Za zmianami zagłosowało 215 posłów, przeciw było 161, wstrzymało się 24.
Za zmianami zagłosowało 215 posłów, przeciw było 161, wstrzymało się 24.
Nowelizacja przyjęta.
Głosowanie nad ustawą.
Teraz to Schreiber zarzuca nepotyzm rządom PO-PSL.
Schreiber wypomina poprzedniej ekipie OFE i awansowanie sędziów w Trybunale Konstytucyjnym w poprzedniej kadencji.
- Walczymy o suwerenność, dlatego przeprowadzamy tę nowelizację - dodaje poseł.
- Możemy mieć inne zdanie, ale potrafimy także w takiej sytuacji zachować się odpowiedzialnie - mówi Schreiber.
Mówi Łukasz Schreiber. - Podkreślę raz jeszcze, ustawa o Sądzie Najwyższym, była zgodna z konstytucją i traktatami unijnymi - stwierdza poseł.
Anna Maria Siarkowska z Prawa i Sprawiedliwości. - Wycofywanie się ze słusznych reform pod naciskiem instytucji unijnych wyznacza granicę naszej suwerenności - powiedziała posłanka.
Kropiwnicki twierdzi, że sami eksperci z biura analiz sejmowych krytykowali niektóre poprawki.
Robert Kropiwnicki z PO: - Procedowanie tej ustawy będzie opisywany w książkach jako haniebny przykład legislacji - mówi.
Ryszard Petru na mównicy. - Jest jedna osoba odpowiedzialna za chaos konstytucyjny. To Zbigniew Ziobro - mówi.
- Zostawcie Polskę w spokoju, pośle Kaczyński - powiedział Niesiołowski.
Teraz Stefan Niesiołowski. Drwi ze Zbigniewa Ziobry, a posła Schreibera nazywa "nową gwiazdą polskiego parlamentaryzmy".
- Po to wam przejęcie sądów, by stworzyć kastę osób wyjętych spod prawa, kastę pisowskich nominatów - mówi Gasiuk-Pihowicz.
Sejm ponownie odrzucił poprawkę zgłoszoną przez PO.
Kamila Gasiuk-Pihowicz: - Każdy kto kwestionuje orzeczenie europejskich trybunałów, kwestionuje miejsce Polski w UE.
Kolejna poprawka przyjęta.
Znowu Gasiuk-Pihowicz. Według posłanki PiS "goni strach" przed orzeczeniem TSUE.
Na mównicy jest Jacek Protasiewicz. - Chciałbym zapytać pana premiera Morawieckiego, który mówił, że tamta ustawa miała wykluczyć z Sądu Najwyższego sędziów, którzy mieli wydawać wyroki w stanie wojennym. Chciałbym zapytać pana premiera, czy ma odwagę przeprosić sędziego Zabłockiego i sędziego Strzembosza? - pyta Protasiewicz.
Arkadiusz Myrcha: - Próbujecie państwo odebrać obywatelom polskim prawo do sądów. Wy się boicie odpowiedzialności - mówi.
Kolejna poprawka opozycji odrzucona.
Teraz przemawia Michał Szczerba z PO. Zwraca się do prezesa Kaczyńskiego. - Czy przeprosi pan sędziego Zabłockiego, za to wszystko, co firmuje pan swoją osobą w tej sprawie? - pyta Szczerba.
Druga poprawka zgłoszona przez PO odrzucona.
Poseł Kropiwnicki: - Obrażacie polski parlament i polską legislacje - mówi. "Nepotyzm PiS" poseł nazywa chorobą.
Kuchciński powiadomił, ze obradom przysłuchują się duchowni z Częstochowy (przedstawiciele kurii są w Sejmie).. Jarosław Kaczyński gorąco powitał kleryków oklaskami.
Na mównicy poseł Nitras. - Ta poprawka do test na wiarygodność rządzących - mówi poseł.
Wznowiono obrady.
"Wycofanie się PiS-u z kilku złych zmian w ustawie o SN może przynieść rządzącym 1-2 kluczowe mandaty w PE. Mimo kilku wiosennych wyroków TSUE, kampania opozycji oparta o polexit może nie dać aż wymiernych rezultatów, jakby się jeszcze wczoraj wydawało" - takie korzyści dla PiS dostrzega Patryk Wachowiec z FOR.
Wycofanie się PiS-u z kilku złych zmian w ustawie o SN może przynieść rządzącym 1-2 kluczowe mandaty w PE. Mimo kilku wiosennych wyroków TSUE, kampania opozycji oparta o polexit może nie dać aż wymiernych rezultatów, jakby się jeszcze wczoraj wydawało.
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) 21 listopada 2018
Jakie skutki niesie za sobą procedowana nowelizacja? Łatwo się w tym wszystkim pogubić, dlatego polecamy zajrzeć do poniższego artykułu.
Co zmieni ekspresowo przyjęta ustawa o SN? Skarga na Polskę i tak nie zostanie wycofana
Trwa ekspresowe procedowanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, której projekt pojawił się w Sejmie w środę rano. Czy wycofanie się z kontrowersyjnych przepisów poprawi sytuację Polski? Jak się okazuje, niekoniecznie. Nawet jeśli PiS wycofa się ze zmian ws. SN, skarga na Polskę wcale nie zostanie automatycznie wycofana z unijnego Trybunału.
W Sejmie trwa przerwa przed trzecim czytaniem. Tymczasem Krystyna Pawłowicz wyjaśnia sytuację po swojemu: "Działamy w warunkach bezprawnego SZANTAŻU ze strony UE z inspiracji antypolskiej opozycji wewnętrznej kłamliwie straszącej Polexitem" - napisała na Twitterze.
Działamy w warunkach bezprawnego SZANTAŻU ze str UE z inspiracji antypol opozycji wewn kłamliwie straszącej Polexitem. By chronić interesy Polski MUSIMY zrobić 1 krok wstecz by W OGÓLE móc dalej PL zmieniać. To polityka,bo reformy nie porzucamy.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 21 listopada 2018
209 posłów zagłosowało "za", Sejm zgodził się na niezwłoczne przystąpienie do trzeciego czytania, po doręczeniu posłom i posłankom tekstu poprawek. Marszałek zasądził 30-minutową przerwę.
Trwa głosowanie nad przystąpieniem do trzeciego głosowania po doręczeniu posłom i posłankom poprawek do ustawy.
Joanna Scheuring-Wielgus zwraca uwagę, że Jarosława Kaczyńskiego nie ma na sali. - Jest tchórzem! - mówi. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zwraca uwagę, by posłanka nie obrażała innych posłów.
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z koła Liberalno-Społecznych mówi do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry: Nikt się pana nie boi. Obiecuję panu, że jak przegracie wybory w 2019 r., to będziecie siedzieć tam, gdzie powinniście siedzieć.
Kornel Morawiecki, koło Wolni i Solidarni, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego zapowiada, że zagłosuje za nowelizacją ustawy.
Michał Kamiński, PSL-UED: Ten pośpiech jest ze wstydu, bo wstydzicie się porażki. Szliście na Europę silni, zwarci i gotowi. Uciekacie dzisiaj przed Europą i chwała Bogu!
Barbara Dolniak, Nowoczesna: Nie chcecie się przyznać, że uchwalona przez was ustawa o SN jest niezgodna z konstytucją. Pan minister sprawiedliwości powiedział, że reformujecie wymiar sprawiedliwości. W jaki sposób? Przecież w ostatnim czasie kolejki w sądach zwiększyły się!
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zwraca uwagę, że to "Sejm podjął decyzję o skorzystaniu z szybkiej procedury". Przypomina, że w "każdej kadencji niejednokrotnie było to wykorzystywane". - Niech pan nie wprowadza Wysokiej Izby w błąd - poucza Kropiwnickiego.
- Wszystko chcecie mieć pod butem, żeby zamieść to, co jest dla was niewygodne. Skandal! - podsumowuje Kropiwnicki z PO.
- Ani Sejm, ani Senat nie jest potrzebny. Ustawy z Nowogrodzkiej powinny być przekazywane od razu do publikacji - ironizuje i oburza się Kropiwnicki.
Robert Kropiwnicki, PO: Ten projekt jest skandalicznie procedowany! O godz. 10 pokazujecie go na stronach internetowych, o godz. 15 chcecie go przegłosować!
Ekspresowe tempo prac nad nowelą ustawy o #SN. Sejm przeszedł właśnie niezwłocznie do drugiego czytania, bez prac w komisji #TOKFM @TOKFM_NEWS pic.twitter.com/ruvbck2r2C
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 21 listopada 2018
Sejm przystąpi niezwłocznie do drugiego czytania ustawy. Za zagłosowało 217 posłów. Drugie czytanie rozpoczyna się właśnie teraz.
Trwa głosowanie nad niezwłocznym przystąpieniem do drugiego czytania projektu ustawy bez odsyłania do komisji.
Łukasz Schreiber, PiS: Co państwa tak boli jeśli chodzi o ten projekt?
Projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym skomentowała również I prezes SN Małgorzata Gersdorf.
- Ja muszę poczekać na ustawę, która będzie przyjęta, bo nie wiadomo co się może zdarzyć, wszystko może się odwrócić- mówi Prezes Gersdorf o najnowszej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/M8Ihp28ecA
— Łukasz Konarski (@lukonarski) 21 listopada 2018
- Jak się państwo zachowujecie? - mówi poseł PiS Łukasz Schreiber, gdy słyszy okrzyki "KNF", "KNF".
- Prokuratura będzie działać i do złodziei zapuka, złodzieje mogą się tego spodziewać, uczciwi nie, niezależnie od legitymacji partyjnej - podsumowuje Zbigniew Ziobro.
"Złodzieje", "złodzieje!" - brzmią okrzyki na sali sejmowej. Marszałek Kuchciński apeluje o ciszę.
- Do bólu będziemy wypalać patologie! Nie będzie tak, jak za waszych czasów - mówi Ziobro.
"KNF", "KNF" - wołają posłowie w trakcie wypowiedzi Zbigniewa Ziobry.
Ziobro: Znamy sądy w waszym wydaniu, znamy te sądy, które były na telefon!
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro: Ustawa, która jest dziś przedmiotem nowelizacji, jest zgodna z konstytucją i standardami europejskimi. Jednocześnie nasz rząd, środowisko dobrej zmiany podkreślało, że szanujemy reguły i zasady Unii Europejskiej. Wbrew temu, co chcielibyście usłyszeć, mówimy, że jesteśmy konsekwentni. Nie zgadzając się z linią orzeczniczą TSUE, nie podzielając postanowienia, konsekwentnie trzymamy się zobowiązań, że będziemy strzec reguł.
Jacek Protasiewicz, PSL-UED: Dlaczego traktujecie ten Sejm jak pańszczyźniany folwark? Posłowie są marionetkami do podnoszenia ręki na życzenie prezesa, premiera i prezydenta.
Dyskusja nad proponowanymi zmianami w przepisach o #SądNajwyższy. Poseł @Gasiuk_Pihowicz z @Nowoczesna: Nie sposób zagłosować za tą ustawą #Sejm pic.twitter.com/kCsyGDINm6
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 21 listopada 2018
Kamila Gasiuk-Pihowicz, Nowoczesna: Procedujemy bez analiz, opinii Sądu Najwyższego i KRS, bez zachowania terminów ustawowych i regulaminowych.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński przypomina, że prawo pozwala na przekazanie ustawy do drugiego czytania bez prac w komisji.
Sławomir Nitras, PO: Zmieniacie zapisy ustawy o SN po raz siódmy. Wypada podchodzić do tego poważnie, dlaczego boi się się prac w komisji nad tą ustawą?
Posłowie będą głosować teraz nad dalszymi losami nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wcześniej jednak pytania posłów.
Posłowie zajęli się na razie projektem ustawy o podatku od towarów i usług.
Obrady zostały wznowione.
Rzecznik SN Michał Laskowski: Można wstępnie powiedzieć, że treść tego projektu eliminuje najpoważniejsze zastrzeżenia formułowane m.in. przez Sąd Najwyższy.
Wygląda na to, że Komisja Europejska ocenia proponowane zmiany pozytywnie.
Komisarz UE, Marianne Thyssen o nowelizacji ustawy o SN : "this is a step in the right direction and it will be welcomed" / "to krok w dobrym kierunku, zostanie przyjęty z zadowoleniem przez KE". Więcej w @PolsatNewsPL
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) 21 listopada 2018
Za moment głosowanie ws. drugiego czytania projektu nowelizacji ustawy o SN.
Zaraz #Sejm przegłosuje przejście do II czytania nowelizacji ustawy o #SN - wszystko wskazuje na to, że ustawa będzie przyjęta już dziś pic.twitter.com/58RzjW2ETR
— Karol Darmoros (@KarolDarmoros) 21 listopada 2018
Trwa krótka przerwa w obradach. Przed chwilą odbyło się pierwsze czytanie ustawy o SN. Posłowie zdecydują wkrótce o dalszych losach projektu.
To Trybunał Sprawiedliwości UE wprowadził to, co jest napisane w tym projekcie. Ci sędziowie już zostali przywróceni do orzekania - @RKropiwnicki w imieniu @Platforma_org #SądNajwyższy pic.twitter.com/D9rbqbEYlU
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 21 listopada 2018
Z ramienia @Kukiz15 głos w dyskusji nad poselskim projektem nowelizacji ustawy o #SądNajwyższy głos zabrał poseł @JachnikJerzy. pic.twitter.com/f8oyvAPUnB
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 21 listopada 2018
Czy projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym trafi do drugiego czytania? O tym posłowie zdecydują wkrótce w głosowaniu. Jeśli wyrażą zgodę, drugie czytanie odbędzie się już wieczorem, ok. godz. 21.30.
Koniec pierwszego czytania. Wicemarszałek Ryszard Terlecki zarządził 5-minutową przerwę.
Poseł PiS przekonuje, że to nie "kapitulacja", a "szacunek do rzeczy, do których się zobowiązujemy". - Nie możemy zgodzić się na to, by postanowienie zabezpieczające Trybunału Sprawiedliwości UE było bezpośrednio obowiązującym prawem w Polsce - podkreśla, tłumacząc, dlaczego PiS zdecydował się na nowelizację przepisów o Sądzie Najwyższym.
Schreiber powtarza, że dotychczasowe przepisy były konstytucyjne, ale dodaje, że Polska jest członkiem UE i szanuje decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE.
Łukasz Schreiber, PiS do opozycji: Zadowolić państwa to trudniejsze niż cokolwiek innego na świecie. Nie ma sytuacji, z której bylibyście zadowoleni.
- Dlaczego w trakcie tej debaty nie padło słowo "przepraszam", dlaczego Jarosław Kaczyński nie wyjdzie na mównicę i nie powie tego słowa? - oburza się Michał Szczerba z PO.
Marcin Święcicki, PO: Skąd tak szaleńcze tempo? Wojna się zaczęła u granic Polski?
Barbara Dolniak z Nowoczesnej pyta, po co ta nowelizacja, skoro politycy PiS przekonują, że dotychczasowe przepisy są zgodne z konstytucją. - Taka argumentacja jest nieprawdziwa - twierdzi.
Krzysztof Mieszkowski, Nowoczesna: Trybunał Sprawiedliwości UE stoi na straży polskiej konstytucji zamiast polskich posłów, którzy reprezentują PIS.
Wicemarszałek Ryszard Terlecki nie wdaje się w dyskusje i wyłącza mikrofon po przekroczeniu czasu wypowiedzi.
Mirosław Suchoń, Nowoczesna zwraca uwagę, że w trakcie rozpatrywania tego punktu odbywają się posiedzenia komisji. - PiS chce ukryć fakt, że to ma miejsce. Okłamaliście Polaków mówiąc, że te przepisy są w porządku - twierdzi. Dodaje, że PiS "dalej kroczy drogą wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej".
Sławomir Nitras, PO: Nie twórzcie tak prawa, bo przynosicie wstyd całej Polsce.
Jerzy Meysztowicz, Nowoczesna: Ta ustawa was ośmiesza.
Krzysztof Brejza z PO przywołuje słowa z podręcznika Mateusza Morawieckiego, w którym premier pisał o konieczności przestrzegania prawa unijnego. - Apeluję do premiera, by odświeżył wiedzę - mówi Brejza.
Poseł PO Grzegorz Furgo zwraca uwagę, że wielu z tych posłów, którzy są autorami projektu ustawy o SN, nie ma na sali.
Większość posłów #PIS która podpisała się pod nową ustawę o nowelizacji #SN , NIEOBECNA na sali obrad .Jest również wniosek o procedowaniu bez stanowiska komisji sejmowej .Kompromitacja trwa dalej ! Marszałek #Terlecki dalej ignoruje Sejm rozmawiając przez telefon podczas obrad.. pic.twitter.com/t3CAqM0sQr
— Grzegorz Furgo (@GrzegorzFurgo) 21 listopada 2018
- Czy na mocy znowelizowanej ustawy sędziowie, którzy ukończyli 65 lat będą zmuszeni do zwrotu pobranych wcześniej odpraw? - pyta z sejmowej mównicy Jan Warzecha z Prawa i Sprawiedliwości.
Krzysztof Truskolaski, Nowoczesna: Postanowienie TSUE potwierdziło konstytucyjny porządek prawny przed obowiązywaniem ustawy o SN. Nie ma sensu procedować tej ustawy, należy wrócić do poprzednich rozwiązań prawnych. Zawieście szkodliwe ustawy, wycofajcie się z ustawy o KRS, skończcie z upolitycznianiem Trybunału Konstytucyjnego. Prof. Małgorzata Gersdorf była, jest i będzie do 2020 r. I prezesem Sądu Najwyższego i nic tego nie zmieni.
- Skompromitowaliśmy się na forum międzynarodowym. Sejm powinien być miejscem debaty, rozwagi, namysłu. A tu pada wniosek, żeby ustawę procedować bez debaty w komisjach. To pokazuje fikcyjność naszych obrad, naszego jestestwa - mówi poseł niezależny Janusz Sanocki.
Joanna Scheuring-Wielgus, partia Teraz!: Nagle po miesiącach batalii PiS chce przyznać rację Komisji Europejskiej. Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, wiemy, jaka ustawa przyszła do Sejmu, a nie wiemy, jaka przyjdzie. Od tygodnia cała Polska żyje aferą korupcyjną KNF, robicie wszystko, by to bagatelizować i odwracać od tej afery uwagę. Ta ustawa wcale nie jest gestem dobrej woli. To jest wasza zimna kalkulacja, to cyniczne wyrachowanie.
- Pokazujecie tą nowelizacją, że jesteście niekompetentni, nie rozumiecie prawa - wylicza Petru.
Ryszard Petru, lider partii Teraz!: Polska nadal jest w sporze z UE. Trybunał Sprawiedliwości UE powiedział, że ta ustawa o SN nie obowiązuje, więc nie jest potrzebna żadna nowelizacja. To jest wasza kapitulacja przed UE, przed prawem unijnym, przed prawdą. Przeszkadza wam nasze członkostwo w UE.
"Projekt ustawy dot. SN to pełna kapitulacja rządu w sprawie sędziów +65, idąca dalej niż wymagał tego TSUE. Chciałbym zadać w zwązku z tym pytanie, po co to wszystko było? Po co dwa lata kompromitowania Polski, pokazywania Jej światu jako republiki bananowej? Co nam to dało?" - komentuje na Twitterze prawnik prof. Marcin Matczak.
- I po co wam to było? - pyta Kamiński z mównicy sejmowej.
Michał Kamiński z klubu PSL-UED mówi, że PiS "odniósł porażkę w konfrontacji z Unią Europejską". Dziękuje Polakom za uczestnictwo w protestach w obronie sądownictwa. - Usiłujecie wmówić na, że wycofujecie się na z góry zaplanowane pozycje. A tak naprawdę wstając z kolan wywróciliście się - mówi.
Dolniak: Pisanie przepisów na kolanie jest złem, o którym mogę się przekonać od początku pracy w tym parlamencie. Państwo unikacie ścieżki projektu rządowego, która wymaga konsultacji i opinii.
- Takiego tempa prac jeszcze nie było - komentuje na sejmowej mównicy Barbara Dolniak z Nowoczesnej.
Tymczasem użytkownicy Twittera zwracają uwagę na to, co obecnie pokazuje TVP Info
Trwa posiedzenie Sejmu ws. Ustawy o SN, a tymczasem w TVPis...? Sprytnie próbują omijać fakt totalnej porażki swoich niekonstytucyjnych zmian w Sądach i mają ważniejsze sprawy do relacjonowania- oczywiście komisje :) Donald Tusk miał rację- te komisje są im po prostu niezbędne! pic.twitter.com/ofrF0HZT1d
— Sylviee (@Sylviee20) 21 listopada 2018
Gasiuk-Pihowicz: Ta ustawa to potwierdzenie niezrozumienia prawa unijnego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Kamila Gasiuk-Pihowicz, Nowoczesna: Sędziowie SN, którzy zostali usunięci, wrócili do orzekania na mocy prawa unijnego, a nie z łaski polityków PiS. Nie potrzeba do tego żadnej ustawy. Ta PiS-owska ustawa wycofuje się jedynie z części zaskarżonych przepisów. To działanie połowiczne.
#Sejm: w ramach I czytania projekt nowelizacji ustawy o #SądNajwyższy zaprezentował poseł @LukaszSchreiber. pic.twitter.com/9N6z4K0b8z
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 21 listopada 2018
Jachnik: Zastanawiam się, czy ta Izba jest zdolna przy takim systemie wyborczym do reformy sprawiedliwości, czy będzie do tego zdolny ten Sejm i następny. Tutaj górują opcje partyjne. Wszyscy głosują na komendę, a potem wchodzą takie głupie ustawy i mówimy, że dokonaliśmy reformy systemu sprawiedliwości.
Debata trwa, poseł Ryszard Petru czujnie grasuje po sali plenarnej z telefonem komórkowym.
W trakcie debaty nad ustawą o Sądzis Najwyższym wiecemardzałek znów na telefonie pic.twitter.com/7hfqi5hUf8
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 21 listopada 2018
Jerzy Jachnik, Kukiz'15: To nie jest żadna nowelizacja. Ten projekt jest niczym, nie zależy go wprowadzać.
Kropiwnicki zwraca uwagę, że to już siódma nowelizacja ustawy o SN.
Kropiwnicki: Nie uchwala się projektów 24-godzinnych, o godz. 10 pokazujecie projekt, a chcecie go o 14.30 przyjąć. To skandaliczne procedowanie. Apeluję, żebyście się z tego wycofali, żebyście dai czas legislatorom sejmowym na przeczytanie.
Robert Kropiwnicki z PO: Pan Schreiber nie wie, nie rozumie lub nie chce przyjąć do wiadomości, że ten projekt nie jest potrzebny. Zabezpieczenie TSUE jest prawem skutecznym od momentu wydania i ono obowiązuje. W projekcie wycofujecie się ze swojej deformy. To Trybunału Sprawiedliwości UE wprowadził to, co napisaliście w projekcie. Sędziowie już orzekają na mocy zabezpieczenia wprowadzonego przez TSUE. Ta sprawa jest dla was przegrana, przegrał PiS, ale wygrali Polki i Polacy.
- Mówienie o Polexicie to oszustwo, fake news opozycji, próba ustawiania debaty publicznej w taki sposób, w jaki nie powinniśmy. Polska i rząd PiS opowiada się za członkostwem w UE i także za respektowaniem prawa UE, nawet jeżeli mamy co do tego inne zdanie - stwierdza poseł PiS.
W #Sejm rozpoczynają się prace nad poselskim projektem zmian w ustawie o #SądNajwyższy (druk 3013), który zakłada nowelizację przepisów dot. przejścia w stan spoczynku sędziów SN i NSA, po osiągnięciu określonego wieku. pic.twitter.com/dqeZiruNoq
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 21 listopada 2018
- Jesteśmy jednak członkiem UE, Polacy chcą, żeby Polska była członkiem UE. Jesteśmy zobowiązani, by przestrzegać postanowienia zabezpieczającego Trybunału Sprawiedliwości UE - dodaje poseł Schreiber z PiS.
Schreiber twierdzi, że poprzednie zmiany w kwestii Sądu Najwyższego były "dobre i właściwe". - Ustawa o SN, którą przyjęła Izba, była zgodna z Konstytucją i nie można mieć do tego żadnych wątpliwości - dodaje. Szmer na sali.
Poseł PiS Łukasz Schreiber: Uzasadnienie tego projektu jest krótkie. Ta ustawa jest potrzebna ze względu na postanowienie zabezpieczające TSUE, Polska jest członkiem UE, dlatego je wykonujemy. Będę prosił izbę o poparcie tej ustawy.
Rozpoczyna się pierwsze czytanie projektu ustawy o SN.
Dziennikarze zwracają uwagę na diametralną zmianę, jaka nastąpiła w podejściu PiS do Sądu Najwyższego i I prezes SN Małgorzaty Gersdorf.
Gersdorf powinna pracować na bazarze-Prezes,VII 2018
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 21 listopada 2018
Gersdorf zaprzecza zasadom,których uczy się od I roku studiów-K.Pawłowicz, VII
Gersdorf zakończyła misję,jest emerytką-J.Sasin,VII 2018
PAD chciał obsadzić miejsce MG- VIII 2018
Dziś: Gersdorf może pozostać na stanowisku I P SN
Sędzia Sądu Najwyższego, prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski uważa, że jeżeli nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym zostanie uchwalona w kształcie zaproponowanym w projekcie, to będzie to krok w dobrą stronę. - Jeżeli tak to by miało wyglądać, to by było oczekiwane - powiedział dziennikarzom w Sejmie.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że dzięki nowej ustawie o SN do orzekania wróci 22 sędziów.
Starzy sędziowie #SN wrócą, ale już do innego Sądu Najwyższego. https://t.co/6AXNUzGcI5
— Rzeczpospolita Prawo (@RPPrawo) 21 listopada 2018
Tymczasem na Twitterze...
W świetle projektu ustawy PiS o Himalajach, Mount Everest nadal pozostaje najwyższym szczytem świata https://t.co/PlVH64Em1p
— Darek Ćwiklak (@macdac) 21 listopada 2018
Ponad pół godziny opóźnienia. Posłowie nie rozpoczęli jeszcze prac nad projektem ustawy o SN.
Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin ocenia, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym wychodzi naprzeciw zastrzeżeniom Komisji Europejskiej i Trybunału Sprawiedliwości UE. Dziś projektem nowelizacji ustawy o SN zajmie się Sejm. - Przywróceni zostaną wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego, o ile wyrażą taką wolę. Ta ustawa przewiduje też, że prezesem Sądu Najwyższego będzie pani sędzia Gersdorf - deklaruje Gowin.
Oto fragment uzasadnienia: "Zmiana legislacyjna dotyczy istniejącego w obowiązującym ustawodawstwie rozwiązania umożliwiającego sędziemu Sądu Najwyższego albo Naczelnego Sądu Administracyjnego, który osiągnął ustawowy wiek przejścia w stan spoczynku, dalsze zajmowanie stanowiska sędziowskiego. Dotychczasowe unormowanie określa ten wiek na poziomie 65 lat. Wprowadzało jednak możliwość dalszego zajmowania stanowiska sędziego, jeżeli osoba zainteresowana uzyskała stosowną zgodę wskazanego organu władzy wykonawczej (Prezydenta RP)".
Co znajduje się w treści projektu nowelizacji ustawy o SN? Możecie zapoznać się z nim tutaj>>>
Pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o SN opóźnia się. Nadal trwa pierwsze czytanie ustawy o podatku od towarów i usług.
Projekt zmian w ustawie o SN jest tajemniczy nawet dla samych polityków PiS. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin przyznał dziś w Radiu ZET, że nie zna szczegółów.
Jacek Sasin u @BeataLubecka o nowelizacji ustawy o SN: Nic nie wiem na temat. Nie każdy musi wszystko wiedzieć
— Gość_RadiaZET (@Gosc_RadiaZET) 21 listopada 2018
??https://t.co/DEtO8C5RL1 pic.twitter.com/xnZrORhXli
O godz. 12 powinno rozpocząć się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o SN. Na razie trwa jednak czytanie projektu ustawy o podatku od towarów i usług.
Komisja Europejska nie komentuje na razie propozycji nowelizacji polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym. Urzędnicy z Komisji w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia podkreślali, że Komisja nigdy nie komentowała projektów ustaw w żadnym kraju członkowskim i tak będzie i tym razem. Jeden z urzędników dodał, że nie sposób przewidzieć w jakim kształcie nowelizacja zostanie przyjęta i stąd ostrożność Brukseli.
Czytanie jeszcze się nie rozpoczęło, a niektórzy już ogłaszają zwycięstwo. "Nowelizacja ustawy o SN to sukces obrońców niezależnego sądownictwa, nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów tj. wadliwie wybranych nowych "sędziów" SN i wadliwie wybranej KRS, której decyzje powinny być cofnięte" - zwraca uwagę sędziowskie stowarzyszenie Iustitia.
Nowelizacja ustawy o #SN to sukces obrońców niezależnego sądownictwa, nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów tj. wadliwie wybranych nowych "sędziów" SN i wadliwie wybranej #KRS której decyzje powinny być cofnięte. #NieOdpuszczamy
— IUSTITIA Polish Judges Association (@JudgesSsp) 21 listopada 2018
Posłowie opozycji denerwują się. Projekt zmian w ustawie o SN ukazał się dziś, a o godz. 12 ma odbyć się pierwsze czytanie. Jak podaje portal 300polityka.pl, wieczorem ma odbyć się z kolei drugie czytanie. Szybkie tempo.
Ma być kolejna debata o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym .Ustawa widmo ! Nikt z posłów nie widział jej na oczy , a pierwsze czytanie za godzinę .. #SądNajwyższy pic.twitter.com/JKshx6f8RW
— Grzegorz Furgo (@GrzegorzFurgo) 21 listopada 2018
A poniżej szczegóły dotyczące zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym.
PiS wycofuje zmiany w SN. W myśl tego, co chce KE i TSUE. Autorzy nawet tego nie kryją
W tempie ekspresowym do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Ledwo pojawił się na stronach parlamentu, a już mają zająć się nim posłowie. W projekcie wprost pada stwierdzenie, że zmiany to efekt m.in. krytyki unijnych instytucji.
Ustawa może oznaczać m.in. koniec problemów dla I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, którą dotychczasowe przepisy skierowały w stan spoczynku.
W świetle nowego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym prof. Małgorzata Gersdorf pozostaje I Prezes SN do końca kadencji- Marek Ast dla @rzeczpospolita .
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 21 listopada 2018
Poseł Ast oświadczył, że projekt uchyla też obowiązek ubiegania się przez sędziów, którzy ukończyli 65 rok życia, o zgodę prezydenta na dalsze orzekanie w Sądzie Najwyższym. - Procedura zostaje uchylona, a dotychczasowe postępowania umorzone - dodał. Jednocześnie dla sędziów, wybranych do Sądu Najwyższego na nowych zasadach, wiek przechodzenia z stan spoczynku pozostaje niezmieniony - 65 lat.
Przedstawiciel wnioskodawców, Marek Ast, zapewnił, że projekt "jest zgodny z oczekiwaniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz z postanowieniem zabezpieczającym". Propozycja przewiduje uchylenie przepisów, które obligowały sędziów, którzy przekroczyli 65 lat do przejścia w stan spoczynku. - Jeśli ustawa wejdzie w życie, ci sędziowie będą mogli powrócić do SN, tak jakby tej przerwy nie było, na dotychczasowych zasadach - wyjaśnił Ast.
Dzień dobry! Rozpoczynamy relację na żywo z wydarzeń w Sejmie. O godzinie 12 rozpocznie się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zgłosili go do marszałka sejmu dzisiaj rano. Propozycje zmian w ustawie dotyczą możliwości dalszego pełnienia funkcji sędziego Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego przez osoby, które ukończyły 65. rok życia.