KONIEC MECZU
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji! Po więcej szczegółów zaglądajcie na Gazeta.pl. Oficjalne wyniki powinniśmy poznać w piątek rano.
KONIEC MECZU
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji! Po więcej szczegółów zaglądajcie na Gazeta.pl. Oficjalne wyniki powinniśmy poznać w piątek rano.
"Zawieszony parlament". To grozi Wielkiej Brytanii po wyborach. O co dokładnie chodzi?
Zawieszony parlament - to określenie często pojawia się przy okazji wyborów w Wielkiej Brytanii. I bardzo możliwe, że Brytyjczyków właśnie taki scenariusz czeka. Po raz trzeci w najnowszej historii.
Skąd taka trudność w precyzyjnym określeniu, kto wygrał na Wyspach? Wszystko dlatego, że Brytyjczycy - inaczej niż Polacy - wybierają swoich deputowanych w okręgach jednomandatowych. Ostatecznie nie liczy się tam procent głosów uzyskany w skali całego kraju, tylko to, ile okręgów zdobędą poszczególne partie. A okręgów tych jest w Wielkiej Brytanii aż 650.
Komentatorzy są zgodni - to będzie długa noc dla Theresy May. Niektórzy przypominają, że wyniki exit poll już w przeszłości nie pokrywały się z oficjalnymi rezultatami. Politycy i ich wyborcy nie mają więc wyjścia - muszą śledzić liczenie głosów przez całą noc.
Długa noc dla May;) https://t.co/y93keEPEUv
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) June 8, 2017
Pamiętajcie, że w 2015 roku exit poll też pokazywał hang parliament, a okazało się, że Torysi zdobyli większość
— Jakub Krupa (@JakubKrupa) June 8, 2017
Co dalej? Według wyników exit poll, prawicowa Demokratyczna Partia Unionistyczna może liczyć na 8 mandatów, które według komentatorów mogą okazać się kluczowym wsparciem dla May. Mówi się o ewentualnym lewicowym sojuszu - Partia Pracy, Liberalni Demokraci oraz Szkocka Partia Narodowa mogą według sondażu w sumie liczyć na dokładnie tyle samo miejsc w parlamencie, ile według prognozy zdobyć mają Torysi.
Są już pierwsze reakcje rynków na decyzję Brytyjczyków. Funt poszedł w dół w stosunku do euro i dolara.
Funt w dół#UKElection2017 https://t.co/TKpd5DrPLD
— KrzysztofAKowalczyk (@KAKowalczyk) June 8, 2017
Co oznaczają te wyniki? BBC tłumaczy, że Partia Konserwatywna będzie największym ugrupowaniem w Izbie Gmin, ale Theresie May może nie wystarczyć mandatów niezbędnych do samodzielnego rządzenia. Oficjalne rezultaty poznamy najwcześniej w piątek rano.
Exit poll projects Conservatives 12 seats short of a majorityhttps://t.co/jpy6wse1Rp#bbcelection #GE2017 pic.twitter.com/wyWlNvnBOG
— BBC Breaking News (@BBCBreaking) June 8, 2017
W porównaniu do obecnego rozkładu miejsc w Izbie Gmin partia Theresy May straciła 17 mandatów. Partia Pracy zyskała aż 34, Szkocka Partia Narodowa straciła 22 miejsca, a Liberalni Demokraci zyskali 6 deputowanych - wynika ze wstępnych prognoz dla BBC.
PILNE
Exit poll: Partia Konserwatywna na czele - może liczyć na 314 mandatów. Na kolejnym miejscu znalazły się: Partia Pracy (266 mandatów), Szkocka Partia Narodowa (34 mandaty) oraz Liberalni Demokraci (14 mandatów). UKIP bez deputowanego - wynika z badań. Do samodzielnego rządzenia potrzeba 326 mandatów.
The #GE2017 exit poll forecasts the @Conservatives will be the largest party
— Sky News Newsdesk (@SkyNewsBreak) 8 czerwca 2017
Con: 314
Lab: 266
SNP: 34
Lib Dem: 14
UKIP: 0 pic.twitter.com/wzY7eNRFBK
Ostatnie przedwyborcze sondaże dawały konserwatystom 44 procent poparcia, laburzystom - 36 procent. Na kolejnych miejscach plasowali się Liberalni Demokraci (8 procent) oraz UKIP (4 procent), czyli Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. Jak będzie dziś wieczorem? Dowiemy się za 20 minut.
As we await initial exit polls, here's where the UK election stands now https://t.co/SUNt50463o pic.twitter.com/CY1aR6XDls
— Financial Times (@FT) June 8, 2017
Za mniej niż godzinę poznamy wyniki badania exit poll. Głosowanie kończy się bowiem dokładnie o 23 polskiego czasu.
Lokale wyborcze na Wyspach ulokowane są w najróżniejszych miejscach. Mogą to być puby, publiczne pralnie, a na prowincji - zabytkowe młyny. Są też i tradycyjne lokalizacje, takie jak szkoły. Jedną z takich placówek w Stoke Newington dzieci ozdobiły swoimi własnymi "plakatami propagandowymi". Hasła? Dość apolityczne - "Więcej czytania", "Więcej książek i bibliotek". Trudno się nie zgodzić z takimi postulatami.
1/ Absolute polling day scenes earlier at Tyssen Community Primary School polling station in Stoke Newington... pic.twitter.com/UjV7NzCLNe
— Ross Kempsell (@rosskempsell) 8 czerwca 2017
Wynik dzisiejszych wyborów jest wyjątkowo trudny do przewidzenia. Kiedy premier Theresa May zaproponowała w kwietniu ich przeprowadzenie, spodziewano się, że konserwatyści tylko wzmocnią swoją reprezentację w Izbie Gmin. Tymczasem w trakcie kampanii szala zwycięstwa zaczęła się nieoczekiwanie przechylać na stronę opozycyjnej Partii Pracy. Jej lider Jeremy Corbyn w ciągu zaledwie kilku tygodni zdołał - przynajmniej w sondażach - bardzo mocno zmniejszyć dystans do rządzących. Obie partie idą dziś łeb w łeb, i choć trudno się spodziewać zwycięstwa laburzystów, wiele wskazuje na to, że torysi stracą część dotychczasowych miejsc w parlamencie.
Wesele po ślubie? Ci państwo młodzi wybrali najpierw... głosowanie. Na zdjęciu kandydatka północnoirlandzkiej, skrajnie lewicowej Alliance Party Sorcha Eastwood i jej mąż, Dale Shirlow.
Alliance Party candidate and new bride Sorcha Eastwood voting with husband Dale Shirlow on their wedding day. #GE2017 @PA pic.twitter.com/DUCeSSYeEO
— David Young (@DavidYoungPA) 8 czerwca 2017
Pora na kilka liczb. Tak wygląda dziś skład brytyjskiej Izby Gmin: 330 miejsc należy do rządzących Konserwatystów. 229 - do Partii Pracy, 54 - do Szkockiej Partii Narodowej, a 9 - do Liberalnych Demokratów. Pozostałe mandaty należą do mniejszych partii. W sumie w Izbie Gmin zasiada 650 deputowanych.
Tak przebiega głosowanie na Wyspach - na razie jest spokojnie. Wszyscy wciąż jednak pamiętają o zamachu terrorystycznym sprzed kilku dni. Napastnicy zaatakowali wówczas na moście London Brigde oraz w okolicach Borough Market.
Dwoje największych konkurentów już zagłosowało. Premier Theresa May oddała głos wraz z mężem w miejscowości Maidenhead na zachód od Londynu, Jeremy Corbyn z Partii Pracy - wybrał lokal wyborczy w samym Londynie.
Głosowanie na Wyspach potrwa do godz. 23 polskiego czasu. Wtedy też poznamy wyniki badania exit poll, które powstaje w Wielkiej Brytanii dla telewizji BBC, ITV oraz Sky.
PILNE
Zaczynamy naszą relację na żywo z wyborów w Wielkiej Brytanii! Znajdziecie tutaj wszystkie najważniejsze informacje na ten temat - od przebiegu głosowania po jego wstępne, sondażowe wyniki. Bądźcie z nami przez cały wieczór na Gazeta.pl