- Miasto się cofnęło, ale miasto się nie poddało. Jutro będzie nowy dzień, i o ile nie będzie ogłoszony na Białorusi stan wyjątkowy, czy coś podobnego w Mińsku, to myślę, że te protesty będą kontynuowane - powiedział niezależny białoruski dziennikarz Michaś Jańczuk w rozmowie z TVP Info. - Wyciekają coraz to nowe protokoły z komisji wyborczych, które dokumentalnie świadczą o tym, że Łukaszenka przegrał z Ciachanouską stosunkiem mniej więcej 1 do 5 głosów - dodał Michaś Jańczuk.