to nie była zwykła śmierć

Małgorzatę zabił cyjanek. Dla prokuratury to samobójstwo, dla rodziców - ewidentne morderstwo

Śmierć 29-letniej Małgorzaty W. ze Skierniewic to jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat. Kobieta zmarła w wyniku zatrucia cyjankiem potasu. I choć według prokuratury wszystko wskazuje na samobójstwo, niektórzy członkowie jej...
8-letni Mateusz wyszedł z domu i nie wrócił. Skazano dwóch mężczyzn. Ciała nie znaleziono do dziś

Twarz 8-letniego Mateusza Domaradzkiego obiegła w 2006 r. ogólnopolskie media. Chłopiec z Rybnika nagle zaginął, a szeroko zakrojone poszukiwania nie przyniosły rezultatu. I choć ciała nie znaleziono, prokuratura i sądy doszły do wniosku, że dziec...
Iwona miała zanieść zupę do domu. Dziewczyna przepadła bez śladu. Do jej sprawy wróciło "archiwum X"

W tym roku mija 20 lat od jednego z najgłośniejszych zaginięć ostatnich dekad. 13-letnia Iwona Wąsik z Tarnowskich Gór zniknęła praktycznie bez śladu. Do dziś nie wiadomo, co stało się z nastolatką. Sprawę analizują funkcjonariusze policyjnego...
Konstanty świecił latarką, a Eugeniusz bezlitośnie strzelał. A wszystko pod osłoną nocy

To było bez wątpienia jedno z najbardziej brutalnych zabójstw w XX-wiecznej Polsce. Konflikt pomiędzy dwiema rodzinami doprowadził do tragicznej śmierci sześcioosobowej rodziny, w tym niemowlęcia. Jedną z osób zamieszanych w zbrodnię spotkała kara...
Miłość, która była obsesją. Morderca Joanny S. był na pierwszych stronach akt. Śledczy to przeoczyli

Była młoda, zakochana, miała plany na przyszłość. 22-letnia Joanna S. zginęła w sierpniu 1994 r. od ciosów nożem, a zagadka jej morderstwa po kilkunastu miesiącach utknęła w miejscu. Dopiero niemal dwie dekady później okazało się, że o wyjaśnieniu...
4-letni Michał zginął w Wiśle, bo "przeszkadzał". "Kim bym była, gdybym zleciła zabicie własnego dziecka?"

To była jedna z najgłośniejszych kryminalnych spraw w Polsce w pierwszej dekadzie XXI wieku. Śmierć 4-letniego Michała w lodowatej Wiśle wstrząsnęła opinią publiczną, tym bardziej że początkowo o udział w zabójstwie posądzono matkę dziecka. Chłopi...

Paweł Adamowicz zmarł trzy lata temu. "To nie była zwykła śmierć, to była egzekucja publiczna"

śmierci Pawła Adamowicza. "To ciągle budzi emocje, przywraca tragiczne godziny" W rocznicę śmierci Pawła Adamowicza do studia TVN24 zaproszony został brat zmarłego, Piotr Adamowicz. - Mówi się, że czas leczy rany, ale to nie była zwykła śmierć, to było morderstwo, egzekucja publiczna. To ciągle budzi
Konstanty świecił latarką, a Eugeniusz bezlitośnie strzelał. A wszystko pod osłoną nocy

Tekst jest częścią cyklu "To nie była zwykła śmierć", w ramach którego opisujemy głośne śledztwa sprzed lat. *** Noc z 17 na 18 grudnia 1974 r. Płonie dom rodziny D. w miejscowości Pełty, niewielkiej wsi w powiecie ostrołęckim. Mieszkańcy próbują gasić pożar i ratować domowników. Sąsiad: Cały dom
Miłość, która była obsesją. Morderca Joanny S. był na pierwszych stronach akt. Śledczy to przeoczyli

Tekst jest częścią cyklu "To nie była zwykła śmierć", w ramach którego opisujemy głośne śledztwa sprzed lat. *** Bydgoszcz, 30 sierpnia 1994 r. 21-letni Marcin K. wraca wieczorem z pracy przy nakładaniu otulin na rury ciepłownicze. Zagląda do mieszkania rodziców, gdzie je obiad. Kilka razy dzwoni
Małgorzatę zabił cyjanek. Dla prokuratury to samobójstwo, dla rodziców - ewidentne morderstwo

Tekst jest częścią cyklu "To nie była zwykła śmierć", w ramach którego opisujemy głośne śledztwa sprzed lat. *** Niedziela, 9 grudnia 2007 roku. Skierniewice, ul. Mireckiego. Do jednego z mieszkań w niewielkim bloku na trzecim piętrze zostaje wezwana policja. Funkcjonariuszy wzywa 30-letni
4-letni Michał zginął w Wiśle, bo "przeszkadzał". "Kim bym była, gdybym zleciła zabicie własnego dziecka?"

Tekst jest częścią cyklu "To nie była zwykła śmierć", w ramach którego opisujemy głośne śledztwa sprzed lat. *** 20 stycznia 2001 r. Pracownik odpowiedzialny za utwardzanie brzegu Wisły natrafia na zwłoki dziecka, znajdujące się w wodzie ok. kilometra od brzegu, niedaleko mostu gen. Stefana Grota
8-letni Mateusz wyszedł z domu i nie wrócił. Skazano dwóch mężczyzn. Ciała nie znaleziono do dziś

Tekst jest częścią cyklu "To nie była zwykła śmierć", w ramach którego opisujemy głośne śledztwa sprzed lat. **** Poniedziałek, 6 lutego 2006 r. Rybnik. Trwają właśnie zimowe ferie. 8-letni Mateusz Domaradzki ok. godz. 14 wychodzi z domu i idzie na pobliską górkę, tzw. "deptę", by pojeździć

Małgorzatę zabił cyjanek. Dla prokuratury to samobójstwo, dla rodziców - ewidentne morderstwo

8-letni Mateusz wyszedł z domu i nie wrócił. Skazano dwóch mężczyzn. Ciała nie znaleziono do dziś

Iwona miała zanieść zupę do domu. Dziewczyna przepadła bez śladu. Do jej sprawy wróciło "archiwum X"

Konstanty świecił latarką, a Eugeniusz bezlitośnie strzelał. A wszystko pod osłoną nocy

Miłość, która była obsesją. Morderca Joanny S. był na pierwszych stronach akt. Śledczy to przeoczyli

4-letni Michał zginął w Wiśle, bo "przeszkadzał". "Kim bym była, gdybym zleciła zabicie własnego dziecka?"

to nie była zwykła śmierć

Paweł Adamowicz zmarł trzy lata temu. "To nie była zwykła śmierć, to była egzekucja publiczna"

Konstanty świecił latarką, a Eugeniusz bezlitośnie strzelał. A wszystko pod osłoną nocy

Miłość, która była obsesją. Morderca Joanny S. był na pierwszych stronach akt. Śledczy to przeoczyli

Małgorzatę zabił cyjanek. Dla prokuratury to samobójstwo, dla rodziców - ewidentne morderstwo

4-letni Michał zginął w Wiśle, bo "przeszkadzał". "Kim bym była, gdybym zleciła zabicie własnego dziecka?"

8-letni Mateusz wyszedł z domu i nie wrócił. Skazano dwóch mężczyzn. Ciała nie znaleziono do dziś

Moda

Wiadomości

Przepisy

Plotki

Kalkulatory

Tematy

Najnowsze

Posłuchaj i Oglądaj

Gazeta.pl

Moda

Dom

Co słychać?