taternicy

Raport to jedyny dowód potwierdzający, że członkowie plutonu specjalnego zomo strzelali do górników strajkujących na kopalni Wujek w grudniu 1981 r. Dokument stworzyli taternicy, którzy po pacyfikacji kopalni szkolili w górach zomowców. Ci mieli się im przyznać, że strzelali do górników. Taternicy

, gdzie dokładnie wybrali się taternicy. Ich samochód stał na parkingu Biała Woda u wylotu Doliny Kieżmarskiej, a oni sami mieli udać się w rejon Małego Kieżmarskiego Szczyt - napisała na Facebooku Horská záchranná služba. W piątek w Tatrach wiał silny wiatr. W sobotę warunki pogodowe poprawiły się, a

Janusz H., były taternik, potwierdził wczoraj przed sądem: w czasie szkolenia w górach zomowcy chwalili się, że strzelali w kopalni Wujek. Janusz H. zeznawał wczoraj w procesie członków plutonu specjalnego ZOMO oskarżonych o pacyfikację kopalni Wujek. W wyniku tej akcji w 1981 r. dziewięciu

, który odniósł najgroźniejsze urazy głowy, trafił do szpitala w Nowym Targu. "Cuda czasem w Tatrach się zdarzają" Jak poinformował TOPR, lawinę wywołali dwaj taternicy na wysokości około 2400 metrów n.p.m. Czekany i kaski mieli, ale w plecaku. Ani oni, ani żaden z czworga turystów, którzy za nimi podążali

Schodząca w sobotę rano ze szczytu Gerlachu, w słowackich Tatrach, kamienna lawina zabiła 48-letniego taternika z Polski - poinformowała PAP Horska Zachranna Slużba (HZS), słowacki odpowiednik GOPR-u. Na ratunek wysłano helikopter z lekarzem, ale Polak już nie żył. Helikopter, który przywiózł

Informację na temat wypadku w rejonie Morskiego Oka przekazało Radio Kraków. Taternik, który doznał najpoważniejszych obrażeń (został ranny w nogę) zdołał jednak wraz z partnerem zjechać po linie, gdzie czekali już na nich ratownicy TOPR -u. Tatry. Trzech taterników spędziło noc w górach Trzech

Taternik miał 21 lat. Spadł z wysokości ok. 100 metrów. Słowacy zostali poinformowani o wypadku przez jego partnera wspinaczkowego - podaje Rmf24.pl. Ratownicy stwierdzili zgon Polaka, jego ciało przetransportowano do Popradu. Na razie nie wiadomo, skąd dokładnie pochodził zmarły taternik

sybmbolizujące "pionowy teren, na którym potrzeba umiejętności drytoolowych", czyli z wykorzystaniem sprzętu do  wspinaczki lodowej.  Spektakularna akcja TOPR w Tatrach Wysokich "Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec TOPR, który po zakończeniu akcji przetransportował taternika do szpitala" - przekazały polskie

Do wypadku polskiego wspinacza doszło w niedzielę 23 lipca. Horska Zahranna Służba (HZS) poinformowała w mediach społecznościowych, że słowaccy ratownicy zostali poproszeni przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe o pomoc przy wypadku z udziałem polskich taterników. W rejonie Wielkiej

Słowaccy ratownicy górscy wznowili poszukiwania trzech taterników z Polski. Mężczyźni zaginęli podczas wejścia na Gerlach - najwyższy szczyt Tatr. Kiedy 7 stycznia wieczorem turyści nie wrócili z wyprawy, ich znajomy zawiadomił ratowników. Jeden z taterników ma uprawnienia przewodnickie. Tatry