motorower

- Na Grunwaldzkiej, jednej z głównych ulic Bydgoszczy jadący motorowerem mężczyzna uderzył w autobus pks - pisze na Alert24 Jagoda Z. Według niej motocyklista wyprzedzał "na trzeciego" dwa samochody jadące w kierunku Osowej Góry. - Stracił kontrolę nad pojazdem - pisze Alertowiczka. Jego motorower

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór w Kamesznicy na Żywiecczyźnie. Badanie alkomatem wykazało, że chłopiec ma 0,8 promila alkoholu. Mateusz nie miał też przy sobie dokumentów potrzebnych do kierowania motorowerem. Chłopak wiózł pasażera, swojego rówieśnika, Dominika. Okazało się, że jego kolega

, był tak zamroczony alkoholem, że zasnął na motorowerze- wskutek czego wywrócił się na jezdnię i nieświadomy zagrożenia spał dalej. Wówczas zareagowali przechodnie, którzy zatroszczyli się o bezpieczeństwo pijanego kierującego. Wezwali pogotowie ratunkowe oraz zabezpieczyli motorower, z którego zaczęło wylewać

za sobą zobaczyłem, że motorower leży na człowieku. Wyciągnąłem go, miał już plamy opadowe - relacjonuje pan Jerzy, który dodaje, że silnik motoroweru był zimny. Wtedy też zadzwonił po policję. Ustalono, że zmarły mężczyzna to 79-latek, o którego już wcześniej tego samego dnia pytano policjantów. Wyjechał w czwartek

uprawnień do kierowania motorowerem, a więc wymaganej w tym wieku karty motorowerowej. Młody mężczyzna swój pojazd pozostawił u znajomego, a sam został odwieziony do jednego z rodziców. Z chwilą ukończenia 17 roku życia nietrzeźwy kierowca podlega orzecznictwu sądu rejonowego. Chłopakowi grozi do 2 lat

przyjechała na miejsce wypadku, mówią o tym, że doszło do zderzenia motoroweru prowadzonego przez 16-letniego mieszkańca powiatu piotrkowskiego i samochodu marki bmw, który prowadził 19-letni mieszkaniec powiatu łódzkiego wschodniego. - W wyniku poniesionych obrażeń obaj mężczyźni zginęli na miejscu

, którzy uciekli z miejsca wypadku. Okazali się nimi nieletni mieszkańcy powiatu mławskiego (12,13 i 15 lat)" - przekazała funkcjonariuszka. Jak dodała, motorowerem, który uderzył w rowerzystkę kierował 13-latek. "Nastolatek po zdarzeniu ukrył pojazd w stodole. Policjanci odnaleźli tam także quada, którym chwilę

Do wypadku  w Gdowie doszło w niedzielę przed godziną 17. Jak podaje "Gazeta Krakowska" na drodze wojewódzkiej nr 967 samochód osobowy z przyczepą kempingową zderzył się z motorowerem, którym jechał 14-latek. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, chłopiec, mimo reanimacji, zmarł. Tragiczny wypadek w

6 czerwca policjanci poinformowali o zdarzeniu, do którego doszło w gminie Brańszczyk w powiecie wyszkowskim (woj. mazowieckie). Siedmioletnia dziewczynka została potrącona przez swojego ojca, który jechał motorowerem, znajdując się pod wpływem alkoholu. Zachowanie mężczyzny było prawdopodobnie

motoroweru, którym rozwoził zamówienia, torby do podgrzewania pizzy i utargu z całego dnia. Nie dostarczył również ostatniego zamówienia do klienta" - przekazała w środowym komunikacie podkom. Paulina Onyszko, oficerka prasowa Komendy Rejonowej Policji - Warszawa VI. Dodała, że policjanci weszli