"Były takie czasy, gdy Kościół nie miał twarzy biskupów, lecz proboszcza i wikarego, z którymi wierni czuli wspólnotę"
"Czy w czasach mojego dzieciństwa hierarchia w ogóle istniała w mojej i potocznej świadomości?" - zastanawia się w najnowszym "Tygodniku Powszechnym" Andrzej Stasiuk. "Obecność całej tej biskupio-prymasowsko-urzędniczej nadbudowy nie była wyrazista. Nie przesłaniała codziennej religijności" - pisze.
Stasiuk zaznacza, że przez długi czas w swojej młodości nie miał nawet pojęcia o istnieniu biskupów. Jedynie w domu było zdjęcie prymasa Wyszyńskiego: "Stało u nas w domu na jakimś niezbyt eksponowanym miejscu" - podkreśla pisarz i zaznacza, że "obecność całej tej biskupio-prymasowsko-urzędniczej nadbudowy nie była wyrazista. Nie przesłaniała codziennej religijności".
"Nie ma nic gorszego niż Kościół sięgający po władzę"
Zdaniem Stasiuka "czasy średniego komunizmu dla kościoła - tego z małej litery, codziennego - były czasami najlepszymi". Pisarz zauważa, że wtedy Kościół nie był ani ostentacyjnie bogaty, ani przesadnie ubogi, a dodatkowo - mógł być "w swojej historii najbliższy czasom ewangelicznym".
"Przecież nie ma nic gorszego niż Kościół tryumfujący, Kościół sięgający po władzę, idący na przymierze z tronem, ba, sięgający po tron" - podkreśla Stasiuk. Podsumowuje, że sam uważa, że "za czasów komuny Kościół był lepszy. W każdym razie bardziej chrześcijański". Dlaczego? Kościół - według pisarza - w tamtych czasach był pełny pokory, a co za tym idzie - bliższy samemu Jezusowi.
Cały felieton w najnowszym wydaniu "Tygodnika Powszechnego".
"Nie ma nic gorszego niż Kościół sięgający po władzę"
Zdaniem Stasiuka "czasy średniego komunizmu dla kościoła - tego z małej litery, codziennego - były czasami najlepszymi". Pisarz zauważa, że wtedy Kościół nie był ani ostentacyjnie bogaty, ani przesadnie ubogi, a dodatkowo - mógł być "w swojej historii najbliższy czasom ewangelicznym".
"Przecież nie ma nic gorszego niż Kościół tryumfujący, Kościół sięgający po władzę, idący na przymierze z tronem, ba, sięgający po tron" - podkreśla Stasiuk. Podsumowuje, że sam uważa, że "za czasów komuny Kościół był lepszy. W każdym razie bardziej chrześcijański". Dlaczego? Kościół - według pisarza - w tamtych czasach był pełny pokory, a co za tym idzie - bliższy samemu Jezusowi.
Cały felieton w najnowszym wydaniu "Tygodnika Powszechnego".
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Jarosław Kaczyński miał się zaszczepić. Jego wizyta została odwołana. "Boimy się o prezesa"
-
"Czara goryczy się przelała". W podkomisji smoleńskiej wojna, a rodziny są wściekłe na Macierewicza
-
Rząd mówił o większych odstępach między szczepionkami, ale "decyzji nie ma". Grzesiowski: Kpina z nauki
-
Piotr Świąc nie żyje. Dziennikarz TVP zginął w wypadku. Wcześniej poprowadził "Panoramę"
-
Horoskop na marzec 2021 [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]
- Już raz wypchnęli Chińczyków, teraz znów wracają. Kto będzie kopał na Grenlandii, ma wielkie znaczenie
- Horoskop dzienny - niedziela 7 marca [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]
- Niedziele handlowe 2021. Czy dzisiaj jest niedziela handlowa?
- Jakimowicz pozwał TVN. "Nie pozwolę na to, by ktoś szargał moje dobre imię"
- Brzozów. Dwa wilki, które miały zbliżyć się do pilarzy, zostały odstrzelone