Apel Posła Pięty:
"Ogłaszam przedświąteczny bojkot piwa Paulaner. Nie mam nic do piwa, ale menedżerowie firmy sprzedającej Paulanera w Polsce postanowili umieścić reklamę piwa w Wyborczej. To oznacza BOJKOT produktu - pisze poseł Pięta i opowiada, jak to ogłoszenia w "Gazecie Wyborczej" zaburzy jego dotychczasowy rytuał pobytu w stolicy: "Czasami bywam w Warszawie, przy placu Trzech Krzyży jest taka mała knajpka Adler, tam chodzimy coś zjeść, zamawiamy Wasze piwo i rozmawiamy o polityce. Teraz już tak nie będzie, dalej będziemy tam przychodzić, ale Paulanera już nie tkniemy. Reklamujecie się w Wyborczej? Jak wam nie wstyd?! Reklamujecie się w gazecie, która popiera zabijanie nienarodzonych dzieci, homomałżeństwa i esbecką agenturę. Nie pijemy już Waszego piwa. BOJKOT!!!"
Lawina na Facebooku
Gdy tylko poseł opublikował swój apel, ruszyła lawina komentarzy, niemal w całości krytykujących pomysł. Spora część wyraża niezadowolenie z poziomu prezentowanego przez Piętę jako parlamentarzystę. Oto przykłady:
"Żałosne, że moje podatki muszą iść na wynagrodzenia tak beznadziejnych posłów! Chyba przestanę je płacić!".
"Panie Pięta, pan żartujesz, czy na serio to piszesz? No i jak ja mam popierać PiS, no jak? Choćbym chciał. To po prostu nie mogę".
"Szanowny Panie, też nie jestem miłośnikiem » GW «i obecnego establishmentu, jednak bojkot piwa tylko dlatego, że reklamuje się w jednej czy drugiej gazecie, to ogromnie nadużycie. Bądźmy poważni".
Inne komentarze zarzucają Pięcie darmową reklamę dla Paulanera:
"Chciałbym zapytać, ile pan poseł wziął pieniędzy za darmową reklamę Paulanera w sieci? Pół internetu już o tym huczy. Gratulację za niezwykle udaną kampanię viralovą!".
"Brawo za darmowa reklamę. Dotychczas nie wiedziałem o istnieniu tej marki i chyba sobie łyknę. Dzięki Stasiu za polecenie!".
"Efekt będzie odwrotny. To piwo zniknie z półek. Wtopa wizerunkowa!!! PiS".
"Rozochocony bojkotem posła Pięty postanowiłem dokonać piwnego zakupu. Właśnie wróciłem z monopolowego. Pani sprzedawczyni powiedziała, że już nie ma Paulanera, bo zeszły jej dzisiaj jak nigdy 3 skrzynki. Uśmiechnięta dodała, że jutro zaprasza, będzie dostawa".
Są wpisy przypominające, że niemiecki Paulaner jest rozprowadzany przez polska firmę:
" » Piwo może i dobre, ale teraz pite ze świadomością, że wspierają Wyborczą, już by mi nie smakowało. «Pijemy sprawdzony Żywiec i już - Paulaner w Polsce jest dystrybuowany przez Grupę Żywiec. Brawo panie pośle".
"Swoją drogą piwko chyba trzeba będzie całkiem odstawić, bo koncern, do którego należy Paulaner, jest właścicielem pewnie 1/3 rynku polskiego piwa. Proszę jeszcze sprawdzić, czy żona właściciela restauracji przypadkiem nie wydaje Pana pieniążków zostawionych w Adlerze na jakieś środki antykoncepcyjne".
"Panie Pośle, z przykrością stwierdzam, że w pana rozumowaniu brakuje logiki i konsekwencji. Pijąc Żywca przy jednoczesnym bojkotowaniu Paulanera w taki sam sposób Pan finansuje zagraniczną firmę, która zatrudnia wielu Polaków".
Niektórzy internauci, idąc tokiem rozumowania Pięty, doprowadzają sprawę do absurdu:
"Jak odklejonym od rzeczywistości trzeba być, żeby robić takie hece. Z krótkiego przeglądu dzisiejszej Wyborczej wnoszę, że całe to towarzystwo nie wybiera się do kina na Hobbita, z pewnością nie do kin Helios, nie korzysta z usług banku Santander, nie podróżuje PKP. Sięgam po telewizyjną z piątku i dorzucam golarki Braun, Alior Bank, Żywiec (!). Może po prostu nie wychodźcie z domów".
"Czy przestanie się Pan również kąpać? Myć zęby? Używać papieru toaletowego? Te wszystkie produkty też reklamowane są w » Wyborczej «. A może po prostu zabolała Pana reklama alkoholu, bo ten jest Panu najbliższy?".
Dla innych fejsbukowiczów apel Pięty jest po prostu okazją do pożartowania:
"Paulaner - to nie brzmi jak polska marka, tu koniecznie trzeba repolonizacji!".
"Brawo! Dokonał Pan niemożliwego! Przebił Pan Chciwą Babę z Radomia!".
"Wiadoma sprawa. Żadnego Paulanera... TYLKO ZBYSZKO!!!".
Co na to Żywiec?
Paulanera w Polsce dystrybuuje Grupa Żywiec. Zapytaliśmy firmę, co sądzi o akcji posła Pięty i czy planuje marketingowo wykorzystać rozgłos, który wywołała: - Nie zamierzamy wykorzystywać wrzawy, która powstała wokół wypowiedzi pana posła, do promocji piwa pszenicznego Paulaner - stwierdził lakonicznie Sebastian Tołwiński, rzecznik Grupy Żywiec.
antybiurokrata
Oceniono 340 razy 306
Uprzejmie informuje ze Gazeta Wyborcza reklamowała tez mydło, bieliznę, i spodnie.
Proszę o odpowiednia akcje!!!!