Premier chce wyborów jesienią
Premier zgadza się na przedterminowe wybory, które - jak zaznaczył - powinny odbyć się jesienią, najpóźniej w listopadzie. - Chcemy by te wybory były plebiscytem i pytaniem, jakiej Polski chcecie - mówił szef rządu. Wcześniej Rada Polityczna PiS zgodziła się na sobotnim przedterminowe wybory parlamentarne. W posiedzeniu Rady nie brał udziału minister Zbigniew Ziobro.
Kropki jak nie było, tak nie ma -
komentarz
- Nie widzę obecnie możliwości utrzymywania rządu mniejszościowego - powiedział premier. Jak dodał, wybory powinny odbyć się 21 października, może tydzień później. - Listopad jest terminem najodleglejszym - ocenił.
- Wszelkiego rodzaju przesłanki o charakterze wyborczym, odnoszące się do interesu partii, wskazywałyby na to, że PiS powinien trwać w istniejącym układzie koalicyjnym. Obiecaliśmy jednak Polakom walkę z korupcją - powiedział premier. - To przyrzeczenie jest realizowane wedle zasady, która już w trakcie kadencji tego rządu została sformułowana, to znaczy, że zaczynamy działania nowych służb tych jedynie zdolnych do walki z korupcją na wielką skalę od własnego zaplecza - mówił.
Giertych: W poniedziałek odwołanie ministrów LPR
O tym, że wybory są niemal przesądzone, było wiadomo już wcześniej, po sobotnim spotkaniu premiera z Romanem Giertychem. Szef Ligi relacjonował po przedpołudniowej rozmowie, że premier poinformował go, iż zrywa umowę koalicyjną i w poniedziałek odwoła "wszystkich ministrów LPR". Podobny los, według Giertycha, spotka ministrów z Samoobrony.
Suski: Bóg dał nam zwycięstwo, diabeł - koalicjantów
Inny z posłów PiS Marek Suski już przed posiedzeniem Rady poinformował, że będzie głosować za przyspieszonymi wyborami. Zastrzegł jednak, że z punktu widzenia PiS najlepiej byłoby, aby wybory były w terminie konstytucyjnym, tak by PiS mógł "zrealizować program, który przynosi pozytywne efekty".
Uniemożliwiają to jednak, w ocenie posła, dotychczasowi koalicjanci: Samoobrona i LPR. - Zwycięstwo Pan Bóg dał PiS-owi, a - parafrazując pewne powiedzenie - diabeł dał koalicjantów - podsumował Suski.
Według Karola Karskiego, wybory powinny odbyć się jak najszybciej, w przewidzianych przez konstytucję terminach, czyli w 45 dni od podjęcia przez Sejm uchwały o samorozwiązaniu Sejmu.
Prezydent też chce jesiennych wyborów
- Za jesiennymi wyborami opowiada się prezydent Lech Kaczyński - powtórzył w sobotę minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński. Jak przypomniał, w czwartek doszło do spotkania w tej sprawie prezydenta z szefem PO Donaldem Tuskiem.
Pytany, co będzie jeśli za samorozwiązaniem Sejmu nie zagłosuje ostatecznie SLD (do samorozwiązania Sejmu wymagane jest 307 głosów), Kamiński ocenił, że byłby to "zbiorowy akt samobójczy". - Mój stosunek do lewicy jest znany, ale jednak nie posądzam SLD o zbiorową aberrację - powiedział minister.
Liderzy SLD deklarowali w piątek, że chcą by wybory odbyły się jak najszybciej, ale wcześniej trzeba odsunąć PiS od władzy. Według Sojuszu, najpierw opozycja powinna się porozumieć i przeprowadzić konstruktywne wotum nieufności, a następnie wyłoniony w ten sposób przez ugrupowania opozycyjne rząd powinien doprowadzić do wcześniejszych wyborów.
- Nie widzę obecnie możliwości utrzymywania rządu mniejszościowego - powiedział premier. Jak dodał, wybory powinny odbyć się 21 października, może tydzień później. - Listopad jest terminem najodleglejszym - ocenił.
- Wszelkiego rodzaju przesłanki o charakterze wyborczym, odnoszące się do interesu partii, wskazywałyby na to, że PiS powinien trwać w istniejącym układzie koalicyjnym. Obiecaliśmy jednak Polakom walkę z korupcją - powiedział premier. - To przyrzeczenie jest realizowane wedle zasady, która już w trakcie kadencji tego rządu została sformułowana, to znaczy, że zaczynamy działania nowych służb tych jedynie zdolnych do walki z korupcją na wielką skalę od własnego zaplecza - mówił.
Giertych: W poniedziałek odwołanie ministrów LPR
O tym, że wybory są niemal przesądzone, było wiadomo już wcześniej, po sobotnim spotkaniu premiera z Romanem Giertychem. Szef Ligi relacjonował po przedpołudniowej rozmowie, że premier poinformował go, iż zrywa umowę koalicyjną i w poniedziałek odwoła "wszystkich ministrów LPR". Podobny los, według Giertycha, spotka ministrów z Samoobrony.
Suski: Bóg dał nam zwycięstwo, diabeł - koalicjantów
Inny z posłów PiS Marek Suski już przed posiedzeniem Rady poinformował, że będzie głosować za przyspieszonymi wyborami. Zastrzegł jednak, że z punktu widzenia PiS najlepiej byłoby, aby wybory były w terminie konstytucyjnym, tak by PiS mógł "zrealizować program, który przynosi pozytywne efekty".
Uniemożliwiają to jednak, w ocenie posła, dotychczasowi koalicjanci: Samoobrona i LPR. - Zwycięstwo Pan Bóg dał PiS-owi, a - parafrazując pewne powiedzenie - diabeł dał koalicjantów - podsumował Suski.
Według Karola Karskiego, wybory powinny odbyć się jak najszybciej, w przewidzianych przez konstytucję terminach, czyli w 45 dni od podjęcia przez Sejm uchwały o samorozwiązaniu Sejmu.
Prezydent też chce jesiennych wyborów
- Za jesiennymi wyborami opowiada się prezydent Lech Kaczyński - powtórzył w sobotę minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński. Jak przypomniał, w czwartek doszło do spotkania w tej sprawie prezydenta z szefem PO Donaldem Tuskiem.
Pytany, co będzie jeśli za samorozwiązaniem Sejmu nie zagłosuje ostatecznie SLD (do samorozwiązania Sejmu wymagane jest 307 głosów), Kamiński ocenił, że byłby to "zbiorowy akt samobójczy". - Mój stosunek do lewicy jest znany, ale jednak nie posądzam SLD o zbiorową aberrację - powiedział minister.
Liderzy SLD deklarowali w piątek, że chcą by wybory odbyły się jak najszybciej, ale wcześniej trzeba odsunąć PiS od władzy. Według Sojuszu, najpierw opozycja powinna się porozumieć i przeprowadzić konstruktywne wotum nieufności, a następnie wyłoniony w ten sposób przez ugrupowania opozycyjne rząd powinien doprowadzić do wcześniejszych wyborów.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Piotr Świąc nie żyje. Dziennikarz TVP zginął w wypadku. Wcześniej poprowadził "Panoramę"
-
Horoskop dzienny na sobotę 6 marca 2021 [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]
-
Unijna agencja dopuściła lek na COVID-19. Działa również na brytyjską mutację
-
A4. Wojewoda o ofiarach tragicznego wypadku: Nie znały się, dosiadały się na trasie
-
To miało być zwykłe otwarcie drogi. Premierowi przeszkodzili rolnicy. "Zobaczył nas i uciekł"
- Morawiecki dotrwa do końca kadencji? Czarnecki: Ma szansę, ale to zależy od trzech czynników
- Polska pomoże Czechom w walce z pandemią. "Czekamy na pierwszych pacjentów"
- Merta do Błaszczaka: Zarządzić audyt działań Macierewicza. W Podkomisji Smoleńskiej źle się dzieje
- "Czara goryczy się przelała". W podkomisji smoleńskiej wojna, a rodziny są wściekłe na Macierewicza
- Wielkopolska. Kobieta wskoczyła do wody, by ratować psa. Pułapką okazał się lód, pomogli strażacy