Kończymy dzisiejszą relację. Dziękujemy.
Kończymy dzisiejszą relację. Dziękujemy.
PILNE
Głosowanie nad projektem uchwały w sprawie obrony suwerenności Polski. 257 posłów było za, 4 przeciw, nikt się nie wstrzymał od głosu. Większość posłów PO i wszyscy posłowie Nowoczesnej i PSL nie wzięli udziału w głosowaniu, choć byli na sali. Uchwała została przyjęta.
Głosowanie nad projektem ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Za 239 posłów, przeciw 147, wstrzymało się 16. Projekt przyjęty.
- Komisja Europejska nie ma problemu z reputacją. Ma swoje własne zobowiązania i kompetencje - należy do nich pilnowanie praworządności w państwach UE - tak dzisiejsze słowa Beaty Szydło skomentował komisarz UE Guenther Oettinger. Premier grzmiała dziś w Sejmie, że "to nie Polska ma problem z reputacją i autorytetem, ale KE".
- Urzędnicy instytucji międzynarodowych nie mogą gwałcić naszych interesów - stwierdził w Brukseli szef MSZ Witold Waszczykowski. W ten sposób odniósł się do planów przyjęcia przez KE negatywnej opinii o stanie praworządności w Polsce,
Małgorzata Chmiel (PO) podziękowała PiS, że uwzględnili dużo uwag w projekcie ustawy wniesionych przez Platformę. - Widzicie, jak da się rozmawiać, jak zgodnie głosujemy? - mówiła.
Trzecie czytanie projektu ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.
Kosiniak-Kamysz (PSL): Skoro demokracja nie jest łamana, to po co potwierdzać to uchwałą?
Szef ludowców zwrócił się do wnioskodawców o wycofanie uchwały i szukanie rozwiązań kompromisowych wraz z opozycją. - To by był naprawdę silny znak dla Komisji Europejskiej - powiedział.
Meysztowicz (Nowoczesna): To czarny dzień polskiego parlamentaryzmu. Chyba pierwszy raz w historii premier polskiego rządu oskarża pol Oskarżenie o zdradę, Targowicę jest najcięższym, jakie można komuś przedstawić. Jakim prawem pani to robi, pani premier? Jestem przekonany, że kiedy nasze dzieci i wnuki będą czytały podręcznik historii, rozdział o upadku rządu PiS, znajdą tam dzisiejszą datę.
Jak zapowiedział klub Nowoczesnej nie będzie "brać udziału w tej farsie" i nie będzie głosować.
Trzaskowski (PO): Premier odmawia opozycji prawa do patriotyzmu. Ta uchwała jest dowodem waszej niesłychanej słabości. Czy wy sobie wyobrażacie, żeby parlament brytyjski, niemiecki czy francuski musiał wydawać uchwałę, żeby mówić o tym, że jest suwerennym i silnym państwem? To się robi, a nie się wydaje uchwały! To się robi poprzez działania.
Beata Szydło obserwuje wystąpienie posła Trzaskowskiego.
Obrady wznowione. Na sali jest premier Szydło. Głosowanie o przystąpienie niezwłocznie do drugiego czytania projektu uchwały. Za było 249 posłów, przeciw 160, 2 wstrzymało się. Sejm przystępuje do drugiego czytania projektu uchwały ws. obrony suwerenności RP.
- Im poradziłbym, by oddali władzę - mówi Michał Kamiński zapytany przez naszego reportera o porady dla rządzących.
Koniec dyskusji. 15 minut przerwy (do 16.30).
Poseł PiS o dzisiejszym przemówieniu premier:
Przemówienie Józefa Becka z 5 maja 1939 r i przemówienie z 20 maja 2016 Premier Beaty Szydło najważniejszymi wystąpieniami Sejmu RP! #POLSKA
— Dominik Tarczynski (@D_Tarczynski) 20 maja 2016
Ustawa zrobiła 360 proc. zwrotu w tył?
Poseł @Platforma_org Zbigniew Ajchler w wybitnej formie ... Piąteczek te sprawy. Trzeźwe myślenie pic.twitter.com/KAIUEfo6CI
— Jan Piasecki (@JanPiasecki1) 20 maja 2016
- Zwracam się do pani Beaty Szydło, bo dziś dobitnie pokazała, że funkcja premiera ją przerosła - powiedziała Maria Małgorzata Janyska (PO). - W związku z tym tytułowanie jej w ten sposób nie może mieć miejsca.
Znów awantura. Terlecki wyłączył mikrofon posłowi Święcickiemu (PO), mówiąc, że "krzyczy".
Pytania posłów PO. Pomaska podarła na mównicy kartkę z tekstem uchwały, mówiąc, że ma nadzieję, że "w ten sposób skończy ta uchwała". Terlecki: To, co pani wyczynia, przekracza granice zdrowego rozsądku i jakiejkolwiek przytomności.
- W wypowiedziach posłów PSL, PO, Nowoczesnej widzę traktowanie Unii jak jakiegoś bożka, cudu, który brzydkiej pannie Polsce uratował życie. To jest po prostu głupie. To jest lokajstwo, które żywcem przypomina mi to z czasów sowieckich, kiedy do Moskwy jechali i cieszyli się, że mogli całować hemoroidy Breżniewa - powiedział Janusz Sanocki (niezrzeszony, startował z list Kukiz'15).
- Zgłaszam wniosek formalny o ogłoszenie przerwy, żeby dać pani premier czas na przybycie. Żeby premier Szydło, która obrażała... - mówiła poseł Agnieszka Pomaska (PO). Wicemarszałek Terlecki wyłączył jej mikrofon, mówiąc, że to nie jest wniosek formalny.
- Gdzie jest ten dialog? - pytała posłanka po włączeniu mikrofonu. - Ta uchwała jest wielką kompromitacją opozycji i rządu premier Szydło - dodała.
Debata nad uchwałą ws. obrony Rzeczpospolitej trwa. - Lepiej późno niż wcale. Nad suwerennością trzeba było się zastanawiać w 2003, kiedy środowisko narodowe ostrzegało przed wchodzeniem do Unii Europejskiej - powiedział Robert Winnicki (niezrzeszony, RN).
Na mównicy Kornel Morawiecki (WiS): Dopóki się nie staniemy sługami Polski, dopóty Polska będzie w połowie niepodległa. Dopóki cenimy własny interes, dopóty suwerenności mieć nie będziemy.
Głos zabiera Eugeniusz Kłopotek (PSL) - Nikomu na tej sali dodatkowy test na patriotyzm nie jest potrzebny. Nie licytujmy się, kto jest lepszym Polakiem - mówi.
Głos zabiera Ryszard Petru: - To dzisiejsze głosowanie, które będzie niedługo to tak naprawdę głosowanie pomiędzy tymi, którzy są za tym, by Polska opuściła Unię Europejską a tymi, którzy chcą budować bogata Polskę w Europie - mówi lider Nowoczesnej.
- Chciałbym mieć partnera po tamtej stronie, po stronie Komisji Europejskiej. Ja nie wiem, kiedy pan Timmermans mówi prawdę, Czy prawdę mówi, kiedy rozmawia z panią premier Szydło przez telefon we wtorek i kiedy wyraża głębokie zadowolenie, kiedy pani premier informuje go o poczynionych kompromisowych propozycjach, czy prawdę mówi, kiedy na drugi dzień się budzi i daje swoim kolegom jakieś ultymatywne sygnały. Podejmiemy rozmowy z panem Timmermansem i z każdym innym, kiedy będziemy wiedzieć, że ich pozycja zawiera jakiś element prawdy. Spotkaliśmy się z wrogim podejściem ze strony urzędników europejskich, a wręcz nawet oszustwem - odpowiada Waszczykowski na pytanie o możliwość spotkania z Komisją Europejską lub Fransem Timmermansem.
- Polska była, jest i będzie krajem suwerennym. Będziemy rozstrzygać nasze problemy w kraju, zgodnie z naszymi interesami narodowymi, interesami bezpieczeństwa i nie mogą tych interesów nam gwałcić urzędnicy instytucji międzynarodowych - mówi w Brukseli minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Sejm wznawia obrady po przerwie. Posłowie o 16 będą głosować nad uchwałą ws.obrony suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej i praw Polaków. Wniosek opozycji o zmianę porządku obrad nie został przyjęty.
W imieniu klubu PiS wniosek o przyjęcie uchwały złożył poseł Maciej Małecki. Dowodem na naruszenie suwerenności ma być sprawa walki o TK. Na ten temat CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Garść komentarzy po dzisiejszym zamieszaniu w Sejmie:
Uchwała ws. obrony suwerenności Polski - widzę, że to jednak nie syndrom oblężonej twierdzy, ale paniki.
— Roman Imielski (@romanimielski) May 20, 2016
Szydło okazała się zwykłą histeryczką niegodną stanowiska premiera.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) May 20, 2016
Dzisiejsze wystąpienie to KONIEC Beaty Szydło. Nie jest istotne, czy pozostanie premierem czy nie, jeśli tak będzie obciążeniam dla PiS
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) May 20, 2016
Na miejscu PBSz rozważyłbym druk wyroku TK. Jak prezes każe jej odejść to nie będzie miała na to wpływu, a odpowiedzialność karna zostanie.
— Darek Ćwiklak (@macdac) May 20, 2016
Ten dzisiejszy Sejm był na poważnie, czy to jakiś happening? Pytam bo mnie w Warszawie nie ma i obawiam się, że ktoś mnie wkręca relacjami.
— Krzysztof Berenda (@k_berenda) May 20, 2016
Teraz pytania zadają posłowie PO, m.in. Nitras, Pomaska, Święcicki, Szczerba, Protasiewicz.
Pomaska ponownie zwróciła się do premier, by "miała odwagę stanąć przed Izbą". Podarła kartkę mówiąc, że ma nadzieję, że "ta uchwała tak skończy". - Nie mam w zwyczaju komentować... To, co pani wyczynia, przekracza granice dobrego smaku i jakiejkolwiek przytomności - powiedział Terlecki.
Posłowie głosują za przyjęciem do wiadomości informacji Prezesa Rady Ministrów w sprawie komunikatu Komisji Europejskiej dot. sytuacji w Polsce
Za głosowało 263 posłów, przeciwko 177, a wstrzymało się 3. Posłowie PiS skandują "Beata, Beata".
263 posłów, PIS i Kukiz zagłosowało za wojną z UE. Czy to pierwszy krok w wyprowadzaniu Polski z UE? @RyszardPetru pic.twitter.com/YBguVsTEI0
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) May 20, 2016
- Możecie państwo krzyczeć i straszyć mnie Trybunałem Stanu. Proszę mi wierzyć - nie robi to na mnie wrażenia. Nie zmusicie mnie do łamania Konstytucji, tylko dlatego, że chcecie doprowadzić do obalenia rządu w Polsce i zmiany władzy w Polsce, bo to jest wasz cel - kończy Szydło.
PILNE
- Jeżeli państwo uważacie, że polski interes polega na tym, że będzie telefon z Brukseli i będzie dyktowane, co należy zapisać w Polskim prawie, to są pewne granice. A dla mnie tą granicą jest suwerenność Polski i nigdy tego nie będę robić - deklaruje premier.
- Upominacie się o Konstytucje, o Trybunał, o orzeczenie. W art. 197 Konstytucji wyraźnie napisano, że organizacje i tryb postępowania TK określa ustawa. Będzie orzeczenie - będzie druk. Nie ma orzeczenia - nie ma druku - mówi.
PILNE
- Mówienie dzisiaj o tym, że Polska ma wyjść z UE jest taką samą nieodpowiedzialnością, jak mówienie o wojnie domowej. I przestrzegam wszystkich polityków, którzy używają takich sformułowań - Polska jest, była i będzie w UE. I nikt nam nie odbierze, że jesteśmy Europejczykami, nawet opozycja w Polsce. Ale bycie w UE ma sens wtedy, kiedy jest się państwem, które jest szanowane. Nie przez to, że zgadza się na dyktat innych, tylko na to, że jest partnerem. I my dziś o takie partnerskie traktowanie upominamy się dla Polski - mówi premier Szydło.
- To nie Polska ma problem z Komisją Europejską, ale Komisja Europejska ma problem sama ze sobą. Przecieki, prowadzenie jakichś gierek politycznych - komu na tym zależy? Tym, którym zależy na tym, żeby UE zmieniła swój kształt? I dzisiaj naszym obowiązkiem jest budowanie silnej wspólnoty europejskiej - kontynuuje.
Szydło dalej: - Nieodpowiedzialnością jest mówienie na tej sali i straszenie do wojny domowej. Ci, którzy to mówią są nieodpowiedzialnymi politykami. Polacy chcą się czuć bezpiecznie w swoim domu, w Polsce. I są bezpieczni, bo nad ich bezpieczeństwem czuwa polski rząd, który rozumie, co to jest suwerenność. A słowa o wojnie domowej są wielką nieodpowiedzialnością i wszyscy ci politycy, którzy dziś tak łatwo żonglują takimi słowami, które być może przebiją się do tabloidów, powinni się zastanowić, co czynią.
- Nie obronimy suwerenności polskiego państwa zgadzając się bezkrytycznie na narzucane nam ciągle zobowiązania, które są w interesie innych państw, a nie naszym - mówi Szydło.
- Jaka jest granica pogardy? Do czego jeszcze jesteście się w stanie posunąć, żeby bronić własnych interesów politycznych, bronić tego systemu, który stworzyliście przez 8 lat i oto idzie ta gra. Przez 8 lat zbudowaliście system, który promował tych, którzy byli wam spolegliwi, a wy byliście spolegliwi wobec tych, którzy dyktowali wam warunki z Brukseli - grzmi.
- Faktem są wasze uśmiechnięte twarze po każdej decyzji Brukseli, która ma uderzyć w polski rząd, a to oznacza - w suwerenność Polski. Mówicie o zgodzie? To siądźmy do stołu. Ile było takich propozycji? Te spotkania, które się odbywały, na które przychodziliście tylko, żeby wysłuchać i wyjść, a potem na ulicach podburzaliście ludzi. Taka jest zgoda? - pyta Szydło.
Czas wyłożyć karty na stół i pokazać, o co w tym wszystkim chodzi. Polacy w wolnych wyborach wybrali zmianę rządów, ale też zmianę polityki i filozofii, podejścia do spraw Polski, do tego, co jest ważne dla polskich obywateli. Zmienił się rząd, obywatele dokonali zmiany. Odrzucili politykę zachowawczą, klientystyczną, poddańczą, politykę opartą na tolerowaniu układów, układzików, korupcji. Na tolerowaniu i przyzwalaniu na to, żeby określone grupy przywilejów zachowały te przywileje - mówi Szydło.
- Nie możecie się z tym pogodzić i od początku wymyśliliście, że będziecie robili wszystko, żeby te suwerenne wybory Polaków podważyć i używacie do tego Trybunału Konstytucyjnego. Nie zgodziliśmy się jako PiS na ten zamach na TK, który uczyniliście pod koniec waszej kadencji. TK ma stać na straży Konstytucji, ma chronić Konstytucji, ma chronić interesów Polski i Polaków, a nie waszych politycznych przywilejów - dodaje.
Na mównicę wróciła premier Beata Szydło.
- Nie będę się odnosić do tych żałosnych wycieczek ad personam do mojej osoby, bo uznaję, że jest to poniżej mojej godności. Możecie mnie personalnie obrażać, ale jeśli obrażacie polski naród Polskę - nigdy do tego nie odpuszczę - mówi.
Marszałek zarządził 10-minutową przerwę.
PILNE
Robert Winnicki: Dzisiejsza debata i dzisiejszy spór jest efektem tego, że Komisja Europejska podjęła kolejne agresywne kroki przeciwko Polsce. Po raz kolejny atakują suwerenność państw.
- Zwracam się z apelem do pana marszałka. Trzeba sztandar brukselski z sali wyprowadzić. Trzeba się pozbyć tego znaku z sali sejmowej, bo jest to znak obcej okupacji na terenie Polski - mówi Winnicki.
PILNE
- W swoją prywatną grę o utrzymaniu się na stanowisku premiera, wmieszała pani dziś całe społeczeństwo. Nie jest to gra warta świeczki, bo przyjdzie taki moment, kiedy przestaje się być premierem, ale nie można w tym czasie, kiedy się pełniło funkcję, obrażać swoich konkurentów politycznych, ale nie można przede wszystkim obrażać Polaków - kończy Kosiniak-Kamysz.
- To jest choroba nienawiści, pani premier. Ona dotknęła panią w szczególny sposób. Suwerenność to jest też dbanie o bezpieczeństwo, a wy prowadzicie do wojny domowej. To jest prowadzenie do wojny między Polakami, do coraz większych podziałów - mówi Kosiniak-Kamysz.
Szef PSL mówi o 120-letniej historii swojego ugrupowania, a posłowie PiS krzyczą "ZSL, ZSL". - Koleżanki i koledzy, spójrzcie w swoje szeregi. Ilu tam towarzyszy z PZPR-u? - pyta Kosiniak-Kamysz.
PILNE
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz: To dzisiejsze wystąpienie pani premier jest zagrożeniem dla suwerenności, jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa (...) Nie ma pani żadnych argumentów, nie potrafi pani prowadzić dialogu. To jest wielka porażka pani formacji politycznej i pani rządu.
Na Sali poruszenie. - Ja wam przeczytam Konstytucję, której nie znacie - mówi Petru, a posłowie PiS krzyczą.
- Mamy sytuację, w której prezydent Andrzej Duda łamie prawo. Pani premier łamie prawo nie publikując wyroku TK, ale została postawiona w sytuacji bez wyjścia. Prawo mówi, że niepublikowanie wyroku to jest Trybunał Stanu, ale prezes Kaczyński mówi, że jak opublikuje, to będzie Trybunał Stanu. Ona nie ma wyjścia - albo Trybunał Stanu od prawa, albo Trybunał Stanu od prezesa - mówi Petru.
- Widzę, że pani jest bardzo zdenerwowana. I widzę, że nie wiecie, jak się zachować. A jak nie wiecie, jak się zachować, to najlepiej zachować się przyzwoicie - mówi Ryszard Petru do Beaty Szydło. Zwraca też uwagę, że problemów nie rozwiązuje się krzykiem. - A pani krzyczała z mównicy - dodaje.
Paweł Kukiz zwraca uwagę, że na galerii sejmowej są dzieci. - Na koncertach hip-hopowych trudno jest złapać taką atmosferę, jaka jest obecna tutaj. To jest kpina - mówi poseł.
- Pani premier, ja pod większością pani słów w pierwszym wystąpieniu podpisuje się, szczególnie jeśli chodzi o godność Polski, suwerenność. Natomiast często krzyczycie w stronę Platformy Obywatelskiej "8 lat". Mieliście 8 lat, żeby przygotować się do władzy. Tymczasem robicie, być może to wynikało z dobrej woli, wasz minister sprowadza do Polski Komisję Wenecką, tak jak Konrad Mazowiecki sprowadził do Polski Krzyżaków - mówi Paweł Kukiz.
Adam Szłapka z Nowoczesnej: Wystąpienie Pani Premier było seansem nienawiści (...) Waszą polityką wyprowadzicie nas z Unii Europejskiej.
- Mówiliście, że symbolem naszych rządów jest złoty mercedes. To jest symbol. To jest wasz symbol, bo to nie jest prawdziwy złoty mercedes. To jest kłamstwo! Kłamstwo jest symbolem waszych rządów, kłamiecie cały czas - grzmi Neumann.
PILNE
- To smutny dzień dla polskiej demokracji. To smutny dzień, bo po raz pierwszy premier rządu uciekł z sali sejmowej po wysłuchaniu słów prawdy - mówi Sławomir Neumann, szef klubu PO.
- Nie przestrzegacie Konstytucji, nie publikuje pani wyroku Trybunały Konstytucyjnego. Czeka na panią Trybunał Stanu. Nie da się przed tym uciec - zwraca się Neumann do Beaty Szydło
Kilka komentarzy opozycji po wystąpieniu premier Beaty Szydło:
Właśnie Premier Szydło z mównicy sejmowej oskarżyła PO o zdradę i działanie na rzecz obcego interesu. I jak po tym normalnie pracować?
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) May 20, 2016
Dzisiejsze słowa Premier Beaty Szydło najbardziej spodobają się Putinowi. PIS proponuje politykę antypolską. @_Nowoczesna @RyszardPetru
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) May 20, 2016
B. Szydło wypowiada wojnę wszystkim którzy myślą inaczej niż PiS, wypowiada wojnę Europie. To coś niebywałego w historii Polski.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) May 20, 2016
- Możecie wychodzić tutaj na mównicę i obrażać mnie, możecie mówić różne rzeczy, ale nigdy nie zmusicie mnie, żebym wyrzekła się polskiej suwerenności w imię poprawności politycznej - krzyczy dalej Szydło, a z sali słychać okrzyki i oklaski.
- Mówicie o wstydzie? Jedźcie do górników z Jastrzębia, wytłumaczcie się dlaczego do nich strzelaliście, kiedy manifestowali - wymienia premier.
- Jeszcze nigdy w tej izbie, nikt z opozycji nie okazywał takiej pogardy dla rządu, jaką okazujecie my - kontynuuje Szydło.
- Z mównicy polskiego parlamentu szef największej partii opozycyjnej, która jeszcze niedawno brała odpowiedzialność za Polskę... A może to nie była odpowiedzialność? Może to była gra interesów na czyjąś korzyść? - grzmi.
Po powrocie na mównicę wchodzi premier Szydło.
- To jest smutny dzień dla polskiej demokracji - mówi, a część sali wybucha śmiechem.
Premier właśnie wyszła z Sejmu. I cały PiS. Kultura pełną gębą. To jest nienormalne. pic.twitter.com/jn9BfGM6Sm
— Tomasz Sobczyk (@TSobczyk) May 20, 2016
Po chwili posłowie PiS i członkowie rządu wrócili
Wrocili,instrukcja Prezesa? pic.twitter.com/KBw5CpZKdn
— Maria Janyska (@MJanyska) May 20, 2016
PILNE
Na sygnał Jarosława Kaczyńskiego podczas przemówienia Schetyny wyszedł cały rząd i wszyscy posłowie PiS.
Po 5-minutowej przerwie przemawia Grzegorz Schetyna: - Polska się za panią wstydzi. Sprofanowała pani konstytucję tutaj, na oczach całej Polski i całej Europy. Posłowie PiS wychodzą z sali obrad.
Szydło o Trybunale Konstytucyjnym i opinii Komisji Europejskiej: Jesteśmy zdeterminowani do rozwiązania kryzysu wokół TK, z powodu tego, że zależy nam na uzdrowieniu sytuacji w instytucji, która została wmieszana w politykę i gorszące gry opozycji. Polski rząd nigdy nie będzie ulegał żadnemu ultimatum; będzie ulegał tylko i wyłącznie woli polskich obywateli. Chcemy, żeby Europa szanowała naszą suwerenność, nasze wybory, naszą tradycję
Szydło ocenia, że z wypowiedzi opozycji "wybrzmiewa wciąż niezrozumiała antyunijną retoryka". - Mówicie, że Polska toczy spór z UE. Nie ma nic bardziej niemądrego niż takie stwierdzenia. Polska jest członkiem UE, jest pełnoprawnym członkiem wspólnoty i ma takie same prawa i obowiązki jak pozostałe państwa - podkreśla. Z ław posłów PiS rozlegają się gromkie brawa.
Muszę przypomnieć słowa wielkiego Polaka, kardynała Wyszyńskiego: "Potrzeba nam potężnej woli, żeby nie oddawać się pokusie targowicy skądkolwiek miałaby przyjść" - kontynuuje Szydło.
Szydło: Polski rząd nie prowadzi z instytucjami UE żadnych negocjacji, prowadzimy dialog na takich samych zasadach, jak robią to inne państwa. Dziś to nie Polska ma problem z reputacją i autorytetem, ale UE. W KE jest coraz więcej tych, którym zależy na rozbiciu UE, a nie na tym żeby się ona rozwijała.
- Wczorajsze działania Komisji Europejskiej przyjęliście z uśmiechami na twarzy. Taka jest rola polskiego parlamentarzysty? To są reakcje zatroskanych propaństwowców? - mówi w emocjonalnym tonie premier. Z ław opozycji słychać okrzyki: "Opublikuj!".Szydło kontynuuje: - Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego nie mówicie Polska, tylko ?ten kraj? - te wczorajsze uśmiechy na waszych twarzach tłumaczą dlaczego tak jest. Każdy z was przysięga strzec suwerenności i interesów państwa, to jest uroczysta przysięga poselska.
W Sejmie rozpoczęło się niezapowiedziane wystąpienie Beaty Szydło. Oficjalnie chodzi o "informację rządu ws. komunikatu Komisji Europejskiej", ale reakcja premier jest histeryczna. Krzyczy z mównicy sejmowej do opozycji. - Polska jest państwem suwerennym, a wy o tym zapominacie Polacy widzieli, jak przenosiliście polityczny spór za granicę, do Brukseli - zaczęła premier.