1 z 10
-
Tadeusz Sznuk popełnił błąd. I z klasą przeprasza na antenie
W teleturnieju "Jeden z dziesięciu" pomyłki ze strony prowadzącego zdarzają się niezwykle rzadko. Ale jeśli już się pojawiają, to pojawiają się także przeprosiny. I to w jakim stylu!
-
Nerwy w finale "1 z 10", i nagle dowcip. Tadeusz Sznuk jak zwykle mistrzem dyplomacji
Finał teleturnieju "1 z 10", finaliści nieco zdenerwowani, i nagle jeden z nich - dla rozluźnienia sytuacji - opowiada dowcip. Dobry? Poczucie humoru to indywidualna sprawa. Ale prowadzący Tadeusz Sznuk jak zawsze zaprezentował mistrzostwo...
-
Słowa Sznuka o kobietach w "1 z 10" są hitem sieci. Zapytaliśmy, o co mu chodziło. Oto jego odpowiedź
Tadeusz Sznuk tłumaczący, dlaczego w "1 z 10" występuje tak mało kobiet, w weekend zrobił furorę na Wykopie. Niektórzy byli rozbawieni, inni zarzucali prowadzącemu seksizm. My poprosiliśmy, aby wytłumaczył, co miał na myśli.
-
Uczestnik "Jeden z dziesięciu" nagle łapie się pulpitu: "Przepraszam, bardzo źle się czuję". Z pomocą ruszyła konkurentka
"Jeden z dziesięciu". Tadeusz Sznuk zadaje kolejne pytania. Finał spokojnie zmierza ku końcowi. Już prawie mamy zwycięzcę i nagle jeden z uczestników łapie się pulpitu. Pan Zbigniew zasłabł. Do akcji natychmiast wkroczyła jego konkurentka, która...