Nauczyciel - pedofil uczył w gimnazjum. Dyrekcja o wszystkim wiedziała
Skazany przez sąd pedofil uczył WF w gimnazjum w Dobrem pod Mińskiem Mazowieckim. Dyrekcja szkoły przez kilka miesięcy udawała, że nic nie wie o jego wyroku - podaje dzisiejszy Super Express.
Wszystko zaczęło się wiosną ubiegłego roku, kiedy ktoś wrzucił do internetu nagie zdjęcia uczennicy gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza w Dobrem. Policja przeszukała komputery kilkunastu rodzin i zatrzymała na 48 godzin 38-letniego Artura O. - nauczyciela szkoły, do której uczęszczała poszkodowana dziewczyna. Przy mężczyźnie znaleziono trzy dyskietki pełne zdjęć nagich nastolatek. Ruszyło śledztwo, o którym doskonale wiedziały władze szkoły. W lipcu sprawą zajął się sąd.
Jak powiedziała w rozmowie z tabloidem przewodnicząca wydziału karnego Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim Hanna Świderska, Artur O. przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Mężczyzna we wrześniu został skazany na rok i sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok uprawomocnił się w grudniu.
Przez cały czas trwania śledztwa, a także po wyroku 38-latek uczył w szkole. Grzegorz Gadomski, dyrektor gimnazjum twierdzi, że nic nie wiedział o tym, że jego pracownik został skazany. Tłumaczył, że Artur O. nie powiedział mu o wyroku, a on sam czekał na informację z sądu.
Na szczęście wczoraj nauczyciel został zwolniony. Sprawą zajmie się teraz rzecznik dyscyplinarny, który zbada, czy nie doszło do zaniedbań ze strony władz gimnazjum.
Jak powiedziała w rozmowie z tabloidem przewodnicząca wydziału karnego Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim Hanna Świderska, Artur O. przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Mężczyzna we wrześniu został skazany na rok i sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok uprawomocnił się w grudniu.
Przez cały czas trwania śledztwa, a także po wyroku 38-latek uczył w szkole. Grzegorz Gadomski, dyrektor gimnazjum twierdzi, że nic nie wiedział o tym, że jego pracownik został skazany. Tłumaczył, że Artur O. nie powiedział mu o wyroku, a on sam czekał na informację z sądu.
Na szczęście wczoraj nauczyciel został zwolniony. Sprawą zajmie się teraz rzecznik dyscyplinarny, który zbada, czy nie doszło do zaniedbań ze strony władz gimnazjum.
W serwisie policyjni.pl także: Tragedia w domu pomocy społecznej: 44-latka zamordowała 79-latkę
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Rząd opublikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw
-
W czwartek konferencja rządu ws. obostrzeń. Onet: Pełne otwarcie galerii handlowych. Kłopot ze szkołami
-
"Piekło dla rządu", "Barbarzyńcy". Protesty ws. wyroku TK przeszły przez Polskę. W czwartek blokada
-
Prof. Andrzej Rzepliński o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji: To nie jest wyrok!
-
Czy twój pies cieszy się z tego, że nie wychodzisz z domu?
- Pogoda długoterminowa na luty. Zima nie odpuszcza. W Białymstoku nawet -28 stopni
- Koronawirus w Polsce. 389 zgonów z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby
- Ministerstwo Zdrowia: 7 156 zakażeń koronawirusem. Najwięcej w województwie mazowieckim
- Portugalia. Władze proszą zagraniczne szpitale o pomoc. Może zabraknąć łóżek dla chorych
- Kraśnik. Obraźliwe wpisy na profilu dyrektora biura posła PiS. Prokuratura nie wykryła sprawców