dziecko w pralce

Mężczyźni, którzy zamknęli dziecko w pralce, usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą małoletnią. W sierpniu 2018 roku Tomasz K. i Adam B. wrzucili do mediów społecznościowych nagranie, na którym widać dziecko zamknięte w pralce. Na filmie słychać płacz chłopca

Jak informuje " Wyborcza ", Sąd Rejonowy w Radomiu skazał Adama B. na rok, a Tomasza K. na półtora roku pozbawienia wolności za zamknięcie dziecka w pralce. Są to łagodniejsze kary od tych, których domagał się prokurator. Wyrok nie jest prawomocny. Wyroki więzienia dla mężczyzn, którzy zamknęli 2

18-letni Adam B. i 22-letni Tomasz K. zatrzymani zostali w związku z krótkim nagraniem, które krążyło w internecie, jego kolejne wersje były szybko kasowane. Widać było na nim płaczące dziecko zamykane w pralce. Jak podaje "Echo Dnia" obaj mężczyźni usłyszeli zarzut znęcania się nad dwuletnim

W internecie pojawił się krótki, 9-sekundowy filmik (został usunięty, ale krążą jego kopie), na którym mężczyzna siłą umieszcza małe dziecko w pralce. Na koniec głośno się śmieje. Oprócz tego pojawiły się zdjęcia, możliwe że wykonane przez tę samą osobę, na których widać dziecko trzymające w ustach

tak okrutny sposób - powiedział na antenie TVN 24 dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. Radom. Zamknęli dziecko w pralce, matce przydzielono kuratora - Właśnie z tego względu wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o wgląd w sytuację, w uzasadnieniu podając, że pozostawienie dziecka pod opieką

Tomaszowi K., konkubentowi, oraz Adamowi B., jego przyjacielowi, prokuratura postawiła zarzut znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im do 10 lat więzienia. Nagranie ujawnił w sieci ich kolega, do którego dotarli dziennikarze programu " Uwaga! " w TVN. - Adaś nagrywał. Tomek

W sieci od kilku dni krąży krótki filmik, na którym mężczyzna siłą umieszcza dziecko w pralce i głośno się śmieje. Sprawę nagłośnili internauci, a wówczas zajęła się nią policja. Jak podawaliśmy w sobotę, w sieci szybko namierzono rodziców dziecka i przekazano te informacje funkcjonariuszom. Malec

. Jedynymi świadkami zatrzaśnięcia dziecka w pralce, oprócz tej 5-letniej dziewczynki, byli rodzice. Z uwagi na ich stan psychiczny nie zostali jeszcze przesłuchani - mówi cytowany przez Polsat News rzecznik Prokuratury Okręgowej Paweł Wnuk.