-
-
Żenada!
Koleś napisał artykuł, o którym wiedział, że wstrząśnie całą sceną polityczną a nie ma bladego pojęcia o czym pisał!!!
Jego tłumaczenie, że "jeśli ja bym moim czytelnikom opowiadał o ppm-ach i używał takiego języka, to musiałbym się przenieść na jakiegoś pisma naukowego" to jakiś żart chyba... właśnie powyżej w artykule jest to napisane, a zdaje się, że nie jest to pismo naukowe...
Jest to konkretna informacja, a nie sensacja wyssana z palca jak u Pana Gmyza i chyba czytając to trudno założyć, że "ciemny lud" tego nie zrozumie... -
-
I to jest ilustracja, na której wyraźnie widać mizerię dzisiejszych mediów. Zatrudnia się nie dziennikarzy, a wyłapywaczy sensacji i pismaków, zatrudnia się paplające głowy, a nie ludzi, którzy wiedzą co mówią, zatrudnia się pięknotki, a nie ludzi wykształconych. A jeśli zatrudnia się dziennikarzy, inteligentnych i wykształconych, to ściąga się ich za nogi w dół. Bo oglądalność się liczy, a nie rzetelna praca.
Nie dziw więc, że marketing i PR rozpycha się łokciami i wyłazi przed szereg. Bo już nikogo nie interesuje solidna praca, a jedynie "żeby wyglądało na solidne".
Po prostu dopuszczamy do głosu zbyt wiele pustych łbów. -
-
ja jestem pro
ja jestem pro
ja jestem pro wokator...
mnie na wiedzy nie zależy
wiedza wcale mi nie leży
ja tam jestem od sensacji
manipulacji i dewiacji
Celem mych insynuacji
nie są fakty, czy dowody
lecz jątrzenie i bez racji
robienie ludziom z mózgu wody
kanalia Pan jesteś Panie Gmyz. Dzięki takim ludziom, jak Pan każde g... w polityce jest możliwe. Tacy ludzie jak Pan organizowali noc długich noży, podpalali Rzym, palili książki i ludzi na stosach, zabijali hugenotów i strzelali polskim oficerom w tył głowy w Katyniu. -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
cozano
Oceniono 2817 razy 2621
Znaczy sie, ze Gmyz nie ma najmniejszego pojecia o czym pisal. Raczej wyglada na to, ze jedna pani drugiej pani....