Biskup pisze do prezydenta w sprawie konwencji i cytuje: "Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi"
Sondaże pokazują, że znaczna większość Polaków popiera ratyfikację konwencji antyprzemocowej. Bp. Dec przerażony taką ewentualnością napisał list otwarty do prezydenta i apeluje: ?Panie Prezydencie, jest Pan katolikiem od chwili chrztu, a zwolennikiem określonej partii od pewnego czasu. Partie i rządy przemijają, a 'słowo Boga trwa na wieki'".
Bp. Ignacy Dec w
liście otwartym do prezydenta Komorowskiego, opublikowanym przez "Nasz Dziennik" apeluje o niepodpisywanie konwencji antyprzemocowej.
Sejm RP przyjął ustawę o ratyfikacji Konwencji Rady Europy 6 lutego br. Ma ona zapobiegać przemocy wobec kobiet i zwalczać ją i przemoc domową. Jej uchwalenie nie oznacza jeszcze ratyfikowania konwencji, ale upoważnia do tego prezydenta RP. Według sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" 89 proc. Polaków popiera założenia Konwencji.
Apel do prezydenta katolika
"Panie Prezydencie, wielokrotnie określał się Pan jako wierzący i praktykujący katolik" - napisał w liście otwartym do prezydenta bp Ignacy Dec. "Jest Pan katolikiem od chwili chrztu, a zwolennikiem określonej partii od pewnego czasu. Partie i rządy przemijają, a 'słowo Boga trwa na wieki', słowo, którego aktualnie strzeże Kościół, którego Pan jest członkiem" - przypominał prezydentowi biskup.
Następnie. powołując się na słowa świętego Piotra: "Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi", biskup zaapelował do prezydenta o niepodpisywanie aktu ratyfikacji Konwencji antyprzemocowej. "Modlimy się za Pana Prezydenta jako synowie i córki tego samego Kościoła i tej samej Ojczyzny. Modlimy się o mądrość serca, by Pan Prezydent stał zawsze po stronie prawdy i prawdziwego dobra Narodu, który obdarzył Pana najwyższym urzędem w naszym państwie" - napisał biskup.
"Konwencja to wielkie zagrożenie"
"Ratyfikacja tego dokumentu i wprowadzenie jego postanowień w życie rodzinne i społeczne stanowi wielkie zagrożenie dla wartości naturalnych i ogólnoludzkich, przede wszystkim uderza w instytucję małżeństwa i rodziny" - pisze bp Ignacy Dec. Krytykuje konwencję i powołuje się na liczne środowiska naukowe, które podzielają jego zdanie. "Jasne stanowisko w tym względzie zajął Episkopat Polski" - zaznacza. Bp Dec podkreśla, że sondaże pokazujące poparcie Polaków dla ratyfikacji dokumentu nie powinny być dla prezydenta wyznacznikiem. Jak twierdzi biskup, większość badanych zasugerowała się wzniosłym tytułem Konwencji, a nie jej treścią. "Była to zwykła medialna manipulacja" - dodaje.
Fragmenty listu biskupa na stronie Nasz Dziennik.pl
Sejm RP przyjął ustawę o ratyfikacji Konwencji Rady Europy 6 lutego br. Ma ona zapobiegać przemocy wobec kobiet i zwalczać ją i przemoc domową. Jej uchwalenie nie oznacza jeszcze ratyfikowania konwencji, ale upoważnia do tego prezydenta RP. Według sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" 89 proc. Polaków popiera założenia Konwencji.
Apel do prezydenta katolika
"Panie Prezydencie, wielokrotnie określał się Pan jako wierzący i praktykujący katolik" - napisał w liście otwartym do prezydenta bp Ignacy Dec. "Jest Pan katolikiem od chwili chrztu, a zwolennikiem określonej partii od pewnego czasu. Partie i rządy przemijają, a 'słowo Boga trwa na wieki', słowo, którego aktualnie strzeże Kościół, którego Pan jest członkiem" - przypominał prezydentowi biskup.
Następnie. powołując się na słowa świętego Piotra: "Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi", biskup zaapelował do prezydenta o niepodpisywanie aktu ratyfikacji Konwencji antyprzemocowej. "Modlimy się za Pana Prezydenta jako synowie i córki tego samego Kościoła i tej samej Ojczyzny. Modlimy się o mądrość serca, by Pan Prezydent stał zawsze po stronie prawdy i prawdziwego dobra Narodu, który obdarzył Pana najwyższym urzędem w naszym państwie" - napisał biskup.
"Konwencja to wielkie zagrożenie"
"Ratyfikacja tego dokumentu i wprowadzenie jego postanowień w życie rodzinne i społeczne stanowi wielkie zagrożenie dla wartości naturalnych i ogólnoludzkich, przede wszystkim uderza w instytucję małżeństwa i rodziny" - pisze bp Ignacy Dec. Krytykuje konwencję i powołuje się na liczne środowiska naukowe, które podzielają jego zdanie. "Jasne stanowisko w tym względzie zajął Episkopat Polski" - zaznacza. Bp Dec podkreśla, że sondaże pokazujące poparcie Polaków dla ratyfikacji dokumentu nie powinny być dla prezydenta wyznacznikiem. Jak twierdzi biskup, większość badanych zasugerowała się wzniosłym tytułem Konwencji, a nie jej treścią. "Była to zwykła medialna manipulacja" - dodaje.
Fragmenty listu biskupa na stronie Nasz Dziennik.pl
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Jarosław Kaczyński miał się zaszczepić. Jego wizyta została odwołana. "Boimy się o prezesa"
-
Rolnicy próbowali przedostać się do premiera. Ekspert krytykuje akcję służb. "Ochrona była zbyt daleko"
-
"Czara goryczy się przelała". W podkomisji smoleńskiej wojna, a rodziny są wściekłe na Macierewicza
-
Sosnowiec. 12-latka wzywała pomocy na ulicy. Matka bała się zgłosić, że ojciec znęca się nad rodziną
-
Przedsiębiorcy chcieli dać Dudzie "ciupagi hańby". "Uciekł przed nami jak Morawiecki przed rolnikami"
- Wrocław. Dominikanie przepraszają za historię sprzed lat. Mówią o "religijnej sekcie"
- Prof. Andrzej Matyja: Pojawił się nowy objaw koronawirusa, który wcześniej nie występował
- Brudziński w TVP zaatakował opozycję: "Popaprańcy", "frustraci", "rozedrgani emocjonalnie"
- Abp Tadeusz Wojda: Będę chciał rozwiązać problem pedofilii w archidiecezji gdańskiej
- Ile potrwa trzecia fala koronawirusa? Prof. Gut: To zależy od dwóch czynników. W obu nawalamy