- 1.
Wulgarny atak posła Tarczyńskiego na dziennikarza. "Nie pouczaj wnuka Wyklętego"
- 2.
Sąd apelacyjny odrzucił protesty rodziców Alfiego Evansa. Chłopiec musi zostać w Liverpoolu
- 3.
TVP rzuciła się na pomoc rządowi. Są "paski" atakujące protest rodziców i odpowiedni rozmówcy
- 4.
Wczoraj Duda, dziś Szydło chce ratować małego Alfiego. Przy okazji uderza w Tuska
- 5.
Rutkowski ogłosił, że chce pomóc w sprawie Alfiego Evansa. "Jesteśmy już w Liverpoolu"
Do wypadku doszło 11 czerwca ok. godziny 18. Chłopczyk przyjechał wraz z rodzicami, dziadkiem oraz rodzeństwem do kompleksu basenów w Uniejowie. W pewnym momencie zaczął się topić. 4-latka z wody wyciągnął mężczyzna, który kąpał się w pobliżu. Na pomoc natychmiast ruszyli ratownicy obecni na miejscu, którzy reanimowali chłopca. Po udzieleniu pierwszej pomocy dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Łodzi. Chłopiec jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej.
Policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, przesłuchują świadków i sprawdzają jak doszło do tego wypadku oraz czy dziecko miało zapewniona prawidłową opiekę.