Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą

Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą

  • czwartek, 19 grudnia 2019
  • Będziemy kończyć naszą relację - pytani przez Gazeta.pl posłowie z komisji sami nie wiedzą, jak długo jeszcze potrwa posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w sprawie tzw. ustawy dyscyplinującej. Komisja obraduje od ponad trzech godzin, a udało się jedynie przebrnąć przez etap ustalania tytułu ustawy i dodania poprawki-preambuły do całej nowelizacji. Teraz posłowie zaczęli głosować konkretne artykuły, co oczywiście budzi protesty opozycji.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Poseł PiS Jacek Ozdoba zapewnia, że może wycofać się z propozycji blokowego głosowania. Zgadza się też na to, by czytano pełną treść poprawek.

    Właśnie zdecydowano, że projekt będzie głosowany artykułami, jeden po drugim.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posiedzenie komisji ma być za chwilę wznowione, tymczasem Marek Ast zarzuca opozycji robienie "ustawki medialnej". Przed ławą szefostwa komisji ustawili się dziennikarze. Z kolei Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy wychwyciła, jak wyglądały przed godziną rozmowy między wiceprzewodniczącymi a przewodniczącym z PiS. Okazuje się, że wiceprzewodnicząca Milczanowska zachęcała, by nie dawać treści poprawek "tamtym posłom", czyli opozycji.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Przewodniczący Ast traci cierpliwość: - Panie pośle, to już państwa zdanie, czy wadliwie czy niewadliwie (głosowanie łączne poprawek).

    Po kolejnej kłótni poseł Ast zarządza pięć minut przerwy. Jacek Ozdoba z PiS, który zgłaszał poprawki i chciał głosować je łącznie, tłumaczy, że mógł tak zrobić. Poucza go Gasiuk-Pihowicz, dodając, że żaden z posłów nie ma poprawek, które zgłaszał Ozdoba.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Ast do Myrchy i posłów opozycji: - Od 3 godzin stosujecie państwo absolutną obstrukcję, odbiegając od merytorycznej dyskusji. Robicie hucpę, zgłaszacie poprawki dla prowokacji i pod publikę.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Wiceprzewodniczący komisji Rzymkowski chce zamknięcia jakiejkolwiek dyskusji i przejścia do głosowań: każdą z poprawek oddzielnie.

    Teraz wypowiada się Biuro Legislacyjne, jak mówi legislator Łukasz Nykiel, poprawki mogą być głosowane łącznie tylko wtedy, kiedy jest "łączność merytoryczna" między nimi. To otwarta sugestia, że blokowe głosowanie poprawek, które "odczytywał" poseł Jacek Ozdoba, jest niezgodne z przepisami.

    To, co się aktualnie dzieje na komisji, to próba przyspieszenia prac nad poprawkami.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Wśród posłów opozycji słychać takie komentarze do tego, jak Jacek Ozdoba z PiS odczytuje tylko fragmenty poprawek: - To żenada; poseł Ozdoba nie wie, co czyta; komisja ociera się o żenadę; może jakaś osoba dorosła to przeczyta.

    Wyjaśniamy, o co chodzi. Poseł PiS Jacek Ozdoba, czytając poprawki, ogranicza się tylko do ich fragmentów. Sprowadza się więc to do tego, że odczytuje mało zrozumiałe fragmenty, jak np.: - Poprawka numer 9. W artykule 2, w punkcie 4, w artykule 26, w paragrafie 2.

    Na tym poseł Ozdoba kończy, przez co jest to całkowicie niezrozumiałe.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • To trzecia godzina prac komisji, tymczasem posłom w zasadzie niewiele udało się poprawić w ustawie. Patryk Słowik z "DGP" tak podsumował tempo prac:

    W tym czasie w mojej radzie osiedla spółdzielni mieszkaniowej udało się wybrać przewodniczącego, dwóch wice, sekretarza, szefów czterech komisji stałych, ustalić porządek obrad na kolejne posiedzenie i wypić piwo. Przykład, jak widać, musi iść z dołu, a nie z góry.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Teraz poseł Jacek Ozdoba z klubu PiS odczytuje z kartki fragmenty z poprawek, które są zgłoszone. - Mają państwo wypisane te poprawki - odpowiada na komentarze opozycji i dalej odczytuje fragmenty jak np. "W artykule 5. dodać punkt o brzmieniu..." i dodaje, że tekst poprawki posłowie mają.

    - Radzieckie, sowieckie standardy - dopowiada Mirosław Suchoń z klubu KO.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Prawnicy z Biura Legislacyjnego stwierdzają, że trudno ocenić, która z preambuł-poprawek była "najdalej idąca". Barbara Dolniak z KO chce reasumpcji głosowania, do którego ostatecznie dochodzi.

    Wniosek posłanki Dolniak został odrzucony, komisja - po wielu trudach - zakończyła debatę nad poprawką, która dotyczyła dodania preambuły.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Mamy teraz na komisji trzy preambuły: jedną całkiem na serio zgłoszoną przez posła Bortniczuka i dwie, które są... mało oficjalne. Przewodniczący Ast zarządził głosowanie nad tą pierwszą, została przyjęta i uznał, że pozostałe się nie liczą. Opozycja protestuje.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • To nie koniec pokazu posłów. Po "autorskiej preambule" do ustaw sądowych Piątkowskiego, swoją wersję preambuły zaprezentowała posłanka Filiks z KO, a brzmi ona:

    W nocy z 18 na 19 grudnia, my posłanki i posłowie PiS, zdecydowaliśmy się wprowadzić w Polsce dyktaturę.

    Po odczytaniu tej "preambuły" Filiks dorzuciła jeszcze: - Składam to na piśmie.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posłowi Piątkowskiemu z KO przewodniczący pozwala odczytać jego autorską, nową "preambułę" do ustaw dyscyplinujących do końca:

    38 lat od wprowadzenia przez władze komunistyczne stanu wojennego w Polsce, postanowiliśmy wprowadzić stan wojenny w wymiarze sprawiedliwości. Posługując się tymi samymi argumentami, co ówczesne władze: groźbą anarchii i koniecznością przywrócenia porządku. Z pełną odpowiedzialnością nawiązujemy symboliką do haniebnej daty 13 grudnia.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Znowu na komisji zrobiło się wesoło. Poseł Krzysztof Piątkowski z KO zgłosił się z własną propozycją nowej preambuły "w innym brzmieniu", a poprawkę złożył już na piśmie. Dopuszczony do głosu wyrecytował:

    38 lat od wprowadzenia przez władze komunistyczne stanu wojennego w Polsce, postanowiliśmy wprowadzić stan wojenny w wymiarze sprawiedliwości...

    Spotkało się to ze sprzeciwem wiceprzewodniczącej Milczanowskiej z PiS, kłótnię przerywa przewodniczący Ast.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Łukasz Nykiel z Biura Legislacyjnego Sejmu odpowiada na zastrzeżenia posłów opozycji, że preambuła w formie poprawki może być dodana, ale nie "wejdzie do żadnej z ustaw nowelizujących".

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Wiceprzewodniczący Paszyk pokpiwa z poprawki (preambuły) Porozumienia, mówiąc: - Jak rozumiem, pan poseł Bortniczuk zgłosił poprawkę, ale się nie cieszył.

    To oczywiście nawiązanie do wypowiedzi Jarosława Gowina, wicepremiera i lidera Porozumienia, z którego wywodzi się poseł Bortniczuk.

    Gowin: "Parę razy głosowałem, ale się nie cieszyłem". Tego samego oczekuje ws. swojej reformy

    Gowin: "Parę razy głosowałem, ale się nie cieszyłem". Tego samego oczekuje ws. swojej reformy

    Jarosław Gowin wie, że nie wszyscy w PiS popierają jego reformę szkolnictwa wyższego, ale liczy, że i tak za nią zagłosują. - Sam parę razy głosowałem, chociaż się z tego nie cieszyłem - przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Koniec przerwy, komisja dalej obraduje nad preambułą do ustawy zgłoszoną przez partię Porozumienie. Krzysztof Śmiszek z Lewicy wnosi o całkowite usunięcie preambuły.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Paulina Hennig-Kloska z KO apeluje, by przerwę przedłużyć do piątku rano. - Polska byłaby z pana dumna - mówi. Przewodniczący Ast zapewnia, że wydłużająca się przerwa za chwilę ma się zakończyć.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Przerwa, która miała trwać pięć minut - trwa już prawie pół godziny.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Gdy tylko Ast zarządza przerwę, mikrofony nie są jeszcze wyłączone. Mimo tego posłowie i posłanki swobodnie rozmawiają.

    Słychać, jak jeden z posłów mówi, że przerwa jest "na fajkę". Za to wywiązuje się rozmowa między posłankami KO Filiks, Jaśkowiak i Piekarską. Pierwsza zapewnia, że procedowanie na komisji będzie "do rana". - Będziemy do rana, to jest cel wszystkich ludzi, którzy przyszli na komisję. (...). Jak chcesz to szybko skończyć... Wszystko co robimy, robimy po to. (...). Nie no, przegłosujmy to w 10 minut i idźmy do domu - mówi zrezygnowana Filiks do Piekarskiej.

    Po chwili do posłanek KO dołącza jeden z posłów, wtrąca się, że taka obstrukcja to jest "takie kodziarskie". - Kodziarskie, albo... Dopóki nie mamy jakiejś strategii wspólnej, to trzymajmy się tej, której mamy. Nie robimy jaj i nie pracujemy nad projektem - odpowiada jedna z nich.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Krótką przerwę zarządza przewodniczący Ast.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posłanka Filiks mówi, że nie słyszy posła Kamila Bortniczuka, który odczytuje jedną z poprawek. - Pan niewyraźnie czyta! Nie mamy tego tekstu - krzyczy Filiks, Bortniczuk zapewnia, że treści poprawek trafiły do wszystkich członków komisji. Po czym dochodzi do takiej wymiany zdań:

    Po chwili posłanka KO Joanna Jaśkowiak dorzuca: - Ja bym bardzo prosiła, żeby pan poseł mówił do mikrofonu. Trochę bliżej się do niego przytulił!

    Bortniczuk odpowiada: Obawiam się, że go zjem wówczas!

    Filiks po chwili: To jest tak ważne i mądre, że cała Polska powinna to usłyszeć!

    Na koniec przewodniczący Ast wtrąca się, by posłowie się nie wyzłośliwiali.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • "Za" - 15 posłów, "przeciw" - 11. Komisja, zgodnie z wnioskiem Bartosza Kownackiego z PiS, będzie dawała posłom minutę na komentarz do poprawek.

    Za to przez chwilę nie było wiadomo, czy głosować punkt dotyczący nazwy projektu ustawy, czy nie...

    Ostatecznie Marek Ast oznajmia, że głosowania nad tytułem projektu nie będzie i został on przyjęty. Wybiła godz. 21, to w zasadzie pierwszy konkret tego posiedzenia komisji sprawiedliwości.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Poseł Kownacki z PiS wnioskuje o to, by powstrzymać "obstrukcję" pracy komisji i chce ograniczenia czasu wypowiedzi do jednej minuty. Po komentarzu z Biura Legislacyjnego, Marek Ast chce przejść do głosowania nad tym wnioskiem.

    Ripostuje to posłanka Filiks z KO, która mówi, że jedna z poprawek liczy cztery strony, więc minuta na komentarz do takiego tekstu, to za mało. Ast zapewnia, że będzie czas na odczytanie tekstu, a komentarz będzie "liczony" oddzielnie. Oczywiście przez minutę.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Adam Szłapka, lider Nowoczesnej, zgłosił poprawkę w sprawie nazwy ustawy (dyscyplinującej sędziów): - Zgodnie z tą poprawką, tytuł ustawy uzyskuje brzmienie: "Ustawa o bezkarności polityków PiS-u".

    Marek Ast zastanawia się, czy "w ogóle powinny być takie kontrowersyjne poprawki głosowane". Biuro Legislacyjne nie widzi przeciwwskazań.

    Posłowie jednak nie wyrazili zgody na taką formę tytułu, "przeciwko" było 14 członków komisji, "za" - 11.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posiedzenie naprawdę się ślimaczy - posłowie jeszcze nie rozstrzygnęli... oceny tytułu projektu ustawy.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Po następnym zamieszaniu - chwila spokoju. Jak dotąd posłom i posłankom zdarza się ucichnąć, gdy głos zabiera przedstawiciel Biura Legislacyjnego Sejmu.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Wniosek o odrzucenie projektu w całości przepadł jednym głosem. Głosowało 25 członków komisji, 12 posłów było za, 13 przeciw. Żaden się nie wstrzymał.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Głos zabrał poseł Piotr Zientarski z Koalicji Obywatelskiej, który wspomina, że w przeszłości bronił opozycjonistów.

    - Mamy do czynienia z przedłożeniem o charakterze bolszewickim! - mówi Zientarski, wspominając, że to cytat z Gasiuk-Pihowicz. Marek Ast reaguje, odbiera głos Zientarskiemu: - Żyjemy w wolnej Polsce, wypraszam sobie tego rodzaju inwektywy!

    Gdzieś w tle słychać jeszcze Zientarskiego: - Ale ja nie skończyłem jeszcze! Mam porównanie, broniłem ludzi w stanie wojennym!

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Członkowie komisji, owszem, przysłuchują się dyskusji, ale mają też czas na pisanie tweetów.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Po blisko godzinie niewiele się wydarzyło w kwestii procedowania. Wiceprzewodniczący Krzysztof Paszyk z PSL: - Ubolewam, że praca komisji przypomina walkę dwóch plemion, to nie jest atmosfera do tego, by się merytorycznie pochylić nad jakimkolwiek aktem prawnym. Nie da się tego projektu określić inaczej, jak swoistego rodzaju potwór prawny.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Marek Ast po kolejnej wymianie zdań z Kamilą Gasiuk-Pihowicz, zapowiada, że już ustalono porządek posiedzenia. Posłanka Filiks z KO wykrzykuje: - Wniosek formalny! Od 20 minut rękę trzymam, ręka mnie boli!

    Posłanka Filiks ostatecznie dostała głos i kontynuuje: Projekt został przed chwilą, poza protokołem się wyrażę, został rozjechany przez Biuro Legislacyjne z góry do dołu, punkt po punkcie, udowodniono, że to niekonstytucyjny projekt!

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posłowie i posłanki w ostatniej chwili otrzymali poprawki do projektu, samo Porozumienie zgłosiło ich 18. Natomiast Patryk Michalski z RMF FM publikuje jedną z poprawek autorstwa PiS.

    'Złagodzenie względem pierwotnego projektu, ale wciąż zakaz działań kwestionujących skuteczność powołania sędziego albo umocowania np. nowej KRS' - pisze Michalski.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Do szeregu uwag przedstawiciela Biura Legislacyjnego będzie odnosił się wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Był problem z mikrofonem dla wiceministra, Adam Szłapka zresztą postanowił sobie "zażartować". Gdy ktoś rzucił, że wiceminister nie ma karty (włożenie karty uruchamia mikrofon), Szłapka, lider Nowoczesnej rzucił: - Na pewno nie ma wstydu!

    Marcin Warchoł mówi po chwili: - Stanowisko Biura Legislacyjnego mocno mnie dziwi. (...) Dziwi mnie skąd ta zmiana stanowiska.

    Należy przyznać, że opinie Biura Legislacyjnego na temat projektu ustawy były mocno krytyczne.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Zgodnie z zapowiedziami, swoje poprawki do tzw. ustawy dyscyplinującej zgłosiło Porozumienie Jarosława Gowina. Ekspert z FOR Patryk Wachowiec zamieścił je na Twitterze. Poprawek samego Porozumienia jest 18.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Komisja przechodzi do procedowania, natomiast Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma na ten moment nic do dodania. Przedstawiciel Biura Legislacyjnego wylicza sformułowania z ustawy dyscyplinującej, które mogą stać w sprzeczności z obowiązującym prawem. Posłowie opozycji zaczynają klaskać.

    - Naruszeniem Konstytucji jest stanowienie przepisów niejasnych, wieloznacznych, które nie pozwalają obywatelowi na przewidzenie konsekwencji prawnych jego zachowań - mówi przedstawiciel Biura Legislacyjnego.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Minęła nawet więcej niż minuta przerwy, emocje dalej nie zostały ostudzone, trwają spory o tryb procedowania projektu przez komisję. Nareszcie głos zabiera ekspert sejmowego Biura Legislacyjnego, który ma rozstrzygnąć... jaki charakter miały wnioski formalne poszczególnych posłów i kolejność procedowania.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Marek Ast: - Minuta przerwy na takie... wychłodzenie emocji.

    Gdy odzywa się Gasiuk-Pihowicz, Ast wtrąca się: - Przerwę mamy! Po czym przewodniczący przyzywa do siebie posła Kownackiego.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Mimo wyłączonego mikrofonu Gasiuk-Pihowicz ciągle poprawia przewodniczącego Asta, wniosek o "ponowne przepracowanie" projektu został odrzucony. Komisja w zasadzie dalej nie rozpoczęła właściwych prac. - Proszę wysłuchać wniosków formalnych, mamy obowiązek je uzasadnić, to nie jest pana dobry gest (aby dopuścić posła do głosu - red.) - mówi Arkadiusz Myrcha z KO.

    Posłowie i posłanki dalej się przekrzykują, teraz protest opozycji wzbudziło oddanie głosu posłowi Bartoszowi Kownackiemu z PiS. Marek Ast właśnie stracił cierpliwość, poddał porządek posiedzenia pod głosowanie. Wszystko przy akompaniamencie sprzeciwu opozycji. "Za" było 14 głosów, "przeciw" - 12.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • - Konkludując: projekt jest sprzeczny z Konstytucją - mówi Michał Szczerba z KO, dodając, że projekt ustawy dyscyplinującej powinien wrócić do wnioskodawców (czyli posłów PiS), aby ponownie go przepracowali.

    Poseł PiS Przemysław Czarnek zarzuca opozycji, że ta chce "zagadać" obrady komisji. Kamila Gasiuk-Pihowicz protestuje, ponieważ głosu nie zabrali parlamentarzyści z innych formacji, a Ast chce przejść do głosowania wniosków formalnych.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Kolejna kłótnia, tym razem o wniosek Michała Szczerby z KO o "przepracowanie projektu". Przewodniczący Ast prosi o opinię Biura Legislacyjnego w kwestii tego, czy poseł KO może taki wniosek złożyć. Chodzi o ten fragment regulaminu Sejmu:

    Marszałek Sejmu, na wniosek komisji, może zwrócić się do wnioskodawcy o przepracowanie projektu z rozważeniem zmian postulowanych przez komisje oraz przedstawienie skutków, zwłaszcza finansowych, tych zmian; wniesiony projekt Marszałek Sejmu kieruje wprost do komisji.

    Ekspert z Biura Legislacyjnego wskazuje, że można taki wniosek głosować. Mamy więc wniosek posła Szczerby i dwa wnioski o przerwę.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Marek Ast: - Wniosek o przerwę będziemy głosowali po ustaleniu porządku obrad.

    "Za" zaprezentowanym porządkiem obrad było 15 posłów, "przeciw" - 9. Teraz członkowie komisji przechodzą do składania wniosków formalnych.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Po sali chodzą posłowie, zbierają pliki dokumentów z poprawkami. Parlamentarzyści z opozycji sprzeciwiają się, by od razu przejść do prac nad projektem, Marek Ast wyłącza mikrofon wiceprzewodniczącej Kamilii Gasiuk-Pihowicz, która alarmuje, że posłowie nie mają treści poprawek. - Pan chce ten legislacyjny taran... - wykrzykuje posłanka, po czym mikrofon zostaje wyłączony.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posłanka Magdalena Filiks z KO prosi o 30 minut przerwy w posiedzeniu komisji, by parlamentarzyści mogli zapoznać się z poprawkami do ustawy dyscyplinującej sędziów. - Tam jest bałagan w tych poprawkach, czeka nas sporo pracy. Żebyśmy mogli naprawdę rzetelnie przeprowadzić pracę... Pan powiedział, że to (poprawki - red.) dopiero co przyszło z piekarni. Dlatego proszę o 30 minut przerwy - mówi.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Krzysztof Śmiszek z Lewicy wnosi o to, by na komisji odbyło się wysłuchanie publiczne - w ten sposób na komisji mogliby pojawić się przedstawiciele organizacji pozarządowych. Ekspert z Biura Legislacyjnego wskazuje, że nie można zorganizować wysłuchania publicznego, przewodniczący Ast przechodzi od razu do ustalenia porządku obrad.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Marek Ast otwiera posiedzenie komisji, choć teksty wszystkich poprawek jeszcze nie dotarły.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Będzie małe opóźnienie - informuje przewodniczący Marek Ast. Chodzi o czas na skserowanie treści poprawek do ustawy dla wszystkich posłów.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Jeszcze przed startem posiedzenia przewodniczący komisji Marek Ast z PiS w rozmowie z portalem wPolityce.pl zapowiedział, że komisja zajmie się zapewne poprawkami, które będą odnosiły się do konkluzji zawartych w opinii Biura Analiz Sejmowych.

    Jest opinia Biura Analiz Sejmowych nt. ustawy dyscyplinującej sędziów. Eksperci ostrzegają PiS

    Jest opinia Biura Analiz Sejmowych nt. ustawy dyscyplinującej sędziów. Eksperci ostrzegają PiS

    Po Sądzie Najwyższym opinię na temat tzw. ustawy kagańcowej wydało też Biuro Analiz Sejmowych. Według BAS, proponowane przez PiS zasady dyscyplinujące sędziów mogą ustawić Polskę na kolizyjnym kursie z Unią Europejską. "Projektowane przepisy rodzą poważne ryzyko stwierdzenia naruszenia zasady niezależności i bezstronności sądów" - czytamy w opinii.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Posłowie zebrali się już w sali, czekamy na start obrad Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Na posiedzeniu zabraknie np. przedstawicieli Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jak donosi Patryk Michalski z RMF FM, na ich obecność nie wyraził zgody przewodniczący komisji Marek Ast.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Być może ustawa dyscyplinująca nie byłaby procedowana na tym posiedzeniu Sejmu, gdyby nie nieobecność posłów opozycji. Rano spora część z nich nie zjawiła się na Wiejskiej, podobnie jak posłowie PiS. Gdyby jednak opozycja miała swoich reprezentantów, mogłaby zablokować wniosek o dodanie do porządku obrad I czytania ustawy.

    "Ustawa kagańcowa" w ekspresowym trybie trafiła do komisji. To efekt nieobecności posłów opozycji

    "Ustawa kagańcowa" w ekspresowym trybie trafiła do komisji. To efekt nieobecności posłów opozycji

    Tzw. ustawa dyscyplinująca sędziów jest już po I czytaniu w Sejmie i trafiła do prac w komisji. Gdyby posłowie opozycji pojawili się czwartek rano w pracy, mogliby spowolnić błyskawiczne procedowanie przez PiS tej nowelizacji. Teraz wiele wskazuje na to, że ustawa zostanie przyjęta jeszcze w tym tygodniu.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
  • Po szybkim, I czytaniu, tzw. ustawa dyscyplinująca trafiła w ekspresowym trybie do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Start posiedzenia komisji zaplanowano na godz. 19. W tym samym czasie przed Sejmem drugi dzień z rzędu trwa protest w obronie sędziów.

    wiadomosci.gazeta.pl
    Komisja sprawiedliwości pracuje nad ustawą dyscyplinującą
Redagowane przez:
  • Kacper Świsłowski