czas pracy

Po wielu latach ciężkich kłótni tekst dyrektywy o czasie pracy może wreszcie dostać zielone światło od wszystkich rządów unijnych. Przy okazji spotkania szefów państw i rządów Unii Europejskiej w Lahti Finowie - którzy teraz kierują pracami wspólnotowych instytucji - położyli na stole nowy projekt

przez pracownika na dyżurze, np. lekarskim, ma być obowiązkowo liczony jak czas pracy, nawet jeśli pracownik spędza go śpiąc. Obecne przepisy - także w Polsce - nie traktują dyżuru jako czasu pracy. Poprawki przegłosowała egzotyczna koalicja eurodeputowanych z Partii Socjalistycznej, Zielonych i część chadeków

- Jesteśmy już piątą prezydencją Unii, która próbuje rozwiązać problem dyrektywy o maksymalnym czasie pracy. Jeżeli teraz się nam nie uda, więcej starać się nie będziemy - ostrzegli w poniedziałek fińscy dyplomaci. Rządzone przez socjaldemokratów Włochy i Hiszpania chcą, by zlikwidowane zostały tzw

We wtorek unijna Rada Ministrów ma omawiać zaproponowaną przez Komisję Europejską reformę unijnego prawa pracy, m.in. regulującego maksymalny dopuszczalny czas pracy. Obecne regulacje mają już 11 lat. Praktyka pokazała, że trzy kolejne dyrektywy (włącznie z ostatnią - WE/2003/88) nie odpowiadają

we własnym domu, na kanapie), musi być zaliczany do czasu pracy, który nie może przekroczyć 48 godzin tygodniowo. W przypadku polskich szpitali i klinik ten limit byłby masowo przekraczany. A to oznaczałoby konieczność stworzenia 15 tys. nowych etatów - niewykonalne ze względu na brak pieniędzy. Na szczęście

W ubiegłym roku Komisja Europejska przedstawiła nową wersję dyrektywy o czasie pracy wprowadzającej niewielkie zmiany w stosunku do dyrektywy z 1993 r. Stara dyrektywa ustalała w UE maksymalny, 48-godz. tydzień pracy. Zakładała jednak, że przedsiębiorstwa mogą negocjować z pracownikami indywidualne

OPA (Online Publishers Association) zbadało użytkowników różnych mediów w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Poprzednie tego typu badanie przeprowadzono w 2004 r., dzięki czemu widać wyraźnie jak internet w ciągu 3 lat zyskał na znaczeniu. Z raportu wynika, że

Zmiany nie obejmą dyżurów lekarzy, którzy podlegają innej ustawie. Inna zmiana dotyczy 11godzinnego odpoczynku dobowego. Jeśli pracodawca go nie udzieli, musi udzielić pracownikowi równoważnego czasu wolnego w okresie dwóch tygodni od doby, w której nie zachował czasu odpoczynku. "GP" pisze również,

Po dwóch dniach oddechu do Polski wracają upały. W drugiej połowie tygodnia temperatura w niektórych regionach kraju może osiągnąć nawet 36 stopni C. Pracodawca ma prawo skrócić dnia pracy z uwagi na upał. Pracownik zachowuje przy tym pełne wynagrodzenie. Skrócenie czasu pracy

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasZdaniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości osoby, które muszą dojechać w określone miejsce, by wykonać pracę, mają prawo liczyć czas dojazdu do czasu pracy, a więc i pensji - podaje " The Independent ". Może to oznaczać, że firmy zatrudniające elektryków