-
-
Facet jest katolickim fundamentalistą i dyskusja z nim na ten temat jest taka jak z O.Tadeuszem( (jego dawnym idolem)czyli bez sensu,Niech ten wybitny specjalista od prawniczego, zgrabnego bełkotu na każdy temat wyjaśni,dlaczego w całej Europie ( w tym w papieskich Włoszech)
obowiązuje od dawna podobne prawo w zakresie dopuszczalności aborcji jak w projekcie "Ratujmy kobiety", a u nas musi być inaczej. -
-
Przede wszystkim ŻADNA ustawa nie wchodzi w życie w takim kształcie, w jakim poszła do procedowania. Gdyby poszła do prac w komisji, wszystkie bardziej kontrowersyjne punkty można by złagodzić, i wciąż mieć ustawę liberalizującą prawo, które obecnie nie działa, a lekarze biorą kobiety w nieżywotnych ciążach "na przetrzymanie", aż będą w 110% pewni, ze płód już jest martwy, po drodze fundując im mnóstwo niepotrzebnych badań i traumy.
-
I CZEMU PAN BEZCZELNIE KŁAMIE, Panie Giertych?!
1) Żadna kobieta nie "życzy sobie" aborcji, żadna kobieta nie zachodzi celowo w ciążę, bo ma jakieś dziwne życzenie zrobić sobie aborcję.
2) Aborcja dotyczy okresu ciąży, a nie "życia dziecka". Aborcja w ogóle dzieci nie dotyczy (z wyjątkiem sytuacji, gdy małoletnia, czyli dziecko właśnie, jest z jakiegoś powodu w ciąży i prosi o jej przerwanie), dotyczy zarodków i płodów.
3) Aborcja to nie "zabijanie dzieci". Aborcja, szczególnie na ostatnim etapie ciąży, to wywołanie przedwczesnego porodu. Wg projektu po 24 tyg. ciąży dostępna miałaby być w dwóch przypadkach: gdy wady płodu są śmiertelne i i tak nie rokują szans na przeżycie po narodzinach, gdy zagrożone jest zdrowie/życie kobiety. Oczywiście w tym drugim przypadku wcześniaka się ratuje, jeśli to tylko możliwe.
4) 15-latka ma w Polsce prawo - UWAGA! Bez zgody rodziców! - uprawiać seks. Skoro może podjąć SAMA tę decyzję, dlaczego nie miałaby mieć prawa decydowania samodzielnie, czy chce być w ciąży czy nie? Projekt zapewnia PIĘTNASTOLATCE (a nie 13-latce) prawo do pójścia do ginekologa bez rodzica i do skorzystania z aborcji bez jego wiedzy. Bo nie oszukujmy się, spora część nastolatek nie może przyjść do rodziców i swobodnie z nimi porozmawiać na ten temat. I spora część rodziców nie uszanowałaby odpowiedzialnej decyzji swojego dziecka o potrzebie zabezpieczenia się przed chorobami i ciążą (a nastolatki i tak będą seks uprawiać, warto byłoby zadbać o to, by był to seks bezpieczny) oraz o potrzebie przerwania ewentualnej ciąży. Wg naszego projektu dziewczynki poniżej 15 roku życia również mogą decydować o przerwaniu ciąży, przy zgodzie rodzica, a jeśli nie ma zgody między dziewczynką a rodzicami, decyduje sąd, kierując się dobrem DZIECKA, którym jest ta dziewczynka. A dzieci nie powinny rodzić dzieci.
5) Zakaz dotyczy nie samego protestowania, ale przedstawiania kłamliwej krwawej propagandy, którą się ci ludzie posługują. I dobrze! Dość sadystów anti-choice na ulicach! Dość krzywdzenia dzieci, którym potem śnią się koszmary! Dość krzywdzenia kobiet, które poroniły! Dość krzywdzenia kobiet, które podjęły decyzję o aborcji ze względu na wady płodu!. I dość krzywdzenia kobiet, które zdecydowały się taką ciążę donosić!
6) Kary więzienia za szerzenie szkodliwych dla zdrowia, fizycznego i psychicznego, i dla życia kobiet KŁAMSTW?! No co Pan nie powie? A ja uważam, że to akurat dobrze. Takie szkodliwe dla zdrowia KŁAMSTWA, mające być "argumentami" za tym, by można się było pastwić nad kobietami, jak najbardziej powinny być karane więzieniem.
7) 10%. 10% sadystycznych fanatyków anti-choice. Tyle społeczeństwa popiera zaostrzenie prawa. 41% chce utrzymania obecnego stanu prawnego, 40% chce liberalizacji.Krótko: naucz się Pan liczyć.
8) To nie jest ustawa "proaborcyjna". Nie wprowadza przymusu aborcji, nie wprowadza dla nikogo żadnych uprawnień, które polegałyby na namawianiu do aborcji. Nie wprowadza zapisów, które sprawią, ze aborcji będzie więcej. Wręcz przeciwnie. Zawiera zapisy, których realizacja sprawi, że aborcji będzie MNIEJ, zapisy o rzetelnej edukacji seksualnej i dostępnej taniej/darmowej antykoncepcji.
9) Tak jak nie wolno nawoływać do tradycyjnego torturowania ludzi (i zakaz taki nie jest sprzeczny z Konstytucją ani prawem europejskim), tak nie powinny być zgody na fizyczne i psychiczne torturowanie kobiet, poprzez zmuszanie ich do donoszenia niechcianej ciąży. Mało tego, Komitet ONZ jasno stwierdził, że zakaz aborcji to tortury. Polska jeszcze należy do ONZ czy już nie? -
-
ten cwaniaczek o wyglądzie akromegalika już dawno temu pokazał jak mu blisko do polsko-katolskiego zamordyzmy pomieszanego z narodowym kretynizmem. Niech lepiej trzepie ........ kasę i trzyma gębę na kłódkę. Jak pamiętam to ze swoimi pomysłami mógłby owocnie współpracować z obecną .... (brak mi dość obelżywych słów) od edukacji. Dobrze by się uzupełniali
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
voluptas
Oceniono 32 razy 14
chcieliście prawdziwego Giertycha to macie.