Jastrzębski Węgiel

straszny. Niestety, straszniejszy ten diabeł, który siedzi w nas - ocenił po meczu drugi trener Jastrzębskiego Węgla Leszek Dejewski. W rozgrywkach Ligi Mistrzów występuje też PGE Skra Bełchatów. W czwartek ekipa mistrza Polski podejmować będzie ekipę z Czarnogóry Buductnost Podgorica (grupa B). Wyniki

potrójnego bloku - siatkarze Delecty wygrali pierwszego seta 25:21. Początek drugiej części spotkania rozpoczął się od skutecznej gry gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie 4:2. Oni też na przerwę techniczną zeszli prowadzą 8:7. Krótko po niej Jastrzębski Węgiel doprowadził do wyrównania i Delecta

Z Danielem Plińskim rozmawia Andrzej Kulasek Czego zabrakło Jastrzębskiemu Węglowi, by zdobyć mistrzostwo Polski? Krzysztof Stelmach mówił, że Bełchatów miał to "coś". To czego nie mieliście Wy? Tego, co w sporcie najważniejsze - szczęścia i zdrowia. Bełchatów szybciej niż inne zespoły poukładał

, Hernandez oraz Ignaczak (libero), Mitrović. Maribor: Żitnik, Sket, Smitran, Horvat, Babic, Draksler oraz Polancec (libero), Zupanc. Sędziowali: Jantcho Stankov i Ivan Momirow (obaj Bułgaria). Widzów: 2,5 tys. Na koniec roku z Jastrzębskim Węglem Dużo trudniejszy i dużo ważniejszy dla rzeszowian

piłki. Wystawił dwa razy do Daniela Plińskiego. Ten zaatakował tak, jak powinien - bardzo mocno, po kierunku - ale trafił w Holendra, który piłkę wybronił, dzięki czemu rywale wyprowadzili skuteczną kontrę - dodaje. Atakujący Jastrzębskiego Węgla nie szczędzi słów pochwały środkowym reprezentacji

Lewisa, dając Jastrzębskiemu Węglowi prowadzenie 1:0. W drugim secie jastrzębianie objęli prowadzenie 3:0, a później 8:5, jednak Skra, głównie za sprawą niezwykle zdeterminowanych Gruszki i Wlazłego zmniejszyła stratę do zaledwie jednego punktu. Skra nie potrafiła jednak znaleźć sposobu na Dawida Murka

wszystko się zaczęło, a konsekwencją tego była nasza słaba gra. Po tym spotkaniu znajomi, którzy wcześniej mówili że Dynamo gra nierówno, stwierdzili że to był jeden z lepszych meczów Kazania w tym sezonie (śmiech). Atakujący Jastrzębskiego Węgla podkreśla, że w środę w Jastrzębiu cała drużyna grać

. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale wykonaliśmy dopiero połowę roboty - podsumował trener Santilli nawiązując do jutrzejszego finału. W nim Jastrzębie spotka się ze zwycięzcą meczu Mlekpol AZS Olsztyn - Wkręt Met Domex AZS Częstochowa. PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 2:3 (19:25; 15:25; 25:17; 25:19; 12:15) PGE Skra

by powiedzieć, że przegraliśmy z mistrzem Polski. Niemniej jednak, z pewnych względów, będę kibicował mocno zespołowi z Bełchatowa. W walce o trzecie miejsce Jastrzębski Węgiel spotka się natomiast z drużyną z Olsztyna - Czekają nas kolejne ciężkie mecze z zespołem, który miał grać o tytuł mistrza Polski

Skrą Bełchatów. Mlekpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 1:3 (22:25, 25:21, 19:25, 23:25) Mlekpol: Zagumny, Andrae, Grzyb, Lubiejewski, Siezieniewski, Możdżonek oraz Lambourne (libero), Szymański, Ruciak, Dehne. Jastrzębie: N. Ivanov, Murek, Jurkiewicz, Prygiel, Rafa, E. Ivanov oraz Rusek (libero