Debata zakończyła się.
Debata zakończyła się.
- Dialog powinien trwać i mamy nadzieję, że uda się uzyskać pozytywny efekt - mówi na koniec Monika Panajotowa, wiceminister ds. prezydencji Bułgarii w Radzie UE.
- Komisja Europejska nie podważa prawa rządu polskiego do reformowania wymiaru sprawiedliwości. Reformując trzeba przestrzegać niezawisłości sądownictwa - przekonuje wiceszef KE. Twierdzi, że jeśli ktoś uważa, że wymiar powinien być pod kontrolą polityczną, to nie ma racji.
- Nie można grać w piłkę nożną bez sędziego, który będzie pilnował przestrzegania zasad - Timmermans nawiązał do rozpoczynającego się wkrótce Mundialu.
Głos zabiera znów wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. - Polacy zdecydowali przyłączyć do UE, polski rząd podpisał traktat, został ratyfikowany przez parlament. Wiąże się z prawami i obowiązkami. Jednym z obowiązków jest przestrzeganie zasad praworządności. Praworządność nie może istnieć bez podziału władzy i niezależności sądownictwa - mówi. - To nie jest obowiązek narzucony z zewnątrz - dodaje.
- Jeden kit dla nas, czy rządzi PiS, czy PO, ale nie pozwalam na ingerencję w sprawy mojego kraju - dodaje europoseł partii Wolność.
- Przegraliście w Polsce wybory, pogódźcie się z tym, przestańcie się mazać - mówi Sośnierz.
Dobromir Sośnierz, europoseł partii Wolność: To nie jest debata, tylko seria przygotowanych odczytów.
Marusik twierdzi, że unia staje się "antyeuropejska".
Michał Marusik, eurodeputowany z Kongresu Nowej Prawicy, twierdzi, że Unia Europejska koncentruje się na odbieraniu Polsce atrybutów wolności. - Jak dalece niesprawiedliwe jest traktowanie Polski pokazał przykład krytykowania Trybunału Konstytucyjnego. Przez lata nie postawiono np. kwestii funkcjonowania TK w Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania nie ma Trybunału Konstytucyjnego, nie ma konstytucji, a unii to nie przeszkadza - mówił Marusik.
- O co właściwie chodzi? O demokrację i praworządność, która nie jest zagrożona? Czy o pozbawienie Polski resztek wolności, której Polska pozbawić się nie da? - pytał Iwaszkiewicz.
Według Roberta Iwaszkiewicza, europosła z partii Wolność, debata "obnaża hipokryzję i obłudę". - Martwicie się o demokrację i praworządność? A w tej izbie ukarano posła, który realizował prawo do wolności wypowiedzi - nawiązywał do wypowiedzi Janusza Korwina-Mikkego, za które był karany, gdy był europosłem.
Barbara Spinelli, europarlamentarzystka z Włoch, również apeluje o szybkie działania ze strony Komisji Europejskiej.
- Żaden rząd nie jest z założenia podejrzany. Żaden nie może być jednak wyłączony z nadzoru - dodaje belgijski eurodeputowany.
- W imieniu wszystkich Polek i Polaków proszę, by Komisja jeszcze raz pilnie zajęła się sprawą Sądu Najwyższego - mówi Lamberts.
Głos zabiera Philippe Lamberts, eurodeputowany z Belgii. - Demokracja jest kwestionowana w sercu Unii Europejskiej. Nie opiera się tylko na wyborach powszechnych. Rząd polski wybrany w 2015 r. kwestionuje te wartości - mówi Lamberts.
Posłanka Sophie in 't Veld z Holandii mówi również, że Unia powinna zwrócić uwagę m.in. na kwestię praw kobiet i niezależności mediów w Polsce.
Przypominamy: debatę można śledzić również w relacji na żywo na Twitterze
Debata o zmianach w polskim sądownictwie https://t.co/kxakn0hPMV
— PE Biuro w Polsce (@PE_Polska) 13 czerwca 2018
- Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym wejdzie w życie 3 lipca. Trzeba uniknąć jej konsekwencji. Prosimy Komisję Europejską o działanie od razu - dodaje Sophie in 't Veld. Mówi o ustawie, w wyniku której sędziowie po 65. roku życia przejdą na emeryturę, zastąpią ich sędziowie nominowani przez KRS.
- Nie mamy żadnego sporu z narodu polskim. To są Europejczycy tak jak my, bronimy zasad, pod którymi wszyscy się podpisaliśmy. Moja grupa w pełni popiera wysiłki pana Timmermansa, by naprawić sytuację w Polsce - mówi Sophie in 't Veld, holenderska posłanka.
- My ze swojej strony, uczyniliśmy wszystko co możliwe, by zakończyć ten szkodliwy dla Unii spór. Czekamy na ruch Komisji i Rady Europejskiej, gotowi tłumaczyć nasze stanowisko - zakończył Krasnodębski.
Politycy PiS zwracają uwagę na pustkę na sali w Strasburgu
Dzisiejsza debata o Polsce w PE w Strasburgu. Przemówienie Timmermansa i pusta sala obrad! Tak Europa interesuje się sprawą praworządność w naszym kraju ...(2 pierwsze zdjęcia).Dla porównania zdjęcie z przedostatniej debaty na ten temat w Brukseli. Frekwencja taka sama(zdjęcie 3) pic.twitter.com/9cDwKGkUIF
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) 13 czerwca 2018
- Reformy podjęte przez PiS mają ogromne poparcie społeczne - dodaje Krasnodębski.
- Rząd polski podjął próbę dialogu i zakończenia niepotrzebnej procedury sprawdzania praworządności w Polsce. Wyszedł naprzeciw postulatom komisji, nawet jeśli nie uznawał ich za zasadne. Parlament polski dokonał zmian i korekt, osłabiając możliwość wpływu ministra sprawiedliwości na sądu, publikując zaległe werdykty TK, zmieniając przepisy dotyczące asesorów, wyrównując wiek przejścia na emeryturę sędziów obu płci - wylicza Krasnodębski. - Niestety, do porozumienia potrzebna jest dobra wola. Komisja nie chce dobrej woli i zrozumienia wykazać - dodaje.
Głos zabiera Zdzisław Krasnodębski z PiS. - Praworządność w Polsce, podział władzy, nie jest gorsza niż w pana kraju. Doceniam pana troskę - przekonuje, zwracając się do przedmówcy z Austrii.
- Sytuacja jest poważna i pilna - dodaje Weidenholzer. Europoseł krytykuje m.in. ustawę o Sądzie Najwyższym, według której na początku lipca na emeryturę odejdzie kilkudziesięciu sędziów SN. Zostaną zastąpieni przez sędziów wybranych przez Krajową Radę Sądownictwa.
- Dyskusja dotycząca Polski dotyczy stanu demokracji. To niepokojące, obserwować oznaki tego, co się dzieje w państwa kraju. Uważamy, że wartości, o które też walczyliśmy, są zagrożone. Mamy prawo nalegać, by państwa działały zgodnie z konstytucją. Musimy wiedzieć, że nasi partnerzy są przewidywalni - mówi Josef Weidenholzer, austriacki europoseł.
- Trybunał Konstytucyjny jest fasadą, niezdolną do oceny konstytucyjności ustaw. Krajowa Rada Sądownictwa powstała z klucza partyjnego. Ostatni bastion to Sąd Najwyższy, ale już się chwieje - dodaje Lewandowski.
- Chodzi nam o instytucje, które są gwarantem wolności. Jeśli ich brakuje, jest się bezbronnym wobec machiny państwa - mówi Janusz Lewandowski, europoseł PO. - Wiemy, jakim nieszczęściem może być ingerencja polityczna w system polityczny - dodaje.
Frans Timmermans przejęzyczył się. Powiedział, że pojedzie do "Moskwy", by spotkać się z polskim rządem. Za pomyłkę przeprosił i w następnym zdaniu powiedział o "Warszawie".
- Nowe ustawy przyjęte w kwietniu i maju nie są same z siebie wystarczające, by usunąć istniejące obawy ryzyko naruszenia praworządności. W ciągu ostatnich 6 miesięcy rząd polski wprowadził wiele zmian, które wyrządziły wiele szkód. Po Trybunale Konstytucyjnym i KRS teraz Sąd Najwyższy może zostać poddany kontroli politycznej - twierdzi Timmermans.
- Zainteresowanie debatą słabe - pisze europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.
Totalna Opozycja w komplecie, ale zainteresowanie debatą słabe. pic.twitter.com/tvMEODTs7I
— Jadwiga Wiśniewska (@j_wisniewska) 13 czerwca 2018
Niepokojąca według Timmermansa jest też sytuacja I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. - Kadencja skończy się 2 lata wcześniej, przymusowe przejście na emeryturę prezes sądu będzie naruszeniem zasad - mówi wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. - Polityzacja tego organu podminowuje jego rolę jako gwaranta niezależności sądów - przekonuje.
- Krajowa Rada Sądownictwa jest upolityczniona - zwraca uwagę Frans Timmermans.
- Jest gotowość po stronie władz polskich do poprawy ustaw o sądownictwie. Z żalem muszę powiedzieć, że mimo zmian ustawodawczych, główne obawy przedstawione przez Komisję Europejską nie zostały uwzględnione - mówi wiceszef KE Frans Timmermans. - Mimo zmian polskie władze będą miały prawo do decyzji ws. przedłużenia kadencji sędziów w Sądzie Najwyższym i sądów powszechnych, to jest przyczyną do niepokoju - mówi.
Europoseł PiS Kosma Złotowski zwraca uwagę, że na sali znajduje się jedynie kilkudziesięciu europosłów. Debata nie przyciągnęła zbyt dużej uwagi.
Kolejna debata o polskiej praworządności. Na sali jest 40 posłów, w tym 26 z PL. Wszystkich posłów jest 751. pic.twitter.com/EXIbxaJXDo
— Kosma Złotowski (@KosmaZlotowski) 13 czerwca 2018
- Prezydencja bułgarska, a także wszyscy zgadzamy się, że ochrona praworządności, demokracji nie może być uważana za oczywistość. Komisja Europejska w grudniu uruchomiła procedurę, mającą na celu ocenę, czy dochodzi do jasnego zagrożenia naruszenia przez Polskę wartości, o których mowa w wart. 2 traktatu - mówi Panajotowa. - Dialog trwa, ostateczna ocena nie została jeszcze przedstawiona - dodaje. Przedstawicielka Bułgarii twierdzi, że na razie za wcześnie na wyciąganie wniosków.
Debata na żywo na Twitterze
Debata o zmianach w polskim sądownictwie https://t.co/kxakn0hPMV
— PE Biuro w Polsce (@PE_Polska) 13 czerwca 2018
Głos zabiera Monika Panajotowa, wiceminister ds. prezydencji Bułgarii w Radzie UE. - Nie pierwszy prosi się radę o wypowiedź na temat sytuacji Polsce. To pokazuje, że ochrona praworządności i ochrony sądownictwa jest nieustanną pracą - mówi Panajotowa.
Początek debaty.
Na zabranie głosu czeka już europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski. Debata zacznie się lada chwila
Za pięć minut debata o Polsce w PE pic.twitter.com/q8XIAoONj2
— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) 13 czerwca 2018
Jak podaje na Twitterze Cezary Lewanowicz, pracownik działu prasowego Parlamentu Europejskiego, na sali jest już wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans.
Na razie na sali posiedzeń plenarnych w Strasburgu tylko jedna osoba: @TimmermansEU Debata o Polsce za 5 minut. pic.twitter.com/rMzF8vZVlV
— Cezary Lewanowicz
Na 13 osób, które zabiorą głos, pięć to Polacy - m.in. europosłowie Zdzisław Krasnodębski z PiS i Janusz Lewandowski z PO.
Na sali na razie pusto. Początek debaty o godz. 15.
- Oczekiwania jakie mamy wobec każdego, kto mówi o sprawach Polski, żeby mówił rzetelnie, odwoływał się do faktów, żeby mówił z pełną świadomością co tak naprawdę się wydarzyło, ponieważ uogólnione opinie bardzo często psują nastrój polityczny - komentował wczoraj wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.
Dzień dobry. O godz. 15 w Parlamencie Europejskim w Strasburgu rozpocznie się debata na temat sądownictwa w Polsce.