Gauck: Polacy jeszcze nie odkryli, że miłosierdzie jest nie tylko dla swoich
1.Prezydent Niemiec ostrzega przed nienawiścią i histerią wobec obcych.
2. Wg prezydenta Niemiec polski dystans wobec imigrantówwyniki z braku obcych w naszym kraju.
2. Wg prezydenta Niemiec polski dystans wobec imigrantówwyniki z braku obcych w naszym kraju.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Tam, gdzie jest już wiele meczetów - w Nadrenii Północnej-Westfalii czy w rejonie Stuttgartu, gdzie ludzie mieli szansę się przekonać, że obcowanie z migrantami może wzbogacać - uprzedzenia są mniejsze, uważa Gauck. Sprzeciwia się określaniu mianem faszystów tych ludzi, którzy takie uprzedzenia żywią, a doświadczenie Zachodu we współżyciu z migrantami widzi jako szansę na wsparcie dla Wschodu.
"Powstań, działaj na rzecz demokracji" - nawoływał Gauck przy aplauzie tysięcy uczestników lipskiego zjazdu, relacjonuje "Der Tagesspiegel".
Miłosierdzie nie tylko dla swoich
Niemiecki prezydent z wyrozumiałością mówił o dystansie Polaków wobec uchodźców, tłumacząc go brakiem doświadczenia we współżyciu z obcymi.
"Polacy potrafią być niesłychanie miłosierni, ale nie odkryli jeszcze zasady, że miłosierdzie nie jest zarezerwowane jedynie dla swoich", mówił Gauck. Dlatego - jego zdaniem - ci politycy, którzy odwołują się do dawnej narodowej tożsamości, mają lepszą kartę przetargową niż liberałowie.
Pytany, dlaczego akurat katolicka Polska obrała drogę narodowej izolacji, prezydent odpowiedział: "Polaków dotyczy to, co zauważyłem już u mieszkańców wschodnich Niemiec: potrzeba czasu, by nauczyć się żyć z obcymi i zamienić obcość w zażyłość". Dodał, że doświadczenia współpracy, jaka ma miejsce w przemysłowych regionach zachodnich Niemiec, brakuje w znacznym stopniu w całym byłym bloku wschodnim, którego mieszkańcy nie zaznali "dojrzałej demokracji dyskursu, w której ludzi jako samodzielni obywatele mogą współdecydować o losach swego kraju".
A TERAZ ZOBACZ: Największy wycieczkowiec na świecie
"Der Tagesspiegel" podkreśla, że zorganizowanie Zjazdu Katolików akurat w Lipsku, gdzie zaledwie 4,3 proc. mieszkańców to katolicy, a około 10 proc. to protestanci, ma szczególne znaczenie. Wedle dziennika, lipski Zjazd to rodzaj testu, który ma pokazać, jaką przyszłą rolę może odegrać Kościół w społeczeństwie, które odeszło od Kościoła bardzo daleko.
Tekst pochodzi z serwisu Deutsche Welle.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Kraków. Zmarł pracownik AGH. Nekrolog godny matematyka
-
Holandia. Rząd podał się do dymisji po aferze dot. zasiłków. Tysiące rodzin oskarżono o wyłudzenia
-
Są wyniki sekcji zwłok 13-letniej Patrycji. Prokuratura: była w ciąży, przyczyną śmierci rana kłuta
-
Nowy sondaż CBOS. Ruch Szymona Hołowni wyprzedza Koalicję Obywatelską. PiS wciąż liderem
-
Bunt w PO przed 20-leciem. "Musimy mieć własne idee, a nie te z pasków w TVN"
- Są szczegóły ws. dostaw Pfizera. W poniedziałek do Polski trafi aż o 40 proc. szczepionek mniej
- IMGW ostrzega przed silnym mrozem, na termometrach nawet -17 stopni. W Tatrach zagrożenie lawinowe
- Ziobro przedstawił założenia "ustawy wolnościowej". "Może się skończyć podobnie, jak z ustawą o IPN"
- Adam Bodnar apeluje do premiera ws. Romana Giertycha. "Prokuratura rażąco naruszyła prawo"
- Wyniki losowania EuroJackpot 15.01.2021 [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja]