

Interfax: Są nakazy przeprowadzenia rewizji dwóch osób w związku z wydarzeniami w Petersburgu.
UPDATE: Search warrants issued for two people over St. Petersburg metro incident - Interfax. https://t.co/NSKukGT5Ds pic.twitter.com/ERR4hZwkcZ
— Reuters Top News (@Reuters) 3 kwietnia 2017
BBC podaje, że FSB skupi się na dwóch potencjalnych podejrzanych. To grupa inspirowana przez ISIS, mająca mścić się za rosyjskie naloty w Syrii lub czeczeńscy separatyści (albo połączenie obu tych grup). Jak dodaje korespondent BBC, ok. 7 tys. Rosjan udało się do Syrii, by przyłączyć się do grup ekstremistów, niektórzy z nich wrócili.
W Moskwie ludzie zbierają się, by oddać hołd ofiarom zamachu.
???? ?????????? ? ?????? ?? ???????? ???????, ????? ????????? ????? ? ???? ?????? ???????? pic.twitter.com/xFlS20FcTr
— RTVi (@RTVi) 3 kwietnia 2017
Na razie nie wiadomo, kto dokonał zamachu. W rosyjskich mediach pojawiło się zdjęcie z monitoringu, które ma przedstawiać rzekomego podejrzanego. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
First images of 'terror suspect' accused of planting nail bomb on St Petersburg metro https://t.co/tXCPc6BtGU pic.twitter.com/9IlUBXsnDY
— Daily Mail Online (@MailOnline) April 3, 2017
Według portalu Fontanka.ru, bombę, którą rozbrojono na drugiej stacji metra, zidentyfikowano jako "Czekoladę" - improwizowany ładunek wybuchowy używany przez ISIS.
Agencja Ria.ru podaje, że maszynista metra zachował spokój i działał jak profesjonalista. Jego decyzja, by po wybuchu nie zatrzymywać pociągu w środku tunelu, tylko dojechać do stacji, uratowała wiele ludzkich istnień.
Minister zdrowia powiedział, że w zamachu zginęło 10 osób - siedem na miejscu, jedna w drodze do szpitala i dwie w szpitalu. Rannych jest 39 osób. Wcześniej minister mówił, że sześć z nich jest w stanie krytycznym.
Według rosyjskiej agencji Interfax, bomba była schowana w walizce. Mężczyzna, który wniósł ją do metra, miał zostać nagrany przez kamery monitoringu.
Znaleziony na innej stacji metra ładunek wybuchowy był domowej roboty - informują służby. - Improwizowane urządzenie wybuchowe zostało wykryte i rozbrojone - dodano. Chodzi o bombę, którą odnaleziono na Płoszczad Wosstanija.
W związku z atakiem w Petersburgu Facebook uruchomił funkcję "Safety Check". Pozwala ona na poinformowanie bliskich i znajomych, że jesteśmy w pobliżu miejsca zdarzenia, ale nic nam nie grozi.
Rosyjskie służby nie podają jednej liczby ofiar. Gubernator Petersburga mówi o 10 zabitych, natomiast Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) informuje, że zginęło 9 ludzi, a rannych jest ponad 20.
- O wydarzeniach poinformowała nas pani Federica Mogherini [szefowa unijnej dyplomacji - red.] - oświadczył w Brukseli szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski.- Nie mogę powiedzieć nić więcej poza tym, co wiemy z mediów. Mogę tylko wyrazić kondolencje i współczucie dla rodzin, które straciły swoich bliskich - dodał szef polskiej dyplomacji.
Minister #Waszczykowski nt. eksplozji w metrze w #Petersburg pic.twitter.com/EKrZoUrfNH
— MSZ RP???? (@MSZ_RP) April 3, 2017
?????? ?????????? ??????????? ?????? 10 ??????? ??? ?????? ? ????? https://t.co/MzIpjRKR7e pic.twitter.com/RTuODxDeKs
— RT ?? ??????? (@RT_russian) April 3, 2017
PILNE
Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej potwierdza: dzisiejsza eksplozja w petersburskim metrze to zamach terrorystyczny. Wszystkie 62 stacje podziemnej kolejki są zamknięte. Środki bezpieczeństwa wzmocniono także w Moskwie.
?????????????? ??????? ????? ? ????? ?????????? ????????https://t.co/1HqK4NiCF2 pic.twitter.com/BSph2hK5jF
— ???? (@tass_agency) April 3, 2017
PILNE
Co wiemy do tej pory? Do eksplozji doszło ok. 14:40 lokalnego czasu. Wybuch nastąpił w wagonie metra pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut. Zginęło co najmniej 10 osób, a 50 zostało rannych - w tym dzieci. Zamknięto wszystkie stacje petersburskiego metra. W międzyczasie na stacji Płoszczad Wosstanija znaleziono kolejny ładunek - ten jednak nie eksplodował. Nie wiadomo, czy wśród poszkodowanych są Polacy.
PILNE
W metrze w Petersburgu doszło jednak do jednego wybuchu, pomiędzy stacjami, a nie dwóch, jak informowano wcześniej - precyzują źródła w służbach ratowniczych.
Są też kondolencje od polskich władz. MSZ informuje, że konsul RP w Sankt Petersburgu jest w kontakcie z rosyjskim służbami. Trwa ustalanie, czy wśród ofiar i rannych są obywatele Polski.
1/2 Jesteśmy wstrząśnięci wydarzeniami w #Petersburg. Przekazujemy kondolencje i wyrazy solidarności bliskim ofiar.
— MSZ RP???? (@MSZ_RP) April 3, 2017
2/2 Konsul RP @PLinPetersburg pozostaje w kontakcie z lokalnymi służbami i wyjaśnia, czy wśród ofiar wybuchu są obywatele RP.
— MSZ RP???? (@MSZ_RP) April 3, 2017
PILNE
Lokalne media: policja znalazła kolejną bombę w metrze w Petersburgu. Chodzi o stację Płoszczad Wosstanija. Jak relacjonuje petersburski portal Fontanka.ru, ładunek wybuchowy, który nie eksplodował, jest obecnie neutralizowany przez saperów.
Jedna eksplozja (nie dwie), ładunek wybuchowy (nie samobójczy terrorysta), co najmniej 10 zabitych, łącznie do 50 poszkodow (wg ros agencji)
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) April 3, 2017
PILNE
Wszystkie stacje metra w Sankt Petersburgu zostały zamknięte.
Nie było samobójczego terrorysty,lecz ładunek wybuch zostawiony wagonie przed odjazdem z Siennaja Pł (wg Interfaksu) https://t.co/dOeWQdLzjt
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) April 3, 2017
PILNE
W Sankt Petersburgu przebywa aktualnie Władimir Putin. Rosyjski prezydent spotyka się tam z Aleksandrem Łukaszenką. Putin złożył już kondolencje rodzinom i bliskim ofiar. Dodał też, że liczy na szybkie wyjaśnienie przyczyn wybuchów. - Rozpatrujemy różne warianty, w tym i te o charakterze terrorystycznym - oświadczył rosyjski prezydent. - Niestety, teraz musimy już rozpocząć nasze spotkanie od tego, jakże tragicznego wydarzenia - dodał na zakończenie briefingu z dziennikarzami.
Russian TV shows Putin (who was meeting Lukashenko in St P) who expresses condolences to families & says all versions being considered pic.twitter.com/8UcbVtWpvD
— Ola Cichowlas (@olacicho) April 3, 2017
Rannych może być nawet 50 osób - tak wynika z kolejnych doniesień z Sankt Petersburga.
#BREAKING Explosion in a St #Petersburg metro station, casualties reported - Russian media pic.twitter.com/AUvorq7D2U
— The Ankara Times (@TheAnkaraTimes) 3 kwietnia 2017
Reports at least 10 people have been injured following an #explosion at #Metro #Station in St #Petersburg #Russia pic.twitter.com/q9U4ZZLRgk
— sudhakar (@naidusudhakar) 3 kwietnia 2017
PILNE
Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) potwierdził: w eksplozji w metrze w Petersburgu zginęło 10 osób. Według służb ratowniczych, cytowanych przez agencję Reutera, do wybuchów doszło w dwóch wagonach na dwóch stacjach metra. Telewizja Life News podaje, że oprócz stacji Siennaja Płoszczad chodzi też o stację Technologiczeskij Institut. Eksplozje nastąpiły ok. godz. 14.30 czasu lokalnego.
Russia St. Petersburg subway explosion.. #russia #explosion pic.twitter.com/vttAtpMVQz
— Lokihardt (@vscoonly) 3 kwietnia 2017
Lokalne media informują, że doszło do co najmniej dwóch eksplozji. Siedem stacji metra jest zamkniętych, trwa ewakuacja ludzi.
Do eksplozji doszło na stacji Siennaja Płoszczad. Niektóre media podają, że wybuchów było więcej - również na stacjach Tiechnołogiczeskij Institut i Sadowaja.
PILNE
Agencja TASS podała, że 10 osób zginęło, a 30 jest rannych. Na zdjęciach zamieszczanych w mediach społecznościowych widać ofiary i drzwi wagonu metra, które prawdopodobnie zostały uszkodzone od wybuchu. Świadkowie zamieszczają też nagrania zadymionego peronu metra.
? ????? ?????-?????????? ????????? ?????, ???? ???????????? https://t.co/fTmg6R42oN pic.twitter.com/OX80VXcqFk
— ?????????? ????? (@cnn_russian) 3 kwietnia 2017
@RTVi @romabordunov ??? ??????? ??? ??????? ????? ???????, ????? ?????, ????? ?????? ?? ?????.. pic.twitter.com/RFuNzrvVOY
— ????? ????? (@Vozrozhdenie88) 3 kwietnia 2017
Pierwsze informacje o eksplozjach pojawiły się ok. godz. 14 polskiego czasu.