Dzisiejszy dzień w polityce minął pod znakiem konwencji antyprzemocowej i Rady Krajowej PO.
Ustawa ws. ratyfikacji konwencji przeszła większością głosów, jednak koalicja nie była jednomyślnie.
Ustawa o konwencji przeciw przemocy wobec kobiet została uchwalona. Nie obyło się jednak bez burzliwej dyskusji. Przeciwko ustawie o ratyfikacji konwencji zagłosowało 22 posłów koalicji.
Debata była gorąca - posłowie prawicy mówili o "zbrodni" i "mordowaniu cywilizacji", PiS uznał decyzję za "niebyłą", przedstawiciele kościoła wyrazili swoją dezaprobatę, a przed budynkiem Sejmu trwała pikieta.
Chwilę po zakończeniu głosowania obyła się (dosyć krótka) Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej, która rozpoczęła kampanię Bronisława Komorowskiego. Jutro natomiast czeka nas konwencja kandydata PiS Andrzeja Dudy.
- Stoimy za panem murem - powiedziała premier Ewa Kopacz na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej. Partia udzieliła poparcia prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu, który w majowych wyborach chce się ubiegać o reelekcję.