Jedna zmiana w przepisach, która daje s³u¿bom potê¿n± broñ. Mog± j± wykorzystaæ przeciwko ka¿demu z nas
W czasie g³o¶nego sporu o Trybuna³ Konstytucyjny, Zbigniew Ziobro - trochê po cichu - zmienia polski wymiar sprawiedliwo¶ci. Niedawno w kodeksie postêpowania karnego dokonano zmiany bardzo niepokoj±cej - od teraz s±dy bêd± mog³y dopuszczaæ w sprawach tzw. ?owoce zatrutego drzewa?, czyli nielegalnie zdobyte przeciwko oskar¿onemu dowody.
Polub i b±d¼ na bie¿±co!
Oskar¿onemu zarzucono unikanie p³acenia podatków. Agenci federalni mieli potwierdzaj±ce to dokumenty - zdobyli je w³amuj±c siê do pomieszczeñ firmy. S±d Najwy¿szy, mimo twardych dowodów, uniewinni³ jednak oskar¿onego mê¿czyznê - t³umaczy³, ¿e skoro obci±¿aj±ce dowody zdobyto niezgodnie z prawem, nie mog³y zostaæ u¿yte w postêpowaniu. Wiêkszo¶æ osób zapyta teraz: co w tym z³ego, ¿e s±d skaza³by oszusta? Przecie¿ by³ winny.
Dzia³ania poza prawem
A teraz zastanówcie siê, co my¶licie o powiedzeniu "dajcie mi cz³owieka, paragraf siê znajdzie"? Idealnie oddaje ono zagro¿enia, jakie niesie za sob± ta zmiana przepisów.
Oskar¿eni, przeciwko którym przedstawia siê "owoce zatrutego drzewa", s± niemal bezbronni. Policja i inne s³u¿by mog± u¿yæ nagrania z nielegalnie za³o¿onego pods³uchu. S±d zobaczy dokumenty zdobyte po przeszukaniu mieszkania bez wymaganego nakazu, a oskar¿ony mo¿e zostaæ skazany po nielegalnej prowokacji policyjnej.
Wszystkie nielegalne i nieetyczne dzia³ania s³u¿b, je¶li pomog± im w znalezieniu dowodu przeciwko oskar¿onemu (a oskar¿onym mo¿e byæ ka¿dy), bêd± brane pod uwagê przy ocenie materia³u dowodowego.
Dowód nie zostanie dopuszczony jedynie, gdy s³u¿by zdoby³y go pope³niaj±c zabójstwo, bezprawnie kogo¶ wiêzi³y lub umy¶lnie doprowadzi³y do pogorszenia czyjego¶ zdrowia. Wci±¿ jednak bêd± mog³y z³amaæ wiele przepisów, by zdobyæ dowody. Zdarza³o siê to ju¿ wcze¶niej. Ale o tym za chwilê.
Uwaga na s±siada!
O opiniê w sprawie nowego przepisu poprosili¶my by³ego ministra sprawiedliwo¶ci (za rz±dów PO) Zbigniewa Æwi±kalskiego. Æwi±kalski przyzna³, ¿e zmiana wprowadzona przez PiS, mo¿e zachêcaæ do ³amania prawa. Ostrzega³, ¿e teraz nie tylko s³u¿by bêd± nielegalnie zdobywaæ dowody, ale te¿ nasi znajomi, s±siedzi, czy wspó³pracownicy. Jak?
Mog± np. wynie¶æ z naszego mieszkania obci±¿aj±ce nas dokumenty i dostarczyæ je policji lub prokuraturze. Pó¼niej zostan± one wykorzystane przeciwko nam w s±dzie. - Mo¿liwe wiêc, ¿e takich dowodów organy ¶cigania bêd± dostawaæ coraz wiêcej - przyznaje Æwi±kalski.
- Pamiêtajmy jednak, ¿e pomimo i¿ "owoce zatrutego drzewa" mog± doprowadziæ do czyjego¶ skazania, przed s±dem stanie równie¿ ten, kto nielegalnie je zdoby³ - przypomina by³y szef resortu sprawiedliwo¶ci.
Co z prowokacjami CBA?
Nielegalne prowokacje dobrze znamy z naszego podwórka, z ca³kiem niedawna.
W latach 2005-2007, za czasów rz±dów PiS, CBA przeprowadza³o nielegalne prowokacje wycelowane w polityków i dziennikarzy - agenci, pod kierownictwem Mariusza Kamiñskiego, m.in. nak³aniali wybrane osoby do przyjêcia ³apówek. Jednak ostatecznie s±dy orzekaj±ce w tych sprawach stwierdza³y, ¿e dzia³ania CBA by³y nielegalne, a dowody zdobyte z naruszeniem prawa nie mog± zostaæ dopuszczone.
W 2007 r. "agent Tomek" (Tomasz Kaczmarek) z CBA nak³oni³ pos³ankê PO, Beatê Sawick±, do wziêcia ³apówki. Przyjê³a 100 tys. z³ za to, ¿e wp³ynie na burmistrza Helu i doprowadzi do korzystnej sprzeda¿y atrakcyjnej dzia³ki nad morzem.W tym samym roku s³u¿by sfa³szowa³y dokumenty w sprawie afery gruntowej w ministerstwie rolnictwa. Agenci, wrêczaj±c ³apówkê dwóm pracownikom resortu, chcieli doprowadziæ do odrolnienia dzia³ki na Mazowszu.
S±dy uzna³y jednak prowokacje za niezgodne z prawem - pos³anka Sawicka zosta³a uniewinniona, a wyroki skazanych w pierwszej instancji pracowników ministerstwa rolnictwa uchylono. Natomiast szef CBA, Mariusz Kamiñski, oraz jego wspó³pracownicy zostali nieprawomocnie skazani za nadu¿ycie prawa. Gdyby obecne przepisy, dopuszczaj±ce wykorzystanie "owoców zatrutego drzewa" obowi±zywa³y teraz, wyroki mog³yby byæ inne.
Kamiñski u³askawiony, teraz kontroluje s³u¿by
W listopadzie 2015 r. Mariusz Kamiñski oraz jego wspó³pracownicy zostali u³askawieni przez prezydenta Andrzeja Dudê przed wydaniem wyroku s±du apelacyjnego. Sta³o siê to tu¿ po mianowaniu Kamiñskiego na koordynatora ds. s³u¿b specjalnych. Oznacza to m.in., ¿e to on kontroluje prowokacje prowadzone przez agentów.
Z kolei minister sprawiedliwo¶ci, Zbigniew Ziobro, po tym jak doprowadzi³ do wykorzystania "owoców zatrutego drzewa", zosta³ prokuratorem generalnym. Teraz sprawujê kontrolê nad prokuratorami, którzy przed s±dem mog± przedstawiaæ nielegalnie zdobyte dowody.
Chcesz wiedzieæ wiêcej i szybciej? ¦ci±gnij nasz± aplikacjê Gazeta.pl LIVE!
.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Duda o delegowanych prokuratorach: Je¿eli jest im ¼le, to nie widzê problemu. Maj± wolno¶æ wyboru zawodu
-
"Naszym problemem jeste¶my my sami". W Platformie wcale nie boj± siê kolejnych odej¶æ do Ho³owni. Strach wzbudza co¶ innego
-
S±d wyrazi³ zgodê na transport Polaka w ¶pi±czce do kraju. Mê¿czyzna le¿y w szpitalu w Plymouth
-
Napad w centrum Olsztyna. Sprawca postrzeli³ dwie osoby i ukrad³ bi¿uteriê
-
Rozbie¿no¶ci w danych MZ. W pi±tek "zmala³a" liczba ozdrowieñców. Nie zgadzaj± siê te¿ inne liczby
- USA. Jest porozumienie demokratów i republikanów w sprawie terminu impeachmentu Donalda Trumpa
- Napad na kantor w centrum Olsztyna. Wyznaczono nagrodê za pomoc w znalezieniu sprawcy
- Gdyby partie Gowina i Ziobry odesz³y ze Zjednoczonej Prawicy, nie wesz³yby do Sejmu [SONDA¯]
- USA. Joe Biden zleci³ badanie bezpieczeñstwa wewnêtrznego. FBI oceni ryzyko krajowego ekstremizmu
- Zmiany w kolejno¶ci szczepieñ. Nowelizacja rozporz±dzenia wesz³a w ¿ycie