Po przemówieniu Putin otrzymał wielkie oklaski. W sali wybrzmiał hymn Rosji. Zebrani wysłuchali go na stojąco. Na tym kończymy dzisiejszą relację. Dziękujemy, że byliście z nami.

Przemówienie Putina
Po przemówieniu Putin otrzymał wielkie oklaski. W sali wybrzmiał hymn Rosji. Zebrani wysłuchali go na stojąco. Na tym kończymy dzisiejszą relację. Dziękujemy, że byliście z nami.
Przemówienie Putina
Putin o kryzysie demograficznym: "W 2000 roku ONZ przepowiadał nam kryzys demograficzny. W 2013 roku miało nas być 136 milionów, a tymczasem w 2014 jest nas 144 milionów ludzi. Odnotowujemy właściwie wzrost demograficzny, po dołączeniu Krymu i Sewastopolu jest nas 146 milionów. Nasze programy demograficzne pokazały swoją efektywność".
Barbara Włodarczyk/ Twitter
"Trzeba wprowadzić nowe technologie, rozwijać technologie atomową, wspierać ośrodki naukowe, naukowców, którzy pracują za granicą. Trzeba zdecydować, jakie bariery trzeba zlikwidować, by nie hamowały rozwoju. Należy wspierać związki ośrodków naukowych z przemysłem i biznesem" - podkreślił Putin.
Planu naprawy państwa ciąg dalszy: "Trzeba wprowadzić kontrolę w finansach przy zamówieniach państwowych. Trzeba śledzić za każdym budżetowym rublem.Trzeba zaprowadzić porządek w zakładach państwowych. Należy wprowadzić jedno centrum rachunkowe, które zabezpieczy przejrzystość w tych strukturach" - powiedział Putin.
Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miewiediew na corocznym przemówieniu prezydenta
Na Krymie została stworzona specjalna strefa ekonomiczna.
Michał Kacewicz
"Kto chce wrócić do Rosji? Już nasi biznesmeni zrozumieli, że nikt nie szanuje ich inwestycji za granicą. Najlepsze rozwiązanie, to wrócić pod rodzimą jurysdykcję" - powiedział Putin.
"Proponuję na cztery najbliższe lata nie zmieniać warunków podatkowych oraz wprowadzić ulgi podatkowe dla tych, którzy zaczynają swój biznes. To znaczy zwolnienie z obowiązku podatkowego na dwa lata. Proponuję też ogłosić pełną amnestię dla kapitału, który do Rosji wraca. Dosłownie pełną" - powiedział Putin. "Jeśli ktoś zalegalizuje swój biznes w Rosji, to nikt nie będzie go pytał o źródła i sposoby zdobycia tego kapitału" - podkreślił.
Pierwsze komentarze
Pierwsze komentarze na temat przemówienia Putina. Korespondent "Polsat News" z Moskwy Tomasz Kułakowski ocenia je jako niespójne.
"Trzeba maksymalnie obniżyć ograniczenia dla biznesu i wyzwolić go od zbędnego nadzoru i kontroli" - powiedział Putin zebranym
Zebrani na przemówieniu Putina
Jaki jest plan na przyszłość? Rosja będzie otwarta dla świata, dla współpracy, inwestycji. "Nasz rozwój zależy od nas samych. Nie będziemy liczyć na los czy zewnętrzna koniunkturę. Przed nami trudny czas, wiele zależy od każdego z nas. Sankcje to stymulacja dla osiągnięcia naszych celów. Trzeba dać obywatelom możliwość na samorozwój, na aktywność. Im bardziej będą aktywni i niezależni, tym potencjał Rosji będzie wyższy. Kto kocha Rosję, ten powinien życzyć jej wolności" - podkreślił.
Putin dodał, że Rosja mimo wsyzstko chce rozwijać współpracę zarówno z USA, Europą, ale i Chinami, które mają ogromny potencjał. "Przede wszystkim będziemy rozwijać współpracę w ramach Unii Euroazjatyckiej" - dodał.
"Nasza armia jest współczesna, w bojowej gotowości, jest też groźna. Starczy nam zasobów i sił, woli i męstwa by ochronić kraj" - powiedział Putin. "Przyniesiemy ludziom za granicą prawdę, żeby widzieli prawdziwy, a nie fałszywy obraz Rosji. Przyniesiemy wymianę kulturalną, edukacyjną. Będziemy to robić w warunkach żelaznej kurtyny, którą chcą stworzyć inne państwa" - dodał. "Nigdy nie pójdziemy drogą ksenofobii, samoizolacji, podejrzliwości - to przejaw słabości. A my jesteśmy silni" - podkreślił.
Władimir Putin powiedział, że trend wspierania USA, który występuje w całej Europie jest zagrożeniem nie tylko dla Rosji, ale tez dla całego świata. To narusza międzynarodowy balans - dodał. Powiedział, że jest to też niebezpieczne dla USA - tworzy się wokół nich iluzja, że są niepokonani. "Jednak Rosja nie zawaha się bronić bezpieczeństwa swojego kraju w nowych warunkach" - powiedział Putin, co znów wywołało entuzjazm na sali.
"Naszym przeciwnikom nie wyszło. Nie zdołali nas poniżyć. Tak jak i Hitlerowi nie udało się zepchnąć nas za Ural" - powiedział Putin. Te słowa wywołały falę oklasków na sali. "W przyszłym roku będziemy obchodzić 75. rocznicę zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, w zwycięstwie nad faszyzmem i wyzwoleniem Europy" - powiedział. "Nadal będziemy walczyć przeciw terroryzmowi" - dodał.
Putin odniósł się też do dzisiejszych wydarzeń w Groznym. "Jeśli nie byłoby tej ukraińskiej wiosny, to wymyślono by inny sposób, żeby wpłynąć na Rosję" - powiedział Putin. "Dobrze pamiętamy, kto wcześniej wspierał separatyzm i terroryzm w naszym kraju, np. w Czeczenii - dodał. Podkreślił, że to oni dziś działają cynicznie i agresywnie w Groznym.
"Sankcje szkodzą wszystkim, także tym, którzy je zainicjowali" - powiedział Putin. Stwierdził też, że wszyscy, którzy myślą, że Rosja jest zbyt silna, znaleźli by sposób, żeby ja osłabić.
"Dla Rosji suwerenność jest podstawową wartością. Wszyscy powinni to rozumieć" - powiedział Putin, na co sala zareagowała gromkim aplauzem. "Trzeba umacniać znaczenie prawa międzynarodowego, o którym tak dużo mówimy" - dodał. "Jeśli będziemy szanować wszystkie państwa społeczności międzynarodowej, to nie armaty, bombowce i czołgi będą chronić pokoju na świecie, tylko własnie normy prawa międzynarodowego" - powiedział.
Putin ocenił, że mimo podpisania umowy stowarzyszeniowej, UE nie jest zainteresowana finansowaniem gospodarki Ukrainy. Dziś nie jest potrzebne pustosłowie, tylko finansowa pomoc" - podkreślił. A Rosja wspiera, jak ocenił Putin: rosyjskie banki przekazały Ukrainie 25 miliardów dolarów, a Gazprom - 5,5 miliardów dolarów jeszcze w zeszłym roku.
"USA wpływa na nasze stosunki z sąsiadami. Czasem nie wiadomo z kim lepiej rozmawiać, czy z partnerami, czy z tymi, kto pociąga za sznurki, czyli ze sponsorami" - powiedział Putin. Jeśli chodzi o Unie Europejską, Putin ocenił, że nikt nie chciał z Rosją rozmawiać, więc Rosja też będzie działać jednostronnie, nie oglądając się na innych.
Putin
Putin też wypowiedział się na temat sytuacji na Ukrainie. "Rosja zawsze wspierała Ukrainę", jak mówi rosyjski prezydent. "Tragedia na wschodnie Ukrainy w pełni potwierdza nasz punkt widzenia w tym konflikcie" - dodał. "Rosja nie zgadza się na nielegalne przejęcie władzy, na przemoc. Jak można to wspierać pod przykryciem ochrony praw człowieka? To czysty cynizm" - podkreślił Putin.
"W tym roku byliśmy świadkami tworzenia się historii" - powiedział Putin. Przypomniał, że w marcu tego roku, na drodze referendum "mieszkańcy Półwyspu Krymskiego dali znać o swojej chęci, by przyłączyć się do Rosji". Dodał, że ten wybór jest w pełni legitymizowany. "Doszło do historycznego połączenia Sewastopola z Rosją" - dodał.
Putin już na mównicy. Dziękuje za solidarność i wsparcie. "W tym roku Rosja udowodniła, że może stanąć w obronie solidarności i prawdy" - tak przywitał zgromadzonych prezydent Rosji.
Zgromadzeni w pałacu kremlowskim
Putin też się odniesie do sytuacji w Groznym. W nocy ze środy na czwartek grupa bojowników zaatakowała posterunek policji w centrum stolicy Czeczenii - Groznego a później wdarła się do gmachu lokalnych mediów - poinformowały władze. Doszło do walk z policją, która poniosła straty w ludziach.
Informację potwierdził przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, który napisał na swojej stronie internetowej, że bojownicy są otoczeni przez siły bezpieczeństwa.
Grozny
W kremlowskim pałacu zebrali się już pierwsi goście. Według relacji rosyjskich gazet, Putin ma poświęcić cześć swojego przemówienia sytuacji na Ukrainie.