Dziękujemy za udział w relacji. Kolejną - sprawozdanie z powyborczego poniedziałku - zaczniemy po godz. 7.
Dziękujemy za udział w relacji. Kolejną - sprawozdanie z powyborczego poniedziałku - zaczniemy po godz. 7.
Dane PKW z prawie 64 proc. obwodów: PO - 37,37 proc., PiS - 30,61 proc., RP - 9,8 proc., PSL - 9,51 proc., SLD - 8,24 proc. W Senacie PO zdobyłoby 63 mandaty, PiS - 28, PSL - 2, pozostałe partie - 7 mandatów. Kolejny komunikat PKW po podliczeniu głosów z 90 proc. komisji obwodowych.
Pojawiają się pierwsze, nieoficjalne informacje o wynikach wyborów do Senatu. W okręgu wyborczym nr 48 obejmującym powiaty: łosicki, siedlecki i sokołowski oraz Siedlce, po zliczeniu 81,95 proc. protokołów obwodowych senatorem został Waldemar Kraska, senator PiS VI kadencji. Natomiast w okręgu obejmującym powiaty bartoszycki, braniewski, elbląski i lidzbarski senatorem został b. poseł SLD Witold Gintowt-Dziewałtowski, popierany przez PO (wynik po przeliczeniu głosów z 2/3 obwodów).
Zwycięstwo premiera Donalda Tuska i PO w wyborach parlamentarnych w Polsce "to błogosławieństwo dla stosunków polsko-niemieckich"
Dochodzą kolejne szczegóły z komisji wyborczych:
fot. Twitter
PKW podaje wyniki z 35,18 proc. okręgów wyborczych. Frekwencja wyniosła 46,39 proc. Wyniki głównych partii: PO 36,48 proc., PiS 30,92 proc., PSL 10,7 proc., Ruch Palikota 9,71 proc., SLD 8 proc.
PILNE
Kolejna konferencja PKW
Tomasz Terlikowski przeprasza za swój wcześniejszy wpis o Palikocie...
fot. Facebook
Paradoksalnie dzisiejsze wyniki są krokiem w kierunku dwupartyjnej sceny politycznej za cztery lata. Nie, nie PO-PiS. Napiszę o tym rano - zapowiada na Twitterze Tomasz Marciniuk.
Koniec konferencji PKW
Sędzia Andrzej Mączyński: Dane z 14,93 proc. wszystkich obwodów. Liczba uprawnionych do głosowania 3 727 788 osób, liczba kart wydanych to 1 740 833. Na PO zagłosowało 37, 21 proc., na PiS - 29,98 proc., na Ruch Palikota - 10,27 proc., na PSL - 9,22 proc., a na SLD - 8,65 proc.
Frekwencja wyniosła 46,62 proc. - podała PKW
PILNE
Konferencja PKW
Agencja AFP podaje, że Anna Grodzka z Ruchu Palikota ma szansę zostać jedyną na świecie transseksualną parlamentarzystką! 57-latka była ''jedynką'' RP w Krakowie, więc teoretycznie rzeczywiście może wejść do Sejmu.
Fot. Maciej Zienkiewicz / Agencja Gazeta
Przedstawiciel Komisji zaczyna od wyjaśnienia, że wcale ''nie jesteśmy bardzo opóźnieni w tych wyborach'', bo w 2007 roku było podobnie. I dodaje, że pierwsze cząstkowe, nieoficjalne wyniki z 15 proc. obwodów głosowania zostaną podane za kilkanaście minut.
PILNE
No i jest - konferencja PKW!
Czekamy ciągle na konferencję prasową PKW, na której zostaną podane cząstkowe wyniki wyborów, ale jest problem:
Fot. za Twitter
Kolejna porcja waszych komentarzy z naszego profilu wyborczego z Facebooka, tym razem o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który chce ''zrobić z Warszawy Budapeszt'':
Fot. za Facebook
Polecam naszą galerię ze sztabu Ruchu Palikota. Zobaczcie, jak ONI się cieszyli!
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Gazeta
Cisza zapadła w gdańskim sztabie SLD, gdy w telewizji pokazano wstępne wyniki wyborów. Któryś z działaczy nie wytrzymał i rzucił głośno: - O ja cież pier......
Podobnie sądzą eksperci - politolog Wojciech Jabłoński uznał, że najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada kontynuację obecnej koalicji PO-PSL. Być może dołączy do nich Ruch Palikota:
Nie widzę przeszkód, by do tandemu PO-PSL dołączył Ruch Palikota. Głęboka niechęć, jaką do Tuska żywi Palikot, zmieni się wraz z profitami politycznymi, jakie uzyskał ten pierwszy.
Platforma na razie postuluje chęć pozostania w koalicji z PSL:
Jeżeli potwierdzą się te wyniki, będziemy mieli 239 posłów, a więc stabilną większość. To byłoby dobre zaplecze dla przyszłego rządu, a że partner sprawdził się przez ostatnie cztery lata - mamy dobrą podstawę do rozpoczęcia kolejnych rządów -
powiedział Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości
Ekspert od mowy ciała i psycholog biznesu, Leszek Mellibruda, ocenia dla nas reakcje w sztabach wyborczych poszczególnych partii:
PiS odwinął miecze, które zawijał w różne celofany wyborcze, i te miecze błysnęły dość ostrym ostrzem. Budapeszt, o którym mówił Kaczyński, może się różnie kojarzyć. Młodzieży może się kojarzyć z teraźniejszością, ale starsze pokolenie kojarzy go z wydarzeniami wojennymi. To wszystko budowało klimat niemaskowanej już wrogości.
PLOTKA: Grzegorz Napieralski nie dostał się do Sejmu? Taką informację na Twitterze podają dziennikarze, m.in. Mateusz Madejski i Grzegorz Kwolek. Ciekawe - sprawę będziemy monitorować.
Sumując wyniki SLD, Palikota i PO, która też nie jest ulubienicą Kościoła, po raz pierwszy mamy konfigurację wskazującą, że pomoc Kościoła chyba niewiele już znaczy. Być może to znak, że jesteśmy u progu sekularyzacji kraju -
ocenia politolog Radosław Markowski.
A skoro już przy tym jesteśmy: 63,8 proc. wyborców, którzy w wyborach prezydenckich w 2010 roku poparli Bronisława Komorowskiego, głosowało teraz na PO, a 83,8 proc. wyborców Jarosława Kaczyńskiego poparło PiS - wynika z sondażu TNS OBOP.
A tak rozłożyły się głosy Polaków w stosunku do zeszłorocznych wyborów prezydenckich:
Tak będzie wyglądała okładka jutrzejszej (a w zasadzie już dzisiejszej) ''Gazety Polskiej Codziennie'' - powiało grozą:
Fot. za ''Gazeta Polska Codziennie''
PILNE
Aktualizacja: frekwencja wyborcza wyniosła jednak 48,8 proc.
Komentarzy na Twitterze cd., tym razem Konrad Piasecki:
Fot. za Twitter
To jeszcze Waldemar Pawlak, który komentuje wstępny wynik ludowców:
Nerwy puściły z kolei Tomaszowi Terlikowskiemu, który dał upust swoim uczuciom na profilu na Facebooku. Potem przeprosił:
Fot. za Facebook
Ogromne rozczarowanie wyczuwa się po prawej stronie polskiej sceny medialnej. Michał Karnowski ubolewa na portalu wPolityce.pl, że ''Polska nie chce być dzisiaj ambitna'', bo ''przypudrowanie wystarcza'':
Wniosek główny: władza poczuje się teraz jeszcze pewniej. To co dzisiaj wydaje się granicą monopolu medialnego, co jest na krawędzi zachowań demokratycznych, jutro stanie się normą. Dobre samopoczucie zamieni się w pychę.
Wracając jeszcze raz Aleksandra Kwaśniewskiego - były prezydent naprawdę bardzo krytycznie odniósł się do wyniku Sojuszu:
Wynik SLD jest pod każdym względem zły. To mogą być ostatnie wybory, w których znalazł się w parlamencie.
A oto jak sam Antoni Macierewicz komentuje słabszy od Platformy wynik PiS-u:
Janusz Palikot apeluje do premiera, aby ten rozpoczął rozmowy z potencjalnymi koalicjantami właśnie od Ruchu Palikota (PAP). Jednocześnie zaznacza:
Koalicja nie ma żadnego znaczenia, Ruch Palikota może bez obejmowania jakichkolwiek stanowisk poprzeć rząd fachowców.
Wynik wyborów ocenia Bartosz Arłukowicz:
Kolejny ciekawy komentarz z Twittera, tym razem Tomasz Machała:
Fot. za Twitter
Jarosław Kaczyński powiedział, że chce w Warszawie Budapesztu. Odpowiedź użytkowników Facebooka była błyskawicza:
Fot. za Facebook
Politycy PiS podkreślają w rozmowach z dziennikarzami, że mimo kolejnych przegranych wyborów, nie ma mowy o zmianie lidera partii - choć sam Jarosław Kaczyński po ostatnich wyborach w 2007 zapowiadał, że porażka w 2011 będzie oznaczać, że on sam zrzeknie się funkcji lidera.
Nie widzę jakiś fundamentalnych błędów po naszej stronie, ale oczywiście trzeba będzie analizować wyniki wyborów na szczeblu centralnym i w okręgach. Ten mecz nasza drużyna przegrała, ale na pewno nie zmienimy kapitana drużyny i jesteśmy przekonani, że z tym kapitanem następny mecz wygramy -
mówi Ryszard Czarnecki
Media zagraniczne rozpisują się o wygranej Platformy - BBC, CNN, Daily Telegraph, Reuters podkreślają bezprecedensowy charakter tych wyborów - pierwszy raz wygrywa partia rządząca i jest szansa, że zostanie ten sam premier przy władzy.
Przez cały dzień użytkownicy Twittera omijali nakaz ciszy wyborczej, przekazując sobie najnowsze wyniki exit polls pod pozorem cen warzyw na ''pobliskich bazarkach''. Można było się z nich dowiedzieć, ''za ile zyli schodzą'' ziemniaki, cukinia, wieprzowina czy konina... Polecam!
Przypomnę - nasi goście typowali wynik wyborów. Najbliżej byli ks. Kazimierz Sowa, który przewidział, że PO zdobędzie w wyborach 39 proc. głosów, i Cezary Michalski, który trafnie ocenił, że między największym partiami będzie 10 proc. różnicy i że Ruch Palikota wyprzedzi SLD.
''To jest smutny dzień dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej'' - mówi właśnie na antenie TVN24 Aleksander Kwaśniewski. Poniżej zestawienie zdjęć nieszczęśliwych Katarzyny Piekarskiej i Ryszarda Kalisza:
Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
Zapraszam do głosowania w naszym najnowszym sondażu: ''Jaka jest Twoim zdaniem największa niespodzianka tych wyborów?''
A tu nagranie z rozmowy z Władysławem Bartoszewskim, który twierdzi, że Palikot to... ''kościołożerca'':
Ze wstępnych wyników wyborów zadowolony jest Władysław Bartoszewski, który stwierdził:
To by znaczyło, że źle znam moje społeczeństwo, a bardzo mi na tym zależy, żeby rozumieć moje społeczeństwo.
Jak zwykle pewny siebie Janusz Korwin-Mikke, który cieszy się z jednoprocentowego poparcia Polaków: ''Nie było nas w ani jednej debacie w żadnej TV - to skąd normalny człowiek miał wiedzieć, że startujemy?'':
Fot. za Twitter
Nagranie z przemówienia Donalda Tuska, który tłumaczy, że ważniejsza od władzy jest miłość:
... i wasze gorące komentarze z naszego profilu wyborczego na Facebooku:
Fot. za Facebook
PILNE
A to jeszcze prognoza instytutu Homo Homini, który jednak w przeciwieństwie do TNS OBOP przeprowadził swoje badanie drogą telefoniczną: PO 34,9 proc., PiS 29,6 proc. SLD 12,8 proc., PSL 9,9 proc., Ruch Palikota 8,6 proc.
Leszek Miller też wie, że nie jest dobrze. ''Mam wrażenie, że to jakiś koszmarny sen'' - powiedział były premier zaraz po ogłoszeniu wyników:
Fot. Paweł Radzewicz / TOK FM
Sojusz już zaczyna podsumowanie błędów, które popełnił w czasie tej kampanii. Tadeusz Iwiński mówi PAP, że błędem były debata przewodniczącego Grzegorza Napieralskiego z ministrem finansów Jackiem Rostowskim czy zbyt duże skupianie się na krytyce rządu, zamiast na własnym programie:
Nie mieliśmy dostatecznie dużo indywidualności na listach, zabrakło prof. Jana Widackiego, Wandy Nowickiej.
... tak zaś wyglądali krakowscy działacze Platformy:
Fot. Michal Lepecki / Agencja Gazeta
Te zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów - tak wyglądali działacze PiS w Zielonej Górze podczas ogłaszania wyników...:
Fot. Sebastian Rzepiel / Agencja Gazeta
A co z resztą partii? - pewnie pytacie. Polska Jest Najważniejsza otrzymała nieco ponad 2 proc. Jej przewodniczący krył swoje rozczarowanie:
Każdy kiedyś zaczynał i tak wygląda pierwszy krok. Będzie jeszcze dużo lepiej... Jeśli w cztery miesiące udało nam się zrobić to, co dziś widzicie, to myślę, że rok, dwa, trzy lata pokażą, że to my mieliśmy rację i że prawdziwi zwycięzcy są dziś na tej sali, a nie tam, gdzie się cieszą.
Pierwsze komentarze z Twittera, tu Tomasz Sekielski:
Fot. za Twitter
Zapraszam do obejrzenia naszej galerii zdjęć ze sztabów wyborczych:
Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Tak zaś wyglądała bardzo powściągliwa radość w sztabie PiS-u:
Oto jak wy komentujecie na naszym forum te słowa Napieralskiego: ''Byliśmy nierówno traktowani, atakowani ze wszystkich stron''. Oj, też nie jesteście wyrozumiali:
Kalisz zapytany, czy jego słowa oznaczają ''wyrok śmierci na Napieralskiego'', odpowiedział bardzo nieprzekonująco: ''To nie jest kwestia personalna''.
Ryszard Kalisz ewidentnie nie będzie robił dobrej miny do złej gry. Dla TVN24 mówi:
Wynik jest niesatysfakcjonujący. Ludzi myślących otwarcie i chcących powstrzymać konserwatywny zwrot państwa jest dużo więcej. Musimy w strukturach partii dokonać dokładnego audytu, analizy, przeglądu...
Oto jak wyglądały pierwsze reakcje w sztabie Platformy:
Fot. za TVP Info
Przemawia prezydent Bronisław Komorowski, który zapowiada, że ''zaprosi przedstawicieli partii do konsultacji nt. koalicji większościowej'':
Walka się skończyła, jutro musimy razem pracować dla naszej ojczyzny. Mam nadzieję, że wspólnym wysiłkiem jak najszybciej stworzymy koalicję większościową i rząd. Jest to potrzebne ze względu na stabilność w Polsce, ale także ze względu na naszą prezydencję w UE. Zaproszę wszystkich przedstawicieli partii do konsultacji na temat zarówno koalicji większościowej, jak i współdziałania.
Janusz Palikot czyni pierwszy ukłon w stronę Po na antenie TVP Info:
Gratuluję Platformie, to duży sukces wygrać drugi raz wybory, ale przede wszystkim żyjemy własnym sukcesem. Jestem pewiem, ze oficjalne wyniki będą jeszcze lepsze dla Ruchu Palikota.
PILNE
Frekwencja wyborcza wg TNS OBOP wyniosła 47,7 proc.
Fot. za TVP Info
W sztabie PSL, które otrzymało nieco ponad 8 proc. głosów, przemawia Waldemar Pawlak:
To dobry wynik, bo czas kryzysu nie ułatwia kontynuacji. Koalicja z PO jest możliwa, ale to wymaga poważnego zastanowienia, bo wyniki otwierają różne możliwości dla PO. W tych okolicznościach ważne jest, jakie decyzje będą zapadały w środowisku PO. Dlatego wolę zachować powściągliwość -
Pawlak
Napieralski otrzymuje raczej słaby aplauz od swojego sztabu (przyjdzie czas rozliczeń?). Sam szef SLD dalej obwinia nierówne traktowanie Sojuszu w czasie kampanii:
Warto po tych wyborach przeprowadzić rzetelną debatę o demokracji, bo nie może być tak, że jedna siła jest dyskryminowana -
Napieralski
Czas na Grzegorza Napieralskiego, którego Sojusz wg OBOP uzyskał bardzo słaby wynik - nieco ponad 7 proc. Szef SLD robi dobrą minę do złej gry:
To była najtrudniejsza kampania wyborcza od wielu, wielu lat. Byliśmy nierówno traktowani, atakowani ze wszystkich stro. Mieliśmy nie wejść do Sejmu.... Wyniki sondażowe pokazują, że jesteśmy dzisiaj w parlamencie -
szef SLD
Fot. za TVP Info
Kaczyński podkreśla, że uszanuje wynik wyborów i że nowy rząd będzie walczył ''z kryzysem, a nie z PiS-em'':
Jestem przekonany głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, że nam się uda, że będziemy mieć w Warszawie Budapeszt. Prędzej czy później zwyciężymy, bo mamy rację -
Jarosław Kaczyński
Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego:
Jarosław Kaczyński zaczyna swoje przemówienie:
Szacunki wyników wyborów nie są dla nas korzystne. Trzeba sobie powiedzieć tak: zdecydowanie znaczna część społeczeństwa - nie wiemy jeszcze jaka, ale duża - uznała, że tak jak jest, jest dobrze. My zachowujemy swoje przeświadczenie, że Polska wymaga daleko idących zmian -
prezes PiS
Te następne cztery lata to jeszcze większe wyzwanie, bo te cztery lata będziemy musieli pracować cztery razy mocniej, będziemy musieli działać dwa razy szybciej. Polacy mają prawo do wyższej jakości życia -
Donald Tusk
Fot. Gazeta.pl
Tusk dziękuje swojej żonie, która z nim ''tyle wytrzymała''. W następnej kolejności dziękuje szefowi swojego sztabu, Jackowi Protasiewiczowi, który ''stanął na wysokości zadania'':
Chcę podziękować też wszystkich, którzy są dziś tutaj z nami... Dzięki od serca, ja tej pomocy nigdy nie zapomnę -
Tusk
Na scenie w sztabie PO Donald Tusk z żoną Małgorzatą:
Te cztery lata miały głęboki sens dla Polski, Polaków i PO. Chciałem podziękować przede wszystkim wyborcom, tych którzy głosowali na nas, ale też pozostałym. To dla po największy zaszczyt, ze będziemy reprezentować Was wszystkich, niezależnie na kogo głosowaliście -
premier
Chciałbym, żeby ci wszyscy, którzy zostali posłami podnieśli rękę i złożyli zobowiązania: ''Zobowiązujemy się być wierni idei nowoczesnego państwa, obywatelskiego i przyjaznego, tej nadziei nie zawiedziemy''. Cała sala powtarza za Palikotem -
Palikot
Fot. za TVP Info
W sztabie Palikota panuje absolutna euforia:
To jest nadzieja dla wszystkich... To jest niesamowite, że miliony Polaków chcą państwa świeckiego, społecznego, solidarnego i przyjaznego -
komentuje wyniki Janusz Palikot
Pierwsze reakcje: w sztabie Platformy radość Pawła Grasia, w sztabie PiS-u wymuszone uśmiechy Jolanty Szczypińskiej, Mariusza Kamińskiego i Ilony Klejnowskiej. W sztabie Ruchu Palikota - wyjątkowo zadowolony Janusz Palikot.
Pierwsze wyniki OBOP-u:
PILNE
Koniec głosowania w wyborach parlamentarnych 2011.
Na scenie w sztabie Platformy znajdują się już Donald Tusk z m.in. Władysławem Bartoszewskim, Hanną Gronkiewicz-Waltz. Jeszcze chwila...
W sztabie PiS-u również wyczuwa się niepokój - na Twitterze Paweł Rybicki donosi, że działacze partii witają się słowami: ''Znowu stypa...''. Zaraz się przekonamy:
Fot. Gazeta.pl
Docierają do nas pierwsze przecieki dotyczące wyników! Ale jeszcze nie możemy wam ich podać... Jeszcze chwila...
W sztabie wyborczym SLD przy Rozbrat na kilkadziesiąt minut przed zakończeniem głosowania panuje atmosfera lekkiego niepokoju - podaje PAP. W sztabie przygotowano specjalny podest, na którym szef Sojuszu Grzegorz Napieralski ma wygłosić przemówienie po ogłoszeniu pierwszych, sondażowych wyników wyborów. Podest jest podświetlony na czerwono.
Ojej - w Kielcach tymczasem przepełniły się urny wyborcze. Trzeba było ich dowieźć dodatkowo prawie 50, albo dorobić, nawet z pudeł tekturowych.
Czas głosowania nie zostanie jednak przedłużony z powodu ''bombowego'' incydentu w jednym z lokali w Gorzowie Wielkopolskim:
Cały czas jesteśmy w kontakcie z członkami tej komisji i przekazują nam, że brak jest przesłanek, aby była potrzeba wydłużenia czasu głosowania w ich lokalu -
mówi sędzia Bogumił Hoszowski.
Pan Ireneusz Białek jest niewidomy i po raz pierwszy samodzielnie głosuje w wyborach powszechnych. Na co dzień jest kierownikiem ds. osób niepełnosprawnych na Uniwersytecie Jagiellońskim:
fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Do poważnego incydentu doszło w Kaletach w powiecie tarnogórskim - jeden z wyborców podszedł z kartą do głosowania do urny, a następnie podpalił ją i chciał wrzucić do środka. W porę na szczęście zareagowali członkowie komisji.
Rozpoczęły się już wieczory wyborcze większości partii. W sztabie Platformy, który znajduje się dokładnie tym samym miejscu co cztery lata temu, leci kojący jazz (to pewnie na te skołatane nerwy):
Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
A tymczasem na Twitterze...
Fot. za Twitter
Prosto z Poznania: to nie świątynia hazardu, tylko... lokal wyborczy!
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
A tak wygląda dotychczasowa frekwencja wyborcza w porównaniu do frekwencji z zeszłych wyborów:
Najwięcej osób głosowało w Mazowieckiem - do urn wyborczych poszło 44,45 proc. uprawnionych do głosowania. Najmniej osób głosowało w Opolskiem - jedyne 33,48 proc. Z miast najwyższą frekwencją może pochwalić się Podkowa Leśna - 59,15 proc.
Fot. za TVP Info
W kraju do godz. 18 głosowało w sumie 12 mln 112 tys. osób - czyli 39,65 proc. uprawnionych do głosowania - podaje PKW.
Szczyrk - członkowie Obwodowej Komisji Wyborczej Nr 2 ubrani są w tradycyjne ludowe stroje żywieckie:
Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
PILNE
Konferencja Polskiej Komisji Wyborczej - nowe wyniki dotyczące frekwencji.
W Krakowie głosował m.in. Grzegorz Turnau:
I jak potraktować coś takiego? Oto jak Niezależna.pl mobilizuje Polaków do głosowania:
Fot. za Niezależna.pl
A to jak głosuje polska reprezentacja piłkarska:
Fot. Pawel Rogowski/Agencja Gazeta
Przypadek agitacji wyborczej odnotowano też w pobliżu ambasady polskiej w Berlinie. Nad ranem w okolicach placówki pojawiły się plakaty z hasłami wymierzonymi w jedną z partii biorących udział w wyborach. Podobny napis, wykonany farbą, pojawił się także na chodniku.
Jak powiedział jednak szef tamtejszej komisji wyborczej Tadeusz Śniadecki, incydentu nie można uznać za naruszenie ciszy wyborczej, bo agitacja miała miejsce poza terenem ambasady - podaje IAR.
Państwowa Komisja Wyborcza, powołując się na dane policji, podaje, że do godz. 14 odnotowano łącznie 126 incydentów związanych z zakłóceniem ciszy wyborczej. Zatrzymano 17 osób.
I mamy kolejny skandal wyborczy. Znów związany ze skrajną bezmyślnością:
Właśnie głos oddaje Janusz Palikot z żoną w Warszawie.
Fot. za TVN24
Radio Lublin informuje, że PKW podała błędne informacje o frekwencji w gminie Gorzków w województwie lubelskim. Według PKW, frekwencja wyniosła 51,28 procent i była najwyższa w Polsce. Dziennikarze ustalili jednak, że osoba, która spisywała dane w Gorzkowie, pomyliła się, i prawdziwa frekwencja wyniosła ponad 16 i pół procent.
Cokolwiek słuszna uwaga:
Fot. za Twitter
Hm. Padła strona PKW. Niezły timing.
Wiceprzewodnicząca jednej z obwodowych komisji wyborczych w Szczecinie przyszła do pracy pijana - podaje policja. Informacje o pijanej kobiecie przekazała policjantom przewodnicząca obwodowej komisji wyborczej nr 129. Kobieta miała 1,6 promila alkoholu w organizmie...
Porównanie wyników frekwencji z godz. 9 i 14. Rano głosował południowy wschód, po południu północ i duże miasta.
W Warszawie zagłosował Aleksander Kwaśniewski.
Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
Porównanie frekwencji wyborczej z dziś i z ostatnich wyborów.
Tymczasem górale spełnili swój obywatelski obowiązek.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Ja bardzo chciałam mój obywatelski obowiązek spełnić, jednak kiedy w poniedziałek weszłam na stronę Konsulatu RP w Edynburgu odkryłam, że w moim mieście komisji wyborczej nie będzie, choć w poprzednich latach można tu było głosować. Polonia ze szkockiego Highlandu została pozbawiona możliwości głosowania. Do najbliższej komisji wyborczej mam jakieś 150 km. A jak ktoś mieszka dalej na północ, w końcu Inverness takim zupełnym końcem świata nie jest? - żali się nam w mejlu Monika
Obserwatorzy z Libii przyjechali do Radomia, by przyjrzeć się, jak w Polsce przebiegają wybory. W ich ocenie, sposób organizacji wyborów jest przejrzysty i demokratyczny. Niektórzy z nich po raz pierwszy w życiu byli świadkami głosowania - donosi PAP.
PILNE
A tymczasem: Agnieszka Radwańska wygrała turniej w Pekinie
Na Twitterze gotuje się od przecieków wyników i ukrywania ich pod dziwnymi nazwami. W tym roku mamy konwencję - ceny i warzywniak.
Głosowanie zakończono już np. w Japonii, USA, Australii, Brazylii.
PILNE
Najwięcej osób głosowało w gminie Gorzków, w pow. krasnostawskim w woj. lubelskim - 51,28 proc. na godz. 14.00
Miasta: Wrocław - 25,66 proc., Bydgoszcz - 27,36 proc., Toruń - 27,68 proc., Lublin - 27,61 proc., Gorzów Wielkopolski - 22,74 proc., Zielona Góra - 26,55 proc., Łódź - 25,39 proc., Kraków - 27,54 proc., Warszawa - 31,36 proc., Opole - 25,06 proc., Rzeszów - 28,08 proc., Białystok - 29,75 proc., Gdańsk - 26,54 proc., Katowice - 25,61 proc., Kielce - 25,85 proc., Olsztyn - 28,53 proc., Poznań - 28 proc., Szczecin - 25,92 proc.
Dolny Śląsk - 20,5 proc., Kujawy - 22,39 proc., woj. lubelskie - 23,1 proc., woj. lubuskie - 19,27 proc., woj. łódzkie - 22,3 proc., Małopolska - 25,73 proc., Mazowsze - 25,91 proc., woj. opolskie 18,65 proc. Podkarpacie - 23,86 proc., woj. podlaskie - 25,84 proc., woj. pomorskie - 24,47 proc., Śląsk - 22,65 proc., woj. świętokrzyskie - 20,36 proc., woj. warmińsko-mazurskie - 21,89 proc., Wielkopolska - 21,88 proc., woj. zachodniopomorskie - 21,62 proc.
PILNE
Na godzinę 14.00. - wydano karty 7 mln wyborców, co stanowi 23,03 proc. osób uprawnionych do głosowania
- mówi Stanisław Kosma z PKW
Konferencja PKW
Tak samo w Ostrołęce miał miejsce inny ciekawy przypadek złamania ciszy wyborczej. W nocy policja zatrzymała mężczyznę, który szedł ulicami miasta obwinięty w plakat wyborczy. Podejrzewam, że nie chciał złamać ciszy, ale miał ''wesoły nastrój''.
W Ostrołęce wpłynęło zgłoszenie o zamieszczeniu sondażu wyborczego na portalu internetowym ''Tygodnika Ostrołęckiego''. Za publikację sondaży w trakcie ciszy wyborczej grozi grzywna od 500 tys. do miliona złotych - donosi PAP.
Na Twitterze różni użytkownicy podają ''szyfrem'' rzekome wstępne wyniki sondaży. Zupełnie jak w zeszłym roku.
Paweł Kowal głosuje z rodziną w Warszawie.
Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
W Warszawie głosował Jarosław Kaczyński.
Fot. TVP Info
Cały czas jest możliwe, że wybory zakończą się później niż o 21 - wszystko przez opóźnienia związane z incydentem w Gorzowie Wielkopolskim.
Jeśli np. komisja obwodowa uzna, że przed tą godziną nadal wielu wyborców chce zagłosować, może zwrócić się do OKW z wnioskiem o wyrażenie zgody na podjęcie uchwały wydłużającej czas otwarcia lokalu wyborczego. Jeśli otrzymałaby zgodę, to wówczas wyda taką uchwałę, co będzie oznaczało nie tylko przedłużenie czasu pracy tej komisji obwodowej, ale i wydłużenie ciszy wyborczej w całym kraju -
mówi PAP Komisarz Wyborczy w Zielonej Górze, sędzia Bogumił Hoszowski
Nałożono pierwsze mandaty za naruszenie ciszy wyborczej. M.in. 1000 zł musiał zapłacić 23-letni kierowca oklejonego plakatami wyborczymi samochodu, który w czasie ciszy wyborczej jeździł ulicami Łodzi - podaje PAP.
Głosowali już żołnierze w Afganistanie. Działa tam 9 komisji wyborczych - dwie w stolicy państwa - Kabulu i po jednej w bazach wojskowych Bagram, Ghazni, Warrior, Ariana, Vulcan, Sharana i Giro.
Nietypowy wystrój lokalu wyborczego w Gminnym Domu Kultury "Sokół" w Czerwonaku koło Poznania to już tradycja. Dzisiaj jest udekorowane na podobieństwo kasyna. Hasło przewodnie - "Zaryzykuj głosując".
Fot. Łukasz Krzemiński/AG
Jest tu nas - na Wyspach Kanaryjskich - ponad 50 erazmusów z Polski. Szkoda, że nie wszyscy chcą głosować - pisze Łukasz
W ten weekend wybierany jest też... wódz Irokezów. Więcej informacji - po angielsku - tutaj >> - pisze Michał
W Gdańsku głos oddał marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Fot. Dominik Werner / Agencja Gazeta
W ten weekend odbyły się już wybory na Gibraltarze. Zwycięska partia ma absolutną większość. Więcej tutaj>>
Pracownik Urzędu Gminy w Markowej został przyłapany w nocy na niszczeniu baneru jednego z kandydatów. Mężczyzna, który brał udział w jego zatrzymywaniu, został zraniony w oko nożem przymocowanym do drewnianego kija. - To narzędzie przypominało broń noszoną przez kosynierów - mówi wójt Markowej Tadeusz Bar
Dwie komisje wyborczy wznowiły działanie po przerwie spowodowanej fałszywym alarmem bombowym.
Swój głos oddała również pani Marianna Mróz, która ukończyła już 108 lat. Miała szansę głosować w prawie wszystkich wyborach od odzyskania niepodległości. Jaka jest recepta pani Mróz na długie życie? PAP podaje: skromne jedzenie, bogate w warzywa i owoce, a ubogie w mięso.
Niektóre lokale wyborcze mają specyficzny wystrój...
Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Gazeta
W Warszawie głosował Donald Tusk z żoną i córką.
Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Ciekawostkę z Finlandii podsyła nam PAP. Utworzono tam okręg wyborczy w miejscowości Eurajoki. Specjalnie dla 143 Polaków budujących tam elektrownie atomową.
W Szczecinie głosował też z rodziną Joachim Brudziński.
Fot. Wojciech Królak / Agencja Gazeta
Grzegorz Napieralski z rodziną głosował w Szczecinie.
Fot. Wojciech Królak / Agencja Gazeta
W Lublinie jeden z członków komisji wyborczej przyszedł pijany do lokalu wyborczego. Miał 1,3 promila alkoholu we krwi. Już myślałem, że takich ''rewelacji'' unikniemy w tych wyborach.
Władysław Bartoszewski głosował w Warszawie.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
W Wielkopolsce cztery razy łamano ciszę wyborczą - podaje PAP.
Plakaty wyborcze zrywano w nocy w Szamotułach i Poznaniu. W Krzykosach nieznani sprawcy zerwali flagi sprzed lokalu komisji wyborczej, a w Poznaniu ktoś powiesił w nocy plakat wyborczy w okolicach kościoła
- mówi Andrzej Borowiak z policji
We Wrocławiu swój głos oddał minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
Kard. Stanisław Dziwisz jednak głosował. Dowód osobisty dowiózł mu kierowca.
W Warszawie zagłosowali prezydent Bronisław Komorowski i Anna Komorowska.
Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Przerwa w głosowaniu w tych lokalach może potrwać ok. godziny.
PILNE
W Lublinie, obok szkoły, gdzie są dwa lokale wyborcze znaleziono podejrzany ładunek. Ze względów bezpieczeństwa przerwano głosowanie.
Chyba was niechcący oszukałem. Jak podaje IAR, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz zamierzał zagłosować o godzinie 10.00 w Krakowie, ale zapomniał dowodu osobistego i odda głos po południu.
TVN24 podaje, że Obwodowa Komisja Wyborcza w Gorzowie Wielkopolskim może zdecydować o wydłużeniu głosowania nawet chwilę przed 21.00. Do tej godziny żyjemy więc w niepewności.
W Krakowie swój głos oddaje kard. Stanisław Dziwisz.
Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Nasz człowiek od infografik - Filip - przesłał nam grafikę porównującą frekwencję w poprzednich wyborach.
Decyzja ws. przedłużenia wyborów jest w rękach OKW. Jednak przewodniczący PKW mówi:
Nam też zależy na tym, by głosowanie zakończyło się o 21.00
PILNE
Najwięcej głosów do godz. 9.00 oddano w gminie Korzenna, w Małopolsce. Frekwencja wyniosła 12,65 proc.
Miasta z najwyższą frekwencją: Białystok, Rzeszów, Lublin, a z najmniejszą: Gdańsk, Szczecin, Łódź.
Największa frekwencja była w Małopolsce - 4,42 proc., na Podkarpaciu 4,22 proc., na Podlasiu - 3,19 proc., a najmniejsza w woj. zachodniopomorskim - 2,06 proc., w woj. lubuskim 2,08 proc. i na Dolnym Śląsku - 2,17 proc. - informuje PKW
PILNE
Według stanu na godz. 9.00, wydano 848 840 kart do głosowania, co stanowi 2,79 proc. w stosunku do wszystkich uprawnionych
- mówi przedstawiciel PKW
Dzisiejsze głosowanie obserwują delegacje z 9 państw. Kampanie wyborczą obserwuje misja OBWE
- mówi Jaworski
PILNE
Obwodowa Komisja wyborcza rozpoczęła pracę o 9.30. Nie ma jeszcze decyzji ws. przedłużenia głosowania - mówi Stefan Jaworski.
Siostry zakonne z Krakowa oddały swój głos.
Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Ten pan - Stefan Jaworski, przewodniczący PKW - przekaże nam wyniki wyborów.
Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
w Nowym Targu przy okazji wyborów odbędą się konsultacje z mieszkańcami.
Czy jesteś za współfinansowaniem z pieniędzy podatnika udziału drużyny seniorów w rozgrywkach Polskiej Ligi Hokejowej?
- donosi PAP
Za pół godziny PKW powie nam, jaka jest frekwencja. A teraz przedstawiamy wam naszą infografikę z prezentacją frekwencji z poprzednich lat.
W Kielcach dzieci również wybierają, ale... ulubionego bohatera. Kandydują: - Baltazar Gąbka, Bolek i Lolek, Krecik oraz Kubuś Puchatek. Gdybyśmy my mogli wybierać takich kandydatów...
W Ostrowie Wielkopolskim jeden z kandydatów doniósł, że na jego plakatach naklejono kartki z obraźliwymi hasła. Niestety to kolejny dowód na niską kulturę polityczną...
Na gorącym uczynku, około godziny pierwszej w nocy, policjanci zatrzymali nie jak wcześniej podałem byłą posłankę, która kandyduje w wyborach do Sejmu, jak zrywała plakaty konkurentów. Zatrzymana jest kandydatką i nie była, ani nie jest posłanką. W tym samym mieście były poseł poinformował, że tuż po północy zauważył przedstawicieli innego komitetu wyborczego, którzy wieszają plakaty wyborcze
- mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak
Obwodowa Komisja Wyborcza weszła już do lokalu wyborczego w Gorzowie Wielkopolskim
- mówi Kazimierz Czaplicki z PKW
Oznacza to, że ok. 9.30 rozpocznie się głosowanie.
Jeszcze informacje od Mariusza Sokołowskiego, z Komendy Głównej Policji, dot. Polaka z Wielkiej Brytanii, który zadzwonił na policję z fałszywym alarmem bombowym.
Mężczyzna z Londynu był pod wpływem alkoholu i będzie odpowiadał według angielskiego prawa. Grozi mu do siedmiu lat więzienia
Kolejna konferencja PKW dot. frekwencji o 10.30
Dopiero po rozpoczęciu głosowania w Gorzowie Wielkopolskim PKW zdecyduje, czy cisza wyborcza zostanie przedłużona. Z tonu głosu Jaworskiego wynika, że raczej nie zgodzą się na to.
Karta do głosowania w wyborach do Sejmu jest biała i ma formę skoroszytu. Karta jest charakterystyczna, bo ma ścięty prawy górny róg. Karta do Senatu ma kolor żółty
- instruuje Jaworski
Ryms wspomina również o zdarzeniach z Gorzowa Wielkopolskiego. Nie wiadomo jeszcze, czy policja zakończyła akcję i czy można otworzyć lokal wyborczy.
Odnotowano 97 zdarzeń, które zostały zakwalifikowane, jako wykroczenia. W dniu wczorajszym prowadzono agitację wyborczą: rozrzucano ulotki, rozwieszano plakaty, ale również niszczono plakaty określonych kandydatów. Jedna z gazet na portalu internetowym zamieściła sondaż w postaci prognozy wyborczej. Ta informacja zostaje przekazana do prokuratury
- mówi Włodzimierz Ryms z PKW
W Wielkiej Brytanii i Irlandii głosowanie rozpoczęło się o 8.00.
Jaworski przypomina, że za granicą rozpoczęło się głosowanie wcześniej. W Amerykach pierwsze osoby oddały głos wczoraj o 12. W Nowej Zelandii rozpoczęło się głosowanie o 21.00, w Australii o 22.00, w Chinach, Japonii, na Syberii od 0.00, w Indiach o 3.30. W Moskwie można głosować od 5.00.
O godz. 7.00 rozpoczęło się głosowanie w ponad 24 tys. lokali. W jednym lokalu się nie rozpoczęło
- mówi Stefana Jaworski, przewodniczący PKW
PILNE
Konferencja prasowa PKW - pierwsza dzisiejszego dnia
Ustalaliśmy, kto zgłosił informację o ładunku. Człowiek dzwonił z Wielkiej Brytanii. Został zatrzymany przez angielską policję - mówi Sokołowski
Po godz. 22 do dyżurnego Komendy Głównej Policji zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że w jednym z lokali wyborczych w warszawskim Śródmieściu podłożony został ładunek wybuchowy. Jednak nie znaleziono żadnego ładunku -
mówi rzecznik KGP Mariusz Sokołowski
Obwodowe komisje wyborcze nr 1000 i 1001 to... platformy: "Petrobaltic" i "Baltic Beta". Pierwsza jest wiertnicza, a druga eksploatacyjna. Łącznie znajduje się na nich 99 wyborców. Frekwencja zapewne wyniesie 100 proc.
Kolejne zdjęcie od czytelnika Alert24.pl.
Fot. Mattjohnpl, zdjęcie przysłane na Alert24
Na serwis Alert24.pl wysyłacie nam zdjęcia z głosowania za granicą. Jest parę wartych zobaczenia.
Fot. Ewa Malcher, zdjęcie przysłane na Alert24
Ok. 3 tys. polskich marynarzy nie może głosować. Obwodowe komisje wyborcze utworzono tylko na żaglowcu "Fryderyk Chopin" oraz dwóch platformach wiertniczych. Inne statki polskich armatorów pływają pod obcymi banderami, a prawo nie pozwala utworzyć na nich obwodów głosowania - donosi PAP.
Tuż po zamknięciu lokali wyborczych zacznie się Wieczór Wyborczy w Radiu TOK FM i potrwa do północy. Będzie go można oglądać na naszym portalu Tokfm.pl
Ze względów bezpieczeństwa jeden lokali wyborczych w Gorzowie Wielkopolskim jest zamknięty - donosi TVN24. Policja zauważyła podejrzany pakunek koło lokalu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób z pobliskiego budynku. Najpewniej spowoduje to przesunięcie ciszy wyborczej, choć PKW może podjąć inną decyzję.
Polonia w USA... zakończyła już głosowanie. Do urn poszło tam, jak podaje IAR, ok. 20 tysięcy osób. To o kilka tysięcy mniej niż 4 lata temu. Oznacza to, że będziemy mieli niższą frekwencję?
PILNE
Wszyscy udający się do lokali wyborczych powinni zabrać ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem
Równo o 7.00 otwartych zostało prawie 26 tys. lokali wyborczych. Głosować możemy do godziny 21. Uprawnionych do głosowania jest prawie 31 mln Polaków - donosi PAP.
Dzień dobry! Mamy 9 października - dzień wyborów! Mnie dziś najmilej zaskoczyła elektrociepłownia, która wreszcie włączyła kaloryfery. Zapraszam do czytania naszej relacji na żywo z wyborów.