Korwin-Mikke: Gdyby studenci mieli broñ, to nie dosz³oby do masakry

Janusz Korwin-Mikke na swoim blogu dowodzi, ¿e gdyby studenci z Wirginii mieli broñ, to zastrzeliliby szaleñca i nie dosz³oby do tak wielkiej tragedii.
- Na kampusie obowi±zywa³, niestety, zakaz posiadania broni. Gdyby nie to, co dziesi±ty student mia³by, choæby po to, by szpanowaæ przed kole¿ankami, jakiego¶ colta i, jak na filmach z Dzikiego Zachodu, zaczai³by siê na mordercê i zastrzeli³ - pisze na blogu Korwin-Mikke.

Jego zdaniem, gdyby ''na Dzikim Zachodzie kowboje czekali na policjê, Ameryka by³aby do dzi¶ opanowana przez bandziorów''. Korwin-Mikke twierdzi, ¿e policja o wiele lepiej traktuje przestêpców, ni¿ uczciwych obywateli. - Tymczasem przyczyna jest prosta: bandyci maj± broñ i mog± zastrzeliæ. A zwyk³y cz³owiek: nie - argumentuje Mikke.

- Równie¿ bandyci z tego powodu nie szanuj± zwyk³ych ludzi, wiedz±, ¿e to frajer, nie ma broni.. Mo¿na go traktowaæ jak barana ofiarnego - konkluduje polityk.

Napastnik obezw³adniony przez przypadkowych studentów, maj±cych broñ

Kilka lat temu wydarzy³a siê historia, któr± Korwin-Mikke móg³by wykorzystaæ jako argument dla swojej tezy.

W 2002 r. dosz³o do strzelaniny w Appalachian Law School w Wirginii. Jeden ze studentów, pochodz±cy z Nigerii Peter Odighizuwa, wtargn±³ z karabinem do gabinetów wyk³adowców. Z bliskiej odleg³o¶ci zastrzeli³ dwóch profesorów i studentkê.

Na d¼wiêk pierwszych strza³ów studenci Mikael Gross i Tracy Bridges, niezale¿nie od siebie, rzucili siê do samochodów po swoj± prywatn± broñ. Bridges stwierdzi³a pó¼niej, ¿e by³a gotowa zabiæ.

W tym czasie napastnik opu¶ci³ ju¿ budynek. Na dziedziñcu postrzeli³ kolejne trzy osoby. Gross i Bridges przybiegli z dwóch ró¿nych stron i wymierzyli broñ w Odighizuwê, ¿±daj±c ¿eby siê podda³. Kiedy Nigeryjczyk wyrzuci³ karabin, obezw³adni³ go trzeci student,Ted Besen.