Na tym kończymy. Dziękuję, że byliście dziś z nami. Więcej komentarzy do decyzji SLD już wkrótce na Gazeta.pl i Tokfm.pl.
Fot. Kuba Atys / AG
Na tym kończymy. Dziękuję, że byliście dziś z nami. Więcej komentarzy do decyzji SLD już wkrótce na Gazeta.pl i Tokfm.pl.
Fot. Kuba Atys / AG
Na koniec komentarz nieekspercki Zbigniewa Hołdysa:
Leszek Miller. Czyli "Sztandar PZPR przyprowadzić z powrotem!"
Teraz zostanie, kto zostanie wiceprzewodniczącym. Joanna Senyszyn i kto jeszcze? Powinni był też młodzi, oni też powinni zarządzać partią - komentuje w TVN24 dr Anna Materska-Sosnowska. Podkreśla, że Miller to szef tymczasowy, nie ma pewności, że pozostanie przewodniczącym SLD po czerwcowych prawyborach.
Fot. Kuba Atys / AG
Coraz więcej komentarzy na Facebooku.
Chwilę po całkowitym zaćmieniu księżyca, szefem SLD został Leszek Miller. Zbieg okoliczności? - pisze na naszym profilu Tymoteusz Raffinetti z PJN.
Nowe już było i się nie sprawdziło, stare też już było i co? Miller:
Proszę państwa, historia świata dowodzi, że wszystko już było i się nie sprawdziło.
Widzę Wojciecha Olejniczaka i Grzegorza Napieralskiego w zarządzie partii, mam nadzieję, że Joanna Senyszyn obejmie funkcję wiceszefowej. Chcę współpracować ze wszystkimi, którzy chcą współpracować ze mną
- mówi Miller pytany o dalsze zmiany we władzach.
- Wyobrażam sobie współpracę z Ruchem Palikota, ale na równych zasadach, nie - na zasadzie dyktatu. Jesteśmy partią samodzielną nie potrzebujemy niczyjej łaski, ale i nie zamierzamy jej nikomu rozdawać. Tak samo jak byliśmy silnym rządem, będziemy silną opozycją. Opozycją, która jak mówi "nie", to dlatego, że ma lepsze propozycje - mówi Miller.
Wzywa też do powrotu wszystkich, którzy zostali lub uważają, że zostali odtrąceni przez SLD, a nie weszli w konflikt z prawem:
Wracajcie, koleżanki i koledzy, co powiedzenie "wszystkie ręce na pokład" nigdy nie było bardziej aktualne. W SLD jest miejsce dla wszystkich, którzy cenią lewicowe wartości i chcą być z nami.
Szef SLD podkreśla, że na sali obrad spotkali się dziś i rozmawiali Napieralski, Olejniczak, Dyduch, Senyszyn, Piekarska, Oleksy... - To pokazuje, że okres smuty mamy za sobą - ocenia.
Fot. Gazeta TV
Napieralski ogłasza, że złożył rezygnację.
Moja działalność w SLD to okres pełen wzlotów i upadków, jestem przykładem ego, że można zwyciężać, ale i odnosić porażki. Dlatego dziękuję za udzielone mi poparcie. To ogromne zobowiązanie
- mówi Miller.
Zaczyna się konferencja starego i nowego/starego przewodniczącego SLD.
Piekarska wyjaśnia też, dlaczego zrezygnowała z walki z Millerem - twierdzi, że skoro już szef klubu zdecydował się wziąć na siebie taką odpowiedzialność, "nie jest dobrze, by miał konkurencję": - A jeśli skupienie władzy w jednym ręku pokaże, że to się sprawdza, może być wiosną wybrany na cztery lata w prawyborach. Dlatego zamierzam się zgłosić dopiero w prawyborach. Tym bardziej, że dobrze, by wtedy w debacie pojawili się silni konkurencji".
Piekarska mówi, że Miller podczas debaty nie obiecywał złotych gór, ale mówił o silnej partii: - Zakończył pięknym cytatem, że choć chodzi, to ma skrzydła, a Sojusz choć jest na ziemi, czuje się jak w przestworzach. Porwał salę.
Ten wielki powrót Leszka Millera jest fascynujący. Jeszcze w 2005 gdy odchodził z Rozbrat z opuszczoną głową, nikt nie wierzył, że wróci. On odrodził się jak feniks z popiołów. To pokazuje, że w polityce wszystko jest możłiwe. Poza tym w części zamkniętej dla dziennikarzy odbyła się ciekawa dyskusja, która napełniła mnie nadzieją, że z tej mąki będzie jeszcze chleb
- komentuje dla TOK FM Katarzyna Piekarska.
Są już pierwsze komentarze polityków.
Miller na czele SLD. To poważny problem dla Palikota. Przejęcie lewicy będzie teraz znaaaacznie trudniejsze. Miller to doświadczony zawodnik - pisze Andrzej Duda z PiS.
Miller dziękuje też konkurentom, m.in. "Joasi Senyszyn" i "Markowi Baltowi, w którym jest żar tak nam potrzebny". Wszyscy z nich otrzymują oklaski od słuchających Millera działaczy.
Miller dziękuje Napieralskiemu:
Jest młody człowiekiem, jeszcze wielka przyszłość przed nim. W tych wyborach zdobył pierwsze blizny, ale one czynią mężczyznę. Grzegorz, wszystko, co nie zabija, wzmacnia.
Trwa wystąpienie Leszcza Millera. Oglądajcie je u nas >>>
PILNE
Wyniki głosowania: Miller - 320 głosów, Balt - 50, Senyszyn - 28, Hebda - 17. Większość bezwzględna - 216. Głosowało - 426.
Siwiec donosi, że Miller już przyjmuje gratulacje.
Fot. Gazeta TV
Miller wygrał "przygniatającą większością głosów" - podaje źródło Polskiej Agencji Prasowej na Rozbrat.
Podobnego zdania jest dr Rafał Chwedoruk, który dodaje jednak, że wystąpienia dwóch młodszych kandydatów, zwłaszcza Balta, były dobre i dają nadzieję na przyszłość.
Ale nie jestem jednoznacznym przeciwnikiem tego wyboru. Nie musi on oznaczać pogrzebu Sojuszu
- dodaje Gdula.
- Nie jesteśmy jakoś zszokowani. Doły partyjne już wcześniej nie zaprzeczały. Poza tym konkurenci nie byli specjalnie mocni. Gdyby była jakaś postać, która mogłaby zagrozić Millerowi, np. Ryszard Kalisz, to może bylibyśmy w większym napięciu - komentuje w TOK FM Maciej Gdula.
PILNE
Miller nowym szefem SLD - podają TVP Info i TVN24.
Zmiana planów. Jednak konferencja nowego szefa SLD dopiero po oficjalnym wystąpieniu Leszka Millera na drugiej części konwencji.
Głosowanie kończy się. Za chwilę powinniśmy poznać wyniki.
Trwa głosowanie - Naczas publikuje dowód:
Fto. Łukasz Naczas / Twitter
Sprzeczne informacje.
Biały dym już prawie widać :) Trwają odpowiedzi kandydatów na pytania z sali - Łukasz Naczas.
Obrady się przedłużają, konferencja odbędzie się przynajmniej pół godziny później - usłyszała reporterka TOK FM. Pamiętajcie: możecie oglądać ją u nas na żywo.
Tuż po 15.00 wybór Sojuszu skomentują na antenie TOK FM dr Rafał Chwedoruk i Maciej Gdula.
Tuż po głosowaniu konferencja nowego szefa/nowej szefowej Sojuszu - oglądajcie ją u nas na żywo >>>
PILNE
Trwa głosowanie.
Sekretarza generalny SLD Marek Nawrot nie pojawił się na Rozbrat - jest chory. Nie złoży więc dziś rezygnacji z funkcji i Sojusz będzie musiał z wyborem jego następcy, a Marek Dyduch - ze swoim wielkim powrotem.
Trwa debata.
Padło pytanie do Marka Balta: "Czy jako przewodniczący będziesz młodym głodnym wilkiem, a nie spasionym lwem?" Robi się ciekawie... - donosi z sali Marek Siwiec.
"Polska nie może być przyjazna jedynie dla bogatych heteroseksualnych katolickich mężczyzn" - kolejny cytat z Senyszyn. Źródło: Marek Siwiec.
- Jesteśmy towarzyszami broni w walce o przyszłość SLD - Siwiec cytuje Senyszyn.
Fot. Łukasz Naczas / Twitter
Serię przemówień kończy Senyszyn.
Jako ostatnia Joanna Senyszyn. Czy ostatni będą pierwszymi? Województwa maja dowolność w głosowaniu - przypomina Łukasz Naczas.
Tymczasem Polska Agencja Prasowa donosi, że Napieralski wcale nie przepraszał za porażkę, jak sugerują politycy na Twitterze. - Mówił też, że cztery lata jego kadencji na funkcji przewodniczącego nie były porażką, ponieważ podnieśliśmy się po rozpadzie LiD - mówi rozmówca Agencji obecny na sali.
LM duże brawa. Dobre wystąpienie Hebdy - podsumowuje Kalita.
Przemawia Miller.
Fot. łukasz Naczas / Twitter
Zaraz głos zabierze Joanna Senyszyn. Tuż przed rozpoczęciem obrad tryskała humorem, wczoraj w studiu TVN24 też zapewniała, że wygra. Dziś na Rozbrat pojawiła się w takim samym stroju, jak wczoraj w TVN24 - w czarnej skórzanej kurtce.
Fot. Kuba Atys / AG
Przemawia kolejny kandydat - Artur Hebda.
Fot. Łukasz Naczas / Twitter
Mamy też pierwsze zdjęcia sprzed obrad - politycy przybywają na konwencję:
Fot. Kuba Atys / AG
Przemawia pierwszy z kandydatów Marek Balt, zgłosiła się cała czwórka.
Coś się dzieje. Przemawia dobry kandydat na przewodniczącego Marek Bałt.
Tymczasem na sali:
Był film z 4 lat GN. Duża aktywność b. przewodniczącego - chwali Tomasz Kalita.
Miller to pewniak - uważają uczestnicy konwencji. Ich komentarze zbierała dla was przed wejściem na salę Karolina Olszewska z TOK FM. Poseł Stanisław Wziątek:
Miller jest bardzo pragmatycznym, trzeźwo stąpającym po ziemi politykiem. Jeśli zdecydował się wystartować, to nie dla samego startu, ale żeby wygrać. Ma takie asy w rękawie, które pozwolą mu to osiągnąć.
PILNE
Napieralski ustępuje z funkcji szefa SLD.
Są kwiaty dla przewodniczącego, wzruszenie... Choć wzorem Grabarczyka miało ich nie być - zauważa Siwiec.
Działacze SLD donoszą na Twitterze o tym, co dzieje się na sali. Marek Siwiec:
Napieralski: "Przepraszam za odejście od lewicowych wartości..."
Katarzyna Piekarska zdecydowała, że nie wystartuje w wyborach na szefa partii - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa.
Na sali obrad jest m.in. niedoszły poseł Łukasz Naczas, który opublikował na Twitterze zdjęcie. Ustępujący szef Sojuszu dziękuje działaczom. Przypomnijmy: obrady są zamknięte dla mediów.
Fot. Łukasz Naczas / Twitter
Większość z was na naszych forach i Facebooku krytykuje przejęcie władzy w SLD przez starą ekipę. Rzadziej pojawiają się inne głosy - takie, jak ten:
"Czy starczy mu czasu, czy starczy mu energii, czy starczy mu determinacji". Starczy! Dzisiaj zarówno klub parlamentarny, jak i partia w ogóle przypominają małe kluby dyskyusyjne, a zatem nie ma potrzeby szukać nowych dowodzących. Miller ma dobrych doradców i jeszcze lepsze zaplecze, a poza tym długoletnie doświadczenie na odpowiedzialnym stanowisku
- pisze na naszym forum Teacher.
SLD już obraduje, tymczasem w Senacie Jarosław Kaczyński bierze udział w debacie "Nowe porządki w Europie", która - jak mówi - "miała być odpowiedzią na błazeńskie wystąpienia pewnego ministra", ale wypadła tuż po zakończeniu szczytu UE. Ufff...
PILNE
SLD rozpoczyna obrady.
Miller odwołuje konferencję - donosi nam reporterka TOK FM Karolina Olszewska.
A oto konkurencja Millera - zdjęcie z wczorajszej debaty o przyszłości SLD. B. premier nie przyszedł. Jak myślicie, czy jedno z nich ma szansę go pokonać?
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja
Kwaśniewski przyznaje też, że udzielił Millerowi swojego "błogosławieństwa" w "poważnej rozmowie dwóch przyjaciół politycznych, którzy ze sobą pracują już ponad 20 lat - czy więcej nawet, chyba 30 lat".
Bez koalicji z Palikotem może być koniec nie tylko SLD, ale lewicy w ogóle. Palikot na pewno jest gotowy do rozmów, ale diabeł tkwi w szczegółach - przekonywał w RMF FM były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Wybory nowego szefa komentuje w RMF FM Aleksander Kwaśniewski. Jak mówi, nie widzi alternatywy dla Millera.
Pozycja Leszka Millera jest pozycją niewątpliwie pozycją numer 1 w SLD. Więc jeżeli on zostaje przewodniczącym partii, jest to naturalne. Natomiast czy starczy mu czasu, czy starczy mu energii, czy starczy mu determinacji, żeby pogodzić zarówno kierowanie klubem, jak i prowadzenie parti...
Tuż przed rozpoczęciem konwencji, za ok. 10 minut, konferencja prasowa Leszka Millera. Miller długo twierdził, że nie chce/nie może się zdecydować, czy kandydować na szefa Sojuszu. Co dokładnie mówił? Przypomnijmy:
Dziś Leszek Miller zapowiedział, że zgłosi swoją kandydaturę na szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej. A jeszcze trzy tygodnie temu deklarował, że nie będzie ubiegał się o to stanowisko. Jednak przez ostatnie dni przestał jednoznacznie wypowiadać się w tej sprawie.
- Kiedyś byłem betonem, teraz jestem nadzieją lewicy
- komentował to wczoraj w TVN24 Dyduch.
On, Miller i Joanna Senyszyn nie ukrywają satysfakcji z tego, że młoda ekipa Sojuszu okazała się gorsza od starej.
Dziś prawdopodobnie nastąpi też zmiana na funkcji sekretarza generalnego partii. Marek Nawrot, który obecnie zasiada na tym stanowisku, ma złożyć rezygnację wraz z Napieralskim. Miller, któremu działacze SLD dają najwięcej szans na wyborcze zwycięstwo, ma na funkcję sekretarza generalnego zgłosić kandydaturę Marka Dyducha. Dyduch pełnił już tę funkcję w latach 2002-2005.
Dyduch i Miller w 2003, fot. Sławomir Kamiński / AG
A oto, jak wygląda plan dnia na Rozbrat: konwencja rozpocznie się o 12.00 i przez ok. 2,5 godziny politycy SLD obradować będą za zamkniętymi drzwiami. Wtedy wybiorą nowego szefa. O 14.30 konferencja prasowa, na której zostanie ogłoszone, kto wygrał. Od 15.00 część otwarta dla mediów, podczas której przemówienie wygłosi m.in. ustępujący szef Sojuszu Grzegorz Napieralski.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Wciąż nie wiemy, co z Katarzyną Piekarską. Do wczoraj nie mogła się zdecydować, czy kandyduje, być może dziś okaże się, że jednak zawalczy z Millerem, Senyszyn, Baltem i Hebdą.
- Mam 38 lat i statystycznie większe szanse, że dożyję jutra - tak z kolei częstochowski poseł Marek Balt ocenia swoją przewagę nad byłym premierem. Oprócz nich kandydują Joanna Senyszyn i b. wiceszef Sojuszu Artur Hebda.
Marek Balt, fot. Grzegorz Skowronek / AG
Dzień dobry! Za niecałą godzinę początek konwencji SLD, na której Sojusz wybierze nowego przewodniczącego. Faworyt wśród kandydatów to Leszek Miller, który sam o sobie mówi, że jest po prostu najlepszy.
Na sobotnim kongresie SLD wybierze nowego szefa. - Mam tremę, bo to szczególny moment i dla mnie, i dla SLD. Jestem niespokojny - przyznał główny kandydat Leszek Miller w "Rozmowie bardzo politycznej" w TVN24. Wcześniej nie krył jednak, że uważa, że to właśnie on jest ostatnią deską ratunku dla Sojuszu: - Każdy inny przewodniczący miałby mniejszą zdolność mobilizacyjną. Nie mówiąc już o innych kwalifikacjach.