To już koniec rozmowy. Na zakończenie prezes szarmancko pocałował Gawryluk w dłoń. Kończymy naszą relację. Dziękujemy za uwagę.
To już koniec rozmowy. Na zakończenie prezes szarmancko pocałował Gawryluk w dłoń. Kończymy naszą relację. Dziękujemy za uwagę.
Kaczyński przyznał, że nie planuje zostać prezydentem. Może dlatego, że lepiej by się czuł w roli naczelnika. - Pan powiedział ostatnio, że pan się nie denerwuje, krzyczą "dyktator". A jak mówią naczelnik? - pyta Gawryluk. - To się śmieje - odpowiada Kaczyński.
Zaskakujące wyznanie prezesa! - Morawiecki jest ode mnie młodszy, silniejszy i zdolniejszy, i dlatego powinien być premierem - powiedział Kaczyński zapytany, dlaczego nie on stoi na czele rządu.
Prezes przyznał, że mógłby maszerować razem z Tuskiem 11 listopada.
Pytanie o "szarańczę" Grzegorza Schetyny. - Coś w tych głowach i w tych sercach jest coś takiego niedobrego - powiedział Kaczyński.
- Jestem przekonany, że młode pokolenie naszych polityków (w samorządach - red.), to są ci ludzie, którzy przekonają także większe miasta - mówi prezes.
- Dlaczego PiS nie zyskuje w dużych miastach? - pyta Gawryluk. Kaczyński mówi, że ma nadzieję na wygraną w miastach, ale nie brzmi przekonująco. Zaczyna się śmiać, jakby trochę nerwowo.
- Nie zaproponowałem Patrykowi Jakiemu członkostwa w PiS - wyznał Kaczyński. - To polityk, który może się świetnie spełnić jako samorządowiec - dodaje. Prezes PiS jest przekonany, że Jaki wygra w wyborach. Wasserman też.
Kaczyński stwierdza, że stanowisko szefa Rady Europejskiej, na którym znajduje się Donald Tusk, to średniej wagi stanowisko. - Co z tego miała Polska? - pyta prezes i zapewnia, że gdyby rządził ktoś inny, sukcesy byłyby takie same a może i większe.
Dlaczego nie udało się zażegnanie konfliktu z Unią Europejską? Odpowiedź prezesa nie zaskakuje: nie chodzi o naruszenie prawa, a naruszenie interesów potężnych grup.
- Kiedy objeżdżaliśmy kraj, dwie sprawy wywoływały owacje na sali: reforma sądów i powrót do dawnego wieku emerytalnego - mówi Kaczyński.
Prowadząca zapytała, jakie błędy popełnił PiS. Zwraca uwagę, że biorąc pod uwagę transfery pieniędzy, poparcie dla PiS powinno wynosić ponad 50 proc. Pyta, czy partia nie prowadzi zbyt wielu konfliktów (sądy, Unia Europejska). Kaczyński jednak broni reform i mówi o "nadzwyczajnych kastach".
Gawryluk pyta, "na ile procent" Polska się zmieniła za rządów PiS. - Nie ryzykowałbym procentów. Jeśli chodzi o politykę społeczną klasyfikują nas na pierwszym miejscu na świecie. Rozwój gospodarczy to ścisła czołówka europejska. Stan finansów publicznych najlepszy w ostatnich kilkudziesięciu latach, a jeśli wziąć pod uwagę PRL to w ciągu niemalże wieku...
- Chodzi o dogonienie państw Europy zachodniej - mówi Kaczyński.
Prezes znowu mówi o synergii rządu z samorządem. Który to raz?
Pojawia się wątek sojuszu PiS z SLD w sejmikach. Kaczyński mówi, że współpraca jest możliwa, jeśli będzie służyła dobrej zmianie.
- My chcemy wygrać w jak największej liczbie sejmików - mówi Kaczyński. Nie wspomina nic natomiast o miastach, potwierdzając niejako to, co mówi się od dawna - PiS nie łudzi się, że wygra w dużych ośrodkach.
Jarosław Kaczyński nie chce wróżyć co do wyniku w wyborach samorządowych, ale przyznaje, że liczy na lepszy wynik niż przed czterema laty.
- Czy są mężczyźni, którzy nigdy nie przeklinają? - pyta retorycznie Kaczyński. Oczywiście w kontekście taśm Morawieckiego. I dodaje: - To oczywiście nie dotyczy pań.
- Jestem stuprocentowo przekonany o uczciwości premiera - mówi Kaczyński. Następnie pada kolejna dawka słodkich słów pod adresem Morawieckiego: empatia, chęć pomocy Polakom, skuteczność.
- Premier niczego złego w życiu nie zrobił - zapewnia Kaczyński. Cieszymy się...
Dorota Gawryluk dociska w sprawie taśm. Pyta, czy Kaczyński nie obawia się kolejnych nagrań w kontekście wyborów.
- Relacje między premierem a Polakami widzimy dzisiaj. On na prawdę zrobił dla Polaków bardzo dużo - stwierdza Kaczyński.
Gawryluk pyta, czy słowa Morawieckiego na taśmach nie zszokowały Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarka przypomina, że premier mówił o "głupocie" Polaków. - Tej kwestii nie można traktować poważnie - stwierdza prezes PiS i stwierdza, że przy "napitkach" mówi się różne rzeczy.
Jarosław Kaczyński jest gościem programu "Wydarzenia i Opinie" w Polsat News. Z prezesem PiS rozmawia Dorota Gawryluk.