Pijany 20-latek rzucił się na napotkanego 60-latka, bo ten nie chciał mu dać papierosa. Bił go po całym ciele i kopał. Ktoś jednak spłoszył napastnika. Młody mężczyzna uciekł. W rękach pobitego została jednak jego kurtka. jak się okazało były w niej dokumenty.
Policjanci w krótkim czasie dotarli do mieszkania napastnika. Był pijany. Trafiło do policyjnego aresztu.
W serwisie policyjni.pl także: Miały sprzątać, kończyły jako prostytutki