marsa alam

, kiedy na plaży w Marsa Alam znaleziono fragment ludzkiego ciała. Później odnaleziono zwłoki turysty. Rodzina turysty, która już wróciła do Czech, otrzymała wsparcie psychologa. Rzecznik czeskiego biura podróży Exim Tours poinformował, że w tej chwili prowadzone są rozmowy z ubezpieczycielem, by jak najszybciej

wiele hipotez, m.in. że Polka została porwana, zgwałcona, padła ofiarą handlarzy ludźmi. Ustalenia - zarówno polskich, jak i egipskich śledczych - temu zaprzeczają, podaje Fakt24.pl. Śmierć Magdaleny Żuk Pochodząca z Bogatyni 27-lenia Magdalena Żuk pod koniec kwietnia wyjechała do egipskiego kurortu Marsa Alam

z Polsat News rzeczniczka MSZ Ewa Suwara potwierdziła, że doszło do "poważnego wypadku z udziałem autokaru, wiozącego polskich turystów". Do zdarzenia, jak podaje MSZ, doszło gdy autokar wiózł turystów z lotniska w Marsa Alam. Ministerstwo gromadzi informacje o wypadku.

W wyniku pobicia Egipcjanin zmarł. Włoch trafił za kratki. Według informacji egipskiego ministerstwa turystyki przyznał się do spowodowania śmierci mężczyzny. Jak podaje Reuters, bójka rozegrała się na oczach dwóch córek Włocha: 6- i 15-latki. Egipskie ministerstwo turystyki w porozumieniu ze stroną

-letnia Magdalena Żuk poleciała do kurortu Marsa Alam w Egipcie. Kobieta musiała lecieć sama, ponieważ jej partner nie miał ważnego paszportu. Od początku podróży dziewczyna była w kontakcie telefonicznym z chłopakiem. Później jednak telefony były coraz rzadsze. W ostatniej rozmowie 27-latka prosiła

O całej sprawie informuje Kontakt 24, który otrzymał doniesienia o tym zdarzeniu bezpośrednio od zaniepokojonych turystów. Część z nich zgłasza wątpliwości wobec wiarygodności testów. W podobnym tonie wypowiada się biuro podróży Itaka odpowiadające za organizację wyjazdu.  Egipt. 140 turystów

Korespondent TVP Info w Egipcie dotarł do nowych nagrań z monitoringu szpitala w Marsa Alam. To tam Polka trafiła, kiedy ze względu na agresywne zachowanie lekarz nie pozwolił jej wejść na pokład samolotu. Tam doszło też do tragedii - kobieta wyrwała się pielęgniarce i skoczyła z okna na betonową

Trwa wyjaśnianie przyczyny śmierci Polki, która pod koniec kwietnia poleciała na urlop do Egiptu i po kilku dniach pobytu zmarła w niewyjaśnionych jak dotąd okolicznościach. Jak podają śledczy, 27-letnia Magdalena Żuk miała wypaść z okna szpitala w kurorcie Marsa Alam. Na wycieczkę miała polecieć

się kilkadziesiąt tysięcy użytkowników, napisała: Proszę, nie bawcie się w detektywów. Wasze teorie spiskowe są okropne. Magdalena Ż. poleciała kilka dni temu do egipskiego kurortu Marsa Alam w ramach wyjazdu z biura podróży. Miała tam pojechać ze swoim partnerem, ale, jak się okazało, mężczyzna nie miał ważnego

Marsa Alam. Nowe światło na sprawę mogą rzucić materiały przekazane z egipskiej do polskiej prokuratury. Śledczy cały czas je analizują. Pod koniec kwietnia 2017 roku 27-letnia Magdalena Żuk wyjechała na wakacje do egipskiego kurortu. Dziewczyna podróżowała sama, ponieważ jej partner nie miał ważnego