Festiwal filmowy w Berlinie

Dziś wieczorem, podczas specjalnego pokazu "Piłata i innych", Andrzej Wajda odbierze swojego honorowego Złotego Niedźwiedzia. Na międzynarodowym przyjęciu wydanym przez nasz instytut filmowy już odśpiewano mu z tej okazji "Sto lat". Ale reżyser "Popiołu i diamentu" nie chciał wejść w rolę

Wciąż pamiętamy dawne festiwale z epoki wielkich reżyserów i wielkich gwiazd. Dzisiejsze molochy, takie jak Berlinale, nie przypominają artystycznych festynów. Są potężną instytucją promocyjną, miejscem, gdzie ścierają się interesy producentów, dystrybutorów, gdzie sonduje się publiczność. I choć

Jadę na otwierające sezon wielkich festiwali filmowych Berlinale prosto z Bombaju. Może to jest okazja, żeby przepowiedzieć sobie szybko, czego oczekuję od festiwalu, od kina? Nie rozrywki, w każdym razie nie przede wszystkim. Mamy ją przecież na co dzień, wszędzie, na każdym kroku. W trzęsącym się

O tej historii było głośno w brytyjskich mediach. 10 września 2001 roku pewna Pakistanka, obywatelka brytyjska, wraca do Tipton pod Birmingham, gdzie na stałe mieszka. Udało jej się znaleźć w Pakistanie narzeczoną dla swego syna Asifa. W tym czasie następuje atak na WTC. Amerykanie zaczynają

Regułą festiwali są dzisiaj zaskakujące werdykty. Tak było też w Berlinie. Złotego Niedźwiedzia nie dostał ani żaden z filmów wymienianych w rankingach krytyki, ani tych wyznaczających główny nurt tego bogatego festiwalu, ani żaden z faworytów publiczności czy z moich własnych. Pozostaje więc

W latach 90., po zburzeniu muru, przyjeżdżaliśmy na ten festiwal, by pooddychać atmosferą dawnego Berlina Zachodniego. Odkrywaliśmy klimat egzotyczny dla nas - lewicowy, choć była to lewicowość w zachodnim stylu niemającym nic wspólnego z ideologią komunizmu. Ten styl wciąż dominuje - w doborze

Podczas tegorocznego Berlinale wśród 25 filmów konkursowych nie ma żadnej polskiej produkcji. Ale na festiwalu będą polskie akcenty. Poza konkursem publiczość obejrzy "Komornika" Feliksa Falka, "Doskonałe popołudnie" Przemysława Wojcieszka i "Jestem" Doroty Kędzierzawskiej. Podczas festiwalu

Kostiumowy dramat "Man to Man" Regisa Wargniera opowiada o XIX-wiecznej ekspedycji poszukującej w Afryce brakującego ogniwa między człowiekiem a małpą. Ekspedycja kończy się "sukcesem", jakim jest schwytanie pary Pigmejów przetransportowanych następnie w klatkach do Szkocji. To jednak dopiero

"Zwierzogród". Animacja "Wyspa psów" w reżyserii Wesley?a Andersona wyróżniona została nominacją za najlepszą pełnometrażową animację. Jest to dopiero drugi film animowany w karierze tego reżysera. Film miał swoją premierę na 68. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Nagrodę w kategorii najlepszy

Wiktora i Złotą Telekamerę za całokształt pracy. Jest również jurorką na Międzynarodowych Festiwalach Filmowych w Berlinie i Cannes. Wiele satysfakcji sprawia jej także bycie dyrektor artystyczną festiwalu filmowego "Dwa Brzegi" w Kazimierzu Dolnym. Spekuluje się, że właśnie na tym polu jej doświadczenie