Wyniki po przeliczeniu 80 proc. głosów: Macron 63,75 proc, Le Pen 36,25 proc.
Wyniki po przeliczeniu 80 proc. głosów: Macron 63,75 proc, Le Pen 36,25 proc.
Premier Szydło napisała na Twitterze: "Gratuluję wyboru Francuzom. Już dziś zapraszam Prezydenta Macron do Polski". Tymczasem politolog Marek Migalski zwrócił uwagę, że może to być dyplomatyczna niezręczność. "Takich zaproszeń nie ogłasza się na Twitterze, nim nie przekaże się ich kanałami dyplomatycznymi (z potwierdzeniem). To nietakt dyplomatyczny. Prezydenta Francji zaprasza Prezydent RP, nie - z całym szacunkiem - premier" - napisał
Gratuluję wyboru Francuzom. Już dziś zapraszam Prezydenta Macron do Polski.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 7 maja 2017
@BeataSzydlo @KolendaK Sz.P.Premier, to nietakt dyplomatyczny. Prezydenta Francji zaprasza Prezydent RP, nie - z całym szacunkiem - premier.
— Marek Migalski (@mmigalski) 7 maja 2017
KORESPONDENT
Drobny incydent przed Luwrem. Na początku przemówienia Emmanuela Macrona, który przyjechał spotkać się ze zwolennikami, z tłumu wyprowadzono jednego agresywnie zachowującego się mężczyznę. Poza tym jest spokojnie - donosi nasz korespondent Tomasz Setta.
PILNE
Wyniki po przeliczeniu 71 proc. głosów: Macron 62,87 proc., Le Pen 37,13 proc.
PAP cytuje treść depeszy gratulacyjnej, którą Andrzej Duda przesłał Emmanuelowi Macronowi:
"Mam nadzieję na owocną współpracę w zakresie odbudowy zaufania Europejczyków do procesu integracji europejskiej, który opiera się na wspólnych wartościach i na jednolitym rynku czterech wolności gospodarczych" - napisał prezydent.
Samochód Emmanuela Macrona właśnie zmierza do Luwru, gdzie czekają tłumy jego zwolenników. Na stronie jego ruchu En Marche trwa transmisja na żywo ze sceny przed Luwrem.
?? Karnawał w Paryżu wypada w maju! W sumie temperatura zimowa, ale tu nikomu to nie przeszkadza ??? pic.twitter.com/OQK7ndmF1I
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
Macron rozmawiał już przez telefon z Angelą Merkel. Ton rozmowy miał być "bardzo ciepły" - podaje AFP.
Echange téléphonique entre Macron et Merkel, "tr?s chaleureux" (entourage Macron) #AFP
— Agence France-Presse (@afpfr) 7 maja 2017
Przywódcy państw (USA, Belgii, Finlandii, Słowacji, Gruzji, Bułgarii, Austrii etc.) i organizacji międzynarodowych gratulują - głównie na Twitterze - zwycięstwa Emmanuelowi Macronowi. Jednak takie gratulacje jak na razie nie pojawiły się na profilu Andrzeja Dudy ani Beaty Szydło.
Ktoś u nas zaspał. Szkoda. (bo internetów pilnuje się tylko w kampanii?) https://t.co/DM0FIBQKDC
— (((Kozlowska))) (@powderblush) 7 maja 2017
Francja Francją, są rzeczy ważne i ważniejsze... ?? pic.twitter.com/6k4oF6C8cF
— Marta Kiermasz (@Marta_Kiermasz) 7 maja 2017
Przywódcy najważniejszych państw ora instytucji Unii ślą gratulacje do E. Macron. Czy odnotowaliście już jakieś z Polski?... Bo ja nie ?
— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) 7 maja 2017
Prezydent USA Donald Trump pogratulował na Twitterze Macronowi. "Z niecierpliwością czekam na współpracę z nim" - napisał Trump.
Congratulations to Emmanuel Macron on his big win today as the next President of France. I look very much forward to working with him!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 7 maja 2017
- Frekwencja wyniosła 75 proc. i była niższa niż w poprzednich latach. 9,4 proc głosów było nieważnych - mówił na konferencji minister spraw wewnętrznych.
Po przeliczeniu 42 proc. głosów wyniki prezentują się następująco: 61,3 proc. dla Emmanuela Macrona, 38,7 proc. dla Marine Le Pen.
KORESPONDENT
Wieczór wyborczy w relacji naszego korespondenta Tomasza Setty: Na dziedziniec przed Luwrem przychodzi dużo więcej ludzi niż było ich o godz. 20. W tłumie głównie młodych Francuzów są też obcokrajowcy. - To szalenie ważne, że wygrała jedność - mówi Christoph z Niemiec. - Wielu moich francuskich przyjaciół poszło dziś do urn by zatrzymać Le Pen i to się udało. Mówią, że to był ich obywatelski obowiązek - dodaje.
- To wielka ulga, czujemy dumę - mówi Camille. - Tak, przez te 10 sekund, dopóki nie zobaczyliśmy wyników, byliśmy w nerwach, ale udało się - dodaje jej koleżanka, Juliette. Ich znajomy Guillaume opowiada, że przekonał je do oddania głosu na Macrona. - To ważne, że wygrał postępowy, liberalny, proeuropejski kandydat. Wielu Francuzów, zwłaszcza młodych, mieszka w UE, korzystamy z euro. Nie możemy tego stracić - tłumaczy.
Kilkaset osób protestuje w okolicy stacji metra Menilmontant przeciw obojgu kandydatów w wyborach. Policja użyła gazu łzawiącego - podaje na Twitterze dziennikarz BBC Gavin Lee,
A #Menilmontant le bar confiné, les CRS dehors face ? des manifestants cagoules habillés en noir @France24_fr pic.twitter.com/c7r75gPLga
— Carlier Rémi (@CarlierRmi) 7 maja 2017
French police fire teargas at crowd of 500 anti #Macron + anti #LePen protesters at Menilmontant metro station #Paris, acc BBC team there
— Gavin Lee (@GavinLeeBBC) 7 maja 2017
- Z pokorą, z oddaniem, z wytrwałością będę służył wam i Francji. Niech żyje Francja, niech żyje republika - powiedział Marcon na koniec krótkiego wystąpienia. Komentatorzy podkreślają, że jego przemówienie było odmiennego od entuzjastycznego wystąpienia po pierwszej turze - teraz Macron mówił spokojniej, podkreślał, że stoją przed nim wyzwania i że musi pracować nad łączeniem podzielonego narodu. - Będę bronił Francji i Europy - zapowiada Macron.
"Wystąpienie Macrona trzeźwe i poważne. Inaczej niż Hollande 2012 roku" - ocenia dziennikarz Christian Fraser?.
Macron makes a very sober and serious statement, in contrast to that made by @fhollande in 2012
— Christian Fraser (@ChristianFraser) 7 maja 2017
Macron mówi o międzynarodowym zaangażowaniu kraju. - Francja będzie dbać o światowy pokój, o walkę z terroryzmem, o przeciwdziałanie globalnemu ociepleniu - zapowiada.
PILNE
Zaczęło się przemówienie Emmanuela Macrona.
Jeśli potwierdzą się sondażowe wyniki wyborów, przewaga Macrona będzie historycznie duża. Jedyne wybory prezydenckie w V Republice, w których jeden kandydat miał większą przewagę nad konkurentem to te z 2002 roku. Przegranym był wtedy Jean-Marie Le Pen, ojciec Marine Le Pen.
The only person to lose worse than Marine Le Pen in modern French history was Jean-Marie Le Pen. pic.twitter.com/hMyo6hewyh
— Noah Rothman (@NoahCRothman) 7 maja 2017
Komentatorzy zwracają uwagę na ogromną liczbę nieważnych głosów. Z nieoficjalnych danych wynika, że było ich aż 8 proc. Oznacza to, że ok. 4 miliony osób wrzuciło do urny puste karty.
There are apparently 8,8%25 (4"million total) of invalid & blank votes - extremely sizeable (acc France 2)
— Martin Michelot (@martinmichelot) 7 maja 2017
Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podaje cząstkowe wyniki wyborów: Macron 60.06 proc., Le Pen 39.94 proc. Nie obejmują one m.in. największych miast.
French interior min: at 8:30pm, on 11.53M votes: Macron 60.06%25, Le Pen 39.94%25 NB: preliminary results, big cities not counted in #France2017
— Geraldine Amiel (@GeraldineAmiel) 7 maja 2017
Przypomnijmy: Według różnych sondaży Macron zdobył od 65 do 66 procent głosów. Jego rywalka, skrajnie prawicowa kandydatka Frontu Narodowego Marine Le Pen zdobyła od 34 a 35 procent.
Przyszłemu prezydentowi pogratulowali już także premier Belgii Charles Michel i szef Europarlamentu Antonio Tajani. "Brawo Emmanuel Macron, będziemy współpracować razem na rzecz nowego impulsu europejskiego" - napisał Michel na Twitterze.
"Liczymy, że Francja pozostanie w sercu Europy, że będziemy zmieniać Unię wspólnie, by przybliżyć ją obywatelom" - z kolei Tajani.
Bravo @EmmanuelMacron, et au travail ensemble pour un nouvel élan européen!#Presidentielle2017
— Charles Michel (@CharlesMichel) 7 maja 2017
Congratulations to @EmmanuelMacron Counting on France to stay at Europe's heart, changing our Union together to bring it closer to citizens.
— EP President Tajani (@EP_President) 7 maja 2017
KORESPONDENT
Na krótko przed 20 na dziedzińcu Luwru pojawiło się sporo zwolenników Macrona, ale ścisku nie było. Tuż przed ogłoszeniem wyników francuskie flagi były już gotowe. Kiedy na ekranie pojawiły się liczby, ludzie zaczęli skakać z radości, niektórzy odśpiewali Marsyliankę. Teraz jednak część się rozchodzi, bo wciąż nie wiadomo, kiedy będzie przemówienie kandydata - opisuje nasz reporter Tomasz Setta, który jest na miejscu.
?? Luwr i eksplozja radości! #FrancjaWybrała ???? pic.twitter.com/VeVRAbuDHq
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
Tak się cieszy sztab Macrona #Présidentielle2017 #MacronPresident pic.twitter.com/BIYOyqRL0v
— Magda Paciorek (@PaciorekMagda) 7 maja 2017
Prezydent Francji Francois Hollande pogratulował Macronowi w rozmowie telefonicznej.
J?ai appelé @EmmanuelMacron pour le féliciter chaleureusement pour son élection. Je lui ai exprimé tous mes v?ux de réussite pour notre pays
— François Hollande (@fhollande) 7 maja 2017
Jakub Majmurek z "Krytyki Politycznej" komentuje w specjalnym powyborczym programie w TOK FM: Apokalipsa chwilowo odroczona, Unia Europejska się nie rozpada, Francja nie wychodzi ze strefy euro, na Kremlu nie otwierają szampanów - komentował publicysta wyniki wyborów prezydenckich we Francji. - Cała progresywna Europa może się cieszyć - dodał.
"Gratulacje dla Emmanuela Macrona. Gratulacje dla obywateli Francji za wybranie wolności, równości i braterstwa zamiast tyranii i "fejk newsów" - napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Congratulations @EmmanuelMacron. Congratulations to French people for choosing Liberty, Equality and Fraternity over tyranny of fake news.
— Donald Tusk (@eucopresident) 7 maja 2017
Zaczyna się przemówienie Marine Le Pen. - Moi rodacy. Francuzi wybrali nowego prezydenta. Zagłosowali za kontynuacją tego samego. Zadzwoniłam do Emmanuela Macrona z gratulacjami - mówi. Dziękuje swoim wyborcom, których jak mówi było 11 milionów. - Francuzi wybrali nasz sojusz jako pierwszą siłę opozycją wobec nowego prezydenta - mówi.
W sztabie @MLP_officiel Marsylianka pic.twitter.com/FfbBmMINcZ
— Dominika Cosic (@dominikacosic) 7 maja 2017
"Je veux remercier les 11 millions de Français qui m?ont accordé leur voix et leur confiance." #Présidentielle2017
— Marine Le Pen (@MLP_officiel) 7 maja 2017
- Jesteśmy dopiero w połowie drogi - mówi szef ruchu Emmanuela Macrona, podaje France24. Chodzi o odbywające się za kilka miesięcy wybory parlamentarne.
Zwolennicy Macrona cieszą się z jego zwycięstwa i czekają na przemówienie ze sceny przed Luwrem.
La joie des supporters ? l'annonce de la victoire de #Macron #Presidentielle2017 pic.twitter.com/u4C6aihejo
— Assma Maad (@Assma_MD) 7 maja 2017
65 proc. to dużo lepszy wynik, niż spodziewali się zwolennicy Macrona - mówią komentatorzy telewizji France24. Macron będzie najmłodszym prezydentem w historii V Republiki- zwracają uwagę.
Emmanuel Macron uzyskał 65 proc. głosów - wynika z sondażu Ipsos. Wynik Marine Le Pen to ok. 35 proc.
Macron 65.1
— Mathieu von Rohr (@mathieuvonrohr) 7 maja 2017
Le Pen 34.9
PILNE
Emmanuel Macron wygrał francuskie wybory prezydenckie.
Za moment nastąpi zamkniecie lokali wyborczych we największych miastach - chwilę później poznamy wstępne wyniki wyborów.
Ludzie zbierają się przed sceną, z której za kilkanaście minut przemówi Emmanuel Macron. Jeśli wierzyć sondażom podawanym prze belgijskie media - będzie to wystąpienie zwycięzcy.
?? Będą tłumy #FrancjaWybiera #Luwr ??? pic.twitter.com/T3ir9ibKnM
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
Belgijska gazeta "La Libre" (która nie jest objęta obowiązującą we Francji ciszą wyborczą" podaje, że wynik Emmanuela Macrona szacowany jest na ponad 63 proc. głosów, a Marine Le Pen - poniżej 40 proc. Szacunki mają pochodzić z danych kilku ośrodków badawczych na godzinę 18:30.
Już za ok. 45 minut przed Luwrem ma zacząć się wieczór wyborczy Macrona.
?? Luwr TERAZ na godzinę przed końcem ciszy wyborczej. Tłumy reporterów #FrancjaWybiera @gazetapl_news pic.twitter.com/KuKiY1yOzG
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
Minęła godz. 19:00 - własnie zamknięto część lokali wyborczych we Francji. Część - w największych miastach - jest otwarta jeszcze przez godzinę. Krótko po 20:00 poznamy wstępne wyniki wyborów.
Agencja AFP podaje, że wiele zagranicznych mediów - głównie o lewicowym lub liberalnym profilu - nie otrzymało akredytacji na wieczór wyborczy Marine Le Pen. Lewicowy francuski dziennik Libération ogłosił, że w ramach solidarności z zagranicznymi kolegami będzie bojkotował wieczór wyborczy kandydatki Frontu Narodowego.
#Presidentielle2017 Une dizaine de médias se disent "interdits" de soirée électorale FN https://t.co/NeHtyKeO2F #AFP pic.twitter.com/AtSjEQvSbY
— Agence France-Presse (@afpfr) 7 maja 2017
???? A w tym miejscu wieczór wyborczy spędzi @MLP_officiel Już zapowiedziano, że event pod Paryżem, w Dolinie Marny, potrwa tylko do 22 pic.twitter.com/3KnHjEGfR3
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
W miejscowości Henin-Beaumont na północy Francji aktywistki z grupy Femen protestowały przeciwko kandydatce skrajnej prawicy Marine Le Pen. Jednak z kobiet została zatrzymana przez policję.
Sondaże przewidują, że frekwencja wyniesie ok. 75 proc. Byłby to najgorszy wynik w drugiej turze wyborów prezydenckich od 1969 roku.
Pollsters see the final participation rate around 75%25, which would be the lowest since 1969 #France2017 https://t.co/Vn04pqIfbc
— Geraldine Amiel (@GeraldineAmiel) 7 maja 2017
KORESPONDENT
Wieczór wyborczy Emmanuela Macrona odbędzie się na dziedzińcu Luwru. - Chodzi o świętowanie w królewskim stylu. Niektórzy Francuzi widzą to jako megalomanię. Turyści mogą zwiedzać okolice bez przeszkód, nie mogą jedynie zrobić dobrych zdjęć - wszędzie są barierki, namioty i podesty dla dziennikarzy. Nikt jednak nie narzeka. Służby bezpieczeństwa nie rzucają się w oczy - opisuje nasz reporter na miejscu.
PILNE
Frekwencja na godz. 17 wynosi 65,3 proc. To mniej, niż w pierwszej turze - zwraca uwag nasz korespondent Tomasz Setta.
?? Frekwencja z godz 17 miała wynieść 65,30 proc. Dwa tygodnie temu było o tej porze 69,42 #FrancjaWybiera https://t.co/mEXlRZ8EDT
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
PILNE
Jak podaje belgijski "Le Soir", dzisiejsze sondaże dają Macronowi 60 proc. głosów. "Istotna dla wyniku będzie liczba głosów nieważnych" - zaznaczono. Gazeta powołuje się na 4 instytuty badawcze. We Francji trwa cisza wyborcza, dlatego sondaże publikowane są za granicą.
Jak głosują Francuzi? Głosowanie wygląda inaczej niż w Polsce. O wszystkim opowiada nasz reporter Tomasz Setta, który jest dziś w Paryżu.
Belgijski "Le Soir" - powołując się na "informacje z dobrych źródeł" - pisze, że wśród głosujących na terytoriach zamorskich prowadzi Emmanuel Macron.
Francuzi głosują też w Polsce - w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu. Głosowanie w ambasadzie francuskiej w Warszawie zakończy się o godz. 19.00. Oficjalne wyniki wyborów w całej Francji i poza jej granicami powinny być znane jutro. Po zakończeniu głosowania we wszystkich lokalach (o godz. 20.00) poznamy wyniki exit poll.
Skrajnie prawicowa kandydatka Marine Le Pen oddała już głos. Głosowała w miejscowości Henin-Beaumont, na północy kraju.
Deszczowa pogoda nie odstrasza wyborców. Do godziny 12.00 głosowało 28,23 procent uprawnionych. A tak wyglądają karty do głosowania:
???? Ciekawostka: tak wyglądają karty do głosowania. Na każdej tylko jedno nazwisko. Wybrana trafia do koperty i do urny. Żadnych "krzyżyków" pic.twitter.com/1XmSuS9QMW
— Tomasz Setta (@TomaszSetta) 7 maja 2017
Część dziedzińca Luwru, gdzie po ogłoszeniu wyników dzisiejszej drugiej tury wyborów prezydenckich miał przemawiać ich faworyt, Emmenuel Macron, zamknięto z powodów bezpieczeństwa.
Powodem był alarm ogłoszony po wykryciu podejrzanego pakunku w pobliżu pomieszczenia dla dziennikarzy - podał IAR. Ewakuowano blisko 300 przedstawicieli mediów. Teren został sprawdzony i wszystko wróciło już do normy. Środki bezpieczeństwa we Francji są dziś zwiększone.
French police have been called to The Louvre in Paris over a security threat pic.twitter.com/T5bwOskqhv
— Sky News (@SkyNews) May 7, 2017