"Prezes Kaczyñski by³ na Ukrainie po raz pierwszy od siedmiu lat. Ja nie by³em wczoraj w Kijowie, bo to by³oby niedopuszczalne"

- Widzê, ¿e zaczê³a siê partyjna jatka w sprawie Ukrainy. Nie by³em w Kijowie, bo by³oby to niedopuszczalne. To tak jakby minister z Bia³orusi przemawia³ podczas Marszu Niepodleg³o¶ci - tak minister Rados³aw Sikorski komentowa³ w TOK FM oskar¿enia o bierno¶æ ze strony PiS. Wed³ug szefa polskiej dyplomacji najlepszym scenariuszem dla Ukrainy by³oby rozpoczêcie rozmów z opozycj±.
"Protestuj±cy ruszyli w stronê siedziby rz±du" RELACJA NA ¯YWO>>

Minister Rados³aw Sikorski odrzuca oskar¿enia stawiane przez Prawo i Sprawiedliwo¶æ o bierno¶æ polskich w³adz w sprawie Ukrainy. - Prezes Jaros³aw Kaczyñski by³ chyba po raz pierwszy od siedmiu lat na Ukrainie. A premier by³ wielokrotnie. Jeste¶my krajem UE, który Ukrainie po¶wiêca najwiêcej uwagi. Nie by³em wczoraj w Kijowie, bo to by³oby niedopuszczalne z punktu widzenia relacji miêdzypañstwowych. To by³oby mniej wiêcej tak, jakby np. minister z Bia³orusi bra³ udzia³ w Marszu Niepodleg³o¶ci i wyg³asza³ tam przemówienia - mówi³ w "Poranku Radia TOK FM".

Szef polskiej dyplomacji przypomnia³ krytykom, ¿e "nie by³oby szczytu w Wilnie i propozycji umowy stowarzyszeniowej, gdyby nie polska inicjatywa Partnerstwa Wschodniego". - Widzê, ¿e zaczê³a siê partyjna jatka w sprawie Ukrainy - podsumowa³ Rados³aw Sikorski.

Nie licytujmy siê!

Minister spraw zagranicznych przekonuje, ¿e b³êdem jest proponowanie Ukrainie dodatkowych pieniêdzy za zmianê zdania w sprawie umowy stowarzyszeniowej z Uni± Europejsk±. - Prezydent Wiktor Janukowycz w Wilnie mówi³ o stratach ukraiñskiej gospodarki. Rzuci³ sumê bodaj¿e 160 mld euro. Niech PiS powie, ile Polska ma dorzuciæ - stwierdzi³ go¶æ TOK FM.

Zdaniem ministra Sikorskiego, skoro Janukowycz mówi³ o 160 mld euro, to dziel±c tê kwotê miêdzy pañstwa UE, oznacza³oby to, ¿e Polska musia³aby zap³aciæ oko³o 10 mld euro. - A to mniej wiêcej roczny bud¿et Ministerstwa Zdrowia - wyliczy³.

Jak mówi³ minister, znacznie lepszym sposobem przekonywania w³adz Ukrainy do zmiany zdania jest "mówienie Ukraiñcom, jak dobra jest obecna oferta Unii". - Bo np. ukraiñscy przedsiêbiorcy dostaliby dostêp do unijnego rynku szybciej ni¿ biznesmeni z UE do rynku ukraiñskiego.

Reformy najwa¿niejsze

Rados³aw Sikorski nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e najlepszym rozwi±zaniem dla naszego wschodniego s±siada by³oby rozpoczêcie rozmów z opozycj±. - I rz±dowy plan reform, który móg³by byæ wsparty przez instytucje finansowe, po³±czony z podpisaniem umowy stowarzyszeniowej. Ale b±d¼my realistami: póki co, ma³o na to wskazuje - oceni³.

Szef polskiej dyplomacji wielokrotnie powtarza³, ¿e gwarancja reform to jeden z najwa¿niejszych warunków, jakie musi spe³niæ Ukraina. - Powiedzieæ, ¿e Ukraina ma skorumpowan± gospodarkê, to jak stwierdziæ, ¿e Korea Pó³nocna jest stalinowsk± dyktatur±. Uwa¿am, ¿e pomoc dla Ukrainy powinna byæ szczodra, ale uzale¿niona od wprowadzania reform i walki z korupcj±.

Minister Sikorski pytany o mo¿liwo¶æ wcze¶niejszych wyborów odpowiedzia³: - To s± wewnêtrzne sprawy Ukrainy, w które nie wolno mi publicznie ingerowaæ.