległości, jeśli chodzi o uczestników pieszych, zdecydowanie niższa niż w latach ubiegłych, jest natomiast kilkaset motocykli i samochodów, które według organizatorów maja stać w korku aż do Placu Zawiszy@TOKFM_NEWS pic.twitter.com/R2SO4mh91p
— Jakub Medek (@JakubMedek) November 11, 2020
Już przed "zmotoryzowanym" marszem pojawiały się kpiny, że na paradzie organizowanej przez nacjonalistów będą dominowały niemieckie samochody. Są już pierwsze przykłady.
Das Auto na ?marszu? niepodległości ?? pic.twitter.com/4s0pOhi7zm
— Łukasz Zboralski (@_zboral) November 11, 2020
Na rondzie Dmowskiego zbierają się uczestnicy marszu, na razie bez samochodów. Padają "tradycyjne hasła", czyli "Cześć i chwała bohaterom" i "w górę serca, j***ć TVN".
"Patriotyczna i podniosła" atmosfera na rondzie Dmowskiego, na pół godziny przed rozpoczęciem tegorocznego Marszu Niepodległości, "Cześć i chwala bohaterom" przeplatane jest "w górę serca, jebać TVN" pic.twitter.com/EPneFQFFFZ
— Jakub Medek (@JakubMedek) November 11, 2020
Rozpoczyna się Marsz Niepodległości w centrum Warszawy. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/pxwESO2Ykj
— Daniel Wrzos (@DanielWrzos) November 11, 2020
Tegoroczny Marsz Niepodległości, który ze względu na pandemię, odbędzie się w formie zmotoryzowanej, wyruszy o 14.00 tradycyjnie z Ronda Dmowskiego w centrum Warszawy. Stąd przejedzie do Ronda Waszyngtona po praskiej stronie Wisły, następnie wróci do Ronda 40-latka przy Dworcu Centralnym i do Ronda Dmowskiego.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz zaapelował do uczestników przejazdu, aby udekorowali swoje auta i motocykle biało-czerwonymi barwami.
Marsz Niepodległości jest co roku organizowany przez środowiska nacjonalistyczne, jak ONR czy Młodzież Wszechpolska. Zapraszane bywają neofaszystowskiego organizacje z zagranicy, jak włoska Forza Nuova. Na marszach pojawiają się nacjonalistyczne, ksenofobiczne, rasistowskie i homofobiczne hasła.