albinosi

Więcej o:

albinosi

  • Dzieci księżyca, wnuki słońca, czyli albinosi z Wysp Karaibskich

    "Dzieci księżyca", "wnuki słońca" - tak mieszkańcy Wysp Karaibskich nazywają albinosów. Na wyspach w tamtym regionie rodzi się bardzo dużo dzieci o jasnej skórze i włosach. Fotoreporter Agencji Reutera dotarł do plemienia Kuna. Na 80 tys. członków, kilkuset jest albinosami. Na zdjęciu: cztery

  • Dramat 3-letniego albinosa. Rodzina musi go chronić przed mordercami

    Trzyletni Cassim Jaffalie z Malawi cierpi na albinizm. Jest nieustannie pilnowany przez swoich rodziców. Albinosi w Afryce są w stanie ciągłego zagrożenia - tamtejsi ludzie wierzą, że kości takiej osoby mogą przynieść szczęście i bogactwo w życiu. Stąd liczne przypadki porwań i morderstw. Cassim

  • Uroczy kangurek albinos urodził się na Cyprze

    Kangurek (a dokładnie przedstawiciel walabia bennetta - małych kangurów australijskich) jest całkowicie biały w odróżnieniu od ośmiorga swojego rodzeństwa - tradycyjnie brązowych maleństw. Walabie należą do kangurowatych, ale są mniejsze niż jeden z najbardziej popularnych kangurów - kangur

  • Łódzkie: Sarny albinosy w gminie Sokolniki [FOTO]

    - Obie te sarny to samce - mówi Anna Malinowska. Jak dodaje, według leśniczych z nadleśnictwa Przedbórz, na tym terenie sarny albinosy pokazały się pierwszy raz. Jednak nie jest to zjawisko zupełnie niezwykłe. - Wśród zwierząt trafiają się zmiany albinotyczne. Czasem spotykamy białe sarny czy dziki

  • Przekleństwo białej skóry

    Zabójstwa albinosów w Tanzanii przez długi czas utrzymywane były w tajemnicy. Ostatnio jednak media nie przestają szokować doniesieniami o kolejnych morderstwach. W ubiegłym roku w Tanzanii zabito 19 albinosów. W tym roku życie straciło już 26 białoskórych Afrykanów, w tym dzieci. Do zabójstw

  • Odditorium: Wielki Powrót

    - Chodzi o to, żeby było jak najdziwniej. Zobaczycie tu rzeczy, jakich nie ma nigdzie na świecie - dodaje Jim O'Shea, dyrektor "Wierzcie, albo nie wierzcie: Odditorium Ripley'a". Wolimy nie wierzyć, ale fakty mówią same za siebie. W Odditorium można sobie obejrzeć urocze stadko syczących karaluchów,