Kończymy relację na żywo z pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dziękujemy za śledzenie informacji na żywo na Gazeta.pl. Więcej o wyborach prezydenckich przeczytasz m.in. w naszym serwisie wyborczym.
Kończymy relację na żywo z pierwszej tury wyborów prezydenckich. Dziękujemy za śledzenie informacji na żywo na Gazeta.pl. Więcej o wyborach prezydenckich przeczytasz m.in. w naszym serwisie wyborczym.
Late poll to wyniki sondażu exit poll uzupełnione o protokoły końcowe niektórych komisji wyborczych. Przewaga Andrzeja Dudy zmalała w nim o 0,7 pkt. proc., frekwencja zmniejszyła się o 0,6 pkt. proc.
Pozostali kandydaci według late poll Ipsos dla TVN24, TVP i Polsat News: Paweł Kukiz 20,5 proc., Janusz Korwin-Mikke 4 proc., Magdalena Ogórek 2,4 proc., Adam Jarubas 1,6 proc., Janusz Palikot 1,6 proc, Grzegorz Braun 1,1 proc., Marian Kowalski 0,8 proc., Jacek Wilk 0,6 proc., Paweł Tanajno 0,3 proc.
PILNE
TVN24 podaje sondaż late poll. Andrzej Duda ma w nich wynik 34,5 proc., a Bronisław Komorowski 32,6 proc. Frekwencja wyniosła według tego sondażu 48,8 proc.
W województwach opolskim i podkarpackim Paweł Kukiz jest na drugiej pozycji.
Politycy dyskutują jeszcze w programach informacyjnych, ale pierwsze emocje już powoli opadają. Pierwsze, cząstkowe oficjalne wyniki poznamy nie wcześniej niż jutro rano.
"Zwycięstwa jeszcze nie ma, to jest dopiero uwertura" - komentuje Ryszard Czarnecki z PiS. "Będziemy teraz ciężko pracować, aby zachęcić Polaków, aby poszli do drugiej tury i zagłosowali na zmianę, dobrą zmianę dla Rzeczpospolitej. Dopiero wtedy będziemy mogli mówić o słodyczy zwycięstwa" - mówi.
Podział głosów ze względu na wiek:
Czas na bardziej szczegółowe wyniki sondażu Ipsos dla TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News. Młodzi w wieku 18-29 lat głosowali w 41 proc. na Pawła Kukiza. Wyborcy w wieku 30-39 lat w 30,8 proc. głosowali na Bronisława Komorowskiego, a wyborcy w wieku 40-49 lat w 35,4 proc. na Andrzeja Dudę.
Więcej o przekazaniu poparcia przez Pawła Kukiza: sztab zapewnia, że "wyborcy powinni kierować się własnym sumieniem i poglądami"
Czy Kukiz poprze któregoś z kandydatów? Sztab: "Nie chcemy się z nikim targować"
Po świetnym wyniku Pawła Kukiza, który według sondażu exit poll zdobył 20 proc. głosów, komentatorzy i politycy pytają, czy kandydat poprze któregoś z kandydatów w drugiej turze. Jednak Kukiz oraz jego sztab ucina spekulacje. - Wyborcy powinni kierować się własnym sumieniem i poglądami - powiedział nam szef sztabu Kukiza, Patryk Hałaczkiewicz.
Zapytany o kłótnię z Januszem Korwin-Mikkem stwierdził: "Nawet nie zdążyłem się z nim pokłócić, ale też nigdy nie mówiliśmy o wspólnej liście". "Czy to była kłótnia? Nie chcę tego tematu teraz poruszać" - odparł w reakcji na przypomnienie stwierdzeń, jakoby postępowanie Korwin-Mikkego było "jak z 1939 roku".
Prowadząca rozmowę Monika Olejnik zapytała o wykrzyczane na wiecu słowa o TVN24. "Ja bardzo cenię pani pracę, natomiast to, co wyprawiał ostatnio TVN24 ze mną, ten program 'Czarno na białym', to komuniści nie byli w stanie o Kuklińskim zrobić takiego programu, jaki zrobiliście o mnie" - stwierdził. Dziennikarka przypomniała mu, że został za tę sytuację przeproszony. Kukiz stwierdził w tym momencie, że przeprosiny przyjmuje. Nie chciał jednak ze swojej strony przeprosić stacji, przeprosił za to Monikę Olejnik.
"Cały czas powtarzam, że to nie jest mój wynik, tylko wynik obywateli, którzy chcą zmiany systemu, osób, które chcą nowej konstytucji" - mówi Paweł Kukiz w TVN24. Komu przekaże głosy? "Nie mogę nimi dysponować, one nie są moją własnością. Ja w drugiej turze nie oddam głosu na nikogo" - powiedział.
Nagranie wideo z przemówienia Pawła Kukiza po ogłoszeniu wyników. Warto zobaczyć.
Na kogo Aleksander Kwaśniewski zagłosuje w drugiej turze wyborów? "To jest dosyć oczywiste, ja doceniam działalność prezydenta Komorowskiego, uważam, że jest dobrze przygotowany do tej roli."
"Będzie 12 dni bardzo twardej kampanii, walki wręcz o wszystko" - komentuje w TVN24 Aleksander Kwaśniewski. "Andrzej Duda startował z niską rozpoznawalnością, w cieniu Jarosława Kaczyńskiego. Została wykonana wielka praca."
"Wynik Kukiza to pseudowydarzenie" - skomentował w TOK FM dr Maciej Gdula. "To pokazało, ze istnieje w polskiej polityce mechanizm trybuna ludowego, który zaraz po wejściu do polityki traci poparcie. Nie było wyraźnego konfliktu między Komorowskim a Dudą, i to sprawiło, że Kukiz wyrósł"
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Paweł Kukiz zdobył 20,3 proc. poparcia, a tym samym - trzecie miejsce. - Wynik Kukiza to pseudowydarzenie - skomentował w TOK FM dr Maciej Gdula. - To pokazało, ze istnieje w polskiej polityce mechanizm trybuna ludowego, który zaraz po wejściu do polityki traci poparcie - dodał.
Lider Twojego Ruchu Janusz Palikot, który według exit poll uzyskał 1,5 proc. poparcia, powiedział, że nie ma zamiaru składać broni. Wyniki określił mianem "eksplozji konserwatyzmu". Ocenił, że sondażowe wyniki wyborów pokazują, że PO "nie chroni przed PiS-em". "Obywatele nauczyli się, że w zasadzie do wyboru jest w różnych kolorach konserwatywny świat, że nie ma innego wyboru" - dodał.
Sondażowe wyniki - mówił Palikot - pokazują też, że "grożą nam rządy Ku-Klux-Klanu, rządy Kaczyńskiego, Korwina, Kukiza". Jego zdaniem byłby to rząd "na pół wyznaniowy, który nie rozumie gospodarki".
Tymczasem sztab Pawła Kukiza zgłasza naruszenie ciszy wyborczej przez portale tvn24.pl, onet.pl oraz PAP - donosi serwis wirtualnemedia.pl. Miały one agitować wyborców poprzez nie podawanie kandydatów w kolejności alfabetycznej. "Publikowanie informacji o kandydatach w kolejności innej niż alfabetyczna, czyli takiej jak na karcie do głosowania, jest agitacją. Serwisy tvn24.pl, Onet.pl oraz Polska Agencja Prasowa umieściły kandydatów w dziwnej, alogicznej kolejności, która mogłaby sugerować i podpowiadać czytelnikom preferencje" - tłumaczy Miłosz Lodowski ze sztabu prasowego komitetu wyborczego Pawła Kukiza.
Okładka jutrzejszego wydania tygodnika "Newsweek"
Jak donosi nasz korespondent Krzysztof Lepczyński, ważni goście szybko opuścili też sztab Andrzeja Dudy - w tym szefowa sztabu Beata Szydło oraz Joachim Brudziński.
Podział głosów ze względu na województwa. Podział bardzo wyraźny.
- Wy jesteście czarni, źli, okrutni. Mało co, a nie wykończylibyście mojej rodziny, mało brakowało, to cóż wy potraficie zrobić ze zwykłym człowiekiem - mówił po ogłoszeniu wyników rozgoryczony Paweł Kukiz.
Wybory prezydenckie 2015. Wielki sukces Pawła Kukiza. W I turze wyborów uzyskał 20,3 proc. głosów
Wybory prezydenckie 2015. - Myśmy już wygrali - ogłosił kandydat Paweł Kukiz, który uzyskał 20,3 proc. głosów w I turze wyborów prezydenckich.
Pod Pałacem Prezydenckim był Jarosław Kaczyński. "Przed nami dwa trudne tygodnie" - powiedział. "Będziemy musieli walczyć i być może odpierać trudne ataki. Ale przede wszystkim będziemy musieli przekonywać, że warto zmienić Polskę. Rzeczpospolita może być inna i lepsza dla większości swoich obywateli. To jest sens tego dzisiejszego dnia i pierwszego kroku ku zwycięstwu"
Magdalena Ogórek po ogłoszeniu wstępnych sondażowych wyników podziękowała wyborcom za głosy. Gratulowała Pawłowi Kukizowi, na którego według niej zagłosowały osoby, które na początku ją popierały. "Zdaję sobie sprawę, że to poparcie na początku było większe, natomiast osoby, które popierały mój program zdecydowały, że to Paweł Kukiz ma większe szanse" - mówiła, gratulując Kukizowi. Podkreślała, że Polska nie była gotowa na kobietę, ale wyraziła nadzieję, że w najbliższych latach to się zmieni.
Ogórek wygłosiła oświadczenie w siedzibie swojego sztabu wyborczego. Wcześniej nie towarzyszyła swojemu sztabowi w oczekiwaniu na podanie wstępnych wyników i pojawiła się dopiero po ich ogłoszeniu.
"Z taką siłą, z panem Kukizem możemy być dużym językiem u wagi" - przekonywał Korwin-Mikke. Zaznaczył, że jeśli niechęć młodych do obecnie rządzących będzie narastała, to mają razem szansę - jako wyraziciele ich protestu - na przejęcie władzy w Polsce.
Janusz Korwin-Mikke (4,4 proc.) nie poddaje się i szykuje się na jesienne wybory parlamentarne. "Nie daliśmy się zmiażdżyć, jesienią wynik będzie lepszy" - mówi.
"Na twarzach niektórych działaczy widać rozczarowanie" - donosi z wieczoru wyborczego Komorowskiego nasz korespondent. "Z rozmów przed ogłoszeniem wyników wynikało, że już wszyscy przeczuwali porażkę" - dodaje. Sala powoli pustoszeje.
Radość w sztabie Andrzeja Dudy
Jak powiedziała w rozmowie z Gazeta.pl politolog dr Materska-Sosnowska, "znakomity" wynik Kukiza jest zaskoczeniem, a działania tego polityka mogą mieć bardzo duże znaczenie dla wyników drugiej tury wyborów. - Działania Pawła Kukiza oraz jego wyborców mogą przesadzić o tym, jak będzie wyglądała druga tura wyborów - powiedziała nam ekspertka. Choć Kukiz na razie nie deklarował przekazania swoich głosów w drugiej turze któremuś z kandydatów, to - jak zwraca uwagę dr Materska-Sosnowska - polityk otwarcie deklarował, że "nie zagłosuje na Komorowskiego".
Kukiz dziękuje swojemu sztabowi za ciężką pracę, ale też wyborcom za zbieranie podpisów i drukowanie ulotek.
Paweł Kukiz: "Przyjaciele, chciałem wam serdecznie podziękować. My idziemy do przodu, po Polskę, dla dzieci i wnuków, po to, żeby nasze dzieci mogły wrócić z Irlandii, Anglii. Polska jest nasza."
Tymczasem w sztabie Pawła Kukiza radość, ale sam kandydat jest bardzo rozemocjonowany. "My już wygraliśmy! Pogardzani, odpychani, pluci, szkalowani. Ostatnie dni przed końcem kampanii to był popis TVN24 i tego typu reżimowych mediów. Osiągnęliście mistrzostwo propagandy. Przebiliście komunistów, jesteście mistrzami manipulacji. Jesteście w 80 proc. kupieni przez zagranicę, jesteście straszni."
Pierwsze komentarze politologów:
- Po tej turze widać, że każdy wynik trzeba wyrwać - mówił o wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich Maciej Gdula w TOK FM. Kandydat PiS zdobył w niej według badań o ponad dwa punkty procentowe więcej niż urzędujący prezydent.
Andrzej Duda: "Ze wszystkimi jestem gotów do dyskusji - z tymi, którzy mają pomysły na naprawę Rzeczpospolitej. Gratuluję szczególnie świetnego wyniku Pawłowi Kukizowi. Jest wielkim patriotą. Jestem otwarty m.in. w sprawie JOW - skoro uzyskał tak ogromne poparcie, to jest to ogromnie istotny temat do dyskusji"
Andrzej Duda: "Wierzę w to, że jesteśmy w stanie się zjednoczyć, bo flaga biało-czerwona jest jedna"
Andrzej Duda dziękuje za oddane głosy polonii. "Przed nami bardzo trudne dwa tygodnie. Dwa tygodnie wielkiej i ciężkiej pracy. Proszę was o coraz więcej wsparcia. Bez niego nie ma szans wybrać w wyborach prezydenckich. A zwycięstwo, wierzę w to głęboko, jest dopiero przed nami i nastąpi w drugiej turze wyborów. Wierzę w to."
"Dziś tak bardzo potrzeba nam wspólnoty, dziś tak bardzo potrzeba nam jedności. Tak powstaje kapitał polityczny i kapitał społeczny. Kapitał polityczny do tego, żeby dokonywać w kraju zmian napraw tak koniecznych po to, żeby poprawić codzienne życie Polaków"
Andrzej Duda: "Gorące podziękowania dla wszystkich tych, którzy wzięli udział w wyborach, bo to niezwykle ważne, żebyśmy czcili naszą demokrację. W szczególności dziękuję moim konkurentom, zwłaszcza tym, którzy nie wezmą udziału w drugiej turze wyborów. Jestem pewien, że ich kandydowanie podyktowane było przede wszystkim miłością do ojczyzny, ale także chęcią naprawy Rzeczypospolitej." Duda podkreśla też fakt, że Komorowski nie wziął udziału w debacie przed pierwszą turą.
"Już dzisiaj zwracam się o współpracę do licznej grupy wyborców niewątpliwie rozczarowanych i oczekujących szybkich, szybszych zmian, szybkiej modernizacji kraju i akcentującej potrzebę pobudzenia aktywności obywatelskiej jako źródła siły i energii społecznej w Polsce" - powiedział Komorowski.
"Trzeba także z tych wyników wyciągnąć daleko idące wnioski. Trzeba po prostu słuchać głosu wyborców. Widać, że jest konieczna nie tylko mobilizacja wszystkich sił Polski racjonalnej i Polski umiarkowanej, ale jest także konieczne intensywne działanie na rzecz przywrócenia wiary w polską demokrację, w Polskę obywatelską"
Bronisław Komorowski dziękuje tym, którzy zagłosowali na niego w pierwszej turze. "W moim przekonaniu trzeba je odczytać jako poważne ostrzeżenie dla całego szeroko pojętego obozu władzy"
Nasi reporterzy są w sztabach kandydatów. Wideo na żywo:
O godz. 21 zakończy się głosowanie w I turze wyborów prezydenckich. W sztabach głównych kontrkandydatów, Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy, są już nasi reporterzy, którzy będą na bieżąco pokazywać reakcje polityków. Transmisję na żywo zobacz na Gazeta.pl.
W sztabie Andrzeja Dudy odśpiewywany jest polski hymn narodowy
Według sondażu exit poll Janusz Korwin-Mikke zdobył 4,4 proc., Magdalena Ogórek 2,4 proc., Adam Jarubas 1,6 proc., Janusz Palikot 1,5 proc., Grzegorz Braun 1,1 proc., Marian Kowalski 0,8 proc., Jacek Wilk 0,6 proc., Paweł Tanajno 0,3 proc.
Badanie exit poll Ipsos przeprowadzone dla TVP1, TVP Info, Polsat News, otrzymaliśmy dzięki uprzejmości TVN24
PILNE
Według sondażu exit poll w pierwszej turze najwięcej głosów zdobył Andrzej Duda - 34,8 proc. Bronisław Komorowski - 32,2 proc., Paweł Kukiz 20,3 proc. Badanie exit poll Ipsos przeprowadzone dla TVP1, TVP Info, Polsat News, otrzymaliśmy dzięki uprzejmości TVN24
Frekwencja wyniosła 49,4 proc.
Jak donosi nasz korespondent, na wieczorze wyborczym Bronisława Komorowskiego zbiera się już coraz więcej osób, w tym politycy, ale też na przykład aktorzy. Na miejscu jest między innymi Bogdan Zdrojewski, Dariusz Rosati oraz Leszek Moczulski
Procentowa frekwencja w podziale na województwa, stan na godz. 17:00:
dolnośląskie: 33,00
kujawsko-pomorskie: 32,13
lubelskie: 34,97
lubuskie: 30,87
łódzkie: 34,96
małopolskie: 37,10
mazowieckie: 36,47
opolskie: 30,28
podkarpackie: 36,29
podlaskie: 35,49
pomorskie:35,89
śląskie: 34,72
świętokrzyskie: 32,68
warmińsko-mazurskie: 30,50
wielkopolskie: 33,12
zachodniopomorskie: 32,26
Ponoć w jednej z komisji wyborczych w Warszawie mieszkaniec zapomniał wziąć dokumenty i chciał wylegitymować się kartą miejską. To oczywiście niemożliwe, więc jeśli głosujecie na ostatnią chwilę - pamiętajcie o dowodzie osobistym!
Przygotowania do wieczoru wyborczego Andrzeja Dudy w siedzibie Prawa i Sprawiedilwości
W Lubinie odbędzie się wieczór wyborczy Pawła Kukiza. Ogłoszenie wyników miał poprzedzić koncert "Kukiz i przyjaciele"
Trwają przygotowania do wieczorów wyborczych kandydatów. Tu na wynik wyborów czekać będzie sztab Bronisława Komorowskiego. Na miejscu jest nasz dziennikarz Michał Protaziuk
Zdjęcie sprzed siedziby PKW
...a w Łodzi poseł John Godson.
Tymczasem w Warszawie głos oddała aktorka Danuta Szaflarska...
PKW: Policja bada między innymi sprawę, w której wyborca nie mógł otrzymać karty, ponieważ pod jego nazwiskiem był już podpis. Mogła to być zwykła pomyłka. "Poważniejszych incydentów nie stwierdzamy"
Frekwencja na godz. 17:00
Ogółem najwięcej wyborców zagłosowało ponownie w gminie Godziszów - 51,89 proc.
Najniższa frekwencja spośród miast była w Bydgoszczy - 35,48 proc.
W Warszawie zagłosowało 40,67 proc. uprawnionych do głosowania. To najwyższa frekwencja w miastach.
PILNE
Frekwencja na godz. 17:00 wyniosła 34,41 proc.
Już za chwilę kolejna konferencja prasowa PKW. Dowiemy się, jaka była frekwencja na godz. 17:00
Długa kolejka do lokalu wyborczego również w Bristolu
Na Śląsku zagłosował szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda
W Radomiu głos oddała premier Ewa Kopacz.
A tymczasem w komisji w woj. lubuskim pierwszy poważny incydent na dziś. Członek komisji wyborczej stawił się do pracy kompletnie pijany. Miał w wydychanym powietrzu 2,7 promila alkoholu.
Pijany członek komisji z Sulechowa. Wydmuchał 2,7 promila!
To pierwszy tak poważny incydent podczas wyborów prezydenckich w Lubuskiem. Członek komisji nr 5 przy ul. Jana Pawła II w Sulechowie (woj. lubuskie, powiat zielonogórski) przyszedł do pracy całkowicie pijany. Miał 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Także nasi Czytelnicy przysyłają nam zdjęcia z momentu głosowania:
fot. Czytelnik Filip
Polonia w Londynie tłumnie ruszyła do głosowania w polskiej ambasadzie - pisze na Twitterze znana dziennikarka Anne Applebaum:
fot. Anne Applebaum/Twitter
Wyborczą kartkę do urny wrzucił też już Andrzej Duda...
MATEUSZ SKWARCZEK
...i były prezydent Lech Wałęsa:
fot. ŁUKASZ GŁOWALA
Swój głos oddał już też m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk:
fot. ŁUKASZ GŁOWALA
Trwa głosowanie w całej Polsce. Do wyborów idą i starsi...
..i najmłodsi, choć jako osoby towarzyszące:
A jak idzie głosowanie w największych polskich miastach, powyżej 250 tys. mieszkańców? Do 12:00 frekwencja przedstawiała się następująco: Białystok - 17,99 proc., Lublin - 17,70, Bydgoszcz -
15,54, Poznań - 15,11, Warszawa - 15,09, Katowice - 14,98, Kraków - 14,85, Wrocław - 14,30, Gdańsk - 13,79, Łódź - 13,53 i Szczecin -
13,33.
Premier Ewa Kopacz już zagłosowała. - Jest cisza wyborcza, nic nie powiem - pilnowała się nagabywana przez dziennikarzy szefowa rządu.
Wybory prezydenckie 2015. Premier głosowała w Radomiu
W samo południe premier Ewa Kopacz oddała swój głos w lokalu wyborczym w Publicznej Szkole Podstawowej nr 4 w Radomiu.
ŁUKASZ CYNALEWSKI/AG
Jak wygląda lokal wyborczy? Szkolna lub urzędowa sala, flagi, stół komisji, urna, miejsca do wypełniania kart do głosowania. Ale można nieco inaczej. Można tak, jak w gminnym ośrodku kultury Sokół w podpoznańskim Czerwonaku. W tym roku pracownicy przystroili lokal w swoim budynku na ludowo. Efekt jest piękny!
Wybory prezydenckie 2015: Wianki, koguty i wstążki
Do tego lokalu wyborczego przychodzą nawet ci, którzy nie głosują. W gminnym ośrodku kultury Sokół w Czerwonaku po raz kolejny pojawiły się niezwykłe dekoracje - tym razem było na ludowo
Przedstawicielka "Ruchu Kontroli Wyborów" przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich poinformowała o "kilkudziesięciu" zgłoszeniach naruszeń wyborczych, mówiła m.in. o "rozszczelnionych" urnach. PKW zgodziła się na to, by informacje o domniemanych naruszeniach zostały przekazane do wiadomości Państwowej Komisji Wyborczej.
fot. TVP Info
Według PKW komisje wyborcze pracują bez zakłóceń. Przedstawiciel PKW podkreślił, że "współpraca z policją jest bardzo dobra". W odpowiedzi na pytania o zakłócenia ciszy wyborczej i zaginięcie kart do głosowania w Bydgoszczy (stwierdzono tam brak 4 paczek kart z 1700 kart) wyjaśnił, że karty zostały uzupełnione z rezerwy, które musi mieć obowiązkowo każda komisja, o sprawie zawiadomiono policję. Wśród innych incydentów wymienił napisanie nazwiska jednego z kandydatów na murze, zaś "na Facebooku znalazł się post jednego z kandydatów", w jednej z obwodowych komisji wybito szybę. Na razie żaden z incydentów nie wpłynie na przedłużenie głosowania i opóźnienie godziny jego zakończenia
Nietrzeźwy członek komisji. Policja interweniowała po anonimowym zgłoszeniu
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednej z komisji wyborczych w Suchedniowie w powiecie skarżyskim dyżuruje nietrzeźwy członek komisji wyborczej.
Najwięcej jak do tej pory wyborców wzięło udział w głosowaniu w gminie Godziszów w powiecie janowskim w woj. lubelskim - 29,89 proc. uprawnionych, najmniej - w gminie Dąbie w pow. krośnieńskim, woj. lubuskie - 6,18 proc. uprawnionych poszło tam jak na razie do urn.
fot. TVP Info
PILNE
Według stanu na godzinę 12.00 wydano karty do głosowania dla 4 408 602 osób, czyli 14,61 proc. w stos do liczby uprawnionych - czyli właśnie 14.61 proc. wynosi frekwencja na godzinę 12.00
fot. Gazeta.pl
PILNE
Zaczęła się konferencja PKW.
0,8 promila miał członek komisji wyborczej w Płocku.
Wybory prezydenckie 2015. Nietrzeźwy członek komisji wyborczej
Do pierwszego incydentu w Płocku podczas dzisiejszych wyborów doszło w siedzibie obwodowej komisji wyborczej przy ul. Górnej (obwód nr 43). Jeden z członków komisji miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
I kolejna rzecz. Pracownicy Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy stwierdzili "niespójności w liczbie paczek z kartami do głosowania". - Mogę potwierdzić jedynie, że faktycznie zgłosiliśmy fakt niespójności w liczbie paczek zawierających karty do głosowania - mówi Adam Dyla, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy. - Co do szczegółów nie jesteśmy w mocy udzielania takich informacji - mówi z rozmowie z ''Gazetą Pomorską'' Dyla.
Jak podaje Polskie Radio w Krakowie złamano ciszę wyborczą.Na jednym z ogrodzeń w Nowej Hucie pojawił się obraźliwy wobec jednego z kandydatów baner.
Ciekawe porównanie.
Twitter.com
Cały czas aktualizujemy galerię zdjęć z dzisiejszego głosowania. Można ją zobaczyć TUTAJ.
Leszek Miller, szef SLD, również już zagłosował. Zdjęcie pojawiło się na profilu Sojuszu na Twitterze. Co ciekawe, zdjęcia głosującej kandydatki partii, która startuje wyborach, na Twitterze nie ma.
Fot. za Twitter.com
Para prezydencka - Anna i Bronisław Komorowscy - również już zagłosowali. - Serdecznie zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w głosowaniu, w wyborach. Jakby nie było, to jest święto polskiej demokracji. Jest to zawsze
okazja, nie tylko do wyrażenia swoich sympatii politycznych, ale również do zaznaczenia swojego pozytywnego stosunku do demokracji, do mechanizmów demokratycznych - powiedział prezydent dziennikarzom po głosowaniu.
Fot. Roch Kowalski, TOK FM
Roch Kowalski, TOK FM
Głos w wyborach oddał też prezes Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński
Pierwsza konferencja prasowa PKW, kiedy zostaną przekazane pierwsze informacje o frekwencji zapowiadana jest na godzinę 13.30.
Niektórzy narzekali, że kampania wyborcza ich znudziła. Przejrzeliśmy zdjęcia z lat 90-tych. I... Tak, można powiedzieć, że teraz było jakby mniej kolorowo.
O godz. 9.30 swój głos oddała kandydatka SLD na prezydenta - Magdalena Ogórek. Tradycyjnie w jasnej kreacji wzbudziła duże zainteresowanie fotoreporterów. Zaapelowała do Polaków o wzięcie udziału w wyborach.
Fot. Jacek Marczewski
Fot. Jacek Marczewski
Fot. Jacek Marczewski
Jak głosować? To łatwe.
W lokalu wyborczym otrzymamy jedną białą kartkę w formacie A4 z nazwiskami 11 kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta. Możemy zagłosować tylko na jednego z kandydatów. Aby głos był ważny, trzeba postawić znak X w kratce przy jego nazwisku. Aby otrzymać kartę do głosowania, w lokalu wyborczym, w którym jesteśmy umieszczeni w spisie wyborców, musimy przedstawić komisji dokument tożsamości. Może to być np. dowód osobisty, paszport lub inny dokument ze zdjęciem.
Od 7 rano trwa głosowanie w wyborach prezydenckich. Do jego zakończenia - czyli godziny 21 - trwa cisza wyborcza. W wyborach startuje 11 kandydatów. Głos można oddać tylko na jednego z nich.
W tegorocznych wyborach prezydenckich mierzą się: ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski (z poparciem PO), Andrzej Duda (PiS), Magdalena Ogórek (z poparciem SLD), Adam Jarubas (PSL), lider Twojego Ruchu Janusz Palikot, Janusz Korwin-Mikke (ugrupowanie KORWiN), muzyk Paweł Kukiz, Jacek Wilk (Kongres Nowej Prawicy), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Paweł Tanajno (Demokracja Bezpośrednia) oraz reżyser Grzegorz Braun.
adres]Głosowanie trwa do godz. 21.