-
Dziwne - nie było referendum w sprawie konstytucji a w niej jest zapisane że Polska to republika parlamentarna a nie monarchia. Poza tym nawet gdyby było inaczej to o wyborze króla w drodze elekcji decydował by naród skoro decyduje zarówno o wyborze wójtów, burmistrzów, prezydenta RP. Tego typu wybór wykracza poza pełnomocnictwa jakie naród udziela swoim przedstawicielom - co określa konstytucja. Generalnie samowolka - szkoda że w ten wymiar bezprawia wpisują postać, która dla wielu jest istotna religijnie a tu jest przedmiotem jakiejś politycznej nawalanki
-
Wolność religijna, wolność manifestowania w przestrzeni publicznej poparcia dla swoich bogów, agitacja wyznaniowa, różne rytuały, cudactwa i rozpasanie religijne, to dzieło lewactwa. Dotyczy to również islamu i wszystkich innych 10 0000 religii, które są zrównane konstytucyjnie.
Ograniczenie kultywacji zabobonu do sfery prywatnej i obiektów sakralnych (co powinno mieć miejsce), byłoby działaniem totalitarnym godzącym w prawa człowieka.
Więc niech lewactwo nie narzeka, bo samo wypuściło gusła z puszki pandory. -
Papież – przywódca światowych religiiPrzyklejony
PAPIEŻ JAKO PRZYWÓDCA RELIGII ŚWIATOWYCH – GŁÓWNE POWODY AGRESJI EKUMENICZNEJ WATYKANU.
Linki klikalne w źródle – Red. W.P.
a10
Ostatnio Papież Franciszek po raz kolejny udowodnił swoją przewagę nad większością pozostałych przywódców religijnych na świecie, po raz pierwszy w historii przymuszając koncelebrować wraz z nim Prymasa anglikańskiego Arcybiskupa Canterbury Welby. Znane słowa byłego premiera Izraela Szimona Peresa o tym, że dobrze byłoby, aby Papież poprowadził za sobą różne wyznania religijne, zaczynają spełniać się na naszych oczach.
Jeszcze nigdy w historii ludzkości nie obserwowano tak wielkiego zbliżenia wszystkich religii światowych, a tym bardziej – pod egidą jednej osoby. Obecnie praktycznie wszystkie główne religie świata pod naciskiem zachodnich oligarchii intensywnie porzucają swoje wielowiekowe kanony i przebudowują się w stylu synkretyzmu neoliberalnej ideologii politycznej z „New Age”- owskim okultyzmem. Jedyna religia światowa stopniowo nabiera realnych kształtów (zob. „Od syntezy globalnego Chrześcijaństwa” do „syntezy globalnych religii”: W.P. Filimonow o mentalnej i kulturalno – ideologicznej globalizacji).
Przedstawiciele Watykanu nawet nie ukrywają faktu, że ich polityka wchłonięcia wyznań religijnych budowana jest w oparciu o odrzucanie własnych doktryn religijnych przez liderów tych wyznań, na miejscu dogmatów których umieszcza się prymitywne hasła społeczno – polityczne. Papiści swoje ekumeniczne, polityczne wezwania ogłaszają pod hasłem „powrotu do prawdziwego Chrześcijaństwa”, chociaż o wiele bardziej przypominają one „Wezwania KC KPZR dotyczące 1-go maja”. Co i nie jest zaskakujące: korzenie ideologii liberalizmu i komunizmu są takie same (zob. Prawosławnym nie jest po drodze z komunistami i socjalistami: O fałszywym patriotyzmie z antyglobalizmem i o katolickiej globalnej partii komunistycznej). Szef watykańskiego Departamentu ds. Ekumenizmu kardynał Koch, mając na myśli kwestię „wielkiego rozłamu, schizmy” (w rzeczywistości, oderwania się Katolicyzmu od Chrześcijaństwa) w 1054 roku, powiedział niedawno, co następuje: „Kościół na Wschodzie i na Zachodzie podzielił się głównie nie z powodu różnic doktrynalnych, ale ze względu na stopniowe oddalanie się od siebie na poziomie mentalności i kultury … W związku z tym, dla zbliżenia trzeba znów nauczyć się żyć razem”. Oczywiście, to wszystko nie jest prawdą. Odpadnięcie Rzymu nastąpiło właśnie z powodu jego dogmatycznych naruszeń. Jednak Kocha nie interesują sprawy prawdy historycznej, tylko manipulacje polityczne, sprzyjające religijnej ekspansji neo-katolicyzmu. Dla takiej agresywnej polityki Watykanu rzeczywiście bardziej wygodne jest wykorzystanie technologii, dotyczących zmiany mentalności oponentów religijnych.
Jezuici, kontrolujący aktualnie „Kościół” Katolicki, działają nie tylko w tajemnicy, ale i publicznie i dlatego o niektórych swoich metodach, dotyczących przejęcia władzy mówią całkowicie otwarcie. W tym planie znamiennym jest pierwszy publiczny występ Bergoglio w roli Papieża Franciszka. W wystąpieniu tym, w szczególności, powiedział o przyczynie wyboru właśnie tego imienia: „Wybrałem imię Franciszka z Asyżu, ponieważ chcę, aby Kościół był dla biednych, aby bronił pokoju i troszczył się o Stworzenie … Nie zapomnij o ubogich! To słowo weszło tu: ubodzy, ubodzy. Później, w związku z ubogimi, od razu pomyślałem o Franciszku z Asyżu. W międzyczasie, gdy liczono głosy, pomyślałem o wojnach. Franciszek – to człowiek pokoju. Oto tak to imię i weszło do mego serca: Franciszek z Asyżu. Człowiek ubóstwa, człowiek pokoju, człowiek, kochający i broniący Stworzenie. W tym momencie ze Stworzeniem nie mamy zbyt dobrych stosunków, prawda? … Och, jak jakbym chciał, żeby Kościół był ubogi i dla ubogich!”. -
No i co z tego ze Prezydent Duda jest tam gdzie być powinien.Co moze ma jechać nie długo na chanukowe święta do Izraela ,lub zapali Menorę w pałacu prezydenckim jak to czynił Kaczyński i Komorowski.Pan Duda nie jest Żydem ,ma tylko Żonę,która jest bardzo mądra i ładna Chrześcijaństwo jest naszą religia i tradycja ,a komu się nie podoba to WON do Izraela lub do krajów muzułmańskich,a najlepiej jak wrogowie Chrześcijaństwa wyjada na Antarktydę,tam z fokami i pingwinami mogą zakładać GENDER
-
-
To zakrawa na jakieś zbiorowe szaleństwo :)
Jezus przyśnił się jakieś dziewczynie, nagadał jej, że chce być królem Polski i dziś władze państwowe czynią zadość tym żądaniom... Nie wiem na pewno, ale wygląda to na wymuszenie rozbójnicze.
Czy od dziś Polska zmienia system i staje się monarchią konstytucyjną? A co o niekaralności osób piastujących najwyższe stanowiska państwowe? Wg N. Testamentu Jezus został skazany prawomocnym wyrokiem... -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
dyfly
Oceniono 217 razy 73
Skoro krolem Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Belgii, Holandii juz za moment bedzie Allah to dlaczego krolem Polski nie moze byc Jezus ?