Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Na dzień przed Świętem Niepodległości pojawiła się informacja, że szef Rady Europejskiej weźmie udział w obchodach 11 listopada w Warszawie. Donald Tusk po raz pierwszy od ostatnich wyborów przyjął zaproszenie na Święto Niepodległości. Tusk zwrócił się o możliwość złożenia wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza - potwierdził Polskiemu Radiu jego współpracownik Paweł Graś.
Krzysztof Łapiński z Kancelarii sprecyzował już na Twitterze, że prezydent zaprosił do Warszawy wszystkich byłych prezydentów i premierów, wiadomość o przyjeździe Tuska zelektryzowała media. Szczególny popłoch powstał wśród niektórych prawicowych publicystów i anonimowych użytkowników Twittera, który wspierają PiS. Niektórzy spekulowali, że to "gra na zaostrzenie podziału na prawicy".
Sugestię o politycznych intencjach Tuska zdaje się też wspierać europarlamentarzysta PiS Ryszard Czarnecki. W rozmowie z portalem wpolityce.pl stwierdził, że "Donald Tusk sam zgłosił się do Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy". Ocenił też, że być może właśnie z tego powodu kancelaria zaprosiła b. premiera.
- Może liczył na to, że kancelaria prezydenta odrzuci jego propozycję i zrobi się skandal - spekulował Czarnecki.
W odpowiedzi na nasze pytania biuro prasowe Kancelarii Prezydenta napisało, że nie ma do dodania nic ponadto, co mówił dziś rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
krynolinka
Oceniono 81 razy 63
Do Richarda jeszcze nie dotarł przekaz dnia albo tak sam z własnej inicjatywy mąci. Z pełnym zaangażowaniem jak to ma w zwyczaju.