Wyższa ulga na dzieci tuż, tuż
Jeszcze w tym tygodniu Sejm uchwali zapewne przepisy zwiększające podatkową ulgę na dzieci. I to już od 2007 r.
Ulga na dzieci w podatku dochodowym od osób fizycznych obowiązuje od początku tego roku. Dziś jest to odpis od podatku - rocznie 120 zł na każde dziecko. Część rodziców przyjęła ulgę w takiej wysokości drwinami - "bo to tylko 10 zł miesięcznie, a taka suma nie starczy nawet na paczkę pampersów".
Szybko więc posypały się propozycje zwiększenia ulgi. Zgłaszali je zarówno posłowie rządzącej do niedawna koalicji PiS, Samoobrona, LPR, jak i partie opozycyjne. Ostatecznie przed wakacjami rząd zgodził się na podwyżkę ulgi. Była to cena, jaką PiS zapłacił ówczesnym koalicjantom za ich poparcie dla obniżki składki na ubezpieczenie społeczne. Składki obniżono, a posłowie koalicji przygotowali nowelizację ustawy o PIT podwyższającą ulgę na dziecko do 572 zł 54 gr, czyli do kwoty wolnej od podatku. Dzięki temu na początku przyszłego roku w czasie rozliczeń z fiskusem za 2007 r. rodzice wychowujący np. dwoje dzieci mogliby odpisać od podatku nieco ponad 1145 zł, zaś rodzina z trojgiem dzieci - prawie 1720 zł.
W środę propozycję takiej zmiany przepisów poparły sejmowe komisje. Odrzuciły równocześnie pomysł posłów Prawicy Rzeczpospolitej, by odpis od podatku był dwukrotnie wyższy i sięgał 1145 zł rocznie (czyli prawie 100 zł miesięcznie) na każde dziecko. Zaprotestowało Ministerstwo Finansów, bo oznaczałoby to dodatkowy koszt dla budżetu - ok. 2 mld zł. Już wcześniej przepadła w Sejmie inna propozycja zgłoszona przez posłów PR i PSL, by ulgę na dzieci odpisywać od dochodu przed opodatkowaniem. Odpis miał sięgać 3015 zł na dziecko.
Teraz projektem zwiększającym ulgę zajmie się Sejm. Ostateczne głosowanie odbędzie się prawdopodobnie w czasie rozpoczynającego się w środę, trzydniowego, być może ostatniego przed wyborami, posiedzenia.
Szybko więc posypały się propozycje zwiększenia ulgi. Zgłaszali je zarówno posłowie rządzącej do niedawna koalicji PiS, Samoobrona, LPR, jak i partie opozycyjne. Ostatecznie przed wakacjami rząd zgodził się na podwyżkę ulgi. Była to cena, jaką PiS zapłacił ówczesnym koalicjantom za ich poparcie dla obniżki składki na ubezpieczenie społeczne. Składki obniżono, a posłowie koalicji przygotowali nowelizację ustawy o PIT podwyższającą ulgę na dziecko do 572 zł 54 gr, czyli do kwoty wolnej od podatku. Dzięki temu na początku przyszłego roku w czasie rozliczeń z fiskusem za 2007 r. rodzice wychowujący np. dwoje dzieci mogliby odpisać od podatku nieco ponad 1145 zł, zaś rodzina z trojgiem dzieci - prawie 1720 zł.
W środę propozycję takiej zmiany przepisów poparły sejmowe komisje. Odrzuciły równocześnie pomysł posłów Prawicy Rzeczpospolitej, by odpis od podatku był dwukrotnie wyższy i sięgał 1145 zł rocznie (czyli prawie 100 zł miesięcznie) na każde dziecko. Zaprotestowało Ministerstwo Finansów, bo oznaczałoby to dodatkowy koszt dla budżetu - ok. 2 mld zł. Już wcześniej przepadła w Sejmie inna propozycja zgłoszona przez posłów PR i PSL, by ulgę na dzieci odpisywać od dochodu przed opodatkowaniem. Odpis miał sięgać 3015 zł na dziecko.
Teraz projektem zwiększającym ulgę zajmie się Sejm. Ostateczne głosowanie odbędzie się prawdopodobnie w czasie rozpoczynającego się w środę, trzydniowego, być może ostatniego przed wyborami, posiedzenia.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Rząd opublikował wyrok Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw
-
W czwartek konferencja rządu ws. obostrzeń. Onet: Pełne otwarcie galerii handlowych. Kłopot ze szkołami
-
"Piekło dla rządu", "Barbarzyńcy". Protesty ws. wyroku TK przeszły przez Polskę. W czwartek blokada
-
Prof. Andrzej Rzepliński o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji: To nie jest wyrok!
-
Czy twój pies cieszy się z tego, że nie wychodzisz z domu?
- Pogoda długoterminowa na luty. Zima nie odpuszcza. W Białymstoku nawet -28 stopni
- Koronawirus w Polsce. 389 zgonów z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby
- Ministerstwo Zdrowia: 7 156 zakażeń koronawirusem. Najwięcej w województwie mazowieckim
- Portugalia. Władze proszą zagraniczne szpitale o pomoc. Może zabraknąć łóżek dla chorych
- Kraśnik. Obraźliwe wpisy na profilu dyrektora biura posła PiS. Prokuratura nie wykryła sprawców