PIĄTEK NA UKRAINIE
Kilkudziesięciu prorosyjskich Kozaków i radykałów zablokowało punkt dowodzenia taktycznej grupy "Krym" Powietrznych Sił Ukrainy w Sewastopolu. Po negocjacjach z żołnierzami napastnicy odstąpili.
Uzbrojeni mężczyźni w nieoznakowanych mundurach zaatakowali ukraińską jednostkę wojskową A2355 w Sewastopolu. Agencja Reutera podaje, że napastnikami byli „najprawdopodobniej rosyjscy żołnierze." Podczas szturmu nie doszło do wymiany ognia.
Na Krymie wyłączono emisję pięciu ogólnoukraińskich kanałów telewizji i jednego krymskiego. Sygnały ukraińskiego radia i telewizji zastąpiono rosyjskimi.
Kanada wprowadza sankcje wizowe wobec rosyjskich urzędników, których "działania mogą stanowić zagrożenie dla suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy". Sankcje są odpowiedzią na "nielegalną okupację" Krymu.
Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow ostrzegł USA przed konsekwencjami wprowadzania sanki wobec Rosji. - Nieuchronnie odbiją się na Stanach Zjednoczonych. Wrócą do was jak bumerang - mówił.
Gazprom dał do zrozumienia władzom Ukrainy, że może zakręcić kurek z gazem, bo nie płacą za odebrane paliwo.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że podpisanie części politycznej umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina może nastąpić na przełomie marca i kwietnia.
Wojskowi obserwatorzy OBWE znów nie zostali wpuszczeni na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu. Zatrzymali ich uzbrojeni ludzie, którzy pilnują punktów kontrolnych.