Kończymy naszą relację na żywo. Dziękujemy, że byliście z nami.
Kończymy naszą relację na żywo. Dziękujemy, że byliście z nami.
Przed Pałacem Prezydenckim została już tylko garstka osób. Jest więcej policjantów, ludzie robią sobie pamiątkowe zdjęcia. A wcześniej...
Zgromadzenie oficjalnie się zakończyło, ale zanim tłum się rozejdzie minie jeszcze dużo czasu. Niektórzy jeszcze nie doszli pod Pałac Prezydencki.
I jeszcze jeden obrazek z kontrmanifestacji - Narodowy Świt. Organizacja nazwą nawiązująca zdaje się do greckiego, neonazistowskiego Złotego Świtu.
Zdjęcie niezwykle popularne na Twitterze: "KODowcy to FOLSDOJCZE"
Robert Biedroń: "Demokracja nie jest dana raz na zawsze. Jest jak piękny kwiat - trzeba o nią regularnie dbać. Dziękuję, że jesteście dzisiaj na ulicach całej Polski".
Komitet Obrony Demokracji dotarł też do Brukseli.
Jak relacjonują koledzy z Wyborcza.pl, tłum skanduje do prezydenta "dziki lokator".
Tłum znów skacze, tym razem pod Pałacem Prezydenckim. Obecnie jest tam już kilkanaście tysięcy osób, a ostatni uczestnicy marszu dopiero ruszyli spod Sejmu. Te dwa miejsca dzieli ponad 2 km odległości.
Pod Pałacem Prezydenckim słychać: "Łamiesz prawo, Prezydencie!", "Państwo prawa, nie Prezesa!" i swojskie "Hańba!"
PILNE
Stołeczne Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego podało, że w manifestacji bierze udział około 50 tysięcy osób.
Jeszcze przed startem tłum wyglądał tak. Teraz czoło marszu zbliża się do Pałacu Prezydenckiego.
Są też inne gadżety...
Pierwszy transparent niosą politycy, m.in. Barbara Nowacka, Ryszard Petru, Władysław Kosiniak-Kamysz, Sławomir Neumann i Ryszard Kalisz.
Kolejne manifestacje we Wrocławiu i w Poznaniu.
Manifestacja KOD Wrocław. Tłumy na pl. Solnym [ZDJĘCIA, WIDEO]
Manifestacja KOD Wrocław. Tłumy wrocławian pojawiły się na placu Solnym, gdzie swoją manifestację zorganizował Komitet Obrony Demokracji. - To stolica wolności i demokracji - Wrocław - mówił Władysław Frasyniuk.
Cały Plac Wolności w obronie demokracji. ?Konstytucja!? ?Precz z kaczyzmem!?
Co najmniej tysiąc poznaniaków zgromadziła na placu Wolności sobotnia demonstracja w obronie demokracji. Przyszli działacze opozycji demokratycznej z lat 80., prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, politycy PO, Nowoczesnej i SLD.
W tłumie pod Sejmem wypatrzyliśmy Romana Giertych. Były wicepremier krzyczy "Precz z kaczorem-dyktatorem". Z kolei tłum śpiewa na popularną melodię "Drukuj ten wyrok. Beata, drukuj ten wyrok".
Pod Sejmem rozgrzewka. Pojawiło się m.in. "Kto nie skacze ten za PiSem"
Jak relacjonują koledzy z Wyborcza.pl, pod Sejmem słychać: "Saska Kępa, nie Beata" oraz "Andrzej Duda pod trybunał!".
Czoło marszu już doszło pod Sejm, a końcówka jest nadal pod Trybunałem. Te dwa miejsca dzieli około 1,5 km.
Manifestacje odbywają się dziś nie tylko w Warszawie. W Szczecinie tłumy i symboliczny pogrzeb konstytucji.
Tłumy na manifestacji w obronie demokracji. ?Demokracja jest w agonii? [ZDJĘCIA]
Prawie cały plac Grunwaldzki w centrum Szczecina wypełniają ludzie. Są parlamentarzyści, ale przeważają zwykli mieszkańcy. - W parlamencie knebluje nam się usta, więc musimy zbierać się na takich manifestacjach - mówił senator Tomasz Grodzki (PO).
Wśród licznych transparentów pojawiają się zdjęcia Władysława Bartoszewskiego i jego słynne zdanie "Warto być przyzwoitym".
I kontrmanifestacja. Z tej strony słychać m.in. "raz sierpem, raz młotem lewacką hołotę".
Kolejny transparent
Pamiętajmy jednak, że Saska KĘPA, a Beata KEMPA :)
Wróćmy jeszcze do przemówienia Ryszarda Petru: Zobaczcie co Jarosław Kaczyński uczynił. Jesteśmy tu razem, ponad podziałami. Zrobił to w jeden miesiąc. Gratulujemy! - krzyczał lider Nowoczesnej i dodał: - Jeśli to nie będzie ostatni legalny marsz, to czuję, że następne będą jeszcze większe.
Zdjęcie, które pokazuje, jak ogromny tłum zebrał się na manifestacji KOD.
"Andrzej Duda musi odejść" - skanduje tłum.
Ryszard Petru zaintonował hymn. Kilkutysięczny tłum odśpiewał dwie zwrotki.
Musimy zatrzymać ten marsz szaleńców! (...) Panie prezesie, tu jest Polska - kontynuuje Petru. Tłum skanduje: "Tu jest Polska!"
Oni niszczą naszą młodą demokrację. Nie pozwolimy na to! - mówi z trybuny Ryszard Petru, a tłum skanduje: "Nie pozwolimy! Nie pozwolimy!"
Sławomir Neumann z PO mówi zaś o "długim marszu w obronie demokracji, który skończy się zwycięstwem za kilka lat". - Dzisiaj zebraliśmy się ty, bo chcemy bronić podstawowych praw, bo chcemy bronić dorobku 26 lat Polski wolnej, niepodległej, obywatelskiej i nowoczesnej. Nie damy nikomu zawłaszczyć Polski, żadnemu prezesowi, żadnej partii - zapewnia.
- Jestem szczęśliwa, że dzisiaj możemy być razem jako społeczeństwo obywatelskie. Nie ma wolności bez poszanowania prawa, nie ma wolności bez niezawisłych sądów, nie ma wolności, bez szanowania konstytucji, nie ma wolności bez społeczeństwa obywatelskiego, które powie tym, którzy chcą wprowadzić demokraturę, że "nie ma naszej zgody na demokraturę" - mówi z kolei Barbara Nowacka ze Zjednoczonej Lewicy.
- Jesteśmy dzisiaj razem pomimo różnic, bo Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, nie jednej partii! - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, wywołując aplauz zgromadzonych na manifestacji osób.
Ryszard Petru: chcemy wyrazić swój sprzeciw wobec tego, co się dzieje w Polsce. Domagamy się przestrzegania prawa. Większość nie może dyktować swojego sposobu życia i myślenia. Symbolem i podstawą demokracji jest trójpodział władzy.
Policja szacuje, że w Al. Szucha w Warszawie jest kilka tysięcy osób.
Po Kijowskim przemawiać mają liderzy ugrupowań opozycyjnych.
Przemawia Mateusz Kijowski z Komitetu Obrony Demokracji. - Zebraliśmy się tu, żeby bronić demokracji. I co zrobimy? Obronimy demokrację! - krzyczał Kijowski.
Jak pisaliśmy manifestacja odbywa się również m.in. w Poznaniu. Na Placu Wolności całkiem spory tłum.
Fot. Piotr Żytnicki
Zdjęcia publikuje na Twitterze m.in. ''Gazeta Stołeczna''.
Przed siedziba TK gęstnieje tłum. Organizatorzy prosili, by mieć ze sobą tylko flagi, żadnym emblematów partyjnych.
Dziennikarka Eliza MIchalik napisała na Facebooku: Panie Kaczyński, nie jestem resortowym dzieckiem i nie chcę utrzymać w Polsce postkomunizmu, nie jestem też genetycznym odpadem. Będę dziś o 12.00 pod Trybunałem Konstytucyjnym bo łamie pan prawo, godzi w wolności i swobody obywatelskie, posługuje się najbardziej plugawym językiem, świadomie budząc nienawiść, uprzedzenia i podziały. Zignoruję jednak pańskie słowa, ponieważ sprawa w obronie której dziś będziemy protestować jest ważniejsza od pana i pana partii, ważniejsza od doraźnej polityki i pańskiej żądzy władzy. To kwestia naszego szacunku do samych siebie i pokazania w jakim państwie chcemy żyć: wolnym, swobodnym, w którym każdy może być sobą, na swój własny sposób, myśleć i mówić co chce - z poszanowaniem praw innych. Chcemy także żyć w Polsce, w której prawa, czyli zasady i reguły ustanowione dla bezpieczeństwa obywateli - zabezpieczenia ich także przed zakusami władzy, która może zostać legalnie wybrana w wyborach, a później dążyć do autorytaryzmu - są szanowane. Może nas pan obrażać, obnażając w ten sposób wyłącznie swoją małość, ale pańskie szczekanie nie zatrzyma naszej karawany.
Michalik ma na pewne myśli słowa Kaczyńskiego o ''najgorszym sorcie Polaków'', który ''donosi na Polskę zagranicą''. Te słowa padły podczas wywiadu prezesa dla Telewizji Republika.
?Najgorszy sort Polaków? w ofensywie. Nie tego spodziewał się Kaczyński
Jarosław Kaczyński zapewne szybko pożałował swoich ostrych słów. Zwrot o ?najgorszym sorcie Polaków? żyje już jednak własnym życiem.
Na miejscu będą też nasi reporterzy. Będziemy transmitować demonstrację.
KOD i partie opozycyjne chcą manifestować przeciwko polityce uprawianej przez PiS. Chodzi zwłaszcza o ostatnie wydarzenia związane z Trybunałem Konstytucyjnym. PiS przeforsował wybór pięciu swoich sędziów, a prezydent Andrzej Duda w ekspresowym tempie przyjął od nich ślubowania.
PiS pozostaje głuche na orzeczenia TK, że wybór trzech sędziów dokonany przez Sejm poprzedniej kadencji był legalny. Dodatkowo rząd nie opublikował wyroku Trybunału w Dzienniku Ustaw bez czego wyrok jest nieważny. Wczoraj wybuchła awantura, bo minister Beata Kempa w piśmie do prezesa TK napisała, że publikacja jest wstrzymana, bo ''jej zdaniem'' wyrok jest nieważny.
Kempa potem się wycofywałam, twierdziła, że jej słowa media przekręciły, groziła pozwami.
Orzeczenia Trybunału są niepodważalne, a obowiązkiem władz jest publikacja wyroków TK.
W ?mojej ocenie orzeczenie TK jest nieważne? - napisała min. Kempa. Prof. Sulikowski podkreślał w TOK FM, że wyrok TK pod względem proceduralnym jest prawidłowy. - A nawet gdyby jakiś organ miał wątpliwości, to nie rodzi to po stronie tego organu prawa do odmowy lub publikacji orzeczenia - wyjaśniał ekspert.
Fot. gazeta.pl
To fragment list, który napisała Beata Kempa do prezesa TK.
Manifestacje mają odbyć się również w innych miastach - m.in. w Poznaniu.
Dziś w Warszawie zaplanowane są demonstracje przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego przy al. Szucha. W godz. 12-15 pod hasłem: "Obywatele dla demokracji" manifestować ma Komitet Obrony Demokracji. Na godz. 12. zaplanowano wystąpienia lidera KOD Mateusza Kijowskiego i polityków opozycji: Ryszarda Petru (Nowoczesna), Barbary Nowackiej (Zjednoczona Lewica), Sławomira Neumanna (PO) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL).
Marsz,
który ma dotrzeć przed Pałac Prezydencki, wyruszy o godz. 13 i przejdzie ulicami: al. Szucha, przez pl. Na Rozdrożu, Alejami Ujazdowskimi, ul. Piękną, ul. Wiejską, przez pl. Trzech Krzyży, ul. Nowy Świat, ul. Krakowskie Przedmieście.
Przed Sejmem wystąpić mają Kijowski i Henryk Wujec, działacz opozycyjny i doradca w Kancelarii Prezydenta Komorowskiego.
KOD podkreśla, że zaproszeni goście biorą udział w demonstracji nie pod partyjnymi sztandarami, ale jako obywatele.
Z informacji warszawskiego ratusza wynika, że przed siedzibą TK można spodziewać się dziś także innych manifestacji - m.in. narodowców.