Sejm zaostrzył przepisy dot. sprzedaży alkoholu. Zgodnie z projektem gminy będą mogły wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu od godz. 22 do godz. 6 rano oraz decydować, gdzie nie może być miejsc z alkoholem.

Fot. AG
Sejm zaostrzył przepisy dot. sprzedaży alkoholu. Zgodnie z projektem gminy będą mogły wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu od godz. 22 do godz. 6 rano oraz decydować, gdzie nie może być miejsc z alkoholem.
Fot. AG
Projekty zmian w prawie wyborczym skierowane do dalszych prac w komisjach - tak jak chciał PiS
Marek Sowa z Nowoczesnej: "Radni w małych gminach zawsze byli wybierani w wyborach większościowych. Wasza ordynacja setki miejscowości pozbawi swojego reprezentanta i takie to będzie zwiększenie udziału obywateli w kontroli nad gminą".
Poseł PSL do posła Horały: "Większość tych niby sfałszowanych według was głosów to były puste kartki. Jak można sfałszować pustą kartkę?!". "Ty wy donosicie do Brukseli!"
Posłanka Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej: "Wasz projekt wycina trzy miliony osób niepełnosprawnych, którzy nie będą mogli głosować (PiS chce wykluczyć możliwość głosowania poza lokalem wyborczym - przyp. red.). Wy chcecie zdecydować, kto może wygrać wybory samorządowe. A poseł Horała ma kompleks PSL-u. Bo PSL istnieje 126 lat, a wy tylko szesnaście"
Poseł Horała z PiS: "ja nie mam za co przepraszać. Prawie 20 proc. głosów nieważnych w poprzednich wyborach samorządowych. I nic się nie stało!"
Trwa debata o kodeksie wyborczym. Kosiniak-Kamysz do PiS: "Przeproście Polaków za donoszenie do Europy i opowiadanie, że wybory były fałszowane"
Sejm - wśród protestów opozycji - uchwalił zaostrzenie kar dla posłów, którzy "zakłócają obrady"
Poseł Parda z Kukiz'15: "Panie marszałku, jaką karę wymierzyłby pan posłowi PiS, który dwa tygodnie temu krzyknął do mnie: spieprzaj!"
Poseł Urbaniak z PO: "Po tej zmianie prawa to już nie będzie parlament państwa demokratycznego, to będzie parlament rosyjski. My nie zgadzamy się na to, żeby być niemym sejmem"
Poseł Rutnicki z PO: "Czy kneblowanie posłów to jest wasz pakiet demokratyczny? Czy poseł opozycji powinien być karany za inne zdanie niż ma Jarosław Kaczyński? Karany za to, że zabiera głos z mównicy sejmowej? Hańba!"
Teraz posłowie debatują o zaostrzeniu kar dla posłów za zachowanie na sali sejmowej. Arłukowicz z PO: "Tworzycie sejm niemy, niszczycie Polskę".
PILNE
Zapomniałem dodać: ZAKAZ HANDLU UCHWALONY. Za projektem głosowało 254 posłów, 156 było przeciw, 23 wstrzymało się od głosu. Ustawa wejdzie w życie 1 marca przyszłego roku. Najpierw w każdym miesiącu handlowe byłyby po dwie niedziele, a w 2019 - po jednej na miesiąc. Zakaz nie będzie obowiązywał między innymi stacji paliw, dworców kolejowych i portów, aptek, części kwiaciarni, sklepów internetowych
Poprawki opozycji rozmontowujące zakaz handlu w niedzielę zostały odrzucone. Teraz posłowie zajmują się niebywale ważną i aktualną sprawą "zbrodniczej rewolucji bolszewickiej", bo "dzięki męstwu polskiego żołnierza udało się powstrzymać bolszewicką nawałnicę" itd itp.
Argument węgierski posłowie PO i Nowoczesnej przywołali już kilka razy. Przypomnę więc: Orban z zakazu handlu rzeczywiście się wycofał. Ale wyłącznie z powodów politycznych (opozycja chciała dopisać pytanie o ten zakaz - dość niepopularny społecznie na Węgrzech - do pytań w referendum, które miało pokazać poparcie dla rządu, Orban wycofał więc zakaz i opozycja nie miała o co pytać). Natomiast zakaz nie miał negatywnego wpływu na rynek pracy na Węgrzech, nie zaszkodził też w żaden sposób gospodarce. Przeciwnie - wiele małych firm skorzystało i było z zakazu zadowolonych (bo zakaz nieco osłabił duże sieci handlowe). Argument o "węgierskim przykładzie" jest więc totalnie naciągany
Poseł Meysztowicz z Nowoczesnej: "Po roku działania ustawy powinniśmy sprawdzić, jaki ten projekt miał wpływ na rynek pracy. Może wtedy PiS, podobnie jak Węgrzy, wycofa się z zakazu".
Ważna debata, a tymczasem temat numer jeden to... prezes i jego "Atlas kotów". I to nie tylko w Polsce:
I tak #atlaskotów wędruje za granicęhttps://t.co/X87RvBFJGf
— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) 24 listopada 2017
Ostentacyjne przeglądanie atlasu kotów w trakcie głosowań dot ustroju sądownictwa dość dobrze ilustruje stosunek PJK do demokracji.
— Krzysztof Luft (@KrzyLuft) 24 listopada 2017
Niech przedświąteczna lektura prezesa Jarosława Kaczyńskiego zachęci nas do wsparcia schronisk i osób pomagającym zwierzętom ?? pic.twitter.com/SHwBAvb1v1
— Beata Mazurek (@beatamk) 24 listopada 2017
Generalnie po obu stronach dużo ideologii, a o pracownikach handlu jakoś niewiele. Dlaczego do debaty nie zaproszono po prostu kasjerek, które by opowiedziały, jak wygląda życie z pracującą niedzielą?
Znowu poseł Nowoczesnej: "Czy będzie stał oficer polityczny i decydował: pan może kupić, a pan nie?".
"W czym gorsi są pracownicy sklepów z papierosami, oni będą musieli pracować. To jest jawna dyskryminacja". To naprawdę urocze, że nasi nadwiślańscy neoliberałowie zaczęli się martwić dyskryminacją pracowników. Może teraz Nowoczesna wycofa się ze swojego projektu (złożonego w Sejmie dwa lata temu) o osłabieniu w Polsce związków zawodowych
Poseł Truskolaski z Nowoczesnej: "Studenci w weekendy dorabiają na umowy-zlecenie, dzięki temu mogą się usamodzielnić". Ha, ha, ha
"Na Węgrzech wycofano się z zakazu handlu. Zostawcie wolność wyboru Polakom, nie decydujcie za nich, jak mają żyć".
Lidia Gądek z PO: "W weekendy dorabia sporo młodych ludzi oraz osoby, które w tygodniu musza opiekować się osobami starymi. Ile kolejnych młodych ludzi w wyniku tej ustawy będzie musiało opuścić nasz kraj?".
Anna Krupka z PiS: "Rzeczywistość pracownika za waszych czasów to śmieciówka"
Poseł Kukiz'15 przypomina (i słusznie): "Pod projektem zakazu handlu w niedzielę podpisało się pół miliona Polaków". Proponuje poprawkę, wprowadzającą zakaz handlu w każdą niedzielę od razu. "Dlaczego mamy to robić na raty? Na raty to można kupować telewizor"
Sejm po kolei odrzuca poprawki opozycji, które mają rozmontować zakaz handlu w niedzielę
Posłanka Henig z Nowoczesnej: "Dlaczego prezes nie wyłączy internetu w niedzielę, skoro ludzie mają razem spędzać czas. To jest ustawa antypolska. Najwięcej stracą mali i średni przedsiębiorcy"
Fot. AG
Prezes najwyraźniej nie jest zainteresowany debatą
Posłanka Mrzygłocka z PO: "Ta ustawa to bubel prawny. Źle sformułowano, kto jest wyłączony z zakazu. Nie dla zakazu handlu w niedzielę, tak dla zmian w kodeksie pracy"
Na sali okrzyki opozycji. Śniadek nie przerywa, tłumaczy, że projekt zakłada na razie dwie niedziele bez handlu, potem trzy, a od 2020 roku - wszystkie bez handlu
Teraz posłowie debatują o zakazie handlu w niedzielę. Posłem sprawozdawcą jest były szef "S" Janusz Śniadek. "Z satysfakcją muszę stwierdzić, że już za chwilę ograniczenie handlu w niedzielę stanie się faktem. To był wieloletni postulat Solidarności".
Głosowanie przewidywalne: projekt o KRS został przesłany do dalszych prac w komisji
Budce odpowiada wiceminister Wójcik, w stylu przewidywalnym: "Gdzie pan był jak okradano Polaków z VAT-u? 250 mld złotych! To za waszych czasów umorzono śledztwo w sprawie morderstwa Jolanty Brzeskiej. KRS musi być zreformowana, bo kilka tygodni temu pokazała, do czego jest zdolna: zatrzymała 250 osób, które miały trafić do wymiaru sprawiedliwości (chodzi o sprawę asesorów - przyp. red)."
Dalej Budka: "Przyjęcie złych, antykonstytucyjnych norm spowoduje, że Polska trafi w ramiona Kremla. Na Kremlu trwa jedna wielka fiesta i tego wam Polacy nie zapomną".
Na sali sejmowej rząd i prezes Kaczyński. Borys Budka z PO cytuje konstytucję, która mówi, że Sejm do KRS może wybierać tylko czterech przedstawicieli (a nie piętnastu, jak proponuje PiS). "Każdy z piętnastu sędziów wybranych przez was będzie nosił etykietę partyjną. Chcecie raz na zawsze nakleić im łatki partyjne. Przecież oni po kadencji w KRS wrócą do swoich sądów. Czy będą uważani przez strony za obiektywnych?"
Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej zwraca się do Jarosława Kaczyńskiego: "Chciałabym się dowiedzieć od pana, panie prezesie, jakie gwarancje mają ludzie, że nie unieważnicie wyborów, jeśli wyniki będą dla was niekorzystne"
Obrady prowadzi marszałek Kuchciński (w grudniu - jak pamiętacie - jego nerwowe reakcje doprowadziły do okupacji mównicy). Poradzi sobie tym razem?
Ustawa o Sądzie Najwyższym skierowana do dalszych prac. Upadł wniosek opozycji o jej odrzucenie w pierwszym czytaniu. Teraz posłowie dyskutują o drugiej ustawie z pisowskiego pakietu - o Krajowej Radzie Sądownictwa. Wystąpienia na sali plenarnej coraz bardziej gorące...
Obrady trwają, a prezes czyta "Atlas kotów"
Sejm jednogłośnie upamiętnił 650. rocznicę nadania przez Kazimierza Wielkiego przywilejów dla Ormian w Polsce.
Poniżej można oglądać transmisję z obrad Sejmu:
Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej wnosi o przerwę. - Przez miłościwie nam panującego posła Jarosława Kaczyńskiego proces legislacyjny zostaje wyprowadzony z tej izby. Zamiast na komisji poprawki do ustaw o SN i KRS są procedowane w gabinecie pana prezesa. Chcemy udać się do pana prezydenta i w zaciszu jego gabinetu porozmawiać o poprawkach proponowanych przez opozycję - mówi poseł.
Marszałek Marek Kuchciński wznowił posiedzenie Sejmu.
Dziennikarz RMF FM Patryk Michalski informuje na Twitterze o możliwych ograniczeniach dla dziennikarzy w parlamencie. "Straż Marszałkowska spycha nas coraz dalej od polityków. Rzekomo utrudniamy dojście do szatni." - pisze.
??Kolejny etap ograniczeń dla dziennikarzy w Sejmie. Straż Marszałkowska spycha nas coraz dalej od polityków. Rzekomo utrudniamy dojście do szatni. Jakieś oficjalne pismo @KancelariaSejmu? pic.twitter.com/BXMzcWRuyZ
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) 24 listopada 2017
Po długich, wieczornych debatach w środę dziś Sejm zdecyduje o losie prezydenckich ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie sądownictwa. Opozycja chce ich odrzucenia, jednak jest praktycznie pewne, że PiS-owska większość skieruje oba projekty do dalszych prac i odrzuci opozycyjny projekt ustawy o KRS.