Na razie kończymy naszą relację na żywo. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na stronę główną Gazeta.pl.
Na razie kończymy naszą relację na żywo. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na stronę główną Gazeta.pl.
Rzeczniczka prasowa Białego Domu Kayleigh McEnany poinformowała w oświadczeniu, że przeprowadzony na niej test na koronawirusa dał pozytywny wynik.
— Kayleigh McEnany (@PressSec) October 5, 2020
Tymczasem na Ukrainie w ciągu ostatnich dwóch tygodni u wykryto wirusa SARS-CoV-2 16 parlamentarzystów. Z powodu koronawirusa, sesje plenarne ukraińskiej Rady Najwyższej są zawieszone.
O 16 zakażonych koronawirusem parlamentarzystach poinformowało Biuro Rady Najwyższej. Ponadto zakażeniu uległo 4 pracowników parlamentu. Od początku trwania epidemii SARS-CoV-2 wykryto w sumie u 46 ukraińskich parlamentarzystów i 17 pracowników parlamentu. Od zeszłego czwartku w Radzie Najwyższej nie odbywają się sesje plenarne, a deputowani uczestniczą
on-line w pracach komisji. W zeszłym tygodniu koronawirusa wykryto między innymi u byłego prezydenta, a obecnie deputowanego Petra Poroszenki. Wcześniej z Covid-19 wyleczyła się była premier Julia Tymoszenko.
W ostatnich dniach liczba zakażeń na Ukrainie przekraczała 4 tysiące przypadków dziennie. Według prognoz ukraińskiego resortu zdrowia, w tym tygodniu liczba ta przekroczy 5 tysięcy przypadków na dobę.
Wiceprezydent Mike Pence i jego żona Karen otrzymali negatywne wyniki testów na koronawirusa - podało CNN.
Vice President Mike Pence and his wife, Karen, tested negative for Covid-19 again Monday, an administration official says. He's still scheduled to travel to Salt Lake City on Monday ahead of Wednesday's debate in the Utah capital. https://t.co/xMd5XEMlHI
— CNN (@CNN) October 5, 2020
Na kwarantannę skierowano też Artura Dziambora z Konfederacji. "No i niestety... Przed chwilą dostałem telefon z Sanepidu z informacją, że zostaję objęty przymusową kwarantanną na 10 dni. Najbliższą sesję Sejmu i komisje muszę odbyć zdalnie. Po 7 dniach badanie na obecność koronawirusa. Plus jest taki, że będę teraz bardzo aktywny w sieci" - napisał poseł.
No i niestety... Przed chwilą dostałem telefon z Sanepidu z informacją, że zostaję objęty przymusową kwarantanną na 10 dni. Najbliższą sesję Sejmu i komisje muszę odbyć zdalnie. Po 7 dniach badanie na obecność Koronawirusa. Plus jest taki, że będę teraz bardzo aktywny w sieci ???????
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) October 5, 2020
Tymczasem MEN poinformował o sytuacji szkół w czasie epidemii. Jak informuje resort, liczba placówek, które pracują w systemie zdalnym lub mieszanym spadła. W systemie tradycyjnym pracują 47 tysięcy 973 szkoły, w zdalnym - 94, a w mieszanym pracuje 418 placówek.
Rzecznik ministerstwa edukacji narodowej Anna Ostrowska powiedziała, że po czasie kwarantanny do stacjonarnej nauki wracają szkoły, które przeszły w tryb zdalny.
Dodała, że w szkołach, które przeszły w tryb mieszany około 85 procent uczniów uczy się stacjonarnie w szkole, a najczęściej wyłącznie dotyczy poszczególnych klas, a nie całych szkół.
"Okres kwarantanny trwa około 10 dni i po tym czasie szkoły wracają do funkcjonowania w trybie stacjonarnym" - wyjaśnia rzecznik.
Według danych z piątku w trybie zdalnym pracowało 116 szkół, a w trybie mieszanym 458. W sposób stacjonarny działało 47 tysięcy 910 placówek.
Doradca prezydenta Paweł Sałek powiedział, że Kancelaria Premiera oraz Kancelaria Prezydenta wspólnie pracują nad ustaleniem nowego terminu nominacji członków rządu. W rozmowie z Polskim Radiem 24 podkreślił, że decydujący głos w tej sprawie będzie miał prezydent Andrzej Duda.
Paweł Sałek mówił, że na nowy termin nominacji, należy jeszcze poczekać. - Musimy czekać na to, w jaki sposób sytuacja dalej się rozwinie - zaznaczył doradca prezydenta.
Nominacja nowych członków rządu przez prezydenta Andrzeja Dudę miała odbyć się dzisiaj o godzinie 15.00. Została przełożona z powodu zakażenia się koronawirusem przez posła PiS Przemysława Czarnka, który miał otrzymać nominację na ministra edukacji i nauki.
- Kiedy przyjechałem do mojego płockiego domu w czwartek, poczułem, że jest mi zimno, ale położyłem to na karb tego, że mieszkanie było wychłodzone, były zakręcone kaloryfery. Odkręciłem je i poczułem się normalnie. Przed snem zbadałem temperaturę, miałem 36,8, czy 36,9 stopni - mówi w Polsat News Piotr Zgorzelski. Wicemarszałek Sejmu przyznaje, że nie poddałby się testom, gdyby nie namowy ze strony Jana Filipa Libickiego, który sam chorował na COVID-19. - Test zrobiłem w niedzielę. Można powiedzieć, że dla świętego spokoju, ale miałem na względzie wzrastającą liczbę zachorowań i to, że ciągle jestem w ruchu i spotykam się z ludźmi. To był już mój chyba piąty test - mówi Zgorzelski. - Jakie było zaskoczenie, kiedy późną nocą, a rano już z pewnym potwierdzeniem dostałem informacje, że mam wynik dodatni. Uznałem, że trzeba poinformować opinię publiczna. Jestem w kontakcie ze służbami sanitarnymi. Ustalamy listę osób, z którymi miałem kontakt, jestem w kwarantannie - dodaje.
Wcześniej informowaliśmy, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki poddał się samoizolacji. Teraz Onet podaje, że taką samą decyzję podjął przewodniczący PO Borys Budka, a także Włodzimierz Czarzasty (SLD). Budka i Czarzasty spotkali się niedawno z Grodzkim, z kolei marszałek Senatu z Piotrem Zgorzelskim, u którego wykryto koronawirusa.
Na kwarantannę zostali skierowani także marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka. Obaj spotkali się z Czarnkiem na sobotniej konferencji w Lublinie.
"Rząd od wielu miesięcy obraduje za pośrednictwem wideokonferencji lub przyjmuje dokumenty w formie obiegowej. Decyzja o kwarantannie członków Rady Ministrów nie wpływa negatywnie na prawidłowe funkcjonowanie rządu" - podkreśla Mueller.
Rząd od wielu miesięcy obraduje za pośrednictwem wideokonferencji lub przyjmuje dokumenty w formie obiegowej. Decyzja o kwarantannie członków Rady Ministrów nie wpływa negatywnie na prawidłowe funkcjonowanie rządu.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 5, 2020
Rzecznik rządu Piotr Mueller potwierdza doniesienia RMF FM. Na kwarantannę trafili: Dariusz Piontkowski, Jacek Sasin, Michał Dworczyk i Jacek Ozdoba.
W ramach postępowania epidemiologicznego przeprowadzonego w związku z stwierdzeniem zakażenia koronawirusem u posła @CzarnekP na kwarantannę zostali skierowani wicepremier @SasinJacek, ministrowie @D_Piontkowski, @michaldworczyk oraz wiceminister @OzdobaJacek.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 5, 2020
Przypomnijmy, że konferencja dot. pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie miała miejsce w sobotę 3 października. Obecni na niej byli m.in. minister aktywów państwowych Jacek Sasin, marszałek województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, a także Michał Moskal, dyrektor Biura Prezydialnego PiS. Również szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że w ostatnim czasie spotykał się z Czarnkiem.
Sanepid już oficjalnie o kwarantannie dla osób, które miały kontakt z Przemysławem Czarnkiem. "Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lublinie informuje, że osoby, które miały bezpośredni kontakt z Panem Prof. Przemysławem Czarnkiem w okresie od piątku 2.10 do poniedziałku 5.10.2020 r., zostaną objęte kwarantanną" - czytamy w komunikacie.
Informacja Głównego Inspektora Sanitarnego @GIS_gov: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lublinie informuje, że osoby, które miały bezpośredni kontakt z Panem Prof. Przemysławem Czarnkiem w okresie od piątku 2.10 do poniedziałku 5.10.2020 r., zostaną objęte kwarantanną.
— Główny Inspektorat Sanitarny (@GIS_gov) October 5, 2020
Biały Dom poinformował, że jeszcze w poniedziałek zapadnie decyzja o zwolnieniu ze szpitala Donalda Trumpa.
White House Chief of Staff Mark Meadows says a decision about Trump's discharge from Walter Reed will be made later today after a consultation between the President and his doctors. Follow live updates: https://t.co/7IfCTj7Aod pic.twitter.com/7t2OzlZ3wQ
— CNN Breaking News (@cnnbrk) October 5, 2020
"Sasin, Dworczyk, Piontkowski oraz Ozdoba. To ministrowie obecnego rządu, którzy trafiają na kwarantannę po kontakcie z Przemysławem Czarnkiem. Na kwarantannę nie trafia żaden inny nowy minister" - podaje Mariusz Piekarski z RMF FM.
Sasin, Dworczyk, Piontkowski oraz Ozdoba. To ministrowie obecnego rządu, którzy trafiają na kwarantannę po kontakcie z Przemysławem Czarnkiem. Na kwarantannę nie trafia żaden inny nowy minister. @RMF24pl
— Mariusz Piekarski (@Piekarski_M) October 5, 2020
"Szanowni Państwo, Przyjaciele, ogromnie dziękuję za tysiące e-maili, sms i innych form wsparcia i życzeń. To bardzo miłe. Kilka dni i wracam" - napisał na Twitterze Przemysław Czarnek.
Szanowni Państwo, Przyjaciele, ogromnie dziękuję za tysiące e-maili, sms i innych form wsparcia i życzeń. To bardzo miłe.
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) October 5, 2020
Kilka dni i wracam????
"Gazeta Wyborcza" policzyła wszystkie przypadki zakażenia koronawirusem wśród polskich polityków (a konkretniej - te, o których się dowiedzieliśmy). Na liście są m.in. Michał Woś, Jan Filip Libicki, Ryszard Bober czy Małgorzata Gosiewska.
Od Wosia po Czarnka. Polscy politycy zakażeni koronawirusem
Którzy polscy politycy od początku epidemii koronawirusa otrzymali pozytywne testy na COVID-19?
- Trudno dokładnie powiedzieć (kiedy zakaził się P.Czarnek - red.), bo wirus nie ma matematycznej dokładności, ale okres wylęgania to jest ok. 5-7 dni. Więc jeśli pierwsze objawy pojawiły się dzisiaj, to należy uznać, że zakażenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu, między sobotą a wtorkiem - mówi w TVN24 immunolog dr Paweł Grzesiowski. - Pięć do siedmiu dni - okres wylęgania, pierwsze objawy i test dodatni dzisiaj wskazują, że jest to faza objawowa i pan minister najprawdopodobniej zarażał już od dwóch dni. Od soboty pan minister mógł być zakaźny - podkreśla dr Grzesiowski.
Wirtualna Polska podaje nieoficjalnie, że Jacek Sasin udał się na kwarantannę. Minister Aktywów Państwowych w ostatnich dniach widział się z Czarnkiem m.in. na konferencji w Lublinie.
Sasin, Dworczyk, Moskal. Kto jeszcze widział się z zakażonym Przemysławem Czarnkiem? [Lista]
Jacek Sasin, Michał Dworczyk oraz Michał Moskal, który najprawdopodobniej będzie kierował biurem Jarosława Kaczyńskiego - między innymi z tymi politykami widział się Przemysław Czarnek, u którego potwierdzono w poniedziałek zakażenie koronawirusem. Ruszyło dochodzenie epidemiologiczne, a specjalnym nadzorem zostali objęci ministrowie.
RMF FM podaje, że zaprzysiężenie nowych ministrów odbędzie się najpewniej dopiero za tydzień. - Można przetestować dla bezpieczeństwa członków rządu, ale po 7 dniach od kontaktu - powiedział stacji szef GIS Jarosław Pinkas.
Zaprzysiężenie nowych ministrów najprawdopodobniej dopiero za tydzień. - Można przetestować dla bezpieczeństwa członków rządu, ale po 7 dniach od kontaktu - mówi mi @GIS_gov Jarosław Pinkas. @RMF24pl
— Mariusz Piekarski (@Piekarski_M) October 5, 2020
Radio ZET: Wszystkie osoby, które miały od piątku kontakt z posłem PiS Przemysławem Czarnkiem, który dziś miał zostać nowym ministrem nauki, zostaną skierowane na kwarantannę i do badań na obecność koronawirusa - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w Prawie i Sprawiedliwości.
Wszystkie osoby, które miały od piątku kontakt z posłem PiS Przemysławem Czarnkiem, który dziś miał zostać nowym ministrem nauki, zostaną skierowane na kwarantannę i do badań na obecność #koronawirusa - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w @pisorgpl.
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) October 5, 2020
Samoizolacji poddał się Tomasz Grodzki. Marszałek Senatu miał kontakt z Piotrem Zgorzelskim - podaje TVN24.
Tymczasem parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej w 16 regionach kontrolują przygotowanie wojewodów i podległych służb do walki z epidemią koronawirusa. "Sprawdzamy między innymi dostęp do łóżek szpitalnych, szczepień przeciw grypie, zakres wydanych decyzji i zakupów na podstawie specustawy" - poinformował Jan Grabiec.
Dziś parlamentarzyści @KO_Obywatelska w 16 regionach kontrolują przygotowanie wojewodów i podległych służb do walki z pandemią Covid-19. Sprawdzamy między innymi dostęp do łóżek szpitalnych, szczepień przeciw grypie, zakres wydanych decyzji i zakupów na podstawie specustawy pic.twitter.com/DIJ9mKtsGD
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) October 5, 2020
"Niedoszłemu ministrowi życzę zdrowia. Cieszę, że obecny i przyszły skład Rady Ministrów się bada. Czy to oznacza, że wykonywano testy wszystkim osobom przed zaprzysiężeniem w Kancelarii Prezydenta? Jeśli tak, chciałbym, by cykliczne testy były wykonywane w placówkach leczniczych i DPS-ach" - napisał poseł Michał Szczerba.
Niedoszłemu ministrowi życzę zdrowia. Cieszę, że obecny i przyszły skład RM się bada. Czy to oznacza, że wykonywano testy wszystkim osobom przed zaprzysiężeniem w Kancelarii Prezydenta? Jeśli tak, chciałbym, by cykliczne testy były wykonywane w placówkach leczniczych i DPS-ach.
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) October 5, 2020
"A oto człowiek, który jest współodpowiedzialny za sytuacje w Polsce. Jeszcze kilka tygodni temu Mateusz Morawiecki opowiadał, że 'wirusa nie trzeba się już bać'. Pan Premier za narażenie ludzi na niebezpieczeństwo powinien ponieść konsekwencje" - napisał Cezary Tomczyk, poseł Koalicji Obywatelskiej.
A oto człowiek, który jest współodpowiedzialny za sytuacje w Polsce. Jeszcze kilka tygodni temu @MorawieckiM opowiadał, że ?wirusa nie trzeba się już bać?. Pan Premier za narażenie ludzi na niebezpieczeństwo powinien ponieść konsekwencje. pic.twitter.com/8uxZmFm8WX
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) October 5, 2020
"W kampanii prezydenckiej premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że koronawirus jest w odwrocie i nie należy się go bać, w czym wtórował mu minister Szumowski. Dzisiaj przez koronawirusa nie może zostać zaprzysiężony nowy rząd, a Łukasz Szumowski nie jest już ministrem.
Cena PiS za cynizm i zuchwałość" - podkreślił Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz "Rzeczpospolitej".
W kampanii prezydenckiej PMM zapewniał, że koronawirus jest w odwrocie i nie należy się go bać, w czym wtórował mu minister Szumowski.
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) October 5, 2020
Dzisiaj przez koronawirusa nie może zostać zaprzysiężony nowy rząd, a Łukasz Szumowski nie jest już ministrem.
Cena PiS za cynizm i zuchwałość.
Michał Moskal poinformował, że poddał się samoizolacji i od czasu kontaktu z Przemysławem Czarnkiem nie widział się z Jarosławem Kaczyńskim. "Spokojnie - już w samoizolacji, a z PJK się od tego czasu nie widziałem. Wszystko będzie dobrze. Dużo zdrowia wszystkim, niedługo mam nadzieję będzie wiadomo na czym stoimy" - napisał na Twitterze.
Spokojnie - już w samoizolacji, a z PJK się od tego czasu nie widziałem. Wszystko będzie dobrze. Dużo zdrowia wszystkim, niedługo mam nadzieję będzie wiadomo na czym stoimy.
— Michał Moskal (@Michal_Moskal) October 5, 2020
Z Przemysławem Czarnkiem kontakt w ciągu ostatnich dni miał także m.in. szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.
Sasin, Dworczyk, Moskal. Kto jeszcze widział się z zakażonym Przemysławem Czarnkiem? [Lista]
Jacek Sasin, Michał Dworczyk oraz Michał Moskal, który najprawdopodobniej będzie kierował biurem Jarosława Kaczyńskiego - między innymi z tymi politykami widział się Przemysław Czarnek, u którego potwierdzono w poniedziałek zakażenie koronawirusem. Ruszyło dochodzenie epidemiologiczne, a specjalnym nadzorem zostali objęci ministrowie.
Rzecznik rządu w TVN24 poinformował, że inspektor sanitarny ustala obecnie z kim Przemysław Czarnek miał kontakt i kto może być jeszcze zakażony. Zapowiedział, że w ciągu kilku godzin będzie wiadomo, czy poseł był chory już na prezentacji nowego rządu w środę. - W tej chwili każdy z ministrów jest w miejscu pracy, ale stara się nie mieć kontaktu z żadnymi dodatkowymi osobami, żeby nie narażać nikogo - powiedział Piotr Muller.
Tomasz Skory na antenie TVN24 podkreśla, że z Przemysławem Czarnkiem kontakt w sobotę miał Michał Moskal, który, według doniesień medialnych, ma zostać szefem Gabinetu Politycznego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz Jacek Sasin. Dziennikarz RMF FM podkreślił, że politycy nie zachowywali odpowiedniego dystansu, nie zasłaniali ust i nosa maseczkami, a także ściskali sobie ręce bez rękawiczek.
- To już nawet trudno nazwać egoizmem, to lekceważenie stanu zdrowia współobywateli - mówi rzecznik Min. Zdrowia o noszeniu masek.
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) October 5, 2020
Pamiętajcie, noście maseczki. Chyba że będziecie realizowali swoje obowiązki zawodowe przed pałacem przy Miodowej w Warszawie. Wtedy nie musicie.
Minister Zdrowia Adam Niedzielski zwołał kolejny sztab kryzysowy. Informacje o wypracowanych rozwiązaniach w zakresie zwiększenia bazy łóżkowej i koordynacji opieki nad pacjentem w poszczególnych województwach będę podane we wtorek - powiedział, jak podaje PAP, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
- Podkreślmy, że nie chcemy histeryzować, ale faktem jest, że po raz pierwszy koronawirus wpłynął na funkcjonowanie państwa w takim wymiarze, w jakim się to dotąd nie zdarzyło - powiedział Tomasz Skory, dziennikarz RMF FM, na antenie TVN24.
Do wiadomości odniosła się także Katarzyna Lubnauer. "Panu Czarnkowi, podobnie jak każdemu zarażonemu, życzę powrotu do zdrowia. Co nie zmienia mojego poglądu, że jako efekt ideologii DHMI (dyletantów, homofobów, mizoginów i idiotów) nie nadaje się na Ministra Edukacji i Nauki" - napisała na Twitterze posłanka.
Panu Czarnkowi, podobnie jak każdemu zarażonemu, życzę powrotu do zdrowia.
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) October 5, 2020
Co nie zmienia mojego poglądu, że jako efekt ideologii DHMI (dyletantów, homofobów, mizoginów i idiotów) nie nadaje sie na Ministra Edukacji i Nauki.
"Ciekawe... znajoma z gorączką czekała 4 dni na badanie.... matki schorowanej nie chciała narazić. Oczywiście zdrowia życzę" - skomentowała informację o zakażeniu Przemysława Czarnka.
Ciekawe... znajoma z gorączką czekała 4 dni na badanie....matki schorowanej nie chciała narazić.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) October 5, 2020
Oczywiście zdrowia życzę. https://t.co/LUyQXUAXyT
- W tej chwili Powiatowy Inspektor Sanitarny kończy dochodzenie epidemiczne. Zostanie przedstawiona informacja, kto powinien zostać objęty kwarantanną, a kogo ta kwarantanna nie będzie dotyczyła. Jesteśmy wszyscy w pracy, tak jak każdego dnia. Czekamy na decyzję inspektora sanitarnego - powiedział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk w rozmowie z "Faktami" TVN.
Fot. Krzysztof Ćwik / Agencja Gazeta
Wcześniej o zakażeniu koronawirusem poinformował wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. "Czuję się dobrze. Przebywam w kwarantannie. Uważajcie na siebie i nie lekceważcie zagrożenia" - napisał na Twitterze polityk.
Otrzymałem pozytywny test na obecność koronawirusa. Czuję się dobrze. Przebywam w kwarantannie. Uważajcie na siebie i nie lekceważcie zagrożenia. Pracownikom służby zdrowia i inspekcji sanitarnej bardzo dziękuję za ich pracę, często na granicy ludzkiej wytrzymałości.
— Piotr Zgorzelski (@PZgorzelskiP) October 5, 2020
Dziś o 15:00 miało się odbyć zaprzysiężenie nowego rządu. Jednak, jak poinformował rzecznik rządu, w związku ze stwierdzeniem u Przemysława Czarnka zakażenia koronawirusem prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne. "Osoby, które miały bliski kontakt z zarażonym będą realizowały obowiązki wynikające z przepisów. Z tego powodu premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Prezydenta Andrzeja Dudy o zmianę terminu zaprzysiężenia" - napisał Piotr Müller.
W związku z chorobą @CzarnekP prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne. Osoby, które miały bliski kontakt z zarażonym będą realizowały obowiązki wynikające z przepisów. Z tego powodu premier @MorawieckiM zwrócił się do Prezydenta @AndrzejDuda o zmianę terminu zaprzysiężenia
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 5, 2020